Dobra. Data wydania nowego dzieła Mistrza MIKE'a spod jednego z jego najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych alliasów czy Push'a jest przewidziana dopiero na
maj. Pozwolę sobie już teraz założyć o nim temat ponieważ Majk już na dobre dłubie przy nowych kawałkach, które sie na tej płytce znajdą. Artysta kilka dni temu założył specjalnego bloga, w którym będzie nas informował o postępie prac i wszystkim tym co jest związane z nadchodzącym wydawnictwem.
Jak narazie wszystko zapowiada sie bardzo miodnie.
MIKE po niezwykle udanym 2008 roku jest w jak najlepszej formie. W pierwszym poście na swym blogu pisze jak to dzisiaj wszystko w muzyce sie pozmieniało i pomieszało i że sam również będzie wprowadzał nowe pomysły do swych produkcji ale priorytetem jest nagranie płyty w starym, dobrym trencowym stylu. Z nowości po raz pierwszy w kawałku Push'a pojawi sie wokal. Do nagrania 2 utworów zostały zaproszone wokalistki. To ciekawy eksperyment, jako że prawie cała dyskografia MIKE'a to instrumentale. Obecnie Dierikx jest w trakcie nagrywania kawałka otwierającego album pt. "On The First Day". Sam określa go jako brzmiącego jak "typical electro trance sound... ...really cool hard bassline with some dreamy triggering pads"
Od siebie dodam, że bardzo czekam na 3 już studyjną płytę od Push'a. Cieszy, że MIKE ma po tych wszystkich latach dalej głowę na karku, nie poleciał ani na moment na hajs, obserwuje uważnie wszystko to co dzieję się na scenie muzyki elektronicznej i jak zwykle wypowiada sie na luzie, z odpowiednią dozą ironi i zlewą z niektórych spraw ("
...ona jest z anglii ale pomimo tego potrafi śpiewać. wow buhahahaha
. Po tym wszystkim można wnioskować, że MIKE jest w sile wieku
a pomysły ani trochę mu sie nie skończyły. Jeśli zrobi to co do niego należy i nagle nie stanie sie jakiś wielki kataklizm to wierzę że już w maju sprawa najlepszego albumu roku 2009 będzie jasna a reszta wykonawców pobierze tylko odpowiednie lekcje w dziedzinie produkcji i aranżacji prawdziwego pure trancu czego Wam jak i sobie życzę.
Podsumowując na pewno jest na co czekać. Fajnie, że MIKE zrobił ukłon w stronę swoich fanów i postanowił na bieżąco dzielić się z nimi swoimi dokonaniami i postępem prac nad albumem. To z pewnością pomoże budować jak najbardziej pozytywny klimat wokół całej produkcji a wszystkim czekających na wydawnictwo dostarczy sporo radości.
Jako, że Majk obiecał dość częste aktualizacje oraz zamieszczenie w najbliższym czasie paru próbek kawałków postaram się na bieżąco uaktualniać tego posta w miarę pojawiania się nowych informacji na temat płyty.
I jeszcze link do wpomnianego bloga:
http://push-globalage.blogspot.com/