Tak jak w podpisie tematu - w owym secie Jody zagral troche materialu z nowego albumu Way Out West. Po przesluchaniu seta musze przyznac, ze jestem zadowolony - wszystkie zagrane w owym secie utwory Jody'ego i Nicka przypadly mi do gustu (choc w pierwszym troche wkurwiaja te tech house'owe sampelki w tle, ktore po prostu do utworu nie pasuja...) , choc mam nieodparte wrazenie, ze wiecej w nich roboty a przede wszystkim stylistyki Wisternoffa. Jakby komus bylo malo to Jody wrzucil swoj swietny remix do "Loveshine", non stop ostatnio lansowane "No Turning Back" od Boratto i genialne "Nagano" w remiksie Voorna (choc jak dla mnie majacy juz ponad rok oryginal jest lepszy!)
Uff, rozpisalem sie troche. Troche niepotrzebnie, chocby pod tym wzgledem, ze kazdy track z tego seta to klasa sama w sobie. A przynajmniej zapraszam do obadania ze wzgledu na nowe wypieki way Out west
01) Way Out West – Only Love
02) Way Out West – Future Perfect
03) Dana Bergquist & Peder G – Loveshine (Jody Wisternoff Remix)
04) Way Out West – We Love Machine
05) Jerome Sydenham – Nagano (Joris Voorin Remix)
06) Gui Boratto – No Turning Back
07) Stephan Bodzin – Callisto
08) El Prevost – Do You Remember? (Kink Remix)
09) Josh The Funky 1 – Rock 2 The Beat (Orli & daRagnio Remix)
http://www.megaupload.com/?d=KXZXXRHA
http://www18.zippyshare.com/v/52220577/file.html