Gęsty hipnotyczny set od Clarke. Ostatni raz na żywo miałem okazje słyszeć go na N1. Troszkę zmienił styl. Zagęścił tracki i dalej serwuje potężną i sążną dawkę techno. Set przesuwa się jak czołg miażdżąc powoli każdym kolejnym trackiem. Prawie dwie godziny dobrego masywnego grania. Polecam