wpadło jakies 50 osob... co na warunki pojemnościowo - wakacyjno - niedzielne miło mnie zaskoczylo. Z racji poniedziałkowego pojscia do pracy nie robilismy b2b tylko po setach wszystkich ludków poszlismy do domu
Było sporo plusów (muzyka, klimat miejsca, tani alkohol, sporo znajomych) i kilka minusów (brak selekcjonera i ochrony spowodował ze na impreze wpadła 4 osobowa grupa pozero-dresów w ciuchach Dojcze Kabana, co liczyli na klimaty rodem z radia Eska; o zgrozo )
generalnie w skali 1-10 daje ósemke, i mam nadzieje na kolejne imprezy tym razem juz w piątki