Skok na bungee

[bAchoR]

ja myśle, że jak się przejdzie to co wkleił newb to bungee to jest pikuś tam masz 5 bungee na raz

[Alexandra]

dzisiaj sie dowiedzialam, ze chlopak z mojej uczelni po skoku na bungee wyladowal w szpitalu, siatkowka mu sie odkleila i widzi tylko kontury...

milego skakania :]

[Kasper]

dzisiaj sie dowiedzialam, ze chlopak z mojej uczelni po skoku na bungee wyladowal w szpitalu, siatkowka mu sie odkleila i widzi tylko kontury...

milego skakania :]

srogo...

Sam, nigdy w życiu nie skoczyłbym... dobrze mi na Ziemi...

[bAchoR]

Skakać powinni ludzie całkowicie zdrowi. Pewnie miał nadciśnienie co przy zwiększonemu ciśnieniu i tętnie, związanych ze stresem przed oddaniem skoku, można spowodować odklejenie siatkówki. Zwłaszcza iż delikwent leci głową w dół (prawo grawitacji).
Cóż... skacze się na własną odpowiedzialność.

aaa mógł mieć też wade wzroku

Dlatego zabrania się ludziom z wadą wzroku (powyżej - 2,5 - 3 dioptrii) uprawiania sportów siłowych i sztuki walki, właśnie ze wzgłędu na możwliwość odklejenia siatkówki oka. To samo pewnie tyczy sie bungee.

[sector]

dzisiaj sie dowiedzialam, ze chlopak z mojej uczelni po skoku na bungee wyladowal w szpitalu, siatkowka mu sie odkleila i widzi tylko kontury...

milego skakania :]

Ola nie przesadzaj. Mozesz umrzec idac do/po pracy chodnikiem. Mozesz umrzec siedzac na krzesle, robiac kupe czy cokolwiek innego. Nie znasz dnia ani godziny. Nie ma co dramatyzowac. Koles mial pecha, coz zycie...

[Alexandra]

ja nie przesadzam, stwierdziłam tylko fakt i nie usmiercaj mi tu chłopaka

[sector]

ja nie przesadzam, stwierdziłam tylko fakt i nie usmiercaj mi tu chłopaka

Ola, nie badzmy tacy, przeciez nie usmiercam. Tylko gdybys myslala, co moze sie stac jak zrobisz to, to, to i to, to byc moze bys nawet nigdy z domu nie wyszla. Malo tego, moze nawet bys sie bala pojsc spac.

[drevni]

No tak, tyle, że skok na bungee to nie to samo co wyjście z domu rano po bułki co by z głodu nie zdechnąć :p
Na skok decydujesz się sam, raczej nikt Cię do tego nie zmusza (napisałam raczej, bo z niektórymi to różnie bywa) natomiast często wychodzisz z domu dlatego, bo musisz. Wg mnie nie powinieneś porównywać jednego z drugim

[Monisia]

Ola, nie badzmy tacy, przeciez nie usmiercam. Tylko gdybys myslala, co moze sie stac jak zrobisz to, to, to i to, to byc moze bys nawet nigdy z domu nie wyszla. Malo tego, moze nawet bys sie bala pojsc spac.

a właśnie gdyby człowiek myślałam i potrafiłby ocenić sytuacje i przewidzieć konsekwencje, to prawdopodobnie uniknąłby jakichkolwiek przykrych zdarzeń.

[sector]

no napewno, np. nie pojde na spacer bo auto moze mnie przejechac, nie ide do parku bo drzewo moze mnie zabic, nie ide do klubu bo jeszcze mnie ktos nozem dzgnie, nie ide na mecz bo jeszcze mnie zabija.

[Monisia]

no napewno, np. nie pojde na spacer bo auto moze mnie przejechac, nie ide do parku bo drzewo moze mnie zabic, nie ide do klubu bo jeszcze mnie ktos nozem dzgnie, nie ide na mecz bo jeszcze mnie zabija.

Dobrze wiesz, że nie o takie bzdety mi chodzi, mam na myśli sprawy, które mają tragiczne skutki a są one spowodowane nieodpowiedzialnością oraz nieprzemyśleniem.