Pierwsze wrażenie

[Tulipan aka Nexus]

cóż za wysoki nie jestem... mam bardzo głupi chód... ostatnio zrobił sie wyjatkowo głupi i przez to ciągle spóźniam sie do pracy...http://www.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU :/ a buty to porażka... rozjebane Dj Tiesto UnTi'LL, oczu prawie mi nie widać a już dobiła mnie ostatnio moja kolezanka która po kilku sekundowym wpatrywaniu sie w moje oczy stwierdziła ze są martwe i obojętne jak oczy rekina i nie widać w nich zadnych uczuc... ale... podobno niezle prowadze samochod ostatnio wujek dał mi pojezdzic DAF-em 95 XF !!:D oczywiscie zalezy jak kto rozumie dobre kierowanie samochodem... bo ja uwazam ze grzanie po warszawie 130 kmh za idiotyzm a nie dobre kierowanie samochodem :/ czyli raczej wielkich szans u Asi nie mam hehehhe

a wracając do tematu to dupa i cycki

jestem prosty, wybaczcie

[Infrared]

bo ja uwazam ze grzanie po warszawie 130 kmh za idiotyzm a nie dobre kierowanie samochodem :/ czyli raczej wielkich szans u Asi nie mam

grzać na pełnej pizdzie to każdy frajer potrafi i nie należy tego nawet przez chwile traktować jako równoznaczność dobrej jazdy. Dafcio to piękne maleństwo. Moje dzieci będą miały na imie w przypadku chłopca: DAF, dziewczynki: scania
Ekhm a wracajac do tego pierwszego wrażenia. Miałam już kilka takich sytuacji w których pierwsze wrazenie było beznadziejnie tragiczne a potem się rozczarowywałam pozytywnie, więc to pytanie dobre dla bravo grill żeby sobie płytko podyskutować o serze, głębokie wchodzenie w temat eliminuje sens tego pytania w zarodku.

[pressya]

pytanie dobre dla bravo grill

pewnie nawet w Bravo Grill o tym nie rozmawiaja ;D

[kiki]

Cyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyckiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii \m/

klamiesz :]

Cycki! Swoje mam małe to chociaż na inne se popatrze.

+1 no wlasnie, no wlasnie...

[TrancEye]

mnie od zawsze jaraja zgrabne nogi
a tak poza tym to oczy i usta

[tymek]

mam slabosc do krotkich wlosow, max do ramion. jeszcze jak sa ciemne to jest idealnie lubie tez zadbane dlonie, szcuple palce z pomalowanymi ladnie paznokciami. no i figura, nigdy nie gustowalem w wieszakach, wole pare kilogramow wiecej niz mniej, niemale "ucho" i szersze biodra z sensowna pupa . duze oczy i szeroki usmiech. musi miec poczucie humoru i byc troche bezczelna/zlosliwa. w sumie to chyba tyle

[yaper]

Pierwsze wrażenie? Hmm...

Nie będę tutaj oryginalny, prosty ze mnie samiec, toteż podstawowe instynkty kierują mną w takich sytuacjach. Największą wagę przykładam do ładnej buzi, ładnej w sensie takiej, która mi się podoba - nie każda ładna buzia jest dla mnie ładna Jeśli mam się zagłębiać w detale to oczy i usta robią na mnie największe wrażenie. Dalej włosy: najlepiej dłuższe, kolor: generalnie brunetki, ale innymi też nie gardzę. Oprócz twarzy zwracam uwagę na nogi, rzekłbym że to mój jebany fetysz Jak kobita ma zgrabne i długie i je dobitnie eksponuje to nie ma miejsca we wsi Dalej ogólna figura, jeśli nie ma żadnych deformacji to moja ocena idzie dalej w górę. Piersi owszem ważne, ale jakoś u mnie schodzą na dalszy plan jeśli wcześniejsze aspekty są do dupy. Na koniec ubiór. Lubię klasycznie odziane niewiasty, ważne, żeby wiedziały jak być modną i stylową. Blacharom z toną makijażu (na który zresztą też zwracam uwagę) i pstrokatymi gównianymi szmatami i plastikowymi kolorowymi torebkami mówię nie!!!

Zresztą co tu pierdolić o dupie marynie, moja ocena to wynik zawiłych holistycznych uwarunkowań, także zdarzają się odchyły od normy Już taki jestem zimny drań.

Pierwsze wrażenie to jedno, ale jeśli poznasz taką osobę i stwierdzisz, że wkurwia cię jej styl bycia to nie ma bata, żeby ktoś taki dalej mnie interesował.

[Boguś]

No dobra to ja nie rozumiem ale mam takie pytanie.

gdy ją pierwszy raz widzicie/poznajecie? są to bardziej cechy charakteru czy wyglądu?

To w jaki sposób podczas pierwszego zobaczenia i w ogóle po chwili spędzonej z daną osobą mogę się wypowiedzieć na temat jej cech charakteru :> ? Mi się wydaje że nie można w takim razie można ocenić osobę tylko po wyglądzie.

Dokladnie zgadzam sie z sasiadem :] jak mozna nie znajac kogos poprzez pierwsze wrazenie ocenic jego charakter? Nie da sie. Logiczne ze przy pierwszym wrazeniu liczy sie wyglad wiec po co sciemniac ze nie. Tak samo jak panny ostro mowia "dla mnie wyglad sie nie liczy liczy sie charakter" to smiech na sali same sobie zaprzeczaja.. Kazdy patrzy na wyglad wiec nie ma co pierdolic kocopolow ze nie. Nie ma osoby co by na wyglad nie zwracala uwagi i nie ma co sie oszukiwac. Ja osobiscie patrze na twarz i figurke nie musi miec piersi niewiadomo jakich oby byla slodka, sympatyczna ladna z buzi o fajnej figurce czarnulka of course i tyle. Pozniej tylko poznac lepiej z charakteru i sie nie rozczarowac.. Bo patrzac realnie rzadko uroda idzie w parze z rozumem niestety...

[bAchoR]

Pierwsze wrażenie to znaczy, że widzisz kogoś i wiesz czy jesteś bądź nie jesteś kimś zainteresowany. Czy zwracasz na niego, nią uwagę wsród tłumu imprezowiczów czy nie. Jest chemia czy jej nie ma. A wy tu zaraz o charakterach. Sprawy dopasowania, charakterów i swojego partnerstwa to już proces, często, na całe życie.

[sector]

Co jest takiego urzekajacego w duzych cyckach? O ile sie nie myle to pewnie mowicie o naturlanych? duze = obwisle no chyba, ze wiekszosc ma przed oczami 'stojace' silikony :- D

[paauli_83]

Pierwsze wrażenie? hmm...'styl bycia' - pojęcie względne wiec krótko to rozwine: sposób w jaki dana osoba mówi, wypowiada sie, w sposób w jaki patrzy, czyli oczy i to jak spoglada kiedy własnie ta nić 'adoracji' jest odczuwalna, dłonie - tak to rzecz wazna aby miał czyste i zadbane, czyli podsumowujac zadbany facet, który swoim zachowaniem umie zwrócic moja uwagę. Bardzo nie lubie cwaniactwa z którym niestety czesto spotykam sie w pracy, czyli tzw. 'rwanie laski' na kase, czyli mam pieniązki, garniturek pstrykne paluszkiem jestes moja...wrrr, doprowadza mnie to do furii i cięty jezyk bardzo szybko bierze góre w 'spławieniu' potencjalnego absztyfikanta. Ogólnie trudno jest podac (bynajmniej mi), to na co zwracam uwagę u mężczyzn, zreszta to faceci są wzrokowcami i to oni przywiazują uwage do wyglądu. Dla mnie liczy sie, rozmowa, wystarczy kilka słów i wiem czy 'iskrzy' czy tez nie

[pressya]

mialam kiedys sytuacje ze poznalam dziewczyne mojego przyjaciele i szczerze po kilku minutach rozmowy mialam dosyc jej towarzystwa..i niestety w tym akurat przypadku tak jak osadzalam ja na poczatku osadzam dalej..choc wiadomo ze pierwsze wrazenie bywa zludne

[JoseDiablo]

Niestety pierwsze wrażenie często bardzo szybko ulatnia się i czar gdzieś pryska. Konkretnych przykładów nie chcę przytaczać, tym bardziej, że nic w tym odkrywczego. Na szczęścia jest druga strona medalu, gdyż nie jest to regułą i wtedy robi się ciekawie
Pierwsze wrażenie a wygląd - skoro kogoś nie znamy, nie rozmawialiśmy - automatycznie oceniamy po wyglądzie, zachowaniu, otoczeniu delikwenta / delikwentki inaczej być nie może. W moim przypadku osoby, które sprawiały nieciekawe wrażenie przy pierwszym kontakcie okazywały się najbardziej interesujące z całej reszty. Choć to też żadna reguła.

A kobitka jak to kobitka musi być intrygująca, kumaci wiedzą o co chodzi Skutecznie działający po 3 minutach tani podryw już jest sygnałem ostrzegawczym, że coś jest nie halo i trzeba zapomnieć o nostalgicznych 3-minutowych nutach na break'u i niebiańskiej plaży i czym prędzej wziąć nogi za pas No chyba, że są wśród nas Deppy i jemu podobni, to wówczas te 3-minuty świadczą, że mamy do czynienia z kobietą w habicie

Brunetki zawsze były bliżej mojemu stereotypowi intrygującej kobiety Oczy, które mogą kłamać, ale tylko w słusznej sprawie Uśmiech w przypadku naturalnej twarzy zawsze bardziej olśniewa niż skryty pod workiem kleju Atlas i jemu podobnych.

. Największą wagę przykładam do ładnej buzi, ładnej w sensie takiej, która mi się podoba - nie każda ładna buzia jest dla mnie ładna

trafnie to ująłeś
Odpowiednia proporcje figury (ni wieszak, ni żyrafa, ni hipopotam) i temat się zamyka, bo o osobowości nie sposób mówić na starcie.

Aaa i skutecznie zniechęca człowieka widok tipsów i tym podobnych wątpliwych atrybutów kobiecości.

[paauli_83]

W moim przypadku osoby, które sprawiały nieciekawe wrażenie przy pierwszym kontakcie okazywały się najbardziej interesujące z całej reszty.

zgadzam sie, zreszta głupi przykład moja bardzo dobra psiapsióła, swego czasu jak widzialysmy sie tylko gdziekolwiek zabijalysmy sie spojrzeniami, tak naprawde bazujac tylko na informacjach związanych ze swoim wygladem, obie sie wprost nienawidzialysmy, do momentu kiedy to przyszło nam zamienic kilka słów...od tamtej pory staram sie tego nie robic, nie oceniac na podstawie wygladu kogos kogo tak naprawde nie znam. Z facetami jest troszke inaczej, kobieta potrafi wyczuc kto jest wart tej uwagi kto nie, to o czym pisalam...cwaniactwo jest bardzo widoczne, oraz tani podryw i puste teksty, które zmierzają donikad, kazdy ma swoja wartość i szuka tego w drugim człowieku

[bAchoR]

Ale Wy tu żadnych nowy prawd życiowych nie odkrywacie ? To że można się przejechać na czyims wyglądzie to wie już lepiej ogarnięty 10-latek. I że dopiero bliższe poznanie ukazuje z kim mamy do czynienia.

Odbiegacie zupełnie od tematu. Temat jest pierwsze wrażenie, a Wy już przeskakujecie do tematu, kto miałby być naszym chłopakiem, dziewczyną. To było troche do przewidzenia

[paauli_83]

Szcerze wątpie aby 10-latek nawet ten lepiej ogarniety, umiał to okreslic...może 15-latek ale też w to wątpie Temat pokazuje, że trudno jest podać wyznacznik tego co co tak naprawde przesadza o tym dobrym wrazeniu, jak tu wiele razy zostało wspomniane często ta zwracajace uwage brunetka, czy tez blondynka z duzymi czy też małymi piersiami, a moze długimi nogami po blizszym poznaniu okazuje sie pustą lalką - to działa w obie strony.

[bAchoR]

ale Ty dalej co po pierwszym wrażeniu... a może i Ona i On chcą tylko inicjacji sexualnej i wcale nawet nie obchodzi ich nawet to jak mają na imię ? Tak też bywa i to wcale nie rzadko.

[paauli_83]

Dalej...bo nie wierze w coś takiego jak 'pierwsze wrażenie' to złudzenie, tak samo jak pojęcie ideału Druga częśćTwojej wypowiedzi, pokazuje tzw. przedmiotowe traktowanie poprzez wyznacznik 'wrażenia' gdzie to główną karta przetargową jest sex - ale tu sie nie wypowiem, nie mialam przygód na jeden raz, niewiedzac nawet jak 'On" miał na imię

[Monisia]

Jak kogoś poznaję to tylko zwracam uwagę czy osoba do której mówię mnie słucha i jest zainteresowana o czym z nią rozmawiam. No i dodatkowe zwracam uwagę czy dana osoba nie obgryza paznokci bo jak to widzę to mnie łapie obrzydzenie i nie jest przyjemnie z taką osobą prowadzić dyskusji.

[bAchoR]

Ja lubie słuchać, ale bardzo lubie też obgryzać paznokcie. Tak obgryzam, że aż do krwi.