porozmawiajmy o dzieciństwie

Rozmowy o wszystkim i o niczym.

Powrót do Offtopic

porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Monisia 21 lip 2009, 17:59

Właśnie porozmawiajmy o dzieciństwie. Czego baliście się najbardziej ? Jakie metody wasi rodzice stosowali, żeby was uspokoić ? Czy jednak nie było bata żeby starzy dali sobie radę :P

Ogólnie to jak mówiłam wcześniej mnie straszyli laleczka Chucki :( przez tą francę miałam taką schizę, a kiedyś starzy pod choinkę kupili mi rudą dużą lalkę, z dużymi oczami i takim wrednym uśmiechem, nieziemsko przypominała tą co się bałam... jak ją schowali to anioł byłam :lol:
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 35
Skąd: Wawa-Turek

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Rez 21 lip 2009, 23:55

buki z muminkow sie balem, poza tym babcia mnie zawsze straszyla przed zbieraniem piór z chodnika (np. wrobelkow, golabkow) bo oslepne wtedy. Jako, ze mialem spory dar przeknoywania kolegow na podworku to po jakims czasie wszyscy w to wierzyli;P

zawsze byl tez tekst o cyganach:P jak bedziesz niegrzeczny to przyjdzie cygan i Cie do wora wsadzi:P
Avatar użytkownika
Rez
 
Wiek: 37
Skąd: Wroclaw/Londyn

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez bAchoR 22 lip 2009, 9:24

Ja mam normalnych rodziców i mnie niczym nie straszyli. 8-)
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Tinusia 22 lip 2009, 10:41

Zawsze straszyli mnie że przyjdą w nocy babole. I ze mnie zjedzą. Klasycznie bałam się Buki. Jak zrywałam liście to mówili że kiedyś drzewa/krzaki przyjdą i mi urwą rączki.

Podobnie jak Rez osoby starsze straszyły mnie o zbieraniu piór, tylko mnie straszyli że nimi obrosnę.
Been talking to myself forever, yeah
And how I wish I knew me better, yeah
Still sitting on a shelf and never
Never seen the sun shine brighter
And it feels like me
On a good day!!


Obrazek
Avatar użytkownika
Tinusia
 
Wiek: 33
Skąd: Poznań

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez sector 22 lip 2009, 10:48

a moze porozmawiajmy o muzyce? :|


bAchoR napisał(a):Ja mam normalnych rodziców i mnie niczym nie straszyli. 8-)


Twoj Stary napewno nie jest normalny! :- D
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez bAchoR 22 lip 2009, 11:31

Twoj Stary napewno nie jest normalny! :- D


Mój stary nie jest rodzicem :D
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Sisiek 22 lip 2009, 13:53

Monisia napisał(a):Jakie metody wasi rodzice stosowali, żeby was uspokoić ?


Mama dawała mi Pavulon na rozluźnienie :D Nie no zajebisty temat :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Kubo 22 lip 2009, 14:06

Moja babcia wyjmowala sztuczna szczeke i straszyla mnie proteza ;)
Avatar użytkownika
Kubo
The Invincibles
 
Wiek: 37
Skąd: Zamość


Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Matvel 22 lip 2009, 15:51

A mnie babcia straszyła nietoperzem :|

Ale temat :lol:
Matvel
 
Wiek: 37
Skąd: B-stok

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Sisiek 22 lip 2009, 15:54

Matvel napisał(a):Ale temat :lol:


Typowo nadaje się do Rozmów w Toku. Prowadząca Ewa Drzyzga aka Monisia xDDD
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez djin 23 lip 2009, 1:21

ej a z tym tematem to chodzi o to że piszemy o biciu przez starych czy można więcej pisać ?
Obrazek
Avatar użytkownika
djin
wlądca orientu
 
Wiek: 41
Skąd: Kołobrzeg/Szczecin

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez bAchoR 23 lip 2009, 5:36

Moja stara biła mnie kablem od neostrady, gdy byłem młodszy 8-)
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Sisiek 23 lip 2009, 6:11

Widać tego efekty :]
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Qsi 23 lip 2009, 11:03

mi stary do wanny właził mimo iż nie było w niej wody :( i mnie przywiązywali do kaloryfera na noc i go włączali na maxa :( a myli mnie wrzucając raz na rok przed świętami do lodowatego strumienia przy lesie :( nie chcę do tego wracać :(
Avatar użytkownika
Qsi
 

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez rdk 23 lip 2009, 12:46

buahahahahah :D :D :D :D
Avatar użytkownika
rdk
 
Wiek: 41

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Monisia 23 lip 2009, 13:51

Pier*** was ;P
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 35
Skąd: Wawa-Turek

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Infrared 23 lip 2009, 18:03

hahahahahahha :D
temat miodzio. Buka żołdzi!
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 35
Skąd: Piekary Śląskie

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Vibez 23 lip 2009, 18:20

Proponuje podpisać humor part 2 :D

Co do buki, to jak znajomego przebraliśmy za nią w tegoroczne juwenalia to w nas rzucali butelkami po piwie wrzeszcząc "ty szmato, za te wszystkie nieprzespane noce!". Macie esencje dzieciństwa. Nie kabel od neostrady, a buka. :D
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: porozmawiajmy o dzieciństwie

Postprzez Humulus 23 lip 2009, 18:48

Moje dzieciństwo było dosyć spokojne - rodzice wlekli mnie za traktorem po polu 2 razy dziennie a w święta tylko raz. Nocowałem na stercie kompostu a żywiłem się korzonkami i mniej mobilnymi muchami. Z wypiekami na twarzy wspominam piąte urodziny kiedy to dzień zaczął się od przygwożdżenia mnie do ściany frontowej domu, potem było wytarzanie w błocie i pierzu a pod wieczór skrępowano mi nogi i ręce i wrzucono do sadzawki. Pamiętając te wydarzenia, w 10te urodziny schowałem się za kaloryferem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Humulus
 
Wiek: 42
Skąd: Tomaszów Lub.

Następna strona

Powrót do Offtopic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości

cron