Gry/Programy/Symulatory

[tymek]

to kiedy mam przyjechac ?

[Monisia]

to kiedy mam przyjechac ?

dam znać

[mibor]

Jak na ten moment to tne w GTA 4 (gdyby nie skopany kod optymalizacyjny i masa burakakow było by super )
Fm 2009 ( wciaga z roku na rok coraz bardziej )

[Boguś]

Dzisiaj mialem okazje sobie popykac w PES-a 2009. Jeszcze lepszy niz 2008 grafika super wszystko pieknie ladnie az milo sie gra Nie sadzilem ze to kiedys napisze ale fifa SSIE

[Juma]

Fifa ssie od dawna Bogus,
w Cs`a zdarza sie z braku laku popykac ;]

[Matvel]

Fifa od zawsze ssie, bo jest schematyczna.

Ostatnio grałem w CoD5 i Dead Space, obie na plus aczkolwiek bez rewelacji.

[Monisia]

fifa 09 wymieć... GTA 4 miażdży wszystko co do tej pory się ujawniło...

[Święty]

Elo! Boguś daje juz rade coraz bardziej w FSa Sie pochwale, a co! Obczajalem na poczatek podstawy nawigacji w Cesnie. Lot wedlug VOR i NDB, spoczko wszystko! Sie ciesze jak glupi, jak lece dobrym kursem, a to juz cos Zarejestruje sie jeszcze na vatsimie. Aha - mam juz Saiteka Aviatora, wiec realizm z deko wzrosl. Pozdro 600!!

Poza tym od czasu do czasu Call Of Duty 5 i NFS Undercover u mnie

[phantom]

Fifa ssie od dawna Bogus,

Tak, ale sam PES też nie jest bez skazy . Najbardziej irytuje mnie chyba to, że po sezonie - dwóch w Master League piłkarze z prowadzonej przeze mnie drużyny szybciej podnoszą umiejętności niż ci z innych klubów. Robię transfer Xabiego Alonso, a tu się okazuje, że gość, którego miałem do tej pory na jego miejscu, jest od niego lepszy i po co kupować? Poza tym tempo gry zauważalnie rośnie.

[Taurus]

Fifa ssie od dawna Bogus,

+1
Ja bym napisał, że od zawsze nawet. Zresztą jeśli ktoś naprawdę lubi piłkę nożną to w temacie gier akurat nie musi przebierać między tytułami - Pro Evolution Soccer i... reszta jest milczeniem
A fifie jeśli mam już poświecić te parę słów to napiszę, że od zawsze była wyśmiewana i szydzona

[Boguś]

Elo! Boguś daje juz rade coraz bardziej w FSa Sie pochwale, a co! Obczajalem na poczatek podstawy nawigacji w Cesnie. Lot wedlug VOR i NDB, spoczko wszystko! Sie ciesze jak glupi, jak lece dobrym kursem, a to juz cos Zarejestruje sie jeszcze na vatsimie. Aha - mam juz Saiteka Aviatora, wiec realizm z deko wzrosl. Pozdro 600!!

Poza tym od czasu do czasu Call Of Duty 5 i NFS Undercover u mnie

No to widze Mikołaj ze szybko lapiesz to wszystko pogratulowac zaangazowania a bedzie szlo jeszcze lepiej zobaczysz Jeszcze troche a przesiadaj sie na benki

[phantom]

Ja bym napisał, że od zawsze nawet.

Podobno '96 i '97 były niezłe . Ja sporo grałem w '98 Road to World Cup. Wiadomo, z tym, co oferują dziś gry tego typu, nie mogłaby rywalizować. Swobodnie można było zdobyć koronę króla strzelców grając bramkarzem. Mimo to były też dobre strony: licencje, mnóstwo piłkarzy i drużyn (przede wszystkim narodowych), hala.

[badzio]

Z pes-a robi się fifa i od razu widać to po komentarzach Dawni fani fify przesiadają się na pes-a, a fani pes-a jeszcze się z nim męczą i szukają lepszych alternatyw, których niestety obecnie nie ma. PES ssie z roku na rok co raz bardziej. Mnie osobiście już męczy ta gra i ograniczam się tylko do turniejów o kasę. Smutne to, gdy przypomnę sobie jak wyglądała fifa na tle np. iss pro evolution (bodaj 2000r.), a porównam pesa do fify obecnie. Kiedyś przepaść, obecnie prawie to samo.

A ogółem to wbijac w pesa i grać w Tekkena. Absolutny fenomen w swojej kategorii.

[yaper]

Jeśli o FIFAch mowa, to edycje 98 (RTWC, notabene moja pierwsza gra na PC, coś niesamowitego jak na tamte czasy, no i jak już Phantom wspomniał możliwość grania na hali), 99 i 2002 rządzą. Kolejne edycje to już niestety porażki pod względem gameplaya, bo graficznie i pod względem licencji to nadal pierwsza liga.

Nobel, tak ja gram jeszcze w takich mistrzów jak:

-Heroes of Might & Magic 3
-The Settlers 2
-Age of Empires 2
-Starcraft
-Warcraft 3

Te gry to prawdziwa klasyka strategii na PC, W3 może zbyt młody, aby go tu wrzucić, ale imo zasługuje już na to, bo to kawał grywalnego RTS'a w klimatach RPG (w chwili premiery absolutna rewolucja), nie wspominając o BattleNET

[djin]

ja jedyne, w co gram to Ikariam. Jest to taka gra bazująca na przeglądarce (coś a'la Ogame, Plemiona, czy Travian). Zacząłem w to grać w marcu i tak mnie wciągnęło, że nie mogę przestać
Takie gry są jak narkotyk Nie polecam nikomu z tym zaczynać, bo potem nie można skończyć Doprowadzają gracza do takiego stanu, że nastawia sobie budzik np na 4:00 rano, żeby puścić jakiś atak, czy wybudować budynek
Przed wakacjami byłem nawet top1 na całym serwerze (na 45 000 graczy), ale na czas wyjazdu za granicę wziąłem urlop i odpocząłem od tego zła teraz to wygląda tak

[yaper]

Do niedawna pykałem okazjonalnie w Ikariama na serwerze My. Stwierdziłem jednak, że nic mnie już w tej gierce nie pociąga (i bardzo się z tego cieszę), na chwilę obecną zero nałogów pokroju ogame

[Matvel]

Ja grałem pół roku w Space Invasion dopóki mnie nie zbanowali na 10 miesięcy W sumie to dobrze bo to tylko bezsensowne tracenie czasu taka gierka.

[dj3500]

Ja grałem w Ogame przez... hm, cholera wie ile, chyba jakieś 2 tygodnie. Zirytowało mnie w końcu, że od pewnego miejsca zmieniają się już tylko numerki na wyższe Jak to mój kolega napisał:

Zaczyna się niewinnie - patrzysz: Ogame, fajna nazwa, fajna grafika, fajne założenia. Prawda, statki, planety, rakiety, lasery. Sojusze, wojny. W ogóle, koks. Dobra, no to rejestrujesz się i lecimy.
Nawet nie zorientujesz się, kiedy zaczniesz budzić się o 3 rano, tylko dlatego, że WŁAŚNIE ZBUDOWAŁ CI SIĘ KRRRRRĄŻOWNIK I ŻE MOŻESZ NIM ROZWALIĆ TEGO DURNEGO SĄSIADA!
A później to leeeeeci.
Gra jest fajna. Bardzo fajna. Ale kradnie za dużo czasu. Stanowczo za dużo.
Bo popatrz, o co w niej właściwie chodzi?
Wydobywasz surowce, budujesz flotę, bronisz się, bronisz, w końcu możesz zaatakować. Atakujesz atakujesz, wygrywasz, zajmujesz planetę, wydobywasz surowce, budujesz flotę, bronisz się, bronisz, wstępujesz do aliansu, budujesz flotę, atakujesz, zdobywasz planetę, więc możesz wybudować większą planetę, łączą się dwa alianse, idą na wojnę, budujesz flotę, budujesz, atakujesz, bronisz się, zbierasz surowce, zajmujesz następną planetę, żeby zdobyć więcej surowców... i tak do usranej śmierci.
Niby prawda, klimat, no fakt. Ale niestety gówno, a nie klimat. Sojusze mają nazwy SOOVAŁKI_ROXX, albo WARSZAWA245031_ZIOMYYYYY, goście gadają jakimś pojebanym l3373m. No i nie ma klimata. Jak w MU.
Szkoda czasu na grę, w której nie da się wygrać, a jedyne co możesz robić, to budować flotę i walczyć. Jakby był jakiś storyline, to by było fajnie, ale ni ma.

[phantom]

No i udało mu się bardzo dobrze to podsumować .

W zasadzie z podobnego założenia można by wyjść grając w wiele innych gier, niekoniecznie przeglądarkowych, niekoniecznie na PC. No ale to już człowiek jest taki próżny, że musi jakoś czas tracić .

[sector]

Ja jedyne w co gram ostatnio to dalej i niezmiennie Quake 3 (cpma - vq3) Czasem, ale to doslownie czasem, bo ostatnio, w sumie od jakiegos juz czasu cierpie na brak czasu :/, zagram w fm'a 2009.

Co do pilki noznej to tylko PES, fifka mu do piet nie dorasta. Gralem kiedys duzo z kumplami na PS2, teraz niestety kumple sie rozjechali i zostalem sam hehe. Dodatkowo jesli chodzi o PS to tak jak pisal badzio chyba, TEKKEN ó/. To jest gra Na Asuke nie ma mocnych