Też myślałem nad taką opcją, bo nie chciałbym zmieniać Rooneya na RVP, cena Walcotta jest zawyżona, a Benayoun chyba nie będzie grał (od razu) pełnych spotkań.
Myślę, że Wenger zachował się rozsądnie - przez ostatnie 3 dni
. Zastanawia mnie, dlaczego przynajmniej części tych transferów nie dokonano wcześniej - wzorem United, które miało już kadrę na nowy sezon na początku lipca. Rozumiem, że wierzył w Ramseya i Gibbsa, no ale mimo to już wiadomo było, że pierwszemu z nich brakuje wciąż doświadczenia, a drugi ma problemy ze zdrowiem. Traore to dla mnie nigdy nie była opcja na lewą obronę i w ogóle - na Arsenal. Wystarczy zobaczyć mecz z United. Wenger widocznie stracił cierpliwość i od razu sprzedał go do QPR. Warnock zachwyca się tym transferem. Nie wiem, może widzi więcej niż ja.
Po klęsce z United trzeba było działać szybko, więc Wenger raczej nie myślał o wielomilionowych transferach z zagranicy (najwięcej mówiło się o Hazardzie i M'Villi), tylko sięgnął po doświadczonych i sprawdzonych pomocników, którzy nie będą musieli ogrywać się w nowej lidze, a mimo wieku nadal mają potencjał i na pewno nauczą wiele Ramseya czy Wilshire'a. W dodatku te transfery odbyły się praktycznie po kosztach - Arteta podobno zgodził się nawet na obniżkę pensji o Ł10,000 względem tej z czasów w Evertonie (najlepiej opłacany zawodnik), a Benayoun został wypożyczony na rok. Jeśli Arsenal nie straci przez ten rok statusu, to w przyszłym letnim oknie transferowym prawdopodobnie sprowadzony zostanie właśnie Hazard. M'Villa jest usposobiony bardziej defensywnie i jakoś nie wierzę, że mając Wilshire'a, Songa i Frimponga Wenger wydałby aż Ł25 mln na taki transfer.
Arsenal był już zainteresowany Artetą jakieś 2 lata temu. To właśnie on był wymieniany jako piłkarz, który będzie miał wypełnić lukę po Fabregasie. Wg statystyk w ostatnich 5 latach stworzył najwięcej sytuacji bramkowych w całej FPL. Ostatnie dwa sezony miał trochę słabsze, ale w Arsenalu będzie mógł pokazać swoje możliwości, ponieważ grają bardziej ofensywnie niż Everton i mają zdolniejszych piłkarzy w tym elemencie. Benayoun w ubiegłym roku praktycznie nie grał z powodu kontuzji, ale to wciąż świetny piłkarz. Miał dobry okres przygotowawczy (myślałem o nim, układając skład FPL pod koniec lipca
), jest kreatywny i chyba lepszy z niego joker niż z Rosy.
Piłkarzy spoza EPL znam głównie z meczów międzynarodowych. Park w słabym Monaco zdobył kilkanaście bramek, natomiast Santos i Mertesacker mają doświadczenie i dużo występów w najsilniejszych reprezentacjach świata. Dobrze, że Wenger nie wydał tych Ł15 mln+ na Cahilla, bo myślę, że jest przeceniony (w dodatku jest w ostatnim roku kontraktu), ani na Sambę, który był często wymieniany przez komentatorów i fanów, choć chyba trochę bez głębszej refleksji. Tak naprawdę na środek potrzeba tylko solidnego zmiennika, bo Vermaelen i Koscielny to bardzo dobrzy obrońcy. Zobaczcie, jaki zrobili postęp w ciągu sezonu w lidze angielskiej. Dobrze panują nad piłką i potrafią wyjść z nią szybko ze swojej połowy, co jest atutem przy takim stylu gry Arsenalu. Santos jest dynamiczny, dobrze uderza z lewej nogi i nieźle drybluje. Może będzie drugim Bainsem?
Byłby to wtedy świetny transfer za "śmieszne pieniądze".
Wenger mógł jeszcze podpisać kontrakt z Parkerem. Ot, choćby dlatego, żeby utrzeć nosa Spurs, chociaż wiadomo, że potrafi dużo więcej.