Książka

[peterhol9]

mało czytam książek popularnych. więcej z racji profesji zajmuje mi czasu czytanie naukowych. Ale moge polecić za to jakby ktos chciał: Thorstein Veblen - Teoria klasy próżniaczej, wszystko od Szlendaka (którego można skrytykować) - np 'Leniwe maskotki, rekiny na smyczy', czy 'Supermarketyzacja' (Szlendak napisał rowniez nieczytana jeszcze przeze mnie książke o Technomanii - cyberplemieniu w zwierciedle socjologii czy jakos tak ).

[tymek]

Mi do książek od dłuższego czasu trochę nie po drodze, ale zacząłem już ogarniać film na dysk...

film ma niewiele wspolnego z ksiazka, przeczytaj
ale swoja droga film cudowny

[bts]

Jakoś trzeba sobie radzić w długie, zimowe wieczory to trochę poczytałem.

Jarosław Grzędowicz: Pan lodowego ogrodu, Tom 1 i 2.
Udane połączenie fantasy i sf do tego ciekawa, wciągająca fabuła. Kto lubi takie klimaty, polecam.

Stephen King: Wielki marsz.
Reality show (odległej?) przyszłości. 100 uczestników, zadaniem jest po prostu marsz, kto odpadnie 'dostaje kulkę', ostatni na nogach wygrywa, oprócz nagrody, życie... Mocna ale wciągająca powieść.

Aktualnie zabieram się za Roberto Saviano: Gomorra, o włoskiej mafii.

[bAchoR]

Kod: Zaznacz cały

Aktualnie zabieram się za Roberto Saviano: Gomorra, o włoskiej mafii.

Podobno ten człowiek nie ma już życia. Mafia wydała na niego wyrok. Chodzi cały czas z obstawą policji.

[phantom]

A może tak tylko nakręca sobie sprzedaż ksiązki? Coś a'la Pete Tong = DJ Sammy w "It's All Gone Pete Tong".

[bAchoR]

Dzieci z dworca ZOO. Niesamowita książka.

[bts]

A może tak tylko nakręca sobie sprzedaż ksiązki? Coś a'la Pete Tong = DJ Sammy w "It's All Gone Pete Tong".

Wątpie. Jestem w połowie. Facet rzuca nazwiskami na lewo i prawo, opisuje zasady funkcjonowania mafii od najniższego szczebla do najwyższego. Kilka przytoczonych faktów 'otwiera oczy'.

[bAchoR]

A może tak tylko nakręca sobie sprzedaż ksiązki? Coś a'la Pete Tong = DJ Sammy w "It's All Gone Pete Tong".

Myśle, że i w tym wypadku także by miał przej... u Mafii. Zatruta ryba murowana

[JoseDiablo]

U mnie dominuje literatura fantasy (Tolkien, Sapkowski, itd.) ogólnie lubię również powieści historyczne; ostatnimi czasy jestem pochłonięty lekturą "Mrocznej Wieży" Stephena Kinga - pierwsze 5 tomów już za mną, czytam przedostatni ogólnie świetna rzecz jak dla mnie, więc polecam

Stephen King: Wielki marsz.

brzmi ciekawie, może się skuszę

[Vibez]

Wszystkie książki Clarksona. Gość mnie zabija swoimi przesadnymi epitetami i porównaniami.

[cinek]

ostatnimi czasy jestem pochłonięty lekturą "Mrocznej Wieży" Stephena Kinga - pierwsze 5 tomów już za mną, czytam przedostatni

ja dopiero 2 tom skończyłem. Cholera za każdym razem jak chcę wypożyczyć kolejny tom to akurat ktoś go ma. To biorę wtedy wszystko inne Kinga, takie jak "Nocna zmiana" zbiór fajnych opowiadań, a teraz 600 stron "Łowcy snów"

Stephen King: Wielki marsz.

brzmi ciekawie, może się skuszę

i ja także

[phantom]

Remarque - "Na Zachodzie bez zmian"

To gdyby ktoś chciał spojrzeć na życie z innego punktu widzenia i poznać okrucieństwo wojny. Plastyczne, krwiste obrazy, które trudno byłoby zrealizować największym mistrzom w historii kinematografii.

[michal]

Remarque - "Na Zachodzie bez zmian"

To gdyby ktoś chciał spojrzeć na życie z innego punktu widzenia i poznać okrucieństwo wojny. Plastyczne, krwiste obrazy, które trudno byłoby zrealizować największym mistrzom w historii kinematografii.

Fakt, mocne, do granic. Ale w pewnym momencie te wszystkie potworności... powszednieją, wręcz stają się irytujące. Co nie zmienia faktu, że rzecz jest warta uwagi, i otwiera oczy na pewne kwestie typu szkoła, miłość do ojczyzny, wojsko, polityka. No i cudowna historia, także wprowadzenia gazów bojowych do działań wojennych. Miód.

phantom ja widziałem film, zanim przeczytałem książkę. i powiem Ci że się nie zawiodłem, było co oglądać. Ale bij zabij - nie znam ani nazwiska reżysera, ani roku produkcji (coś około lat 70., i raczej RFN).

[phantom]

O filmie dowiedziałem się dopiero później, jak z ciekawości spytałem wiki. Były chyba dwie wersje filmu, druga właśnie z lat 70.
Do tego, co napisałeś, dodałbym tylko, że książka pozwala też przypomnieć sobie, że agresor też może mieć ludzkie oblicze.

[Rez]

co do Kinga to musicie przeczytac 'Ręka Mistrza', swietna historia z bardzo wyrazistymi i genialnie opisanymi glownymi bohaterami. Polecam!!! prawie 600 stron przeczytane w weekend:)

[bts]

co do Kinga to musicie przeczytac 'Ręka Mistrza'...

Ten tytuł chodzi za mną już od dłuższego czasu, a że widzę kolejne polecenie to może wreszcie przeczytam.

[pressya]

ja ostatnio czytałam "Czas ambasadora" Szewacha Weissa teraz czytam Izrael , Autonomia Palestyńska - zarys historyczny i polityczny... a z takich bardziej "normalnych" książek polecam książki O. Fallaci "Wściekłość i duma " " Wywiad samą z sobą " fajne książki ))

[Transi]

Ostatnio mam zajawke na czytanie ksiązek i wydaję na nie krocie ;p Polecam "Amerykańskich bogów" i "Księgę cmentarną" Neila Geimana, "Sprzedawcę broni" Hugh Laurie'ego (dr House ;p) oraz "Malowanego człowieka" od Petera Bretta

[phantom]

A tutaj macie książkę za darmo. I to od KLF!

[drevni]

Ostatnio przeczyłam "Oliviera Twista" i się uryczałam jak głupia. W tej chwili czytam "10 dni do d-day" Davida Stafforda, czyli m.in. o tym w jaki sposób zrobiono hitlerowców w bambuko