Humor

[Gadu]

Drodzy Pracownicy!
Po wnikliwych obserwacjach i wielu skargach od pracowników, zarząd naszej firmy postanowił wprowadzić zakaz używania wulgarnego języka w czasie pracy. Od dzisiaj nie wolno używać w komunikacji wewnątrz firmy słów powszechnie uznawanych za obraźliwe czy wulgarne. Drodzy pracownicy, musicie zdawać sobie sprawę, że bardzo często macie do czynienia z osobami o wiele wrażliwszymi od siebie i używając dość swobodnego języka możecie kogoś urazić czy spowodować u niego nieodwracalne zmiany psychiczne. Ten typ języka nie będzie już tolerowany, a kto się nie zastosuje do tego zarządzenia poniesie surowe konsekwencje.
Aby ułatwić wszystkim "przejście" na akceptowalny dla wrażliwych uszu język zarząd przygotował podręczną listę zwrotów zamiennych pod nazwą: "LEPIEJ POWIEDZ..."
Zwroty zostały tak opracowane, że sprawna wymiana pomysłów i informacji będzie możliwa bez straty czasu i wysokiej efektywności komunikacji. Oto przygotowana na podstawie wnikliwych obserwacji rozmów pracowników lista:

LEPIEJ POWIEDZ: Być może mógłbym dzisiaj zostać po godzinach.
ZAMIAST: Czyś ty ochujał? Co ja kurwa domu nie mam czy co?

LEPIEJ POWIEDZ: Myślę, że w ten sposób nie uda nam się tego zrobić.
ZAMIAST: I tak kurwa do zajebania! Całe życie z kretynami!

LEPIEJ POWIEDZ: Może powinieneś jeszcze to sprawdzić...
ZAMIAST: No i weź tu kurwa tłumacz debilowi...

LEPIEJ POWIEDZ: Nie uczestniczę w realizacji tego projektu.
ZAMIAST: A chuj mnie to obchodzi!

LEPIEJ POWIEDZ: Hmmm... To bardzo interesujące...
ZAMIAST: Co ty pierdolisz?

LEPIEJ POWIEDZ: Spróbujemy to jakoś rozplanować...
ZAMIAST: I kurwa dopiero teraz mi o tym mówisz?

LEPIEJ POWIEDZ: On nie jest zapoznany ze sprawą...
ZAMIAST: Jak zwykle był zajęty lizaniem czyjejś dupy!

LEPIEJ POWIEDZ: Przepraszam Pana...
ZAMIAST: I chuj ci w dupę...

LEPIEJ POWIEDZ: Jestem w tej chwili zawalony robotą...
ZAMIAST: I co kurwa jeszcze mam zrobić? Mam płacone na godzinę...

LEPIEJ POWIEDZ: Lubię wyzwania...
ZAMIAST: Poszukaj sobie kogoś głupszego od siebie do czarnej roboty...

LEPIEJ POWIEDZ: Nie za bardzo mogę ci w tej chwili pomóc.
ZAMIAST: Pojebało cię? Frajera szukasz?

LEPIEJ POWIEDZ: Ona jest agresywną i przebojową osobą.
ZAMIAST: To suka jakich mało!

LEPIEJ POWIEDZ: Mógłbyś więcej poćwiczyć robienie tego.
ZAMIAST: Przecież ty kurwa nie masz zielonego pojęcia jak to się robi!

Z góry dziękujemy za zastosowanie się do powyższego zarządzenia i życzymy miłej atmosfery w komunikowaniu się ze współpracownikami, mając nadzieję, że nasz drobny wkład w postaci przygotowanej listy przyczyni się do zwiększenia efektywności pracy i usprawnienia komunikacji.
Jeszcze raz dziękujemy,

Departament Kadr

[Matvel]

condom test: http://pl.youtube.com/watch?v=nddTTqVKxDc

[dj3500]

[Qsi]

http://www.youtube.com/watch?v=KvUIQEB1tjA

[sector]

[Amnes]

[Tulipan aka Nexus]

wow amnes mocne, koles chyba pil tzw Dragon's Breath - oddech smoka, juz wiecej nie wypije tego drina

tez cos mam, to dopiero wariaty http://www.joemonster.org/filmy/7030/Ka ... rwina_2008

[JohnnyKnoxville]

Z cylu przeczytane na ftb Temat ILNY

"goosiaa89
2 stycznia 2009, godz. 13:48
Rozmowa zasłyszana w damskiej toalecie:

-Narazie jest lipa..
-No ale będzie Armin!
-Jaki? van Bałer
-No no ten ten!
"

[Boguś]

Uwaga pirat - Żona Krystyna
http://www.milanos.pl/video.php?cat=1&id=8646

Rosyjscy studenci robią sobie dowcipy
http://www.milanos.pl/video.php?cat=1&id=8441

The best of Familiada
http://www.milanos.pl/video.php?cat=1&id=4926

Polski kibic w niemieckich wiadomościach
http://www.milanos.pl/video.php?cat=1&id=4789

[Amnes]

"tydzień w pigułce"

[Qsi]

http://www.streetracersonline.com/galle ... 54/lol.jpg

sportowy bandzior

[Monisia]

http://www.streetracersonline.com/gallery/albums/userpics/17054/lol.jpg

sportowy bandzior

lol jaki tuning

[Gadu]

Pewien człowiek urodził się ze śrubką w pępku. Pewnego dnia postanowił dowiedzieć się, dlaczego tak się stało. Po przestudiowaniu uczonych ksiąg wiedział już, że musi przejść przez 7 lasów, 7 gór, 7 rzek i 7 mórz. Tak też uczynił. Gdy wszedł do lasu, okazało się, że nie zna drogi. Wrócił do domu po mapę. Tak przygotowany przeszedł pierwszy las, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, by po wyjściu z siódmego ujrzeć góry. Zaczął się wspinać na pierwszą, ale okazało się, że bez sprzętu wspinaczkowego nie da rady. Wobec tego wraca przez pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty i siódmy las po haki i liny. Tak przygotowany przeszedł pierwszy las, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy, potem pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą i siódmą górę i ujrzał rzekę. Próbował przepłynąć pierwszą, ale okazało się, że bez pontonu nie da rady. Wobec tego wraca przez pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą górę i pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy las, by zabrać ponton. Tak przygotowany przeszedł pierwszy las, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy, potem pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą i siódmą górę, następnie przepływa pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą i siódmą rzekę, by ujrzeć morze. Szybko jednak okazało się, że musi nad tym morzem przelecieć. Wobec tego wraca przez pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą rzekę, pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą górę i pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty, siódmy las, by wsiąść do samolotu i przelecieć nad pierwszym, drugim, trzecim, czwartym, piątym, szóstym, siódmym lasem, pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą górą, pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, siódmą rzekę, pierwszym, drugim, trzecim, czwartym, piątym, szóstym, siódmym morzem, by na brzegu ujrzeć skrzynię. Podekscytowany otwiera skrzynię i widzi śrubokręt. Podnosi go, odkręca sobie śrubkę w pępku i odpadły mu nogi.


Idzie facet po lesie, patrzy, a coś leży przed nim... Przygląda się, bierze na palec, smakuje i stwierdza:
- O kurwa, gówno... Dobrze, że nie wdepłem.


Do mieszkania wchodzi nawalony jak stodoła ojciec i puszcza pawia w samym przedpokoju. Do niego podbiegają na kolanach dzieci z łyżkami i zaczynają jeść to, co tatulek wyrzygał. Ten wielce wzburzony zdjął pasa i bije dzieci po grzbietach wrzeszcząc:
- Z chlebem, kurwy, z chlebem wam mówiłem...!!

[Boguś]

Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy.
Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:
- Ja, ja.
Pani pyta:
- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.
- Viagra, proszę pani.
Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:
- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?
- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś.
- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty:
Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje.

[djin]

[michal]

Do mieszkania wchodzi nawalony jak stodoła ojciec i puszcza pawia w samym przedpokoju. Do niego podbiegają na kolanach dzieci z łyżkami i zaczynają jeść to, co tatulek wyrzygał. Ten wielce wzburzony zdjął pasa i bije dzieci po grzbietach wrzeszcząc:
- Z chlebem, kurwy, z chlebem wam mówiłem...!!

taki jeden mi się przypomniał, wchodzi nałykany mąż do domu, od ściany do ściany idzie do kuchni, staje w progu i widzi na kuchni wielki gar z zupą. Podszedł, podniósł go i zaczął jeść. Leje mu się po całej twarzy, ziemniaki, marchew, masa tego na ziemi. Nagle kątem oka zobaczył zaspaną i zmęczoną żonę stojącą w progu kuchni. Żona do niego spokojnie:
- może byś wziął talerz i łyżkę?
mąż odłożył garnek i w ryk:
- coo kurwaaaaa?!?!? ja pijany?!?!?

[Monisia]

Do mieszkania wchodzi nawalony jak stodoła ojciec i puszcza pawia w samym przedpokoju. Do niego podbiegają na kolanach dzieci z łyżkami i zaczynają jeść to, co tatulek wyrzygał. Ten wielce wzburzony zdjął pasa i bije dzieci po grzbietach wrzeszcząc:
- Z chlebem, kurwy, z chlebem wam mówiłem...!!

taki jeden mi się przypomniał, wchodzi nałykany mąż do domu, od ściany do ściany idzie do kuchni, staje w progu i widzi na kuchni wielki gar z zupą. Podszedł, podniósł go i zaczął jeść. Leje mu się po całej twarzy, ziemniaki, marchew, masa tego na ziemi. Nagle kątem oka zobaczył zaspaną i zmęczoną żonę stojącą w progu kuchni. Żona do niego spokojnie:
- może byś wziął talerz i łyżkę?
mąż odłożył garnek i w ryk:
- coo kurwaaaaa?!?!? ja pijany?!?!?

masakra

[djin]

fakt rządzi

[tymek]

jeszcze byly "wybuchly mi termoloki" "kon lobuz zbil mi butelke wina" i "pobil tesciowa kielbasa krakowska"
fakt niszczy system

[sector]

<Grzbiet> jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych
<Grzbiet> dlatego jeden plemnik 37,5 MB
<Grzbiet> w jednym ml spermy jest 100 milionów plemników
<Grzbiet> przy ejakulacji trwającej średnio 5 sekund uwolni się 2,25 ml spermy
<Grzbiet> z wyliczeń otrzymamy, że przepustowość danych męskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekundę
<Grzbiet> w wyniku tego wiemy, że żeńskie jajeczko jest zdolne wytrzymywać ataki DDoS o objętości więcej niż 1,5 Pentabajtów na sekundę a przy tym przepuści tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na świecie!
<Ufiasty> jedna wada... ten jeden jedyny pakiet, który system przepuści, zawiesi cały system na 9 miesięcy.
<Grzbiet>