Sport

[Matvel]

Tego Barcy też nie zabraknie

[Stelmach]

Debili i wariatów nie brakuje. Szkoda że Real (który z dawnych czasów Raula i R. Carlosa bardzo lubię) nie potrafi udowodnić na boisku kto jest lepszy. C. Ronaldo nosi się jak gwiazdor, a przy Messim czy Xavim gra na poziomie juniora IV ligi klasy okręgowej z przekupionym sędzią i ekipą Fryzjera. Również popieram ogólnoeuropejski spisek sędziów i UEFA przeciwko Murinho. Strasznie biedny on jest i cała Europa jest przeciwko niemu. Zapewne maczał w tym palce Bin Laden i Al-Kaida. A dziś również możemy spodziewać się kolejnej czerwonej kartki dla Realu.

[Matvel]

Nie podważam tego, że piłkarsko Barcelona lepiej się prezentuje w tych ostatnich meczach. Ale zarzuty Mourinho są jak najbardziej słuszne, zarówno te za czasów Chelsea jak i teraz. Aby się o tym przekonać wystarczy odpalić sobie youtube.

[Stelmach]

Real z taką grą może grać sparingi z LKS Lućmiesz i ZOS Nieciecza. Śmieszny jesteś Matvel z takimi głupotami co piszesz. UEFA ma podać wszystkich konspiratorów do sądu i sam na pewno na Ciebie złożę doniesienie. Powinieneś zapisać się do klubu spiskowców od Murinho z youtube z trubun i robić za głównego youtub'owego reportera imprez. Spisek trwa, Real dostał żółte kartki i na pewno odpadnie z LM. Wyłącz telewizor i idź spać. Dobranoc.

Po I połówce:
Najlepszy na boisku: Casillas
Najgorszy na boisku: Kaka = brazylijskie drewno opałowe. Tragedia co gra.

[Stelmach]

Pedro wykonał wyrok (jak to powiedział komentator)

[Matvel]

Nie mam zamiaru z Tobą prowadzić durne gadki, uwielbiaj sobie Barce i daruj sobie resztę durnych komentarzy. To co miałem do powiedzenia napisałem w poprzednim poście, kto chce znajdzie filmiki jak pomaga się Barcelonie, kto nie jego problem. I tak mam wyjebane na jednych i na drugich bo kibicowanie zagranicznym klubom mnie nie bawi, śmieszy mnie tylko te uwielbianie Barcelony, która kolejny rok pod rząd po jakiś krzywych akcjach przechodzi dalej. Tyle ode mnie, Pedro strzelił ładną bramkę możecie się podniecać.

Daruj sobie te nędzne prowokacje.

[Stelmach]

poko możesz jeszcze poleczyć kompleksy.

Finał w Londynie już niedługo. Na szczęście dla Ciebie Real czerwonych kartek już nie dostanie

ale z ciebie jest wielki burak co uważa, że pozjadał wszystkie rozumy świata

Z tego co wiem i sam pisałeś youtube za takowych uważa Murinho a nie moją prostą i skromną osobę. Pisz z sensem i na temat.

[sector]

Jeśli chodzi o YouTube i o to co pisał Matvel.







Powtórki wideo or GTFO!

Tak jak pisal Matvel, nie interesuja mnie ani jedni ani drudzy, Barcelona grala lepiej tak czy tak, ale cos w tym jednak jest. Ile czerwonych kartek dostaly druzyny z ktorymi wygrali? I tak i tak ich nie lubie. Zastanawiam sie tylko, kogo bym wolal zeby wygral Final

[Stelmach]

A propos filmików od Sectora - szkoda że zabrakło ujęć z ligowego meczu z Madrytu 1:1, kiedy przy 1:0 dla Barcy ewidentnie Marcelo skosił w polu karnym Villę a sędzia milczał. Gdyby był karny i 2:0 dla Barcy, wątpię że Real strzeliłby dwie bramki na wyrównanie. Nie będę grzebał w youtube, ale możecie wejść na polskie forum http://www.blaugrana.pl i poczytać ile razy to z kolei sędziowie niekorzystnie traktowali graczy Guardioli.

Panowie, ogarnijcie się, wpływ na decyzje arbitra ma wiele czynników, ale na Boga, ogólnoświatowy spisek sędziów i UEFA to teoria niczym z filmu "Jak rozpętałem II Wojnę Światową" czy barwnych historii z życia Fryzjera. Czy na forum mamy rozmawiać na poziomie komedii filmowej czy boiskowych faktów? Weźmy pod uwagę kilka aspektów:
- typowe błędy sędziowania
- tzw. "czynnik ludzki"
- aktorstwo piłkarskie
- szybkie tempo meczów, typowe dla gry Barcy
- ogromna presja na arbitrze wywierana przez piłkarzy
- agresywna gra jednych i drugich

Nie chcę już pisać o każdym z tych elementów. Czerwona kartka dla Pepe - owszem typowy błąd sędziego i ładny cyrkowy upadek Alvesa. Z drugiej strony atak wyprostowaną nogą, jako bardzo niebezpieczne zagranie kwalifikuje się absolutnie na czerwień. Ile jednak takich akcji zdarzyło się w futbolu? Tysiące.

Marcin Wasilewski grający w Belgii, który doznał kontuzji otwartego złamania piszczeli właśnie po takim zagraniu, stwierdził po tym meczu, że nawet jakby faulu nie było, w Belgii każdy sędzia pokazałby czerwony kartonik. Jego przypadek był szeroko komentowany i każdy kto interesuje się piłką na pewno go zna.

Nie jestem żadnym kibicem Barcy, lubię po prostu ich piłkę i grę tak samo jak niegdyś grę Realu za złotych czasów Michela, Figo, Zidane, Raula, R. Carlosa, Karembeu. Nikt Barcelonie nie pomaga, bo wyniki jakie osiąga to zasługa ich perfekcyjnej gry w ataku pozycyjnym i gra "z klepki". Real po prostu jest piłkarsko gorszy, słabszy a czołowe gwiazdy Ozil czy Ronaldo bez formy. Kaka z Benzemą to totalne transferowe niewypały. Szkoda że o tym Matvel już nie pisze. Murinho czepia się wszystkiego co popadnie żeby tłumaczyć porażki, a że teorię spiskową łatwo stworzyć i nie trzeba popierać ją dowodami widocznie woli lansować taki styl wypowiedzi niż honorowe uznanie porażek. Oglądam na bieżąco ligę hiszpańską i żalo-bóle Murinho na sędziów to chleb powszedni każdej konferencji prasowej po każdym meczu.

btw. Mistrzostwa świata w snookerze wygrał John Higgins 18:15... liczyłem, że jednak Trumpek wygra, ale widać jest jeszcze na to za młody i nie wytrzymał presji. No trudno może na następnych mistrzostwach będzie lepiej

Oglądałem na Eurposporcie jakieś 10 pojedynków. Gram w pool'a więc i na snokerze troszkę się znam Żałuję bardzo O'Sulivana, który jest dla mnie mistrzem, szkoda że stracił formę jak za starych lat bo technicznie był najlepszy. Podobnie jak White. Co do Higginsa gość potwierdził klasę i przewidywania chyba większości publiki. Ma jednak problem z biciem prostych przez środek stołu (notabene najtrudniejsze uderzenia), w których Ronnie nie miał sobie równych. Rzadko bije z tzw. "stójką" a to też techniczny element który u niego szwankuje. Dlaczego wygrał? Uważam że ma świetne wyczucie przewidywania wydarzeń na stole i z centymetrową dokładnością mierzy siłę uderzeń. Co ciekawe gra też z lekko spłaszczoną kredką kija, co automatycznie zmniejsza rotację i pozwala łatwiej obliczać odległości.

Dziś MU - Schalke 04. Szkoda że Schalke żegna się z Ligą Mistrzów bo osobiście wolałbym ekipę z Gelsenkirchen w londyńskim finale niż ponowny finał Barcelony z Manchesterem.

[sector]

Dobra, proszę bez pojazdów osobistych. Jak chcecie to piszcie sobie na PM, nie publicznie. Tutaj tylko SPORT.

[peterhol9]

ja tam widziałem faul w tym starciu białego z czerwono-niebieskim

[drevni]

żalo-bóle Murinho na sędziów to chleb powszedni każdej konferencji prasowej po każdym meczu.

A to nie od dziś Taka jego taktyka chyba
Cieszę się, że to właśnie Barcelona przeszła dalej, a tylko dlatego, że nie lubię "Hose Alwaro Murinio"

[TrancEye]

Cieszy mnie taki final

[Tulipan aka Nexus]

diably pogodzą wszystkich

[Kasper]

Nie podważam tego, że piłkarsko Barcelona lepiej się prezentuje w tych ostatnich meczach. Ale zarzuty Mourinho są jak najbardziej słuszne, zarówno te za czasów Chelsea jak i teraz. Aby się o tym przekonać wystarczy odpalić sobie youtube.

To jak już tak świetnie opanowałeś Youtube, to poszukaj jak Collina nie gwiżdże faulu na Valdesie w meczu z Chelsea. Wtedy ewidentnie Carvalho(!) przytrzymywał bramkarza Barçy uniemożliwiając tym samym interwencję, po czym John Terry zdobył bramkę. Napewno potrafisz znaleźć moment, w którym ten sam sędzia który wyrzucił Mottę po "faulu" na Busquetsie, nie uznaje bramki Bojana w 90 minucie rewanżu po rzekomym podaniu Toure piłki ręką, ale z tego co wiem to ręka nie wyrasta z brzucha. Napewno potrafisz znaleźć moment, w którym portugalski sędzia uznaje bramkę Milito ze spalonego w pierwszym meczu półfinałowym zeszłego sezonu CL. Skoro to potrafisz znaleźć to napewno znajdziesz też moment z tego samego meczu, w którym Sneijder fauluje Alvesa w polu karnym. Napewno znajdziesz też moment, kiedy Messi strzela prawidłową bramkę Arsenalowi w 1/8 finału tej edycji.

Na koniec dodam, odnosząc się do ostatniego filmiku wstawionego przez sectora, jak to się robi w Madrycie:



Wycinek z programu Punto Pelota nie jest wiarygodny choćby z tego względu, że jest to pro-madrycka audycja. Potrafili wyciąć ostatniego obrońcę Athleticu Bilbao w meczu z Barceloną, tylko dlatego by, że Barça zdobyła bramkę ze spalonego. Co za problem skrócić nogę Pepe?
Na litość boską! Czego trzeba aby udowodnić, że faul Pepe poprostu był? Trzeba przypadku Wasilewskiego aby to zrozumieć? Czy dopiero gips byłby wystarczającą odpowiedzią na tą czerwoną kartkę?
Gołym okiem widać, że Mourinho manipuluje faktami tak aby pokazać, że skrzywdzono jego drużynę a zasłonić to w jaki sposób ona grała? Żenada. Bo skoro bramkarz Barçy Valdes, w drugim meczu Madrycie miał 24 podania, więcej niż każdy jeden zawodnik Realu w tym meczu, to jak to wytłumaczyć? Jak wytłumaczyć zachowanie Ronaldo w tym momencie:



Można to wytłumaczyć tylko w jeden sposób przytaczając słowa Pique: "Oni niechcieli grać z nami w piłkę nawet na własnym stadionie". Mourinho jawnie spękał i bał się, że Barça klupnie jego Madridistas tak jak to zrobiła w listopadzie, więc obrał tak defensywną taktykę. Sorry, ale mylił się. Barcelona nie jest obecnie w wybitnej formie, więc kolejnej "rączki" napewno by nie było. Jednak pan Mou tak bardzo chciał wojować, że się jawnie w tej wojnie zatracił.

Należy się cieszyć, że wygrało to o co w tej grze chodzi czyli piłka a po Gran Derbi, pozostał Gran Niesmak. Visca el Barça!

[phantom]

Nic nie spękał, tylko wybrał taką taktykę, która w obecnym stanie dawała największe szanse na awans. 5:0 to chyba nie to samo, co 0:1 w Pucharze Króla? I może byłby teraz w finale, gdyby nie cham Pepe (btw, świetny film, Kasper) i gumowy Mascherano. Ten drugi to dla mnie kwintesencja komedii w piłce nożnej na chwilę obecną; holding midfielder, który pada sprawniej niż Ronaldo. Wyobraźcie sobie w tej samej roli Gattuso. Śmiechu warte.

Nie jestem za żadną ze stron, raczej przeciw każdej z nich. Wszyscy o tym mówią, choć żaden z meczów na to nie zasłużył. Tyle zachwytów, że to cztery derby w miesiącu, a ile z nich trzymało poziom? Jeden? Derby północnego Londynu sprzed kilku tygodni zdecydowanie ciekawsze. Mało tego, wybrałbym każdy ligowy mecz Blackpool od tych wcale nie Gran Derbi, bo raz, że piłka z naiwną fantazją, a dwa, że trybuny pomarańczowe - bez ludzi, którzy świecą laserami w piłkarzy, wrzucają drugą piłkę czy gwiżdżą z ławki za sędziego. I to wszystko za kilka (prawie) darmowych transferów.

[newb]

Punta Pelota ma wiarygodnosc na poziomie Fox News
Tomás Roncero to ich taki Glenn Beck
Josep Pedrerol to ich Bill O'Reilly

Jako kibic Barcelony musze przyznac ,ze gol dla Realu we wtorek zostal niesłusznie nieuznany.

Kasper nadawałbyś się do jakiegoś ortodoksyjnego programu pro-barca najlepiej w TV3

[sector]

Zgadzam sie z Phantomem, a ponad to

Gran Derbi. Derby Europy, walka gigantów, gladiatorów, galaktyczny pojedynek… Między innymi takimi określeniami namaszczane są mecze Realu z Barceloną. Media robią wokół tego wydarzenia tyle szumu, że wydają się zagłuszać wszystkie inne piłkarskie wydarzenia na świecie. To już nie szum, to dęcie wielką wuwuzelą prosto w ucho. To nie rozdmuchiwanie. To przystawienie sprężarki do ognia. Prowadzi to do tego, że o tzw. gran derbi rozmawia już sąsiadka Halinka, wracając z foliową torebką z warzywniaka z dziadkiem Heńkiem, idącym wyrzucić śmieci. Stacje radiowe, telewizyjne, gazety, czy dziennikarze na swoich blogach ekscytują się tym wydarzeniem na długo przed pierwszym gwizdkiem, analizując nawet najdrobniejsze szczegóły. I tak oto bombardowany jestem informacjami wyjętymi z ogrodniczo-rolniczego kontekstu, że ci zlali boisko taką, a taką ilością wody, przycinając trawę do 2mm z dokładnością do 1/100, a ci drudzy sadzą na murawie kartofle. Nie powiem, wnosi to nieco świeżości do mojego futbolowego repertuaru…, a na pewno przypominać się będzie przy okazji każdorazowego koszenia trawnika przed domem. Problem w tym, że moja kosiarka nie ma regulacji co do milimetra, ale to już zostawmy na marginesie - wstyd się przyznać.

[sector]

Przy tym Barcelona, Real i wszystkie ekipy z wysp wymiękaja

[Rez]