Alkohol

[sector]

Amnes, sorry ale az sie cisnie na usta 'bo pic to trzeba umic' o/

a co do absynthow to sa zielone, niebieskie i czerwone

[Matvel]

I czarne.

Ogólnie to z alkoholi najbardziej lubię piwo. Choć przeciwko innym trunkom w przystępnych ilościach nie mam nic przeciwko. Ostatnio posmakowało mi kamikadze własnej roboty na bazie Bols Blue.

[Tulipan aka Nexus]

oooooo temat rzeka dla mnie ogolnie ja wogole lubie alkochol i piwko lubie wypic

u mnie to wogole sie zmienia co jakis czas rodzaj trunku sa czasy ze mnie tylko piwko smakuje a sa czasy ze wódeczka mi pieknie smakuje. jednego nie tykam od czasow 3 klasy liceum jak to swietowalismy w szkole zdanie do nastepnej klasy bo nam grozilo wogole wywalenie ze szkoly ale szczeliwie udalo sie zdac i trzeba bylo oblac wiec oblalismy winami najpierw Sofia a pozniej jakims berbeluchem za 3.50 pln hehe no i skonczylo sie tak ze jednego z nas pani [pedagog musiala odwiezc do domu swoim samochodem bo nieprzytomny byl hahahaha i od tamtej pory mam niesmak do win.

Obecnie to na takim mrozie raczej nie pije, ewentualnie po pracy ustawiam sie z moimi kumplami Darkiem i Jankiem i rozpijamy 0,7 absolwenta na mrozie i idziemy do jakiegos pubu jak juz nam dupy zmarzną idziemy do pubu gdzie raczymy sie piwami... i wtedu juz mi wszytsko jedno jakimi hehehe no... a jak sam wracam do domu z pracy jak jestem na popoludniu no to mam kawalek do domu bo jade ponad godzine, wiec w lato mialem taki zestaw ze bralem Żubra i Warke czerwona, i tak Żubra robilem w tramwaju a warke w autobusie... jak przyjezdzalem do domu to jesczze mialem jakas Warke zawsze w biurku.

Ale jak teraz zaczela sie jesien i zimniejsze noce to jak z popoludnia wychodze to juz biuore mocniejszy zestaw... niedawno odkrylem Wojaka 9% !! i w Carrefourze jak wychodze top biore sobie tego wojaka i to w rozmiarze XXL czyli 0,66 i do tego Żubr dzis bylo troche chlodno wiec mialem dwa wojaki i jakos do domu dojechalem

a w klubie to lubie kamikadze nasuwać ile wlezie na Lajfstrimach w Zoo to czasami na dwie tacki z kumplami z roboty pilismy po 12 na glowe czyli po 3 szoty hehe z Wódek to najbardziej Absolwenty lubie, albo ostatnio Żołądkowe gorzkie z mietą, dobra na dzis starczy hehe

[tymek]

mozna potem mowic? po takiej sesji? czy ta wersja jest bardziej halucynogenna niz 'wypalajaca ryja'?

pewnie bardziej halucynogenna bo jest w niej 3 razy wiecej tujonu
absynt sie pije rozcienczany z cukrem i woda i wtedy tak mordy nie pali

[Monisia]

ja pierdziele nie którzy tutaj takie wynalazki piją, że nigdy o takim czyś nie słyszałam...w sumie lubię drinki tequili słynna Rosita

[drevni]

Swoja droga faktycznie, nie wiem czy o tym samym mowimy ale pilem kiedys czeski Absynth. Co ma moc piekielna to glowa mala o/ Takie sieje spustoszenie w przelyku ze masakra

W przełyku i głowie

drevni napisał(a):piwowo - curacaowo - absyntowej. W moim przypadku skończyło się niebieskawym rzygiem



Kurde a wydawałoby się że rzyg będzie zielony albo brązowy jeżeli absynth był czerwony.

Wtedy piłam zielony

[Rapture]

niedawno odkrylem Wojaka 9% !

Pilem rozne tanie piwa, ale to jest najbardziej parszywe jakie pilem w zyciu. Szlo jako piate a i tak polowe oddalem kumplowi bo mi sie zbieralo na odruchy wymiotne :/

A skoro juz o tanich mowimy: bardzo lubie Ksiąza - popularne we Wroclawiu piwo, pite przez bezdomnych i studentow do tego polecam produkty z Biedronki takie jak Fort albo malinowy Trixx (tanszy i lepszy od Reddsa). Kiedys bardzo lubilem VIPa ale jakos rok temu smak stal sie tak parszywy, ze nie moaglem 3 piwa dopic :/ Nie wiem jak jest teraz. W Zabkach mozna rowniez dostac piwo o nazwie Goolman, produkowany przez browary lubelskie, ktore ze swej jakosci slyna Taki smaczek za 1,99 to naprawde cos!

A ja sobie teraz kupilem 7dmiopak Zywca za 18 złotych i do tego szklaneczka gratis. Yeah!

[Kubo]

Rapture u mnie Goolman bardzo popularny i calkiem dobry jak na swoja cene

[peterhol9]

Goolman może byc pity, ale jako 2 piwo z rzędu. Cena dobra, a jakość jednak o wiele niższa niż tańsza (przyjamniej w leclercu czy zamojskim kauflandzie- 1,75 zł) Tatra. Z browarów lubelskich dobra jest Perła mocna. Poza tym genialny jest niemiecki Francziszkaner! Co to wodek to nie smakuje za ardzo, za to czysta Finlandia - 1 klasa i jeszcze wina- wg mojej skromnej opini i skromnego portfela wyborna jest Varna czerwona i Hiszpańskie Campil. Nie znoszę popularnych Fresco i Carlo Rossi. Bleee. Z piw nie mogę Żywca, z wódek wszystkiego taniego (typu Ojczysta, Krakowska, z czerwona kartką). Ogólnie to malo pije, i możliwe że guzik wiem

[Rapture]

http://pl.youtube.com/watch?v=xxCSghm1a ... re=related - ktos to kiedys dawal gdzies. Jak ktos ma problem z odmowieniem sobie piwka to niech najpierw trzasnie sobie ten film.

[Boguś]

Nie pijam alkoholu :] nie lubie

[sector]

Nie pijam alkoholu :] nie lubie

pomyliles tematy, to nie 'humor'

[Monisia]

pomyliles tematy, to nie 'humor'

sector hahahaha to Ci się udało hahhaha

[bAchoR]

Ja pije sporo i to bez względu na warunki. Jest -15 C to i tak ide na naszą miejscówe i łoimy wóde albo browary. Jak wchodze na impreze albo do pubu to zawsze musze mieć przed wejściem te 6,7 piw już wypite albo koło 0,5 l żubrówki. Zresztą blanka wie kogo miała w domu na sylwestra.
W sumie nigdy nie robie popeliny po alkoholu, ze ktos musi sie mną zajmować, odprowadzać pod dom, nie jestem agresywny itd. Zawsze zachowuje ,,trzeźwosć'' umysłu. W sumie jak nie oddycham przy kimś kto nie pił to nawet nie zauważy, że wypiłem 0,5. Tylko Ci co mnie dobrze znają wiedzą, że robią mi się takie małe wypieki na policzkach pod oczami.
Pijąc tempem normalnego gościa musiałbym wydać mase pieniedzy na alkohol. Dlatego od zawsze pije szybko i dużo. xD
Kuba i Wasyl wie jak się ze mną pije

To taka moja autocharakterystyka ds alkoholu.

[Rapture]

Ja pije sporo i to bez względu na warunki. Jest -15 C to i tak ide na naszą miejscówe i łoimy wóde albo browary.

Ja pilem przy -8 i nie bylo tak zle. Ja rowniez nie wiem co Ci ludzie narzekaja na picie na dworze zimowa pora

[Amnes]

Mi np. marzną ręce. I nie ma opcji żeby trzymać w ręku browara.

[bAchoR]

Marzną ręce ? Co to ma być w ogóle ? Baba jesteś ? Chlejesz i tyle. ;]

[Monisia]

Marzną ręce ? Co to ma być w ogóle ? Baba jesteś ? Chlejesz i tyle. ;]

+10 Żołądkowa rozgrzewa, jak się pije to się nie czuję, że jest zimno

[tymek]

kazda wodka rozgrzewa Monisiu

[Qsi]

kiedyś była taka sroga zima, że piździło i piździło nie, że dwa dni i już na wp milion artykułów o tym, tylko, że piździło non stop - to pamiętam przy -15 jeszcze się stało z ziomkami 'na szkole' i po 3 browki dało radę, ale to już tak, że tylko oczy spod szalika i czapki było widać i trzeba było odchylać, aby wziąć łyka - piękne wspomnienia to były czasy lecha premium i dębówki mocnej