Ja bym zrobił to samo (choć samo znalezienie się w takiej sytuacji w moim przypadku jest raczej niemożliwe, bowiem nie mam w zwyczaju korzystania z obu rzeczy naraz na zasadzie albo-albo), i nie widzę w tym nic śmiesznego. Z drugiej strony grzebanie w swoim - warunek konieczny - klocku w poszukiwaniu telefonu komórkowego musi być niesamowitym przeżyciem. Hocki klocki
Obecnie korzystam z modelu Nokia 1661, i jestem średnio zadowolony. Bateria fantastyczna, 10 dni wytrzymuje. Ale szlag by trafił te przyciski. Chyba że ktoś ma palce jak słone paluszki, to wtedy OK.