Solo van Small - In Da Mix [Tribute 2 Blank & Jones] 2003

[Solo van Small]

Rok 2012 jest dla mnie rokiem wyjątkowym z wielu powodów i nie mam teraz na myśli tego co wydarzy się we wrześniu
10 lat temu oficjalnie zaistniał projekt muzyczny znany jako Solo van Small
I zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego że za tym projektem stały 2 osoby
"Obchody" jubileuszowe chciałbym zacząć od przypomnienia seta którego nagrałem rok później. Pomysł na niego zrodził się z fascynacji, uznania i przede wszystkim wielkiego szacunku dla innego duetu, który właśnie w tamtych czasach świecił triumfy na wszystkich parkietach świata.
Ktoś ich jeszcze pamięta?


http://www24.zippyshare.com/v/85035110/file.html


Solo van Small - In Da Mix [Tribute 2 Blank & Jones]

1.Blank & Jones - Invocatio
2.Blank & Jones - Nightclubbing (Wippenberg Remix)
3.Blank & Jones - Coming To Life
4.Blank & Jones - The Art Of Love
5.Blank & Jones - Fragile
6.Blank & Jones - Sweet Revenge
7.Blank & Jones - It's Alright
8.Blank & Jones - Suburban Hell
9.Blank & Jones - B-Boy-Style
10.Blank & Jones - Strong
11.Blank & Jones - Cream
12.Blank & Jones - After Love (Love Parade 2002 Remix)
13.Blank & Jones - Sound Of Machines
14.Blank & Jones - The Nightfly
15.Blank & Jones - DJ Culture
16.Blank & Jones - Nightclubbing
17.Blank & Jones - Desire (Bart Claessen Movin' Remix)

Na koniec jeden cytat od chłopaków:
"This music has been mixed to be played loud. So turn it up"

pozdro

[sector]

Nigdy specjalnie nie przepadalem za "blankami". Cream mi sie zawsze pozytywnie kojarzy ale to wszystko

[wasyl]

Skoro tak Solo, to z ciekawości na pewno posłucham, choćby właśnie dlatego, że jest tam też Cream - utwór, który niezmiennie kojarzy mi się z samymi dobrymi chwilami w tej muzyce.

[peterhol9]

Dla mnie jest to pozycja obowiązkowa, bo starych B&J uwielbiam do dzisiaj

[peterhol9]

Okiej... Jeżeli chodzi o seta to tak:
1) Wszystkie kawałki poza

9.Blank & Jones - B-Boy-Style
10.Blank & Jones - Strong
13.Blank & Jones - Sound Of Machines
...są fenomenalne.

Sweet revange boje po kościach i aż strach bierze, że zapomniałem o tym numerze. To samo "nowy" Coming to life. O The art of love, cream, dj culture nie trzeba wspominać

2 Technika. Tutaj akurat mieliśmy do czynienia z bardzo szybkimi przejściami, które ładnie "brzmiały". Zdaję sobie sprawę, że numery z dawnych lat trudno się miksuję, dlatego też nalezy się szacunek za jakość przejść.

Punkt 3 - fajnie było przypomnieć sobie stare czasy