Wysher - Phoenix (Short Edit)

Słodko i ambientowo :)
Dział poświęcony promocji swoich utworów.

Powrót do Single

Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez wysher 11 sie 2010, 10:43

Przygotujcie uszy na całą masę słodkich dźwięków: chórki, piano, skrzypce, dzwoneczki i wiele innych ciekawych brzmień. Zarys utworu powstał już kilka miesięcy temu, jeszcze w abletonie, jednak po przerzuceniu się na FL studio postanowiłem go skończyć, tak po wielu miesiącach prace nad Feniksem dobiegły końca, choć pewnie jeszcze kilka razy siądę do tego projektu. ;) Czekam z niecierpliwością na wasze komentarze.

http://dl.dropbox.com/u/3230774/Phoenix_short.mp3

Wersja short jest niewiele krótsza od oryginału. :)

Edit:
Poprawiłem nieco mastering
Ostatnio edytowano 11 sie 2010, 16:21 przez wysher, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
wysher
 
Wiek: 38
Skąd: Wrocław

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Astral Forteness 11 sie 2010, 14:57

Na początku brakuje jakiejś mocy, tajemniczości, pad zbyt chaotyczny, trochę za szybki attack (jakby). Fx przepiękne, szkoda, że kończą się po pierwszej minucie, później trochę łyso bez nich. 1:55 - revers beznadziejny, mógłby być dłuższy, bardziej przestrzenny i z reverbem/delayem. Dźwięk pianina zbyt mocny, trochę gryzie się z resztą i robi nieprzyjemny hałas momentami. Wchodzi stopa (piękna ;) ), stringsy trochę za bardzo krzykliwe. Na koniec gitarka, przyjemna, trochę za mało klimatyczna, znowu za głośno. Ostatni akord to jeden wielki chaos, diody wysterowania na moment rozpalają się do granic czerwoności :D

To tak krótko i bardziej technicznie. Sam styl i ogólny zarys utworu bardzo na plus, warto popracować jeszcze nad tym trackiem, głównie mastering i kilka innych pierdół. Chciałbym momentami odlecieć, tylko feniks nie może mnie porwać ^^
Avatar użytkownika
Astral Forteness
The Dream Traveller
 
Skąd: spod Bydgoszczy

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Rapture 11 sie 2010, 18:58

wysher napisał(a):Zarys utworu powstał już kilka miesięcy temu, jeszcze w abletonie, jednak po przerzuceniu się na FL studio postanowiłem go skończyć,

IMO to jakby z Alfy Romeo przesiasc sie do Matiza :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez wysher 11 sie 2010, 20:25

Taaa, ale Matiz w tym porównaniu ma silnik 2.0, a Alfa 1.6. Muszę przyznać, że niektórych rzeczy brak mi w FL studio, są też pewne utrudnienia, ale to może wynika z przyzwyczajenia. Tak czy inaczej FL jest dużo szybszy, a optymalizacja, zarządzanie pamięcią i pracą procesora w FL 9.5 (póki co tylko beta) jest na bardzo wysokim poziomie. Dźwięk również brzmi nieco inaczej, w abletonie bardziej "plastikowo" IMO. ;) Oczywiście nadal uważam Live za świetnego DAW`a i korzystam z niego czasem.
Avatar użytkownika
wysher
 
Wiek: 38
Skąd: Wrocław

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Rapture 11 sie 2010, 21:55

Nie wiem jak jest w 9.5, w swojej wypowiedzi odnosilem sie do 8, w ktorej jakosc dzwieku mocno odbiega od dopiero co zrenderowanych utworow a zuzycie zasobow jest o wiele wieksze niz w Ablu (na swoim starociu nie odpalilbym 9 wtyczek w FL'u natomiast w Abletonie jest to mozliwe). Poza tym aranz znacznie przyjemniej i latwiej edytuje sie w Abletonie, gdzie mozna blyskawicznie cos zmienic skopiowac przeciagnac, natomiast w FL'u czesto trzeba bawic sie w kolejne patterny itp.

Ale do rzeczy, bo to w koncu temat o Twoim utworze a nie o tym ktory DAW lepszy ;)

Poczatek troche malo wyrazisty, robi sie fajniej jak wchodzi ten choralny motyw. Pianinko ladne, wyraziste rowniez. Jak wchodzi bit, to fajnie by bylo pozmieniac akordy na koncach petli, dodaloby to jakby wiecej dramatyzmu. Wlasnie tego ostatniego brakuje - tak, tak, wiem, ze w Twoim zamysle utwor ma byc grzeczny ale tak jak ktos pisal brakuje czegos co by czlowieka ponioslo :) Co do masteringu to mysle, ze Astral mial lepszy odsluch, wiem sie nie wypowiem, dla mnie ok.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez dj3500 11 sie 2010, 23:54

Fajny, spokojny utwór. Dobry do spania :lol: ;) Właściwie to wiem że oczekujesz jakichś uwag technicznych a ja nic takiego zaoferować nie mogę, napiszę jednak co mi się wydaje, w oderwaniu od teorii zarządzania pamięcią przez DAWy ;) No więc trochę zabrakło jednak takiej głębi, czegoś co wtopiłoby słuchacza w ten utwór i nie pozwoliło się oderwać - obecnie głównie leci sobie przyjemnie w tle. Czegoś bardzo przestrzennego. I można by zrezygnować wtedy trochę ze słodyczy jaką oferuje ten track teraz. Ale poza tym wszystko poprawnie. Miło się słuchało :)
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Vibez 12 sie 2010, 0:22

Rapture napisał(a):Nie wiem jak jest w 9.5, w swojej wypowiedzi odnosilem sie do 8, w ktorej jakosc dzwieku mocno odbiega od dopiero co zrenderowanych utworow a zuzycie zasobow jest o wiele wieksze niz w Ablu (na swoim starociu nie odpalilbym 9 wtyczek w FL'u natomiast w Abletonie jest to mozliwe). Poza tym aranz znacznie przyjemniej i latwiej edytuje sie w Abletonie, gdzie mozna blyskawicznie cos zmienic skopiowac przeciagnac, natomiast w FL'u czesto trzeba bawic sie w kolejne patterny itp.


Kontynuując wątek offtopikowo - to że FL inaczej brzmi w programie a inaczej renderuje wiadomo już od dawna. Stąd takie zlewcze podejście profesjonalistów do tego programu. Przyjemny jednak jest i tego nie można mu odebrać. Gdyby wyszedł na maka w czysto dedykowanej wersji myśle że bym do niego wrócił (a jest na to jakaś szansa - na stronie imageline jest przycisk Mac OS X z napisem "not yet available").

I teraz - z pozdrowieniami dla administracji - ładnie prosimy nie usuwać debaty o DAW'ach

Co do samego numeru. Pierwsze 10 sekund to taka esencja nie wiadomo czego którą bardzo lubie. Coś co tajemniczo narasta i po czym dzieją się cuda. Ty jednak jak słysze wybrałeś inną stylistykę niż mi w głowie siedzi. Spodziewałem sie po takich buildupach (nie czytać jako buil dupach :D ) jakiegoś jebnięcia, ale go nie znalazłem. Troche za długo sie rozkręca. Dopiero przed połową wchodzą konkrety. Ten smyczek przyewijający się w tle... do wymiany. Albo obróbki. Ale raczej wymiany. Bardzo, ale to bardzo słychać że jest samplowany a nie zagrany. Wiesz o co chodzi, brakuje mu tych smaczków które nadają mu muzycy w trakcie gry. Wejścia troche nie w tempo, czas sustainu ataku jest ciągle taki sam. Psuje to troche tą magie. Utwór w ogóle zdaje sie nie mieć motywu przewodniego. Nie wiem czy to tylko ja mam wrażenie, że oscyluje on w okół czegoś ale tak naprawde nie przekazuje konkretnego doznania. Nie wiem jak to ująć. Brak mu czegoś do czego zmierza może? W każdym bądź razie podoba mi sie jego delikatność. I za to duży plus. Technicznie tym razem sie nie wypowiem bo rodzina śpi i nie chce specjalnie głośniej puszczać. Ogólnie w porządku ;)
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 35
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez bAchoR 12 sie 2010, 10:14

Carl B jeździ(ł) na FL i zabija na śmierć prawie wszystkich MAC'owców. Jak coś ma pomysł to nie musi brzmieć pięknie.

Początek bardzo fajny i dzwoneczki też. Wydaje mi się jakbyś oglądał linka ode mnie do Paul Helseya- Death of the Snowflake. 8-) Pad trochę taki bez dobrego motywu, ale brzmienie ma piękne. Nie wiadomo o co w nim chodzi. Nie mogę go sobie odtworzyć w głowie po jednej pętli i pewnie dlatego nie wpada w ucho. Myśle, że to bardzo niedobrze. Z czasem staje się trochę nudnawo. W takiej postaci skróciłbym ten utwór do 2:30 min gdzieś. Coś ala Chicane - Time of our life ?

Sekcja piana brzmi trochę prymitywnie. Jeśli ma tak brzmieć to dałbbym ją na tył i wywalił bass tego piana, bo psuje wszystko i na wyższej oktawie i nieco rozmytym brzmieniu.

Drum ok :)

Taki Ferry Tayle - Revanche 2 może wyjść z tego, ale wymaga jeszcze trochę pracy.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 38
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Vibez 12 sie 2010, 10:16

bAchoR napisał(a):Carl B jeździ(ł) na FL i zabija na śmierć prawie wszystkich MAC'owców. Jak coś ma pomysł to nie musi brzmieć pięknie.


A co to za argument?
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 35
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez bAchoR 12 sie 2010, 10:37

A no taki, że nawet z gówna można zrobić helikopter.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 38
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Vibez 12 sie 2010, 13:37

No i spoko, zgadzam sie. Nie wiem tylko po co rozdzielać pecetowców od makowców skoro nie ma żadnej różnicy?
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 35
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez TrancEye 28 sie 2010, 9:06

Ladne pady, piano mi nie pasuje do konca, jest troche za glosne, za bardzo na 1 planie, schowalbym je lekko w tlo poprzez reverb + ewentualnie dodal lekki delay moze, ta perka mi sie nie widzi, zabija troche klimat, gitarka pod koniec niezla ;)
Avatar użytkownika
TrancEye
Uplifter
 
Wiek: 40
Skąd: Toruń

Re: Wysher - Phoenix (Short Edit)

Postprzez Artuus 19 wrz 2010, 13:08

Fajny klimatyczny utworek, ale faktycznie cos nie tak z tym pianinkiem. Ja tak bym na nie rzucil jakis delay. Kawalek w sam raz na intro jak dla mnie:)
Artuus
 


Powrót do Single

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości