Przenosne odtwarzacze MP3

Dział poświęcony sprzętowi do produkcji oraz miksowania.

Powrót do Hardware

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez tymek 29 sty 2009, 15:09

odtwarzacz to odtwarzacz co za roznica czy wieza, komputer czy przenosna empetrojka :D ?
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez sector 29 sty 2009, 15:36

Cortinez napisał(a):bo chyba nie mowicie o wirzach czy magnetofonach z opcja odtwarzania plyt mp3 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

a moze poprostu stacjonarny odtwarzacz CD z mozliwoscia odtwarzania mp3? a moze odtwarzacz/player CD/MP3 Pioneera/Denona itp. dla DJow?

tymek napisał(a):Cortinez chcial zablysnac, ale jemu tez nie poszlo :D

:D
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez Cortinez 31 sty 2009, 3:33

szacun :roll:
Avatar użytkownika
Cortinez
 
Wiek: 34
Skąd: Polkowice

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez JoseDiablo 22 lut 2009, 17:51

Sisiek napisał(a):
Helevorn napisał(a):T60 to odtwarzacz, który mogę śmiało zarekomendować wszystkim. Audiofilom spodoba się ze względu na jakość dźwięku (podobno iPody i Creative'y nie umywają się do odtwarzaczy iriver).


Też posiadam i też polecam. Jakość dźwięku wyśmienita, spore możliwości konfiguracji, fajny mały poręczny. Ja mam pojemność 4 GB akurat mieści się w sam raz setów i nowości zresztą zawsze szybko i łatwo można sobie zmienić repertuar. :) Polecam ten odtwarzacz + zestaw jakiś dobrych akumulatorków :)


pozostaje mi się tylko przychylić - mam identyczny - od 1,5 roku :) pewnie wszystko zostało już napisane odnośnie walorów dźwiękowych (dobre słuchawki odkrywają jego możliwości) i funkcji. Jedyna mała wada to klapka z tyłu, która delikatnie się rusza ale poza tym detalem odtwarzacz sprawia wrażenie takiego, który jest nie do zdarcia :D
Avatar użytkownika
JoseDiablo
 
Wiek: 38
Skąd: Krk

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez JoseDiablo 22 lut 2009, 20:37

Nob3L napisał(a):Ten T60 trochę drogi (jak na 2GB odtwarzacz). Przeglądam i szukam próbując znaleźć najlepszy w kategorii cena/jakość.


za dobrą jakość trzeba dać troszkę więcej to fakt, ale w tym przypadku naprawdę warto - nie wiem w jakiej cenie jest teraz - jak byłem na kupnie 1,5 roku temu to ten 2GB kosztował bodajże 260 zł tutaj w krk - teraz pewnie taniej ale wątpie by znacznie zeszli z ceny ;)
Avatar użytkownika
JoseDiablo
 
Wiek: 38
Skąd: Krk

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez Helevorn 22 lut 2009, 20:39

Ostatnio jeszcze 2 GB T60 było na Allegro za około 200 zł. Jak na produkt takiej jakości nie jest to zła cena.

Poczekaj jeszcze parę miesięcy jak zależy Ci na cenie. Kryzys, spadający popyt i od razu ceny polecą w dół...
Avatar użytkownika
Helevorn
 
Wiek: 37
Skąd: Warszawa

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez JoseDiablo 22 lut 2009, 20:48

Helevorn napisał(a):Poczekaj jeszcze parę miesięcy jak zależy Ci na cenie. Kryzys, spadający popyt i od razu ceny polecą w dół...


przydałby się jeszcze spadek kursu euro i $ ;)
Avatar użytkownika
JoseDiablo
 
Wiek: 38
Skąd: Krk

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez dj3500 24 lut 2009, 15:13

No to Sansa Clip. Ma bardzo dobre opinie pod każdym względem (szczególnie jakości dźwięku) i tani jak barszcz.
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez bAchoR 27 lut 2009, 12:05

Jak to teraz wygląda z tą dopuszczalnym ciśnieniem akustycznym dostarczanym do uszu ? (dB)

Czy Unia już nakazała produkować do max. wartości 85 dB ? Czy nadal możemy cisnać ile dała fabryka.

AVLS jak widze mają tylko SONY.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez sector 27 lut 2009, 12:41

w ipodach tez byla taka akcja ze mialy ograniczenie glosnosci (z tego co pamietam) i nie graly tak glosno jak powinny. Wszystko wlasnie dzieki ograniczeniu.

Wg mnie to bzdura zeby bylo nakazane ograniczenie, ktorego nie mozna ominac. Ta opcja jaka jest w sony to imo OK.
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez bAchoR 27 lut 2009, 17:35

Marcin :) , a zdajesz sobie sprawe z tego, ze za 10-15 lat noszenie aparatów słuchowych będzie tak powszechne jak noszenie okularów. Ludzie są pojebani i nie wiedzą jaki słuch to piekny lecz delikatny zmysł. Jeszcze sa zajarani, że po imprezie mają pisk w uszach i że stał najbliżej głośnika. Głupota totalna. Słuch się niestety nie regeneruje jak wątroba po piciu alkoholu.
Dlatego powinni na siłe wprowadzać te zabezpieczenia, własnie przed anty-debilizmem. Potem ludzie w Stanach po sądach chodzą, że ipod im zniszczył słuch. Dla mnie to jest frajerstwo maksymalne i nie powinni im nic wypłacać.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez artur 27 lut 2009, 20:48

w sumie racja z tym słuchem, ale tak szczerze powiedzcie mi czy dbacie o słuch ? ;/ ja ostatnio staram sie przyhamować z głośnoscią, ale mimo iż dobrze znam budowe ucha bo grzebałem w nim nie raz w prosektorium to za często przeginam...

Ale wracając do tematu, sprawiłem sobie creativa zen mozaic 8gb, godzine temu listonosz mi go wręczył. Wczesniej sprawdzałem w saturnie jak poszczególne grają na moich hd25 i jakość jest niezła. A że trafiła sie okazja na allegro to zalicytowałem : ) Na razie (minęła ok. godzina :D ) jestem zadowolony :) Wizualnie też :)

Obrazek
Avatar użytkownika
artur
 
Wiek: 37
Skąd: Katowice/ Wrocław

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez Rapture 27 lut 2009, 21:07

artur napisał(a):dobrze znam budowe ucha bo grzebałem w nim nie raz w prosektorium

Mrocznie zabrzmialo hehe :D

Ja rowniez staram sie sluchac w miare rozsadnie, chyba ze jestem po wiekszej dawce alkoholu to wtedy volume max :D Choc i tak moj iriver do najglosniejszych raczej nie nalezy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez bAchoR 27 lut 2009, 21:20

Z tym słuchem jest jak z fajkami. Dbasz o zdrowie dopiero jak dostaniesz raka. Ja też tam napieram ostro w słuchawkach, ale zawsze mam na uwadze tą głośność i po godzinie pasuje. Swojego rodzaju anioł stróż mi się włącza : ej weź to ścisz. No i ściszam. W sumie cicha muzyka czasami brzmi piękniej jak głośna. J


Artur, ten Zen ma AVLS ?
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez artur 27 lut 2009, 21:49

nie ... mozna włączyc na maxa (skala do 25).
Avatar użytkownika
artur
 
Wiek: 37
Skąd: Katowice/ Wrocław

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez sector 27 lut 2009, 22:58

artur napisał(a):nie ... mozna włączyc na maxa (skala do 25).

to nei znaczy ze nie ma. AVLs to jest maxymalna glosnosc na jakiej sluchasz. Mimo tego ze w iPodzie mozna bylo sluchac na maxa to i tak mial softowego AVLsa, ktory nie pozwalal na przekroczenie jakiejs tam granicy.

bAchoR napisał(a):Marcin :) , a zdajesz sobie sprawe z tego, ze za 10-15 lat noszenie aparatów słuchowych będzie tak powszechne jak noszenie okularów. Ludzie są pojebani i nie wiedzą jaki słuch to piekny lecz delikatny zmysł. Jeszcze sa zajarani, że po imprezie mają pisk w uszach i że stał najbliżej głośnika. Głupota totalna. Słuch się niestety nie regeneruje jak wątroba po piciu alkoholu.


Rafal :D Z jednej strony masz racje a z drugiej... Nie mozemy sobie odmawiac wszystkiego. Czasem jak to mowisz fajnie jest wejsc pod scene gdzie napier*** glosnik na maxa i zobaczyc swojego 'idola' czy tez gwiazde wieczoru i poczuc sie przez chwile na pelnej k, niz stac dalej, cyz tez miec stopery w uszach i g slyszec. Czasami tez fajnie jest zapodac jakis dobry kawalek co leci jak lokomotywa i posluchac go na maxa bo taka masz ochote. Wiadomo ze to szkodzi. Za 10, 15 lat moze faktycznie bede potrzebowal aparatu sluchowego. No moze nie tak szybko, kto wie. Jednak wczesniej mozemy zginac. Mozesz juz kipnac za godzine czy minute. Nie mozna odmawiac sobie wszystkich przyjemnosci. Jak to mawiaja, wszystko jest dla ludzi, ale trzeba umiec to wszystko robic z glowa :) Nie jest tak czarnuchu? :D
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez bAchoR 28 lut 2009, 9:04

Stopery nie odbiera Ci przyjemności słuchania :) Chyba, że wsadzasz sobie gume do ucha, albo z stopery z apteki no to istotnie tak jest :)

Pozatym masz racje :* Loffciam. Ja też lubie sobie podnosić rączki przy 3 minutowych breakdownach, które grają przy maksymalnym wysterowaniu wzmacniacza.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 37
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez Mlody85 10 kwi 2009, 21:25

Ja mam odtwarzacz Cowon D2 (to od tych od iAudio). Długo siedziałem na forum.mp3store.pl zanim go wybrałem i teraz nie zamieniłbym go na żaden inny. Najczęściej słucham setów, a on jest wprost do nich stworzony. Na ekranie dotykowym można wybrać dokładne miejsce na suwaku w jakie miejsce chce się skoczyć, a oprócz tego można ustawić szybkość przewijania i skipowania. W połączeniu z odpowiednim ustawieniem 3 przycisków przy włączonym HOLD możliwa jest bardzo fajna obsługa bezwzrokowa i szybko można przewijać sety. Ja mam np. ustawione tak - jeden klik to 5 sekund do przedu/tyłu, krótkie przytrzymanie - 30 sekund. Sprawdza się świetnie. Wcześniej miałem MuVo od Creative'a i przewijanie to była prawdziwa katorga, a teraz po prostu bajka.

Mam wersję 2GB, ale po około roku kupiłem sobie kartę SDHC 16GB i zrobiło się 20GB. Oprócz tego bardzo często używałem go do oglądania seriali (odtwarza XviDy po konwersji). W poczekalni albo na wykładzie - świetna sprawa, o ile komuś nie przeszkadza mały ekran (mi nie).

Jakość dźwięku też jest bardzo dobra - szczególnie po umiejętnym ustawieniu EQ i "dopalaczy". Jak dla mnie odtwarzacz prawie idealny i jak na razie nie wyszło nic, co moim zdaniem mogłoby go przebić (Cowon S9 nie ma gniazda na karty przez co w moich oczach przegrywa na starcie). Jedyna wada - ekran mógłby być panoramiczny.

Eh niestety prawie pół roku temu kupiłem samochód i powiem tyle... CHOLERNIE BRAKUJE MI JEŻDŻENIA AUTOBUSAMI. Chyba na wakacje znowu kupię sobie sieciówkę, w końcu tyle Rastiego mam do przesłuchania ;)

Nob3L napisał(a):
sector napisał(a):
Nob3L napisał(a):A poleca ktoś coś z "kategorii" cena/jakość? Bo u mnie z funduszami jest nie halo :/ a obecnie nie mam żadnego odtwarzacza i poszukuje czegoś w miarę dobrego za rozsądną cenę.


forum.mp3store.pl, Twoja kopalnia wiedzy :P


Helpful admin :depression: Jeszcze tylko "use google" brakuje :D

W sumie to admin ma rację, ale jeśli temat jeszcze jest aktualny, to ja Ci mogę streścić wiedzę, jaką wyniosłem z tego forum.

Po pierwsze - iRiver T60. Poleciłem to mojej byłej dziewczynie, która na takich rzeczach nie zna się w ogóle, ale nawet ona zauważyła różnicę (miała porównanie do MuVo). Niestety, coraz ciężej to dostać. Ostatnio koleś mój próbował i ledwo co gdzieśtam znalazł jak domówili.

Po drugie - Vedia. Model V39 jest ponoć jednym z najładniej grających playerów. Niestety - nie ma gniazda na karty pamięci. Poza tym funkcjonalnością zbliżony jest do mojego D2, tylko gorzej się go ponoć obsługuje. No i w zestawie od razu masz porządne słuchawki (SRS-200 - mówią że to jedne z najlepiej grających pchełek) co nie jest bez znaczenia. Model A10 też ponoć nieźle gra, a jest tani bo to model podstawowy bez bajerów.

Po trzecie - żadne iPody. No chyba że chcesz mieć ładnie wyglądający średniej klasy player jakością dźwięku zbliżony do zwykłych Creative'ów, za który zapłacisz jak za laptopa. Daruj sobie. Zaszpanujesz gimnazjalistkom na przystanku - nic więcej. Jedynie Shuffle zbierał dobre opinie (a i też nie wszystkie generacje), ale do takiego T60 i tak się nie umywa. Touch w sumie jeszcze nie jest aż taki zły, ale dźwiękiem nie przebija się do czołówki, a i kosztuje fortunę (no i te cholerne ajtjunsy!)

Po czwarte - jakaś Sansa, jak masz naprawdę ograniczony budżet.

Po piąte - idź na forum.mp3store.pl, bo moja wiedza jest już parę miesięcy przestarzała :) No i cały proces szukania i podejmowania decyzji też ma swój urok. Jak to mówią - the chase is better than the catch ;)
Avatar użytkownika
Mlody85
 
Wiek: 38
Skąd: Szczecin

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez sector 10 kwi 2009, 21:41

Mlody85 napisał(a):Po trzecie - żadne iPody. No chyba że chcesz mieć ładnie wyglądający średniej klasy player jakością dźwięku zbliżony do zwykłych Creative'ów, za który zapłacisz jak za laptopa


iTouch tez zebral dobre opinie ;) ale fakt faktem laptopa mozna za niego tez kupic!
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Przenosne odtwarzacze MP3

Postprzez Merv 12 kwi 2009, 0:19

Ja używam iPoda Nano 8GB 3G(trzeciej generacji, nie mylic z 3G). Słuchawki wyglądają świetnie, i jak dla mnie świetnie leżą w uszach, a silikonowe obwódki zapobiegaja wypadaniu słuchawek z uszu. Ale jakośc dźwieku pozostawia wiele do życzenia, dlatego je odłozyłem. Obecnie używam słuchawek które dostałem w zestawie z Nokia 5310. Grają naprawdę dobrze, świetny żywy bas, czysty dźwięk, i są głośne, choc to przypadek że zacząłem ich uzywac bo soniaki mi sie zepsuły. Jesli chodzi o jakośc dżwięku odtwarzacza to ciężko mi stwierdzic, bo przecież każde słuchawki graja inaczej. Ale sądze że jest wystarczająco dobra. A na ulicy dźwiek jakości studyjnej raczej nie jest nikomu potrzebny. Sam iPod ma moim zdaniem ciekawe funkcje. Biblioteka muzyczna bardzo wygodnie zbudowana, można wyszukiwac utwory według wielu kryteriów, takich jak np. Artysta, Album, Kompozytor, itd. Sterowanie bardzo wygodne, można bez problemu przewijac utwór do dowolnego momentu, co jest bardzo praktyczne przy słuchaniu setów. iPod reaguje na każdą naszą akcję natychmiastowo jak reaguje lampa błyskowa w aparatach cyfrowych . Klikam na utwór i od razu leci, przełączanie poruszanie sie w menu, oraz innych opcjach nie wymaga od nas czekania na reakcje odtwarzacza (jak to bywało w Creative MuVo). Bateria trzyma mi minimum 2 tygodnie przy codziennym słuchaniu. Krócej jeśli oglądam teledyski lub filmy, co też trzeba zaliczyc do dobrych funkcji odtwarzacza. Filmy odtwarzane są bardzo płynnie bez przycinania się. Z ciekawych bajerów funkcja Cover Flow jak w iPodzie Touch, świetny bajer. Zwłaszcza jak ktoś lubi estetyke i porządek w muzyce. Ja wklejam okładki do każdej jednej mp3 :) Wszystko to zamknięte w niewielkiej cieniutkiej aczkolwiek wytrzymałej aluminiowej obudowie, ze względnie dużym i dobrym kolorowym wyświetlaczem. Jedyny wielki minus jakiego doświadczyłem z tym iPodem był taki że żadko, ale jednak potrafił się zawiesic, i to tak że miałem do wyboru przywracanie ustawień fabrycznych (co wiąże sie z utratą całej zawartości odtwarzacza), lub czekanie aż bateria padnie(W tym wypadku przy zawieszonym iPodzie bateria pada w ciągu kilku godzin, i nie traci sie zawartości). Problem ten na szczęście zniknał po aktualizacji oprogramowania poprzez iTunes. Krótko mówiąc mimo swojej nienajnniższej ceny polecam ten odtwarzacz bo posiada naprawdę dobre funkcje, jest mały wygodny, i solidnie zbudowany.
BEAT.eater
Avatar użytkownika
Merv
 
Wiek: 38
Skąd: Opole

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hardware

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości

cron