Sprzęt audio

Dział poświęcony sprzętowi do produkcji oraz miksowania.

Powrót do Hardware

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 18 gru 2011, 13:46

:) Same wzmacniacze NAD'a są bardzo masywne w przekazie ze świetnym wypełnieniem na dole pasma, z kolei tą naleciałość świetnie koryguje CD od NAD'a, który to z kolei gra o wiele lżej i dlatego tak wiele odtwarzaczy CD od tego producenta, można spotkać właśnie u osób lubujących się nie w pełnym i masywnym, ale lekkim i zwiewnym przekazie. Dlatego jeśli to ma być dźwięk ciemny ze wszech miar, to polecam np. duet Marantza, który w swoich wszystkich odtwarzaczach i wzmacniaczach, jakie miałem okazje usłyszeć (sam mam CD od Marantza właśnie), gra dźwiękiem nienachalnym, spokojnym, ciemnym i bardzo, ale bardzo łagodnym bez jakichkolwiek wyostrzeń z dobrze dociążonym dołem, ale i często nie tak dobrze kontrolowanym, jak np. w Rotelu, czy NAD'ach. Napisałeś o czymś, o czym ja nie wiedziałem, mianowicie, że sprzęt może być również używany, a skoro tak, to w poprzednim poście znalazłeś bowiem złoty środek na to, czego Twój tata najprawdopodobniej dźwiękowo poszukuje i jest to wspomniany przez Ciebie Musical Fidelity A3. Sprzęt jest po prostu świetny i klasowo na pewno wyższy, niż wszystko co tutaj wymieniłem. Prezentacja dźwięku tego duetu jest bardzo ciepła, często przypominająca najwyższych lotów wzmacniacze lampowe i idealnie nadaje się do Rocka, czy też małych składów jazzowych, ale i klasyki. Te ostatnie gatunki były bardzo często słuchanym materiałem przez dwóch stałych Klientów Empiku, w którym niegdyś pracowałem i gdzie sprowadzałem płyty na życzenie, często poruszając przy tym temat audio. Facet, który posiada omawiane klocki jest przed 60 i powiedział, że wiele już słyszał, ale nic nie sprawia mu takiej przyjemności z odsłuchu, jak właśnie Musical Fidelity. Myślę zatem, że to może być świetny zakup. Do tego wzmacniacza były podpięte jakieś Dynaudio, które znakomicie podkreślały klasę tego wzmacniacza, nie pamiętam tylko, jaki był to model... Niemniej jednak poszukaj wśród tych skrzynek, choć wiem, że sprzęt tej firmy do tanich nie należy :)
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 18 gru 2011, 14:10

Ponieważ na kolumnach ani wzmacniaczach się nie znam, więc wypowiem się na temat źródła. Wydaje mi się że wśród DACów z USB da się teraz wybrać sprzęty o naprawdę świetnym stosunku jakość/cena, przewyższającym ten z którym można się spotkać w odtwarzaczach CD. Np. te ze stajni Audio-GD (sam mam NFB-10WM, o którym mogę wyrażać się wyłącznie w superlatywach) - do zestawu w takiej cenie przypasowałby idealnie NFB 3.1. Ponadto połączenie typu komputer + DAC + wzmak + kolumny wydaje mi się zdecydowanie najwygodniejsze. Łatwo też wymieniać pojedyncze elementy takiego zestawu.

Btw: http://allegro.pl/cambridge-audio-azur- ... 98058.html
Właściwości:
- Audiofilski, wielki transformator toroidalny

:mrgreen:
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 18 gru 2011, 15:26

Haha, też mnie to rozbawiło. Hm, takie połączenie tego zestawu MF z DAC-iem też nie byłoby złe i dawałoby szerokie możliwości zastosowań. Azjatycka elektronika w ogóle jest niezrównana pod względem stosunku ceny do jakości, w tym przypadku dochodzi jednak wymóg, aby w pokoju był gdzieś w pobliżu komputer. Podobnie wygodne w użyciu są też odtwarzacze sieciowe, do niektórych można podłączyć bezpośrednio zewnętrzny dysk twardy, pendrive'a czy iPoda, dodatkowo mają bogatszy wyświetlacz na panelu przednim, ale chyba wciąż są z nimi różne problemy techniczne.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 18 gru 2011, 16:01

Wygody słuchania muzyki z komputera IMO nic nie przebije ;) Ale na Zachodzie popularne jest też takie coś jak Logitech Squeezebox (moim zdaniem trochę droga zabawa jeśli ktoś nie będzie korzystał z wbudowanego weń DACa).
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 18 gru 2011, 16:35

dj3500 napisał(a):Wygody słuchania muzyki z komputera IMO nic nie przebije

Mówisz o 'naszym' pokoleniu :).

Poza tym wciąż na audiohobby można znaleźć głosy, że komputer po prostu nie jest do słuchania muzyki. Kontrowersyjne, bo mimo że mój zestaw słuchawkowy - szczególnie prawidziwym audiofilom słuchającym kabli i przewodów - może wydawać się skromny, naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że kolejne tysiące zainwestowane w sprzęt wniosłyby na tyle istotne zmiany, aby uzasadnić ten wydatek zamiast kupna płyt.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 18 gru 2011, 16:45

Myślę, że te głosy mogą wynikać ze złych doświadczeń, które ludzie mieli z pierwszymi implementacjami DACów na USB i tym podobnych, i teraz uważają że transportu w postaci odtwarzacza CD nic nie zastąpi. Moim zdaniem jest to błędne przekonanie, przynajmniej jeśli chodzi o jakość dźwięku - bo zapewne chodzi im też o sam sposób słuchania (wygrzebanie płyty z kolekcji, włożenie jej do otwarzacza, siąście w fotelu itd.).

To, czy warto wydawać więcej pieniędzy na sprzęt, jest rzeczą względną i bardzo subiektywną. Obecnie już za niewielkie pieniądze można mieć świetny dźwięk. Ale za większe można mieć lepszy :P Wszystko zależy od podejścia i od ilości wolnej gotówki ;)
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez Vibez 18 gru 2011, 19:32

Za każdym razem jak czytam tematy tego typu to mam ochote w bardzo elegancki sposób wejść w dyskusje i przekazać ludziom jakąś odgórną mądrość że rozwodzenie sie na te tematy w tak szczegółowy i elowkentny sposób nie ma najmniejszego sensu, ale jakoś nigdy nie umiem tego tak ująć w słowa żeby móc być w ogóle przekonywującym :D To chyba wynika z różnicy podejśćia i nie ma stu procentowej racji po żadnej ze stron. Nie zmienia to jednak faktu że za każdym razem mam ochote wpaść w środek wymiany zdań i kazać się ludziom popukać w czoło :D

Wiem dziwny jestem. Zwłaszcza że zachwile mają mi dać tytuł inżyniera akustyki :D

Oczywiście żeby nie było, to nie jest żaden diss wobec was panowie, poprostu takie lekkie przemyślenia w przerwie od nauki :) Ja jednak staram się nie ulegać manii doszukiwania się we wszystkim znaczenia. Nie mówie że nic tutaj nie ma znaczenia, ale czasem poprostu sie zastanawiam czy w tych wszystkich dyskusjach audiofilskich nie chodzi o to właśnie żeby się doszukiwać jaknajwiększej ilości zmiennych zamiast zwracać uwage na kilka najważniejszych.

Skoro się już w końcu ujawniłem z moimi dziwnymi przekonaniami ( :D ) i odezwałem w tego typu temacie to może spróbuje troche nam pomóc w zrozumieniu pewnych rzeczy na podstawie jednej 'batalii' która odbyła się na forum MyApple i którą sam z zainteresowaniem czytałem. Temat do 10 strony to jeden wielki offtopic i wielkie pieprzenie o niczym, natomiast od 10 strony zaczęło dyskutować dwóch moderatorów po elektronice i telekomunikacji którzy otworzyli mi troche klapek na oczach i w bardzo elegancki sposób wyjaśnili myśle (przynajmniej dla mnie) kilka 'legendarnych' kwestii spornych przewijających się w dyskusjach audiofilskich. Temat znajduje się tutaj: :arrow: http://myapple.pl/wiadomosci/202979-art ... -x-10.html Na 10 stronie od góry gość fajnie wyjaśnia temat kopiowania CD-CD, a dalej dyskusja przekształca się w znaczenie kabli i zastosowaniu audio. Tak jak mówie, polecam wam bo wymiana zdań jest rzeczowa (3 strony konkretów, panowie z żółtymi nickami) i jak wspomniałem ja ją absolutnie kupuje :)

Ciekaw jestem czy was też to przekonuje i co wy na ten temat myślicie :)
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 18 gru 2011, 21:51

Może warto by było jednak zająć w tej dyskusji stanowisko, bo naprawdę nie rozumiem powodu, dla którego odsyłasz m.in. mnie do tego wątku :). Akurat jeden z moich najlepszych kolegów jest absolwentem Elektrotechniki i kiedyś dobrze wytłumaczył mi, ile warte są te wszystkie wywody nt. grających kabli za kilkaset czy kilka tysięcy złotych. Podobnie rozprawili się z tym w jednym z tematów na Elektrodzie. I nawet gdyby były jakiekolwiek różnice, to obawiam się, że paradoksalnie tych, którzy ich szukają i dostrzegają, muzyka już dawno przestała interesować.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 18 gru 2011, 23:38

Nom, jednak musisz Vibez spróbować wyrazić to o co Ci chodzi, bo przeczytałem tę dyskusję (trochę strata czasu) i nie wiem :( Osobiście uważam że jakość ripu może mieć znaczenie, podobnie jitter i tym podobne rzeczy w przesyle cyfrowym (ale nie kabel - tzn. ma znaczenie czy połączę sprzęt kablem coax czy optycznym czy USB, ale między dwoma sprawnymi kablami USB czy dwoma coax różnicy nie ma), kabel analogowy (interkonekt) może mieć znaczenie, i też to czy słuchamy FLACa czy mp3 320. Od biedy nawet to czy słuchamy 24/96 czy 44.1/16 może mieć znaczenie (choć ja nie słyszę różnicy). Ale przy każdej z tych rzeczy może być trudno znaleźć ludzi którzy usłyszą tę różnicę ;) Więc trochę szkoda tracić na nie czas, gdy można uzyskać gigantyczną zmianę przez zmianę słuchawek/kolumn, czy wzmacniacza (tu już mniejszą). Szczególnie szkoda byłoby mi wydawać kasę na kable itd.
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez Vibez 19 gru 2011, 0:29

phantom napisał(a):Może warto by było jednak zająć w tej dyskusji stanowisko, bo naprawdę nie rozumiem powodu, dla którego odsyłasz m.in. mnie do tego wątku


Już ci mówie. Jak dla mnie jedenn z gości bardzo umiejętnie wyjaśnił że np grubość kabli nie ma praktycznie nic do rzeczy w transmisji audio :)

phantom napisał(a):Podobnie rozprawili się z tym w jednym z tematów na Elektrodzie. I nawet gdyby były jakiekolwiek różnice, to obawiam się, że paradoksalnie tych, którzy ich szukają i dostrzegają, muzyka już dawno przestała interesować.


Prawda.

dj3500 napisał(a):Nom, jednak musisz Vibez spróbować wyrazić to o co Ci chodzi, bo przeczytałem tę dyskusję (trochę strata czasu) i nie wiem


Chciałbym sprecyzować, że mój post nie odnosił się absolutnie w żadnym punkcie do waszej wcześniejszej dyskusji. Zobaczyłem temat, wpadłem, i napisałem swoje przemyślenia na temat ogólnego zjawiska/problemu 'audiofilizmu'. :D

No dobra, jednak może troche. :D Chodzi poprostu o to że dla mnie dyskusje na temat brzmienia rozmaitych zestawów audio stereo, słuchawek, kolumn, wzmacniaczy, kabli, ich ciepła, jakości i tak dalej są równie bezcelowe jak dyskusje o pogodze w przyszłoroczne święta. :) Każdy słyszy inaczej, każdy obiera pewne rzeczy inaczej, każdy lubi co innego. I dopóki rozmowa nie dotyczy aspektów czysto technicznych w rozsądnym zakresie (czyli powiedzmy impedancji, czy zakresu dynamiki) i planowanej funkcjonalności to można gadać gadać i gadać i do niczego sie nie dojdzie :) Dla mnie sprawa jest prosta, jak chce zestaw audio, to ide w firme która produkuje od lat, sprawdzam typy połączeń, jakieś dodatkowe możliwości i funkcje (np czy sobie moge wpiąć usb na przednim panelu jak by mi przyszła ochota), a jeżeli jestem estetą i chce żeby salon wyglądał ładnie to jeszcze w wygląd. A jak chce usłyszeć jak grają, to biore kilka płyt ze swoją ulubioną muzyką, jade gdzieś gdzie mi taki zestaw udostępnią do odsłuchu i słucham. I nie czytam co piszą inni tylko jade sie przekonać sam. I tyle. :) I żadne rozmowy o barwie dźwięku, charakterystykach przejściowych wzmacniacza, i grubości,naskórkowości i kolorze kabli mnie nie interesują. Oczywiście mówie tutaj o typowym podejściu dla zakupu głośników, zestawów do słuchania muzyki dla czystej przyjemności. ;)

Cały temat audiofilskości poruszany wszędzie to taka próba znalezienia jakiegoś jednego i wspólnego punktu odniesienia do wszystkiego, gdzie tak naprawde ile uszu, tyle ich wszystkich jest. Mam wrażenie że ludziom się wydaje że istnieje brzmienie idealne dla wszystkich i to gubi te wszystkie dyskusje już przy samym starcie.

I ponownie panowie podkreślam - nie cisne tu w nikogo z was ani w waszą dyskusję. :) Ja poprostu to odbieram inaczej i może to też wynika z tego co robie i czym sie najprawdopodobniej będe zajmował w przyszłości.

dj3500 napisał(a):Od biedy nawet to czy słuchamy 24/96 czy 44.1/16 może mieć znaczenie (choć ja nie słyszę różnicy).


Ten drugi zakres który podałeś w zupełności pokrywa możliwości naszego słuchu i wystarcza z nadwyżką. Ten pierwszy jest natomiast bardzo potrzebny w trakcie realizacji w studiu (więcej próbek - dokładniej operujesz na sygnale).

dj3500 napisał(a):kabel analogowy (interkonekt) może mieć znaczenie, i też to czy słuchamy FLACa czy mp3 320


Tak sobie myśle że największa różnica między plikiem bezstratnym i stratnym mogła by wyjść na jakimś nagłośneniu estradowym, poprostu w głośnych warunkach. Bo mp3 działa na zasadzie maskowania i wycina te częstotliwości których i tak nie słyszymy, ale już np w zakresie niskich częstotliwości moglibyśmy je poczuć. Fajnie by było kiedyś mieć możliwość coś w ten sposób sprawdzić. :)
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 19 gru 2011, 0:46

Tu oczywiście masz sporo racji, w tym że kwestia audio jest bardzo subiektywna i każdy słyszy inaczej. Ale nie do końca. Istnieje możliwość osiągnięcia pewnego konsensusu w kwestii tego jak coś gra. Jeśli np. czyta się 15 recenzji różnych ludzi dotyczących pewnego sprzętu, i oni wszyscy są np. zgodni że gra ciemno, to można spodziewać się, że z dużym prawdopodobieństwem też się tak ten sprzęt usłyszy. (Co prawda w tym momencie ciśnie mi się na usta jaskrawy przykład na obalenie tej tezy, czyli mój i Wasyla odsłuch Grado SR60, które, może ze względu na bardzo mocno zużyte pady czy coś, ale jednak okazały się najbardziej zamulonymi i niejasnymi słuchawkami na świecie. :P Wbrew obiegowej opinii, że grają aż do przesytu jasno, agresywnie i są świetne do rocka.) Można też np. czytać recenzje ludzi, których odczucia na temat sprzętu, który obaj słyszeliśmy, okazywały się w przeszłości bardzo zbliżone do naszych. Przykładowo jeśli Wasyl mi pisze że coś gra tak a tak, to ja potem tego słucham i tak jest. :mrgreen: Dlatego dyskusje o dźwięku nie są bezcelowe.

Vibez napisał(a):Ten drugi zakres który podałeś w zupełności pokrywa możliwości naszego słuchu i wystarcza z nadwyżką.

Też tak słyszałem, i ma to sens. Możliwość usłyszenia czegoś co ma -110dB wydaje mi się mocno absurdalna :P

Vibez napisał(a):jedenn z gości bardzo umiejętnie wyjaśnił że np grubość kabli nie ma praktycznie nic do rzeczy w transmisji audio

Noo, o ile przyjąć go za autorytet. Intuicyjnie wydaje się mieć spore znaczenie. Konkretniej, intuicyjnie wydaje mi się, że im mniejsza pojemność elektryczna kabla, tym lepiej. Chociaż jak teraz o tym myślę to nie wiem czy to ma związek z grubością ;)

Vibez napisał(a):I dopóki rozmowa nie dotyczy aspektów czysto technicznych w rozsądnym zakresie (czyli powiedzmy impedancji, czy zakresu dynamiki)

O tym to chyba nie ma co rozmawiać IMO. Papierowe specyfikacje nie przekładają się tak bardzo na postrzeganą jakość dźwięku. Choć korelacja jest dodatnia.
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez Amnes 24 gru 2011, 14:43

Nie wiem czy pamiętacie jak nie mogłem pójść na imprezę, bo jechałem po kolumny. Od tego czasu minęło ponad rok. Miałem okazję przetestować bardzo wiele wzmacniaczy w tym czasie i sporo źródeł. Kablami też się pobawiłem, ale tylko w celach estetycznych - ani mi się śniło ich "słuchać". Dyskusje w internecie nt. brzmienia muzyki z poszczególnych sprzętów mają niestety słabą powtarzalność w innych zestawieniach i warunkach, choć w pewnością każdy klocek ma jakiś swój charakter. Prawda jest taka, że nie da się komuś doradzić co kupić. Do tego trzeba dojść samemu.

Obecnie puszczam muzę z zestawienia JBL 250Ti, Marantza PM14, Logitecha Transportera i serwera na atomie i dopiero teraz gra tak jak było w zamyśle, choć jeszcze są problemy z basem, niestety już nie do poprawienia. Trzeba słuchać i wyciągać wnioski samemu a w końcu osiągnie się cel.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 35

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 23 lut 2012, 0:02

Słyszeliście albo mieliście kontakt z Behringerami B3031A?

Wiem, że firma nie ma - delikatnie mówiąc - najlepszej reputacji, ale wstęga w tej cenie?
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez Vibez 23 lut 2012, 1:32

Oprócz tego, że Behringer to średnio-przeciętna firma w zastosowaniach powyżej 'średnio-profesjonalnych', słyszalem troche o tym nagłośnieniu od ludzi w trakcie testów odsłuchoych. Powiem tak, za 1500zł jesteś w stanie kupić naprawde lepiej (w sensie możliwie najwierniejszego odsłuchu monitorowego) grający sprzęt z większym doświadczeniem w tej dziedzinie niż Behringer.

No chyba że słuchałeś i lubisz. Wtedy myśle że nie ma rozmowy.

Inna sprawa, że owa firma mimo że uważana za taką jaką jest, idzie mocno do przodu. Osobiście nie słuchałem jak to gra ale kto wie może sie okazać że jest to poprostu dobry produkt który jak najbardziej znajdzie zastosowanie w np domowych warunkach. Musiał byś jedak poszukać jakieś naprawde solidnej recenzji (może w EiS robili?) która była by w stanie to stwierdzić.
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 34
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 23 lut 2012, 16:06

Jeśli chodzi o EiS, to całkiem pozytywne opinie można spotkać na forum czasopisma: http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?mop=modload&name=Forum&file=viewtopic&topic=20068&forum=10, a poza tym także tu: http://stagefield.info/index.php?topic=16530.0.

Sam nie szukam bardzo wiernego odsłuchu studyjnego, tylko czegoś porządnego do PC audio i nawet, gdyby te opinie były przesadzone, to nie wydaje mi się, żeby w tym przedziale cenowym można było kupić sprzęt zdecydowanie lepszy. Konkurencja to chyba standardowo KRK RP6, Yamaha HS 80M (ale tu już trzeba dopłacić, ew. pozostają 50-tki), Ayra, może Mackie i Fostexy.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 23 lut 2012, 16:35

phantom, odkąd mam swoje RP6, jestem naprawdę zakochany w dźwięku, jakim potrafią obdarzyć mój muzyczny kąt. Przed zakupem wcale nie wertowałem jakoś nerwowo forów w celu uzyskania odpowiedzi, jakie skrzynki będą najlepsze w cenie do 2k do mojego Audiotraka. Postanowiłem natomiast wybrać się na dłuższy odsłuch w miejsce do tego celu przeznaczone - na Grochowe Łąki w Poznaniu, przy okazji odwiedzając przyjaciela :). Rokity w tej cenie zdeklasowały wszystko, prócz Yamah, które to są zdecydowanie droższym wyborem. Rokity natomiast dają większy fun ze słuchania, są takie kremowe w odbiorze i świetnie wypełnione dźwiękowo, jak na monitory. Myślę, że są najlepszym wyborem dla kogoś, kto będzie produkował ale i czerpał przyjemność ze słuchania muzyki, bo te Rokity niewątpliwie zapewniają takową przyjemność
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 23 lut 2012, 17:50

Jeśli dobry rok od zakupu RP6 nie wpłynął negatywnie na Twoje zdanie nt. tych monitorów, to chyba nie mam już co kombinować. Taka opinia jest dla mnie najbardziej wartościowa, bo w moim przypadku i przeznaczenie, i w pewnie w dużej mierze też muzyka, której będę słuchał, są bardzo zbieżne, więc wiem, czego mogę oczekiwać.

Zastanawiałem się jeszcze nad Usherami S-520 + wzmacniacz i nawet Adamami A5/7, ale obie opcje są droższe, a przy tym - szczególnie druga - chyba mimo wszystko mniej bezpieczne. Yamaha pewnie byłaby przed KRK, już za sam wygląd (jakie audiofilskie, co? :)), bo cenowo wygląda to teraz podobnie, jeśli chodzi o 8'', a RP6 FG są tańsze o ~300 zł, tylko kiedyś czytałem, że HS są bardziej neutralne i potrzebny byłby sub. Wszystko jest jednak bardzo subiektywne.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez dj3500 24 lut 2012, 0:19

Potwierdzam opinię Wasyla nt. RP6. W tej cenie chyba nie ma co kombinować - zwłaszcza np. z Yamahami, dzięki którym możesz się wykrwawić przez uszy i nie mieć żadnej przyjemności ze słuchania ;) KRK to prawdopodobnie jedyne monitory, o których myślałbym jako o odsłuchach nie tylko studyjnych, ale też przeznaczonych do normalnego użytku.
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: Sprzęt audio

Postprzez sector 24 lut 2012, 10:05

Ja też jestem zadowolony z moich RP5. Jedyne co bym w nich zmienił to wymiane na RP6 :)
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 24 lut 2012, 18:42

Na szczęście akurat model 6'' jest tym, który ma najwięcej wersji kolorystycznych. Na te standardowe czarne już się jakoś napatrzyłem i choć początkowo kombinacja czarny-żółty mi w ogóle nie przeszkadzała, to myślę, że teraz wziałbym szare RP6. RP8 są z kolei moim zdaniem już zbyt duże do PC audio. Hm, sector, jeśli barkuje tylko basu, to może lepszym rozwiązaniem jest tylko dokupienie suba? Kiedyś na Allegro gość sprzedawał za ~2400 2x RP8 (serii pierwszej) i dedykowany subwoofer. To była okazja.

dj3500, myślałem, że interesują Cię tylko słuchawki ;).
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hardware

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron