Sprzęt audio

Dział poświęcony sprzętowi do produkcji oraz miksowania.

Powrót do Hardware

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 27 gru 2010, 15:37

Dziś, jako że mam dzień wolny od wszelakiej pracy, toteż postanowiłem raz jeszcze przejrzeć od podszewki ten właśnie temat. To co dało się zauważyć, to jakże spora ewolucja Amnesa w poszukiwaniu sprzętu doskonałego :). Przede wszystkim bardzo mocno zmieniła się zawartość zdjęć od roku 2009, które były przez niego załączane :). To tylko udowadnia moją tezę, że z kolumnami i wzmacniaczem i KABLAMI! :P jest dokładnie tak samo, jak z kupnem lustrzanki cyfrowej, bo wtedy zaczyna się niekończąca się opowieść do krainy poszukiwania rzeczy nie do znalezienia, czyli spełnienia doskonałego :). Wiele osób, w tym dj3500, Sector, Bachor, czy też Kubo pamiętają doskonale, ile już czasu nastawiałem się na kupno mojego budżetowego - co by nie było - zestawu marzeń. Jeszcze 3,4 lata temu, miał to być Rotel RA-04, bądź NAD C352 + kolumny podstawkowe Usher S520 za łączną wartość ~3000zł. Zwiedziłem wtedy wszystkie możliwe fora muzyczne począwszy od Audiostereo, przez Audiohobby, na zagranicznych serwisach skończywszy. Przebrnąłem przez tysiące stron i posiadłem sporą wiedzę na tematy odnoszące się do audio i te pochodne. Jeździłem też po Polsce i zgłębiałem swoją muzyczną wiedzę wsłuchując się w rozmaite zestawy, a nawet słuchawki za 3000zł. Jakiś czas temu jednak postanowiłem sobie, że nie chcę się jeszcze pchać w ten cały audiofilski świat, który spełnieniu nigdy nie podoła i kupię monitory aktywne. Jak się zapewne domyślacie, znowu musiałem przewertować fora i zgłębiać wiedzę, tym razem na temat monitorów ;P a tej, jak się później dowiedziałem, w internecie wcale nie ma zbyt wiele... W związku z tym odwiedzając swojego przyjaciela w Poznaniu postanowiłem odwiedzić szanujący się sklep Music Factory na Grochowych Łąkach, gdzie też mogłem posłuchać najrozmaitszych zestawów. Dobrze się złożyło, bo miałem wolne całe popołudnie, a związku z tym, że mój przyjaciel grywa na gitarze, przy okazji mógł zapomnieć się w marzeniach o nowym wiośle, kiedy to przemiły personel udostępniał mi tylko tego, na co miałem ochotę :). Najciekawszy byłem najbardziej wychwalanych w sieci (oczywiście w cenie do 2000zł) KRK z serii Rokit z 8 calową niskotonówką. Kiedy facet mi to przytaszczył, myślałem, że dostanie przepukliny, bo były ogromne! ;o Na pewno do swojego 15m pokoju bym ich nie wziął, bo na Boga, gdzie niby miałbym je dać? Poza tym słuchałem jeszcze tańszych Genelec'ów, oraz Yamah HS50. Yamahy od zawsze chciałem mieć, ale te większe - HS80. To pewnie dlatego, że są bardzo, ale to bardzo ładne, jak na monitory, a przy tym grają nie brzydko. W HS50 byłoby wszystko wzorowe, gdyby nie jeden szczegół? No właśnie, nie taki szczegół, bo basu nie mają wcale... Myślę, że gdybym miał zwiększony budżet, pokusiłbym się o HS50 z dedykowanym Subwooferem i otrzymałbym to, co każdy chciałby mieć, czyli świetną liniowość, nie kłujące górne rejestry, oraz oczywiście bass. Jednak deser dopiero miał nadejść, kiedy na standach stanęły Rokity i jakby "koc odjął" ;) po prostu kosmos... Górne i średnie tony są tak szczegółowe, że słyszy się muzykę i coś poza nią... Do tego bas, którego jest w sam raz i który niczego nie zasłania, a do tego jest bardzo, ale to bardzo zdyscyplinowany. Po powrocie do domu aż do dnia wczorajszego ciągle tylko obliczałem swoje możliwości finansowe i czy zdołam stać się posiadaczem tych kapitalnych monitorów, lecz wersji z 6 calową membraną. Stało się. Wczoraj złożyłem zamówienie na KRK RP6 G2 za świetną IMO cenę, bo 1440zł z NovaMusic. Myślę, że na moim zmodowanym Audiotraku HD2 o 3 OPY LM4652 będzie niebo w uszach :). Dalszymi wrażeniami nie omieszkam podzielić się, kiedy omawiane paczki wreszcie okryją z obydwu stron mój monitor :).
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 27 gru 2010, 17:01

wasyl napisał(a):Wczoraj złożyłem zamówienie na KRK RP6 G2 za świetną IMO cenę, bo 1440zł z NovaMusic.

http://www.thomann.de/pl/krk_r6_rokit_g2.htm :)

W wakacje w ogóle było szaleństwo z cenami na KRK u thomanna. RP5 ze zwrotu można było wziąć za 900 zł (pisałem już o tym? :)).

Ja jeszcze nie kupiłem, bo i czasu ostatnio mniej, więc wystarczają stare Beyery. Poza tym doszedłem do wniosku, że jak na moje możliwości lokalowe też lepsze będą RP5 lub 6, a nie 8. Co do 6-tek, to niedawno ukazała się specjalna wersja kolorystyczna: http://www.thomann.de/pl/krk_rp6_rokit_g2_fg.htm. Kusi, szczególnie, że czarno-żółte Rokity specjalnie mi się nie podobają, a już na pewno nie te czerwone :D.
W dodatku wychodzi chyba na to, że muszę zmienić EMU na inna kartę dźwiękową, żeby jednocześnie podłączyć do niej monitory i wzmacniacz słuchawkowy.

Czekam na więcej i przyjemności :).
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 27 gru 2010, 17:37

ahh phantom, dlaczego musisz mnie tak wk.. po świętach :D. W normalnych, bardziej sprzyjających okolicznościach, anulowałbym zamówienie, ale potrzebuję ich do sylwestra, a ten zagraniczny serwis się nie wyrobi do tego czasu. To na szczęście tylko ~100zł różnicy, więc jakoś to przełknę. No i faktycznie tej wersji krk jeszcze nie widziałem - bardzo ładna. Chociaż osobiście zawsze bardziej podobały mi się G1 od KRK, kiedy skrzynie były prostokątne, a nie takie obłe. Świetnie wyglądają też białe Adamy A7 - http://www.thomann.de/pl/adam_a7_specia ... _white.htm , które nie robią zbyt dobrego wrażenia wizualnego (bo dźwiękowe robią :)) w zwykłej wersji.

PS. Ale zaraz, zaraz, Twój link odnosi się do wersji pasywnej, a nie aktywnej! :) A tamta wydaje się być jednak sporo droższą opcją, więc wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku :) No i co ciekawe na tej stronie, to fakt, że wszystkie wersje kolorystyczne Rokitów są w jednakowej cenie, a nie tak, jak w przypadku innych polskich stron - limitowane kosztują prawie 200zł więcej za sztukę.
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 27 gru 2010, 20:48

Rzeczywiście, nie zauważyłem. Aktywne kosztują ponad 1700. Najlepsze ceny RP były tam właśnie latem i pamiętam, że polskie sklepy nie miały wtedy żadnych szans. RP8 kosztowały wówczas u thomanna 1830 zł.

Z tymi G1 się zgadzam w zupełności :). Klasyczny kształt i ta szara obwódka wokół woofera i tweetera dobrze robiły tym monitorom :D.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez Amnes 27 gru 2010, 22:43

Hmm, walka z audio jest ciężka, jednak system z salonu jest już właściwie do skończenia świata. Wyprzedaję jednak wszystkie swoje pozostałe graty, ale jestem już skończonym fanem JBL'a i raczej prędko nie pojawią się u mnie kolumny innego producenta. Uważam, że kolumny odpowiadają za ok. 70% brzmienia zestawu. Następnie jest źródło potem wzmacniacz, jednak jeżeli którykolwiek element do pozostałych nie pasuje bądź jest po prostu do dupy to i całokształt brzmienia będzie oczywiście odpowiednio gorszy. Przede wszystkim więc kolumny i synergia pozostałych klocków się liczy.

Szykuję się właśnie do kupna pewnych JBL'i z tłelw incz thampersami szwagier! wreszczie! Dam znać jak już będą u mnie w pokoju. Co do mojego przewalania sprzętem audio, od września przerobiłem różnego sprzętu za ponad 10000zł nie jednokrotnie kupując zepsute i sprzedając już działające 100% drożej. Także źle na tym nie wychodzę.

Na tę chwile jednak wyzbywam się wszystkiego i zakładam wkrótce własny biznes związany a jakże ze sprzętem audio.

Z ciekawych doświadczeń testowałem ostatnio różne DACi w cenach od 200 do 600 i różnice są na granicy percepcji. A potem na forum audio wpada ktoś kto słyszy dramatyczną różnicę po podpięciu innych kabli i rozpierdala system.

Monitorki mnie nie jarają, kolumny mają być męskie i wielkie jak przedłużenie *****. Ja nie mam jednak sąsiadów przez ścianę, pomieszczenia w domu mam duże i głośno też nie słucham także warunki idealne czego i wam życzę

Aha zrobiłem jeszcze w ramach doświadczenia coś takiego:

Obrazek

Gra zabójczo. Pozdrawiam z Warszawskiego serca Kalifornijskiej myśli technicznej.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 35

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 03 sty 2011, 18:32

:) Pragnę poinformować wszem i wobec, że stałem się pełnoprawnym posiadaczem omawianych wcześniej monitorów studyjnych - KRK Rokit Rp6 G2. Słowem wstępu do aspektu brzmieniowego, pragnę napomnieć, że jak to zwykło bywać w naszym kraju, byłem zmuszony walczyć o to, by odsłuchy te dotarły do mnie do końca roku ubiegłego. Oczywiście obsługa sklepu była na najwyższym poziomie, toteż wymiana korespondencji odbywała się natychmiastowo i z dużą częstością. W środę jednak otrzymałem niezbyt zadowalającego mnie maila, że odsłuchy trafią do moich rąk prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu, tj. dziś ;/, na całe szczęście uświadomiłem obsługę sklepu, jak sporym priorytetem w moim odczuciu jest wejście w ich fizyczne posiadanie maksymalnie do piątku i proszę, by zrobili wszystko, co w ich mocy, bym tylko otrzymał je jeszcze w tym (wtedy ubiegłym tygodniu). Sklep zasługuje na pochwałę, gdyż wysłał mi monitory zdalnie, poprzez innego kuriera, pomijając nieco sztampowy dla sklepu proces wysyłki, poprzez co otrzymałem sporych gabarytów paczkę jeszcze przed południem w piątek :). Jak zatem brzmią te czarno-żółte potwory i czy spełniły moje oczekiwania podpięte do mojego źródła w moich warunkach odsłuchowych? Jak najbardziej! Brzmią rewelacyjnie... Naprawdę, co ciekawe słuchanie muzyki to czysta przyjemność, a nie mordęga, jak w znakomitej większości przypadków monitorów studyjnych. Rokity praktycznie wcale nie są odsłuchami krzykliwymi, co więcej, grają bardzo selektywnie, ale nie męczą, nawet nie wygrzane. Wokal słychać fantastycznie i bardzo, bardzo wyraźnie. W końcu usłyszałem środek pasma! :P Jaki zatem jest dolny rejestr? Taki, że ani mi się śni dokupywać suba... Bas jest punktowy, ale - uwaga - nie konturowy! Nie jest to bass z serii B&W, a raczej Dynaudio, czyli bardziej miękki i o dziwo o dość sporej masie, co naprawdę bardzo, ale to bardzo mnie cieszy. Teraz, gdy słucham nieco głośniej utworów o dość gęstym dole, nie robi się bałagan, wszystko trzymane jest za "gębę" tak, jak być powinno. Nic się nie rozlewa po całym pokoju i gdziekolwiek nie usiądę, nie tworzą się pułapki basowe. Wczoraj, kiedy odwiedził mnie brat, poczęstowałem go kilkoma utworami od Pana Schillera, by wyraził się, co sądzi o moim nowym nabytku... Był zdziwiony, jak bardzo słyszalne są wszystkie drobne smaczki, nie tracąc przy tym ciężaru brzmienia, a przede wszystkim jak dobitnie wybrzmiewa wokal. Nie dziwi więc fakt, że większości potencjalnym Klientom, którzy oprócz produkcji chcą wykorzystywać monitory do słuchania muzyki poleca się właśnie KRK, bądź Adamy. Inne propozycje są po prostu zbyt trudne w odbiorze i zbyt brzydko brzmiące. Myślę, że Rokity, to wybór niemalże idealny, jeśli chcemy połączyć cechy zestawu konsumenckiego i analityczności przekazu. Jestem więcej, niż zadowolony.
Poniżej zamieszczam foty, jak prezentują się w moim pokoju, póki jeszcze nie zadbałem o standy. Niebawem to uczynię, by móc zwiększyć bazę o ok 40cm i wytworzyć jeszcze lepszą scenę dźwiękową.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez Amnes 04 sty 2011, 9:49

Z lekkim a nawet dużym uśmiechem czytam o basie, którego tak naprawdę tam nie ma, bo niby skąd? A jeżeli brzmią rewelacyjnie to już co innego i jestem w stanie w to uwierzyć.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 35

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 04 sty 2011, 10:40

Amnes, ale dlaczego? :) To, że to 6 calówki, nie oznacza, że basu w nich nie uświadczymy. Oczywiście nie są to paradigmy w tym aspekcie, ale i być nie mają. Wolę mieć mniejszą jego ilość ale w dobrej jakości, niż usztuczniony bas na sterydach, którego producent ścieżki dźwiękowej nawet nie zamieścił, a który dany model kolumn dziwacznie uwydatnia w celach efekciarskich. Z Rokitami jest zupełnie tak, jak z moimi Sennheiserami HD 595, gdzie jakość basu odgrywa zdecydowanie większą rolę od jego ilości. Już nie raz udowodniono, że podstawkowce potrafią niejednokrotnie dorównać impaktem i skalą dźwięku zestawom podłogowym, a przy tym zachować o wiele lepsze właściwości sceniczne dzięki temu, że w małym pomieszczeniu dźwięk się po prostu nie będzie dławił. Zgodzę się jednak, że w porównaniu do Twoich zacnych i naprawdę sporych kolumn, rokity nie mają basu, ale w ogólnym znaczeniu tego pojęcia zdecydowanie go posiadają i to naprawdę bardzo przyzwoitej jakości, a jak na fakt ich ceny, to pokusiłbym się o stwierdzenie, że bardzo dobrej jakości. Dopowiem jeszcze, że omawiane monitory nie miały aż tak mocno słyszalnego dolnego rejestru, kiedy podpięte były do źródła o jasnej sygnaturze barwowej. Moje źródło wyposażyłem w jedne z ciemniejszych wzmacniaczy oparacyjnych na rynku, gdzie zdecydowanie uwydatniony jest dół pasma więc być może miało to spory wpływ na efekt końcowy.
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez sector 05 sty 2011, 21:59

Amnes napisał(a):Z lekkim a nawet dużym uśmiechem czytam o basie, którego tak naprawdę tam nie ma, bo niby skąd?

Co słyszą moje oczy o.O
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Sprzęt audio

Postprzez Amnes 06 sty 2011, 0:06

Tak sectorro słyszę oczami. Żone oszukasz, matke oszukasz ale mnie nie oszukasz. Idź do ulubionego klubu sisiora w którym http://www.youtube.com/watch?v=poVVZdt4uYE#t=02m53s the whole place is fucking speakers to zobaczysz (usłyszysz), że liniowa (w przypadku wspomnianego klubu cholernie nieliniowa na basie) reprodukcja niskich częstotliwości wymaga użycia głośnika o dużej powierzchni membrany.

Moją tezę potwierdza:
overall frequency response of 49Hz to 20kHz ±1.5dB
w przypadku omawianych monitorków.

Wielki szacunek dla producenta za podanie pasma przy ±1.5dB! Gdyby wszyscy producenci tak podawali to konsument miałby prawdziwą informację na temat kupowanego sprzętu a nie typowe 35Hz-25kHz 4-8ohm lol. Przy czym 35-25 przy ±12dB. Przy 1,5dB musieliby chyba kilka przedziałów podawać np 100-200 1000-1200 i na tym byłby koniec.

Przy 45Hz jest już pewnie ze 3dB a 40 ponad 6(12?)dB spadku a to już jest ogromna wada. Poprę to faktami. Większość tręsu czy naszej elektroniki produkowanej przez ludzi na tego typu sprzęcie dowala za dużo basu bo nie mają świadomości tego, że ich monitorki wcale go nie odtwarzają. Wydłubią jakiś bassline dobrze brzmiący na tych 15cm który schodzi do 35Hz (nie mówię że czystego sinusa ale jednak). U niego tego nie słychać wcale a mnie najnormalniej w świecie po godzinie normalnego (nie głośnego) słuchania boli łeb od dysproporcji baspierdolnięcia do reszty pasma. Jako ekstremum podam śmiechowy wygląd membrany 18cm przy W&W Arena bo tam jakieś pi razy oko 10-15Hz jest wbite (momentami) i głośniki się kołyszą a dźwięku brak. Słabszy wzmacniacz przy trudnych kolumnach i głośnym słuchaniu mógłby prędko odmówić posłuszeństwa.

Skoro 49 jest wciąż liniowe to pięknie spasują się ze zwrotnicą aktywną i dobrym 15-18" wooferem i pasmo będzie 25-20 jak ta lala. Inna sprawa room gain ale fachura producent musi brać pod uwagę istnienie odpowiedzi pokoju przeciętnego klienta (i swojego) na odtwarzanie muzyki.

Poza tym jestem otwarty na wszelkie wyśmiewanie moich daleko idących teorii i przekonań względem audio, swoje już jednak przegryzłem i opinie mam ortodoksyjne we wielu aspektach już wyrobione na długi okres. W szczególności mówię o kolumnach bo wzmacniacze kryją przede mną jeszcze wiele tajemnic.

Jako głośniki komputerowe do muzyki i monitory bliskiego pola pewnie nic lepszego nie można kupić w tej cenie, ba, spodziewałbym się, że większość konstrukcji "audiofilskich monitorów" by im dzielnie dawała dupy by choć w jakimkolwiek aspekcie dorównać produktowi dla semi-pro dźwiękowców. Niniejszym jednak podtrzymuję basu nie ma i kontrabas nie wyora dziury w ścianie bo nie może.

Polecam ten tekst: http://www.cartonaudio.mael.pl/praktyka_subwoofery.html

Sporo można się dowiedzieć.

Podsumowując - zadowolonemu nabywcy zakupu gratuluję bo o to w tym wszystkim chodzi. Każdy ma swoje priorytety i widzimisię nt. dźwięku i nie zamierzam absolutnie usiłować kogokolwiek do czegokolwiek czy na cokolwiek przekabacać. Strasznie ciężki to temat, na pewnym poziomie wtajemniczenia robi się jak polityka przy wódce i to bez wódki!
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 35

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 07 sty 2011, 9:30

Amnes napisał(a):Podsumowując - zadowolonemu nabywcy zakupu gratuluję bo o to w tym wszystkim chodzi. Każdy ma swoje priorytety i widzimisię nt. dźwięku i nie zamierzam absolutnie usiłować kogokolwiek do czegokolwiek czy na cokolwiek przekabacać. Strasznie ciężki to temat, na pewnym poziomie wtajemniczenia robi się jak polityka przy wódce i to bez wódki!


Właśnie! I tym o to akcentem możemy zwieńczyć dyskusję o omawianym sprzęcie, a przynajmniej na razie :)
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez Amnes 07 sty 2011, 17:35

Aż kupisz subwoofer 18" i wstawisz do łazienki zamiast techno pralki.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 35

Re: Sprzęt audio

Postprzez thespirometer 10 mar 2011, 9:00

Cześć,

Jestem nowy na waszym forum, od paru miesięcy bawię się muzyką, zaczynałem od laptopa oczywiście szybko poczułem potrzebę zakupu profesjonalnej karty muzycznej, monitorów i syntezatora:)

Ze względów finansowych rozglądałem się za używkami i zakupiłem E-MU PM5

http://www.musicandmore.pl/studio/monitory-studyjne/aktywne/produkt.4907.E-mu-PM5/

Czasami mam wrażenie, że wszystko, co zmiksuje na słuchawkach i wypuszczę na monitorach brzmi dobrze! Wiem juz, że życie nie jest tak piękne i dopiero odsłuch na innych systemach, discman, auto itp. pokazują mi prawdę,
Czy też tak macie, w przypadku waszych monitorów? Pewnie to kwesta doświadczenia w pracy na monitorach, której mi brak.
thespirometer
 
Wiek: 43
Skąd: Lodz

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 15 mar 2011, 18:15

Witam, oczywiście każdego rodzaju monitorów należy się "nauczyć", by wiedzieć, jak dany miks może brzmieć na większości sprzętu konsumenckiego. Trzeba poznać charakterystykę swoich monitorów i mieć świadomość ich słabych punktów i w tych właśnie momentach wspomagać się innym odsłuchem np. słuchawkami. Po specyfikacji Twoich wcale nie brzydkich E-MU już widzę, że niskiego dołu to one nie mają wcale i należałoby wspomóc się subwooferem, żeby jednak wiedzieć co dzieje się w dole pasma, bo na 100% Twoje odsłuchy nie przekażą wiernie pasma od 70hz w dół.
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez thespirometer 18 mar 2011, 12:58

Wasyl
Faktycznie masz racje, to co odnotowuje to „plumkanie”, zamiast soczystego brzmienia. Aktualnie wyprowadzam dźwięk bezpośrednio z E-MU 0404 na głośniki. Rozumiem że musze zaopatrzyć się w aktywny subwoofer wprowadzić tan sygnał zamiast do monitowór iz woffera dopiero na monitory?
thespirometer
 
Wiek: 43
Skąd: Lodz

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 18 mar 2011, 16:09

Soczystego brzmienia nie uzyskałeś, gdyż faktycznie brakuje jeszcze dołu, następnie sama 404 jest niestety dość, a nawet bardzo sucho grającą kartą, a same monitory bynajmniej nie dodają nic od siebie (czyt. nie koloryzują) pasma, a przynajmniej większość z nich stara się tego nie robić. W moim Audiotraku HD2 także występowało to "otępienie" i wyraźny brak polotu, pomimo iż karta grała bardzo równo, jednak obudziła się dopiero po wymianie OPA na kostki LM4562. Słuchawki w końcu zaczęły "śpiewać" i wszystko brzmiało naprawdę angażująco. Możliwe, że właśnie to rozumiesz pod pojęciem soczystości :). Jeśli chodzi zaś o kwestię suba i monitorów, to monitory podłączasz do suba, a suba podpinasz pod dźwiękówkę z już wzmocnionym dołem :). Najlepszy efekt uzykuje się, gdy sam sub pracuje na swoje 10% potencjału, wtedy nikt nie musi wiedzieć, że dźwięk jest sztucznie napompowany w dolnym paśmie przez subwoofer, a muzyka naprawdę wiele zyskuje podkreślając tylko subtelnie te pomruki np. gitary basowej.
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 15 gru 2011, 21:38

Wykorzystując okrzepnięcie forum, spróbuję zweryfikować audiostereo. Rzadko odwiedzam tę stronę, więc trudno mi wyważyć opinie tamtejszych użytkowników. Sprawa ważna, a wiem, że także tutaj na przynajmniej kilku entuzjastów sprzętu audio mogę liczyć. Problem wygląda tak:

Zostałem poproszony przez ojca o złożenie mu nowego zestawu stereo. Budżet dość płynny (od 5 do 10 tys. PLN), ale już tłumaczę dlaczego. Otóż podczas zakupu ostatniego stereo ważniejsza była budowa domu, stąd do tej pory ojciec słucha muzyki na starym wzmacniaczu Kenwooda KA-1030, podłogówkach IQ MAX 2 i odtwarzaczu DVD Philipsa. Sam śmieje się, że 'dał za to €100'. W związku z tym zastanawiam się, czy warto wydawać 10 tys. zł, jeśli będzie to dopiero jego pierwszy kontakt z zestawem tej klasy (w dodatku ma już sfatygowany słuch). Czy może lepiej poszukać czegoś rozsądnego za 5-6 tys. zł, a resztę przeznaczyć na wzbogacenie kolekcji CD/DVD? Proszę o polecenie różnych zestawów w tym przedziale cenowym. Nie trzeba długo motywować, sam poszukam opinii na temat kolejnych części. Jednocześnie proszę też o odpowiedź na kilka pytań:

1) Czy zestaw złożony pod CD może brzmieć również dobrze z płyty winylowej? Chodzi mi przede wszystkim o to, czy 'ciepłe brzmienie' winylu jest uwzględniane np. przy doborze kolumn czy wzmacniacza (odpowiednio trochę mniej 'basowych')?
2) Wzmacniacz czy amplituner? Ojciec ceni sobie funkcjonalność (USB, RJ45 etc.), ale czytałem, że w stosunku cena/jakość wygrywają wzmacniacze. Może rozwiązaniem byłby dobry wzmacniacz i odtwarzacz CD, który miałby wymienione wejścia?

Muzyka, której głównie słucha, to rock i pop. Pokój, do którego kupowany jest sprzęt, ma 30m2 (bez klatki schodowej).


Czas start! :)
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 17 gru 2011, 22:30

Już teraz zazdroszczę, że będziesz mógł wybrać ojcu sprzęt za takie pieniądze, a następnie bez konieczności psychicznego obciążania spłacaniem go, delektować się dźwiękiem w tak sporym pomieszczeniu :). Jako, że jakiś czas temu na dobre wybrałem już swoje docelowe odsłuchy, którymi myślę nacieszyć się parę dobrych sezonów, toteż nie wertuję forów i gazet z aż takim zaangażowaniem, jak niegdyś. Jednak sporo pamiętam i mam nadzieję podzielić się z Tobą doświadczeniem, jakie zebrałem czy to czytając, czy to słuchając tu i ówdzie. Myślę, że warto tatę dopytać, jaki rodzaj brzmienia najbardziej mu odpowiada, choć z natury wiem, jak ciekawe miny robią ludzie na pytanie "ale wolisz jasne brzmienie, czy ciemne?" :P. Spróbuj zatem wznieść się parnas elokwencji, żeby tata skumał o co chodzi i później mógł czerpać przyjemność z tak hojnie wydaną gotówką :). Ze swojej strony polecę kilka zestawów, które zamykają się w budżecie 6000zł, jako że uważam - zapewne tak, jak i Ty - iż nie warto wydawać 10k na zestaw, nie mając uprzednio styczności z dźwiękiem wysokiej klasy, mając sfatygowany słuch (jak już wspomniałeś) i bić się później z myślami, czy mogę pozwolić sobie na kupno tej, czy tamtej płyty. Jeśli chodzi o amplitunery, to nie miałem nigdy styczności, więc nie będę się głupio wypowiadał :) i z mojej strony rozważyłbym coś takiego:

Jeśli jasno, zwiewnie i klarownie: (opcja droższa - zdecydowanie powyżej 6k)

Wzmak + CD: Creek np. Evo 2 i do tego jakieś mocno osadzone na dolnym paśmie kolumny: Paradigm Monitor 9 v6

Opcja tańsza:

Wzmak + CD: Camridge Azure 640 v2, ewentualnie jakiś Rotel - chyba każdy dobry, zwarty, muzykalny i jasny, ale z dobrą podporą basową + jakieś ciepłe kolumny np. Mission, Tannoy.

Jeśli zaś ciepło, muzykalnie i dosyć ciemno:

opcja 1:

Wzmak + CD: NAD C352/C 542 - niesamowita wydajność prądowa i świetna muzykalność i do tego NAD'a idealnie pasują JBL ES 80/90, a nawet 100, skoro to 30m

opcja 2:

Wzmak + CD: Marantz np. PM 6004/CD 6004, a jeśli ten zestaw ciut za drogi to np. PM 5003/CD5003 i do niego koniecznie jakieś uniwersalne kolumny o dość jasnej prezentacji: choćby jakie Focale

opcja 3:

Wzmak + CD: Denon PMA 1500AE - zakochałem się osobiście w tym wzmacniaczu, bo nie dość, że znakomicie napędza wiele kolumn, to jeszcze ma niesamowicie dobrą dziurkę do słuchawek (będzie jak znalazł pod Twoje DT 990:)) i do tego wzmacniacza uniwersalne kolumny ani nie za ciemne, ani nie za jasne, może jakieś KEF'y? Bardzo ładnie grają środkiem te iQ7 bodaj.

Tyle ode mnie takich luźno latających po głowie myśli :)
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez wasyl 17 gru 2011, 22:31

Ewentualne korekcje w charakterze dźwięku dostępne w kabelkach rzecz jasna :)
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: Sprzęt audio

Postprzez phantom 18 gru 2011, 12:15

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie ukrywam, liczyłem na Ciebie :). Na zweryfikowaniu opinii z AS zależy mi dlatego, że kiedy jeszcze słuchałem informacji nt. słuchawek, na innym forum trochę naczytałem się na temat działającego tam lobby. Z drugiej strony część sprzętu, który mi polecono, to urządzenia używane, więc chyba w tym wypadku nie można tym osobom nic zarzucić (pod warunkiem że to nie akcje ich znajomych :D).

wasyl napisał(a):Już teraz zazdroszczę, że będziesz mógł wybrać ojcu sprzęt za takie pieniądze, a następnie bez konieczności psychicznego obciążania spłacaniem go, delektować się dźwiękiem w tak sporym pomieszczeniu

Sprzęt ma być dla ojca, nie dla mnie ;). Mi na razie wystarcza zestaw słuchawkowy i monitory, które kupuje od półtora roku, lol. Właściwie już dawno kupiłbym te Rokity, gdyby chociaż trochę lepiej wyglądały :D. No ale do rzeczy.

O preferencje co do brzmienia nie pytałem, ale jestem przekonany, że zdecydowanie ciemne - zresztą zawsze zwraca uwagę przede wszystkim na niskie podczas słuchania.

Z nowego sprzętu polecono mi:
1) NAD C356 BEE / C565 BEE (lub Cambridge Audio Azur seria 740) oraz kolumny np. Dynaudio DM 3/7, Tannoy DC6T, Paradigm Monitor 9 v.7,
2) NAD C326 BEE / C545 BEE z kolumnami Tonsil Pulse, Tannoy Mercury V4, Dali Concept 6, Kef C7.

Sam zastanawiam się natomiast nad wzmacniaczem CA Azur 651 A ze względu na wejście USB. Do tego mógłbym dokupić używany odtwarzacz CD z serii 840 (~2000zł na Allegro). Problem tylko w tym, że 651A to urządzenie nowe na rynku i gdybym zdecydował się na kupno wzmacniacza z drugiej ręki w tej cenie, to pewnie kupiłbym sprzęt o klasę wyższy.

Z używanych polecono mi m.in.: http://allegro.pl/musical-fidelity-a3-2 ... 92611.html, a poza tym: naim 5 (bez i) i roksan caspian MKII. Naim wygląda okropnie i ta opcja nie przejdzie, choćby padały przy nim nietoperze. O Roksana z kolei trudno na Allegro.

Największym problemem jest jednak podjęcie decyzji: USB/odtwarzacz sieciowy/strumieniowy czy CD. O ile odtwarzanie z CD lub winylu ma swój urok, coraz trudniej wygrać mu z praktycznym zastosowaniem pierwszej konfiguracji. Nawet audiofile przechodzą na te urządzenia, więc coś jest na rzeczy :D.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hardware

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości

cron