dj3500 napisał(a):No i przychylam się do sugestii HD580, ale tylko jeśli dołożysz do tego wzmacniacz słuchawkowy - wtedy jednak wyjedziesz poza budżet.
Naprawdę sądzisz, że to niezbędne?
Rok temu między innymi te względy odstraszyły mnie od zakupu HD580 za 300 zł. Ostatecznie i tak wydałem trochę więcej, w dodatku kupując słuchawki o zbliżonej charakterystyce, przez co wzmacniacz wydawałby się konieczny. Przez pewien czas słuchałem jednak na zintegrowanym wzmaku w wieży, a te przecież mają zazwyczaj wątpliwą reputację, i nie było tak źle
. Co do Sony i innych o podobnym profilu (Technicsów, Pioneerów etc.) powiem tylko tyle, że baaardzo rzadko widywałem je poruszane w tematach dotyczących zakupu słuchawek do odsłuchu domowego i użytku
konsumenckiego. Jedna kwestia to wspomniany przez dj3500 dźwięk, druga - komfort.
Jakbyś słuchał psytrance'u, to może niektóre Grado by sie nadały, bo takie też mi polecano swego czasu na forach
. A tak, to raczej ograniczyłbym się do wyboru między HD580, HD595, DT990 Pro (z akcentem na starsze, nawet te 600 Ohmowe wersje - kiedyś była taka za 3 stówy na Allegro), CAL!
Oprócz tego jest też sporo sprzętu, który sprawdziłbym z samej ciekawości albo kupił dla designu
, lecz błyszczą w muzyce innego rodzaju. Będą to np. AKG K240 (przede wszystkim słynny model Sextett; już ich nie produkują, używane znaleźć nawet nietrudno, jednak w dobrym stanie - to już kłopot), K271 (stosunkowo drogie i chyba nie tak ciekawe ze względu na przeznaczenie studyjne), K340 (hybryda elektrostatów i dynamicznych), K601. Do tego Sennki HD 25 czy Audio-Technica ATH-A900 czy A700. Jednak, jak już pisał wasyl, modele A-T są w Polsce drogie i raczej nie reprezentują oczekiwanej, wyższej jakości. Na koniec:
te i
te. O ile rok temu gra była jeszcze warta świeczki, to dziś kurs dolara tak podraża te słuchawki, że jest to chyba tylko sprzęt dla zdecydowanych, kolekcjonerów albo klientów sklepu dla idiotów, gdzie np. topowe AKG sprzedają kilkaset złotych drożej niż w internecie
.
Trochę się rozmarzyłem
. W skrócie: BIERZ TE HD580. Podłączysz do zintegrowanego albo od razu kupisz wzmacniacz słuchawkowy. HD595, nowe i bez wzmacniacza (w uproszczeniu powiedzmy, że nie potrzebują), wyjdą Cię i tak podobnie.
Wybierać można długo. Ja w zeszłym roku zastanawiałem się jakieś 3 czy 4 miesiące, ku zniecierpliwieniu dj3500
(cytat poniżej), ale wydaje mi się, że kwestia może nieźle wkręcić i niestety jest to dopiero początek wydatków
.
dj3500 napisał(a):I IMO te AKG to nie ta klasa co 595. I swoją drogą kup coś wreszcie, najwyżej potem wymienisz (albo, co bardziej prawdopodobne, będziesz miał więcej słuchawek - to uzależnia ).