Trance a trance

Ogólna dyskusja na temat muzyki.

Powrót do Dyskusja ogólna

Re: Trance a trance

Postprzez Stelmach 04 maja 2009, 19:58

Nie chciałem brać udziału w tej awanturze, bo setki podobnych dyskusji przeprowadziłem kulturalnie i wesoło z wieloma użytkownikami tego forum na setki podobnych tematów przy piwku, wódeczce i innych używkach, ale cóż... O nieobecnych nie mówi się wcale, albo mówi się dobrze, a więc:

Sisiek napisał(a):Żeście sobie wykreowali z Yaperem, Stelmachem i Sectorem "your own reality". Ściągacie te produkcje, ściągacie i w oczach macie tylko bania, bania i 140 BPM.

Akurat w chwili obecnej z całego trance, w szerokim pojęciu uważam że styl UK, psychedelic i hard, nie uległ komercjalizacji, cały czas zaskakuje czymś nowym i daleko mu od banalnej prostoty i powtarzalności, jak np. współczesny uplifting, mania Tiesto, Schulza czy Armina. Nie powiem już tego samego o tech-trance bo tu choć wydaje się sporo, mało jest innowacyjności. A że pech chciał, że wszystkie te gatunki jadą na 140 bmp albo i więcej...nic na to nie poradzę. Nie uważam bynajmniej że wszystko co na 140 bmp to dobre, bo słucham wiele głębokich progresywnych rytmów a ostatnio o wiele więcej niż trance, a niektórych mistrzów z Frisky jak np. RPO, Jay Lumen czy Raf Fender słucham od lat.

Sisiek napisał(a):Kij że wszystkie te numery to jeden ch... i tak jak u Paula Millera w produkcjach zmieniają się tylko tonacje.

Nie będę jechał już po Twoich tech-housach, minimalach, "pseduo-techno", kawałkach/setach Vatha, Hatwina, Sienkiewicza, itd. 90% tych numerów również bazuje na identycznych motywach, mało tego taki typ muzyki uważam za wybitnie lanserski i komercyjny (jak niegdyś latino house, podbijający stacje Eski czy Planety, czy trzewikowych ciasnych klubików), choćby dlatego że istnieje ledwo co 2-3 lata a stara gwardia nie mając pomysłu na nowe produkcje i innowacje popada w rynsztok produkcyjno-setowy, który absolutnie przekreśla ich wybitną przeszłość. Nie znasz może klasyków właśnie Vatha, Dave Ralpha, Sashy, Digweeda, Cattaneo, Unkle, Dave Semana, Guy Gerber, Steve Porter, X-Press 2 (to chyba najlepszy przykład) i w ch... (za przeproszeniem innych) sprzed 10 i więcej lat (discogs służy uczynną pomocą :-) ), ale że dane mi było wychować się na ich muzyce (szeroko rozumianą i nazywaną "klasyką") nie popadnę nagle w zachwyt obecnej chały jaką dziarga choćby Gui Borrato czy Sienkiewicz. Jak porównasz np. Timo Mass - Der Schieber, Superchumbo - This Beat Is, kapitalne kawałki Victora Calderone, Steve Porter - Vodka Cranberries, kompilację Dave Ralpha - Perfecto Tour, numery Alexa Dolby, Agoria, James Holden, Luke Chable, Yunus Guvenen, Gaudium, Lexicon Avenue, Quivver, Space Manoeuvres, Phil Kieran (MISTRZ!)...to może zobaczysz różnicę. I nie zaakceptuję banałów typu: "muzyka się zmienia i już" i będę słuchał tego co nowe i modne, ponieważ jest jeszcze coś takiego jak wewnętrzny gust i jakość estetyczna, czy w ogóle estetyka klasyczna szeroko pojęta, która aplikuje się także w kwestiach muzyki.

Jak juz kiedyś napisałem z całości elektroniki nie słucham jedynie trance-popu, drum & bass i latino, jestem otwarty na każdy nowy czy stary gatunek, a Ci co mnie dłużej znają wiedzą że w latach 2002-2005 szalałem na punkcie melodyjnych upliftów (a propos złoty okres dla tego gatunku) a nie lubiłem techów. Nie wiem więc skąd negatywne skojarzenia na punkcie moich preferencji w stronę UK trance, skoro przy okazji bardzo lubię brytyjskie hard house i hardcory...a nie zapominajmy że te typowo wyspiarskie gatunki to klasyka przez DUŻE K, która stworzyła podstawy pod trance i gatunki trance'o podobne, którym minimalowa lansernia może decki czyścić i case nosić. Owszem jazda na 160 bmp, ale to nie chyba liczba bitów wyznacza w tym przypadku jakość.
I raczej nie uwierzę jak piszesz "że minimal jest trudny w odbiorze", skoro choćby na forum jest wiele osób, które go słucha, a o wyspiarskich klimatach może z 3-4 ma pojęcie.
Skończ też jazdy po Reaky'm, bo chorwaco-słoweńska szkoła słynna jest z takiego brzmienia, a jak sam Reaky twierdzi wzoruje się na starym klimacie Valentino Kanzyani (Ci co jeździli na Mayday 5 lat temu to pamiętają jak sowicie targał 8-) )... aż niestety do momentu kiedy przechrzcił się ok. 2 lata temu na tech-houseową zamułę i....skończył. I ponieważ kawałki w styly I Pray, Da Fresh - Dope Me (Valentino Kanzyani Remix), Martyn Hare - To The Grim (Valentino Kanzyani Remix) czy Valentino Kanzyani - Sheraton Impulse już nie wrócą mamy oto Reakiego który w mniejszym/większym stopniu reprezentuje podobne klimaty.

To ostatni mój post w tym topicu, mam nadzieję że Wy również skończycie i zajmiecie się wieloma innymi fajnymi tematami których nie brak :-)
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Trance a trance

Postprzez JohnnyKnoxville 04 maja 2009, 20:15

Stelmach napisał(a):przy okazji bardzo lubię brytyjskie hard house i hardcory
Stelmach i przy okazji tez sam jesteś Hardkorem :D heheheh :P Kurwa dajmy sobie spokój juz z tą dyskusją.... Trzeba po prostu tępić komercje a chwalić to co nie komercyjne.... A to bedzie prowadziło na pewno do rozwoju tej muzkyki jak i kazdej innej.... Tyle mojej pointy :D
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Trance a trance

Postprzez Sisiek 04 maja 2009, 20:47

Stelmach napisał(a):Nie będę jechał już po Twoich tech-housach, minimalach, "pseduo-techno", kawałkach/setach Vatha, Hatwina, Sienkiewicza, itd. 90% tych numerów również bazuje na identycznych motywach, mało tego taki typ muzyki uważam za wybitnie lanserski i komercyjny (jak niegdyś latino house, podbijający stacje Eski czy Planety, czy trzewikowych ciasnych klubików), choćby dlatego że istnieje ledwo co 2-3 lata a stara gwardia nie mając pomysłu na nowe produkcje i innowacje popada w rynsztok produkcyjno-setowy, który absolutnie przekreśla ich wybitną przeszłość. Nie znasz może klasyków właśnie Vatha, Dave Ralpha, Sashy, Digweeda, Cattaneo, Unkle, Dave Semana, Guy Gerber, Steve Porter, X-Press 2 (to chyba najlepszy przykład) i w ch... (za przeproszeniem innych) sprzed 10 i więcej lat (discogs służy uczynną pomocą :-) ), ale że dane mi było wychować się na ich muzyce (szeroko rozumianą i nazywaną "klasyką") nie popadnę nagle w zachwyt obecnej chały jaką dziarga choćby Gui Borrato czy Sienkiewicz.


Stelmach Twój post może i fajnie wygląda ale jak porównujesz Sienkiewicza, Boratto do Cattaneo czy Unkle i piszesz o ich hitach to ktoś kto zupełnie się na tym nie zna może da się omamić bo niby wszystko ładnie wygląda. Ale skoro chcesz już się zajmować tym lanserkim minimalem czy tech-housem czy może jeszcze pseudo techno to zobacz sobie o co w tym wszystkim chodzi najpierw. Sam nie raz mówiłeś że nigdy nie miałeś z tym styczności i chciałbyś poznać klasyki w tych gatunkach. To może zamiast pisać głupoty o Hawtinie czy Vathu może najpierw zobacz "przeszłość". Może zacznij od Conceptów Richiego czy też cyklu From Within z Peterem Namlookiem a może DE9 ? . Zobacz sobie album Plastikmana - Consumed, Artifakts. Obczaj serie kompilacji Vatha - The Sound of the 1-9 Season. Czy posłuchaj sobie takich zawodników jak: Loco Dice, Marc Houle, Gaiser, Troy Pierce, Magda. Zobacz sobie geniusza Mathew Johnson polecam np. kawałek Decompression. Posuchaj sobie albumu Gaisera - Eye Contact czy wielu wielu innych. Dowiedz się kto to Matthew Dear, Barem, Seph, Pheek, Jennifer Cardini, Fairmont, Boratto, Justus Köhncke,Extrawelt,Petter, Alexander Kowalski, Dominik Eulberg, Gabriel Ananda, Efdemin, Karotte,Nathan Fake, Vogelman, Minilogue, Gummihz, Pan-Pot, Audion,Peter Grummich, Jeff Mils, David Craig i wielu innych a jest ich tysiące i wymieniam tylko tych popularniejszych. Dowiedz się kto to Ellen Allien i jej label BPitch Control, kto to Anja Schneider i jej Mobilee. Poczytaj o labelach jak Kompakt, Trapez/Traum, Cocoon, Border Comunity, M_nus, Drumcode, CLR. Poczytaj sobie o berlińskiej scenie techno, o brytyjskiej, detroit i innych okręgach. Dowiedz się czegokolwiek na ten temat a nie ciągle piszesz o jakimś latino-housie :roll: a teraz o Radio Eska :lol: Masz zerowe pojęcie o tym wszystkim a starasz się porównywać i pisać poematy na ten temat. Ciągle piszesz o klasykach sprzed 10 lat pewnie że były dobre ale to co wychodzi teraz też jest znakomite ale trzeba najpierw usłyszeć a nie gadać trzy po trzy.
Przywołałeś Holdena to dowiedz się jak tworzył swoje produkcje. Gdzie jeden dźwięk potrafił dopieszczać przez parę godzin. A nie wypuszczać 10 epek rocznie która jedna od drugiej różni się jedynie tytułem.
Mam ciągle słuchać np. Vath - Accident In Paradise czy może albumu Art Of Dance ? , Sven już dawno poszedł do przodu, wszystko się zmieniło i teraz też jest zajebisty. A opinie o jego setach są w większości pozytywne. Tylko Ty sobie coś ubzdurałeś i piszesz farmazony. Więcej Ci nie będę pisał bo i tak nie dotrze. :shock: Żeby nie było nie wymieniam tu zawodników związanych z techno jak Carl Cox, Dave Clarke, Advent czy inni. To osobny temat tak samo jak jeszcze inny z hard-techno i schranzem. Resztę jak mówisz możemy omówić przy wódeczce czy innych używkach :D

Stelmach napisał(a):I raczej nie uwierzę jak piszesz "że minimal jest trudny w odbiorze", skoro choćby na forum jest wiele osób, które go słucha, a o wyspiarskich klimatach może z 3-4 ma pojęcie.


I dlatego też w tym roku na Sanrajsie będzie specjalny namiot M_nusa :D A Kearney i inni przyjadą na Mayday.

JohnnyKnoxville napisał(a):Kurwa dajmy sobie spokój juz z tą dyskusją....


Sam zacząłeś dysputę a teraz ogłaszasz spokój. Teraz nie ma spokoju, ma być bania :P A w ogóle to nie odpowiedziałeś na mojego posta. :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: Trance a trance

Postprzez Infrared 04 maja 2009, 21:38

JohnnyKnoxville napisał(a):Banaaaaa, banaaaaaaaaaa jej za to :D hehehehe :P Nie no zart Infra :P ale nie powinnaś dolewać oliwy do ognia bo widzisz co było w temacie :D jakie pociski postowe szły :D

Szał chuja. Po co się tak spinać. Trochę tolerancji :D
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 36
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Trance a trance

Postprzez sector 04 maja 2009, 22:02

Infrared napisał(a):Szał chuja. Po co się tak spinać. Trochę tolerancji :D

I tym milym akcentem proponuje zakonczyc ta w sumie jakby nie bylo bezcelowa dyskusje :)
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Trance a trance

Postprzez Taurus 04 maja 2009, 22:07

Stelmach napisał(a):Akurat w chwili obecnej z całego trance, w szerokim pojęciu uważam że styl UK, psychedelic i hard, nie uległ komercjalizacji, cały czas zaskakuje czymś nowym i daleko mu od banalnej prostoty i powtarzalności, jak np. współczesny uplifting, mania Tiesto, Schulza czy Armina.


Stelmi byku jeden :D Znów wrzucasz kawałek dobrego upliftu w nie ten worek co trzeba. Ja uważam inaczej. Banalnością i prostota (o powtarzalności wspominał nawet nie będę) charakteryzuje się właśnie uk a współczesny uplift daje radę i to chyba najbardziej ze wszystkich podgatunków trance. Moim zdaniem źle się stało że uplift jako gatunek z reguły lekki jest często używany do określania jakiejś komercyjnej papki a tak nie jest!. Prawdziwy uplift pozostaje niekomercyjny, choć z pewnością prędzej przez swoją lekkość między innymi wpadłby w ucho przeciętnemu zjadaczowi chleba niż parę innych podgatunków.

Bardzo dobrym przykładem tego co piszę jest podany gatunek przy nowym albumie Atb. Cóż my tam mamy: ano uplifting trance, jak wół stoi i jest napisane :D A dlaczego nie tech-trance na przykład....Jak dla mnie równie dobrze w takim razie mogłoby być tak napisane bo zarówno jeden jak i drugi podgatunek nie mają NIC wspólnego z tym co jest na tej płycie... A jednak ktoś wpisał tam uplifting i później ten zasłużony podgatunek ląduje w jednym worku Arminem i Tiesto...

Jest to moim zdaniem krzywdzące i nie słuszne. Dla mnie jak i dla wielu innych słuchacz Trancu wykonawcy tego podgatunku tacy jak Icone, Static Blue, Manuel Le Saux, Ferry Tayle, Andy Blueman, Aurosonic i wielu wielu innych mają bardzo wiele do zaoferowania i sprawiaja że trance ma się dobrze.
Oczywiście są jeszcze wykonawcy trancowi którzy tworzą równie klimatyczny a nieco głębszy kawałek trancu jak choćby 8 wonders i oni tez nie ulegli komercjalizacji a nie zaliczają sie do żadnego z podgatunków o którym napisałeś...

Reasumując chciałem Ci tylko zwrócić uwagę że postawiłeś granicę niekomercyjnośći odrobinkę za wcześnie w swoim poście... Omijając kluczowe dla mnie i dla weilu innych podgatunki tej muzyki

JohnnyKnoxville napisał(a):Trzeba po prostu tępić komercje a chwalić to co nie komercyjne.... A to bedzie prowadziło na pewno do rozwoju tej muzkyki jak i kazdej innej.... Tyle mojej pointy :D


Wiesz Johny komercja czasami cienka linia się oddziela od nie komercji. Jakto mówia od milości jest krok do nienawisci. Oczywiście najczęściej mozna postawić grubą krechę oddzielającą popelinę od prawdziwej muzyki ale nie zawsze. Dlatego tępienie komercji przez różnych ludzi może mieć różny zakres. Niemniej jednak zgodzę się z Tobą że komercjalizacja to najgorsza rzecz jaka może sie przytrafić i trzeba z nią walczyć... bo w końcu Kochamy muzykę której słuchamy czy nie???? Jesli tak to szanujmy naszą miłość.


JohnnyKnoxville napisał(a): Stelmach i przy okazji tez sam jesteś Hardkorem :D heheheh :


No Stelmach jest hardcorem przez duże "HY" :mrgreen: Tylko k***a telefonów nie ma kto mu odbierać i siedzi to to takie zbunkrowane i pisze z nienacka :lol:

Ode mnie tyle co do tej dyskusji. Też uważam że burdelu nie ma co robić za dużego.
Avatar użytkownika
Taurus
 
Wiek: 38
Skąd: Łódź

Re: Trance a trance

Postprzez JohnnyKnoxville 04 maja 2009, 23:13

Sisiek napisał(a):Zresztą co jedyną emocją jaką można okazywać podczas słuchania jest euforia? Wszystko musi zapieprzać na pełnej szybkości? A może ktoś woli dobrze zaloopowane, wkręcające się dźwięki i to wprowadza go w ten rzeczony "trans". Albo innego razu woli posłuchać czegoś wolnego, sentymentalnego albo progresywnych klimatów etnicznych. Do Ciebie to nie dociera?
A do Ciebie to nie dociera że my lubimy szybkie klimaty i energetyczną strone muzyki a nie smętne zamuły ???? Sisiek Ty chyba nie rozumiesz... Ja po to napisałem ze nie masz stylu i muzycznego charakteru zeby wszystkim tu uzmyzłowić że każdy z nas jest inny i czuje inne rzeczy.... Widzisz Ty mi tutaj napisałeś że lubisz posłuchaać czegoś sentymenatlnego, wolnego i wkręcającego.... Ja natomiast i być może inny których wymieniałeś lubimy coś szybkiego, ostrą korbe i rycie bani.... NIe rozumiesz tego ???? Przeczytaj swojego posta jak ironicznie pisałes o tych "pińciuset bpmach" my właśnie to lubimy, taką mamy nature.... A Ty tego nie rozumiesz.... Wbijasz własnie te swoje "szpileczki" w czyjś muzyczny gust i preferencje zamiast go po prostu uszanować.... Tak jak Sector tutaj napisał nikt nie czepia się Twoich tików taków i Ci nie mówi ze to gówno i wszystko to samo... Produkcja od produkcji dla zwykłego odbiorcy niewiele się różni itp itd, pozatym jest strasznie nudno..... Ale Ty widzisz w tym różnice i to Cie kreci... Tak samo jest z nami.... My widzimy różnice i dla nas te produkcje nie są do końca takie same....
Sisiek napisał(a):Przedstawiasz strasznie prostacki punkt widzenie tak samo jak prostackie są te wszystkie kawałki oparte na tym samym schemacie tych samych frazach. Już nawet nie słucham kiedyś mojego ulubieńca Sherrego bo dosłownie w każdym kawałku co do sekundy jest to samo czyli wejscie, brejk, na ok 2:40 przed końcem kulminacja gdzie leci wszystko naraz i potem wyjście. Jeden jebany schemat.
A w minimalu nie ma schematów ???? Może po prostu Minimal jest dla Ciebie jeszcze stosunkowo nowym gatunkim, dopiero w nigo wchodzisz i ich po prostu nie poznałeś ???/ Nie wziąłes tego pod uwage ???? Moze za kilka lat albo miesiecy bedzie tak samo jak z tym Twoim Tech trancem jak juz poznasz wszystko i zobaczysz ze jest mase podobinstw i schematów zrezygnujesz z niego i przesiadziesz sie na cos innego ???? Nie zastanowiłes sie nad tym ???? Ja na tomiast godze sie na te wszystkie schematy bo podoba mi sie ten gatunek i słuchanie go ciagle dostarcza mi duzo przyjemnosci, a cały czas wychodzi wiele produkcji które są w stanie mnie "rozwalić" powiem w przenośni.... Ja nie skacze od gatunku do gatunku jak Ty.... Jak mis się coś znudzi i nie wypowiadam sie potem o tym ze to proste i głupie i ze wszystko to to samo i powtarza sie jak Ty to robisz... Ja sie godze na te schematy bo to mi odpowiada właśnie i ten gatunek to jestem ja.... Poza tym UK Trance nie jest taki prostu jak Ci sie wydaje i tez cały czas sie rozwija.... Moze Ty nie masz o nim pojecia w wystarczajacym stopniu... Ja mam... Ten gatunek idzie w bardzo wielu różnych kierunkach uwazam.... Mutuje z Psy, Techami, jakimiś mrocznymi klimatami, czy jak wszystkie ostatnio z elektro.... Cały czas pojawiają sie coraz nowi producenci i dje którzy wnoszą coś nowego do tej muzyki.... Wcześneij byli to Greg Downey, Bryan Kearney, Activa, Bissen, Datt później Ben Gold, Sly One & Jurrane, Gary Maguire, Wiliam Daniel, Liam Mely, teraz Cesar Lugo, Fei-Fei mocno sie rozwija, Sean Truby, Garry Heaney, Mark Walsh, Jorden Suckley, obecnie ten gatunek ewoluuje bardzo mocna w obu Amerykach gdzie jakby przezywa swoje drugie narodziny i gdzie powstaje jego druga stolica.... Heatbeat, Thr3shold, Detune, Dj Jack, wspomnieni Fei-Fei i Cesar Lugo... O wielu mniej znanych producentach w tym momencie po prostu zapomniałem.... Tak ze nie wydaje mi sie zaby z gatunkiem była az tak zle jak tutaj mówicie.... Wystarczy tez spojrzec chociazby na to jak Wszystkie wytwórnie biją się o nowe twarze z Ameryki.... Dawno nie było czegoś takiego na rynku zeby młodzi producenci którzy nie zrobili jeszcze nic wydawali swoje pierwsze produkcje od razu w najwiekszych tranceowych Labelach takich jak Armada, Vandit, Discover, a tak jest obecnie..... Tak ze Sisiek widzisz jak jest.... Moze po prostu Tobie strasznie szybko się wszystko nudzi i jesteś leniwy i łatwo sie zniechęcasz do czegoś ???? Ja taki nie jestem, jestem też stały w poglądach i jak cos lubie to to lubie bo mi to pasuje.... Godze sie na pewne schematy bo po prostu taki jest ten gatunek... Jeśli Tobie po iluś latach słuchania coś sie znudziło i poznałeś inne gatunki muzyki w między czasie, odchodzac od tego czego słuchałeś, to tylko Twoja sprawa.....
Fakt ze muzyka ulega spłyceniu to nie podważalny fakt :P i ze w obecnych czasach mało jest juz ambitnych rzeczy... że nie wychodza ambiten uplifty itp itd... Ale to wszystko wina właśnie komercjalizacji taj muzyki i jej spłycania o której ja tak zawsze powtarzam, a za co jestem przez wszystkich jechany od razu....
Sisiek napisał(a):I to jest meritum sprawy. Nie rozumiesz i nie zrozumiesz tego, że aktywny i mądry słuchacz tak jak i człowiek rozwija się cały czas, poszerza swoje horyzonty, edukuje się i poszukuje nowych doświadczeń, ciekawych rzeczy bo to wciąż jedno i to samo jest dla niego nudne. A może nie rozumiesz tego, że człowiek "dorasta" muzycznie? To co było fajne 10 lat temu wcale nie musi być fajne teraz?
Tak z tym sie zgadzam, ja sam tez dorastałem... Dorosłem do UK Tranceu bo kiedys ta muzyka była dla mnei z ostra, ciemna, szybka i nie rozumiałem jej wogóle.... Dorosłem tez do Psy-Tranceu, Schrance'u, Hard Techno, Hardstyleu bo ich tez kiedyś nie rozumiałem.... Nie wiem gdzie kiedyś będe, ale mmo ze dorastam do tych wszystkich gatunków, poznaje je i teraz wiem o co w nich chodzi i ze są piekne.... Tak wiele z nowo poznanych gatunków mi nie odpowiada z uwagi na mój charkter i moje wymagania odnośnie muzyki.... Wiele razy słuchałem Minimal Techno, Tech Houseu, Progresive'u i innych rzeczy.... ja rozumiem te gatunki i rozumiem ze komuś sie one mogą podobać... Dla mnei jednak nie maja one tego czegoś żebym ich mógł słuchac i czego oczekuje od muzyki.... Po prostu nie czuje zadnej radości z ich słuchania... Ty tego Sisiek nie rozumiesz ???? Kazdy jest inny i kazdy podróżuje przez swiat muzyki swoją drogą.... Poza tym tak jak juz napisałem Ja jestem taki jaki jestem i "czuje" UK Trance bo to "jestem JA" dla tego pomimo ze moja muzyczna podróż trwa nadal i poznaje wiele różnych rzeczy z tą muzyką cały czas jestem najbardziej związany.... Tak jak mówie "to jestem Ja".... Dla tego tak Ci napisałem wcześniej bo tak na prawde Ty słuchałeś juz chyba wszystkiego i wszystko polecałeś ale tak na prawde do tej pory nie wiedziałem czy odnalazłeś to co Tkwi w Tobie.... I to co do Ciebie pasuje....
Sisiek napisał(a):Zresztą w odbiorze takiego stylu jak i innych bardziej abstrakcyjnych dużą role odgrywa jak ja to nazywam abstrakcyjne i przestrzenne podejście do dźwięku.
No ale ja przez całe życie nie nawidziłem zamuły jakichś wolnych rzeczy to jak mam słuchać tego Twojego minimalu ???? Ja go rozumiem i wiem co Ty w nim widzisz.... Sam doskonale bawiłem sie podczas Setu Vatha na Maydayu w listopadzie, ale jednak wiem ze to nie jest "moja" muzyka i to nie "jestem ja".... Widzisz Sisiek jak by Ci to jeszcze wytłumaczyć prościej.... Moze w ten sposób.... To jest tak jakbyć grał powiedzmy Techno, a wybierał pojedyncze najlepsze tracki które Ci sie spodobały z Tranceu, Houseu, Hardstyleu, Progresiveu itd..... Techno to Ty ale coś Cie zainteresuje w innych gatunkach i weźmiesz pojedyncze rzeczy do seta, bo doceniasz piękno całej muzyki.... Mógłbym tutaj przytoczyć doskonały przykład z wypowiedzi Askewa który podobnie właśnie to do mnie trafiło i sobie pomyślałem.... On wypowiada się tak że to co gra to po prostu jest On on gra to od klikunastu lat i to po prostu oddaje jego.... Tak samo jest ze mną.... Ja nie skacze pomiędzy gatunkami tak jak Ty z roku na rok jestem gdzie indziej, bo moim zdaniem przez to się nie ma muzycznej tożsamości.... Nudzi Ci się cos to idziesz gdzie indziej.... A usprawiedliwiasz to muzycznym dorastanie i wedrówką..... Moim zdaniem po prostu mało Cie coś wiąże z jakimś gatunkiem muzyki i nie cały czas coś poznajesz i szukasz, cały czas uczysz sie.... Gdy ja natomiast juz wiem kim jestem i czego chce od muzyki i znalazłem to co chciałem, ale ucze się i poznaje inne gatunki bo być moze w przyszłości coś mnie zainspiruje i w moich preferencjach nastąpią pewne zmiany, ale te zmiany na pewno nie będą tak drastyczne ze z energetycznej natury i potrzeby prędkości przesiąde się na jakieś senne rzeczy.... Raczej moja droga muzyczna wyewoluuje z etapu na którym jestem czy będe w tym momencie..... Tak ze Sisiek widzisz ja wiek kim jestem i czego chce od muzyki, a moja muzyczna ewolucja wciąż trwa.... A Ciebie do tej pory kojarzyłem jako osobe skaczącą po gatunkach i podgatunkach jak kangur, nie mającą swojej muzycznej tożsamości....
Sisiek napisał(a):Jeden widzi tylko bezład kresek a inny z większą wyobraźnią ciekawą formę artystyczną. W końcu poznawanie nie tylko muzyki to jak z wejściem na górę. Jedni zostają w połowie drogi bo nie widzą sensu wchodzenia na sam szczyt a inni idą dalej. Ci co zostali w połowie wcale nie są gorsi ale nigdy nie poznają na własnym doświadczeniu tego co jest na samej górze.
Akurat to zjawisko widać po liczbie słuchaczy muzyki popularnej i tej mniej popularnej.
Widzisz Sisiek im idziesz dalej w muzyke tym bardziej ją poznajesz i brniesz w nią dalej.... To co napisałeś odnosi sie do każdego z nas... I tak jak napisałęś im jestesmy wyżej tym jest nas mniej.... Bo gust kazdego skupia się na pewnych rzeczach.... Ja tak bym to rozpatrywał a nie tak jak Ty ze wywyzszasz pewne gatunki muzyki nad innymi.... Piszac podteksty jakoby minimal był tym Twoim szczytem muzycznej drogi.... A Ci co zostali przy innych gatunkach nie dotrą nigdy do końća bo nie słuchają minimalu.... Tak nie jest... I przemyśl to i zrozum.... Minimal to tylko jeden z gatunków muzyki elektronicznej, a kazdy mo w stosunku do niej odmienne wymagania i nie dla kazdego on musi byc szczytem jego drogi.... Byc moze Twojej jest, ale mojej Stelmacha, czy Sectora nie jest i nigdy nie bedzie.... I nie pisz tutaj nam ze my nie rozumiemy czegoś... Po prostu Ty jesteś inny a my inni....
I na koniec zacytuje Ciebie samego:
Sisiek napisał(a):Stelmach Twój post może i fajnie wygląda
Sisiek napisał(a):to ktoś kto zupełnie się na tym nie zna może da się omamić bo niby wszystko ładnie wygląda.
tylko ze napisze tak... Sisiek twój post o drodze muzycznej, górze i muzycznej edukacji moze i fajnie wygląda ale nie rozumiesz jednej podstawowej rzeczy ze kazdy ma swoją góre, droge i muzyczną edukację i nie dla kazdego minimal musi byc tym szczytem, którym jest dla Ciebie.... Bo Minimal Techno to nie najlepszy i najbardziej mądry gatunek muzyki na świecie, a jeden z wielu takich gatunków....

I jeszcze jedno wyciągną byś wnioski z tego co napisał Ci Sector.... Nikt Ci tu nie jedzie na tych Twoich minimalowych producentów/dji a Ty na kazdym krytykujesz dajmy na to Active, UK Trance i inne rzeczy.... Weź sie zastanów i to przemyśl.... I tylko nie odpisuj ze masz do tego prawo bo takie jest Twoje zdanie, bo jeśli chcesz tutaj komuś ciągle wrzucac za to ze słucha czegoś to jak Ty bedziesz odbierał wrzuty z mojej strony ze Ty słuchasz Minimal Techno i jakichś producentów po których ja Ci bede jechał na kazdym kroku bo dla mnie to np gawno i miernota, oparta na w kółko takich samych plumkaniach, loopach i trzaskach..... ?????

Mam nadzieje ze zrozumiesz w końcu..... I jeszcze jedno.... To jest forum muzyki elektronicznej i sądze ze powinniśmy się tutaj szanowac i kazdy powinien byś swiadomy ze inni moga lubić co innego... Piszmy dla naszego wspólnego dobra, dla podwyższania naszej wiedzy ogólnie o muzyce elektronicznej, polecajmy sety, opisujmy albumy, muzyka jest piękna, samemu na pewno nie da sie wiedzieć sprawdzić, zobaczyć wszystkiego, a korzystając z pomocy takich mądrych ludzi jak Wy mozna sie dowiedzieć o wielu róznych pięknych sprawach z bardzo wielu gatunków muzyki..... Po które często samemu bez czyjejś pomocy i polecenia byśmy nie sięgneli nigdy.....

Jeśli tak chcecie dyskutowac o muzyce i tendencjach jakie teraz są w niej na świecie to proponuje tematy o....

Tendencji do "zwalniania" przez wielu producentów zarówno w świecie Techno, czy Trance....
Tendencji do komercjalizacji muzyki....
to są dopiero ciekawe i obiektywne tematy, a nie jechanie komuś że słucha Activy, jak samemu się go nie lubi.....

Tyle mojej wypowiedzi.... Acha i jeszcze Sisiek Ty nie rozumiesz takiej rzeczy ze moze Stelmach lubi te wcześniejsze produkcje tych producentów których wymienił, lubi szybkie czy mroczne rzeczy, a Minimal Techno go nie interesuje i uważa je za prostacki, komercyjny i przereklamowany szmelc ???? I dlatego ciągle wraca do tamtych starszych produkcji tych producentów wymienionych przez niego bo po prostu mu one pasują, a nie pasuje mu to co teraz wydają i robią..... Koniec ode mnie....

Sisiek napisał(a):A Kearney i inni przyjadą na Mayday.

A Kearney na Maydayu to moje marzenie bo pokazał by wielu zamulającym obecnie djom techno jak sie gra i zapier..dala.... Moze tranceowy Dj narobił by im troche wstydu.... I pokazał że Trancowi Dje są w wielu przypadkach muzycznie bardziej otwarci na wiele gatunków muzyki tanecznej niż wielcy przehype'owani dje Techno.... Poza tym po Maydayu ubiegłorocznym najbardziej pamietam i miło wspominam set Rusha, sądze ze Kearney zagrałby w podobnym szybkim tempie i wielu ludziom by się to podobało.....

Sisiek napisał(a):Sam zacząłeś dysputę a teraz ogłaszasz spokój. Teraz nie ma spokoju, ma być bania A w ogóle to nie odpowiedziałeś na mojego posta.

Juz Ci odpowiedziałem, teraz Ty odpowiedz na mojego.... :P
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Trance a trance

Postprzez TBk2000 04 maja 2009, 23:42

Taurus napisał(a):
Stelmach napisał(a):Akurat w chwili obecnej z całego trance, w szerokim pojęciu uważam że styl UK, psychedelic i hard, nie uległ komercjalizacji, cały czas zaskakuje czymś nowym i daleko mu od banalnej prostoty i powtarzalności, jak np. współczesny uplifting, mania Tiesto, Schulza czy Armina.


Stelmi byku jeden :D Znów wrzucasz kawałek dobrego upliftu w nie ten worek co trzeba. Ja uważam inaczej.. (...)


Akurat nie sadze, by Stelmach mial na mysli ta bzdure przypisana do albumu ATB, ktora strzelil jakis baran w sklepie, zeby przyciagnac do zakupu tej plyty potencjalnych nawiniakow, ktorzy do slowa "trance" leca jak mucha do parujacego gowna.
Co wiecej, braku pojecia w temacie raczej tez mu zarzucic nie mozna, wiec ja z tym o czym pisze Stelmach sie zgadzam. Byl okres w ktorym Uplifty mialy sie swietnie, i tez glownie siedzialem w tym temacie sledzac kazde nowe wydawnictwo, bo muzyka byla co by nie mowic bardzo dobra, tak jak UK-i, ktore tez swoje piec minut na scenie mialy. Ale dzis mozna o tych gatunkach mowic w czasie przeszlym. Nie ma co ukrywac, z dnia na dzien pojawiaja sie takie ochlapy, ze nie warto nawet ich zasysac za darmo z torrentow, bo szkoda na ich sluchanie marnowac czas. Mozna tu wspomniec o wyjatkach podajac kilka przykladow, ktore pojawiaja sie od czasu od czasu, ale to i tak za malo by mowic, ze ta i ta muzyka, ten i ten gatunek sa obecnie w dobrej formie. Zeby nie bylo mowy o sianiu jakichs dyrdymalow zrobcie sobie maly test. Przypomnijcie sobie rok 2003, 2004, 2005, 2006, itd., i policzcie dobre produkcje, ktore bez dluzszego zastanowienia wydobyliscie z pamieci. Z kazdym rokiem bedzie ich coraz mniej. Jedynym wzrostem, ktory mozna zauwazyc na tej scenie, to ciagly przyrost pseudo-producentow, ktorzy masowo tworza wtorna tandete wzorowana na innych produkcjach, calkowicie bez wyrazu i jakiegokolwiek powiewu swiezosci. Powielony pomysl, zakladajac, ze jest dobry, sprzeda sie drugi i trzeci raz, ale jesli cos jest walkowane piaty, dziesiaty i dwudziesty raz, a tak wyglada obecnie Uplifting Trance i UK, to ja dziekuje, wychodze z piaskownicy i ide do innej.
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: Trance a trance

Postprzez Taurus 05 maja 2009, 0:14

Stelmi mówi że uk'ie dają radę, ja że upliftingi a Ty Tbk2000, że oba przeszły/przechodzą do lamusa wiec gwoli ścisłości ze stelmachem tez się nie zgadzasz tak samo jak ze mną. ;) Ale to szczegół...

Z albumem Andre to wiem doskonale że to sprawka jakiegoś durnego sklepu ale chciałem tu bardziej zaznaczyć, że przez takie akcje uplifting mieszany jest z komercją zupełnie niesłusznie i tak jak Ty wyrażając swoje zdanie piszesz że dla Ciebie ten gatunek się wypalił i spoko bo akurat tak czujesz, tak inni napiszą że się skomercjalizował a na taką ocenę sobie nie zasłużył i jest ona w moich oczach po prostu nieprawdą.

Ja potrafię znaleźć w tym podgatunku to co mnie zadowala i wykonawcy których wymieniłem ( i patu innych) dla mnie obecnie stanowią o jakości muzyki jaką jest Trance. To tyle... co nie znaczy że nie widze tego że rzeczywiście jak grzyby po deszczu wyrastają nowi wykonawcy którzy tłuka ten sam zastany schemat i dzięki temu w zakładkach "trance" w sklepach internetowych mamy codziennie kilkadziesiąt "świeżych" empetrójek... również to widzę i uwierz mi że ubolewam nad tym zarówno z powodu jakości jak i ilości takich wydawnictw przez które trzeba się przedrzeć żeby dojść do czegoś co będzie godne uwagi (a tego z kolei i tak jest jeszcze całkiem sporo moim zdaniem). Tyle
Avatar użytkownika
Taurus
 
Wiek: 38
Skąd: Łódź

Re: Trance a trance

Postprzez JohnnyKnoxville 05 maja 2009, 0:22

TBk2000 napisał(a):ale jesli cos jest walkowane piaty, dziesiaty i dwudziesty raz, a tak wyglada obecnie Uplifting Trance i UK, to ja dziekuje, wychodze z piaskownicy i ide do innej.
Ok Tomek wam z Krzyśkiem sie to znudziło i poszliście gdzie indziej szukać czegoś innego... Mi to się nie nudzi bo akceptuje te schematy i będe trawał z tą muzyką.... Poza tym to są tylko podgatunki Trance i nie rozumiem czego Ty od nich wymagasz ???/ żeby nie były schematyczne ??? zeby coś sie działo i zmieniało, rewolucji ???? Takie rewolucje na poziomie całego gatunku Trance nie są tak częste, a Ty wymagasz ich w jego podgatunku ???? Przeciez podgatunek żeby mógłbyć wydzielony musi charakteryzować się jakimiś ramami, charakterystycznymi cechami budowy itp i wszystkie produkcje musza je posiadać..... Że wam sie znudził i ze widzliscie juz wszystko a obecnie to wtórność i powtórzenia ???? Ja nic na to nie poradza tak juz jest za szybko zagłębiliście się w ten podgatunek, a on za wolno ewoluuje zeby za wami nadążyć.... Wy wyszliście z tego nurtu i poszliście gdzieś indziej, ja zostaje bo godze się na schematy i wtórność, będe czekał też i obserwował jego ewolucje i rozwój która to cały czas zachodzi tylko nie w takim stopniu jak byśmy chcieli.... Wszystko jest poza tym ograniczone przez dzisiejsze czasy, prawa rynku i poziom intelektualny odbiorców.... Broducenci mogli by robić wyszukane i niesamowite tracki ale dla kogo ???? Jeśli nie bedzie i nie ma komu ich słuchać i nikt ich nie kupi.... Zgodze się ze następuje spadek jakości UK Tranceu, Upliftu, ale to odnosi się nie tylko do tych podgatunków tylko w większości do całego gatunku muzyki jakim jest Trance.... Tak że jeśli wam to nie odpowiada, droga wolna... Macie całe zasoby muzyki elektronicznej która moze bedzie was fascynowała.... Ja zostaje i nadal będe słuchał tego czego słuchałem w większości bo nadal jest wiele dobrych rzeczy i wiele rzeczy powstaje.... To się tez tak mówi ze z roku na rok jest coraz gorzej, ale zawsze przy forumowym podsumowaniu roku w grudniu okazuje się ze jednak były te dobre produkcje i jakoś dany rok tak nie odstawał od poprzedniego.... Moim zdaniem jesteś już po prostu znudzeni tą muzyką i nie potraficie widzieć w niej tego co widzieliście kiedyś.... Obecnie widzicie tylko wtórność, co w połączeniu ze spłyceniem produkcji, które trzeba przyznac obiektywnie produkowane sa pod coraz to płytszych i głupszych odbiorców, pozyskanych przez Armina, Tiesto itp ostatnimi czasy daje to co daje.... Ja jednak będe cały czas z tą muzyką i nie będe na nią narzekał bo po prostu ją lubie, czuje i w nią wierze....
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Trance a trance

Postprzez TBk2000 05 maja 2009, 1:38

A czy mozna tu czegos wymagac ? Ja po prostu zaluje, ze przestaly wychodzic dobre produkcje jakich moglismy sluchac rok czy dwa lata temu na scenie UK i troche wiecej lat temu Upliftow, bo wszystko poszlo w masowke walac w rynek odbiorcow o niezbyt wygorowanych oczekiwaniach. Tobie to na dzien dzisiejszy wystarcza, a ja bym chcial czegos wiecej, moge prawda ? O tym caly czas piszemy. Wcale nie znudzilo mi sie nic w tej muzyce, tylko po prostu widze co sie na tym podworku wyrabia. Myslisz, ze mnie juz ta muzyka nie kreci. Nic bardziej mylnego. Zobacz, sam nawet zalozylem temat o Sean Tyas - Rulebook ;-), polubilem tez Icicle - Eudaimonia (Indecent Noise Remix), Thr3shold - The Beginning tez ladnie mi wchodzi. Jak widac nadal ja lubie. Ale to juz nie to samo co dwa lata temu, gdy dobra produkcja gonila dobra produkcje. To co dzis dobrego wylazi mi nie wystarcza, bo jest tego naprawde niewiele, dlatego szukam czegos w innych brzmieniach. Dobra muzyka zawsze pozostanie dobra muzyka, bez wzgledu na to czy lubi sie styl w jakim jest ona robiona czy tez nie, a przekona sie o tym kazdy, kto pewnego dnia odpalajac jakas plyte, ku wielkiemu zdziwieniu odkryje, ze "to jest to" ;-).

Nie potrzeba zadnej rewolucji, zeby robic dobra muzyke. Wystarczy troche wysilku, dobry pomysl, a pole do popisu jest przeciez nieograniczone. Dlaczego prawie wszystko UK teraz jest takie schamatyczne i robione jakos tak bez wiekszego zaangazowania ? Malo kto stara sie wydobyc w tej muzyce jakies nowe brzmienie. A juz chyba zdazyles zapomniec od czego tak dyskusja sie wywiazala ;-). Nikt przeciez nie atakuje ani Ciebie ani Twojego gustu, ktorego tak zaciekle od poczatku tego tematu bronisz, tylko powstala taka dygresja wiazaca sie z czyms o czym napisales w temacie o MLS, a ze z malej chmury duzy deszcz... to widzisz co narobiles :D. Trzeba ostroznie wazyc slowa ;>.


Taurus napisał(a):Stelmi mówi że uk'ie dają radę, ja że upliftingi a Ty Tbk2000, że oba przeszły/przechodzą do lamusa wiec gwoli ścisłości ze stelmachem tez się nie zgadzasz tak samo jak ze mną. ;) Ale to szczegół...


A wlasnie, ze zgadzalem sie ze Stelmim a propos Upliftow, a od siebie jeszcze dodalem to UK i powstal maly galimatias, tak wiec, sorry sorry, sprostowanie sprostowanie! pis & lof ;-).
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: Trance a trance

Postprzez JohnnyKnoxville 05 maja 2009, 2:04

TBk2000 napisał(a):Nie potrzeba zadnej rewolucji, zeby robic dobra muzyke. Wystarczy troche wysilku, dobry pomysl, a pole do popisu jest przeciez nieograniczone.
Ja to wiem Tomek i zadna to nowość....
TBk2000 napisał(a):Dlaczego prawie wszystko UK teraz jest takie schamatyczne i robione jakos tak bez wiekszego zaangazowania ?
przeciez wyraźnie tez napisałęm ze nad tym ubolewam i to dostrzegam....
TBk2000 napisał(a):A juz chyba zdazyles zapomniec od czego tak dyskusja sie wywiazala ;-). Nikt przeciez nie atakuje ani Ciebie ani Twojego gustu, ktorego tak zaciekle od poczatku tego tematu bronisz, tylko powstala taka dygresja wiazaca sie z czyms o czym napisales w temacie o MLS, a ze z malej chmury duzy deszcz...
NIe uważam ze ja to zacząłem.... To po pierwsze.... A po drugie ja nie bronie zaciekle swojego gustu bo przed czym, lub kim mam go bronić ??? Przed wami ???? Po prostu ta dyskusja przerodziła się w rozmowe o dzisiejszej muzyce Trance, Techno i po części innych gatunkach.... A ja tutaj pisze swój pogląd na to wszystko i moje zdanie....Wy piszecie ze Trance obecnie traci na finezji, jest schematyczny, powtarzalny i że spada jakość nowych produkcji i ich oryginalność/innowacyjność i ja się z tym zgadzam.... Pisałem nawet dla czego tak sie dzieje.... Mówie tylko ze ja i tak bede słuchał czego słuchałem bo nadal dostrzegam w tym sporo ciekawych rzeczy i to po prostu jestem JA i czuje tą muzykę.... Mam nadzieje też że kiedys jeszzce powróci ona do czasów swojej świetności i bedzie produkowanych masa oryginalnych numerów.... A Wy piszecie o odejściu od tej muzyki w mniejszym lub wiekszym stopniu bo dla was nie ma juz w niej nic ciekawego i jesteście znudzeni.... I ja to też szanuje, macie do tego prawo....
TBk2000 napisał(a):to widzisz co narobiles :D. Trzeba ostroznie wazyc slowa ;>.
mam to w dupie pisze zawsze co myśle i nigdy nie waże słów :P
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Trance a trance

Postprzez bAchoR 06 maja 2009, 13:29

Sisiek :

Kto mnie wzywał ? Widzę, że ktoś wspomniał moje słowa o Activie w tym temacie za co mu chwała bo mówi prawdę a Ty już sobie Johny mną mordę wycierasz. Ładnie to tak ? Przecież pisałem Ci że ja się na niczym nie znam i nie chce się znać no ale jak już mnie poruszyłeś zza światów to napisze oczywiście co o tym sądzę. Wam to się lekko w dupach pojebało od tych Activów i innych wynalazków. Parafrazując słowa z pewnego filmu: "Co ty wiesz o transie ty stara dupa jesteś". Żeście sobie wykreowali z Yaperem, Stelmachem i Sectorem "your own reality". Ściągacie te produkcje, ściągacie i w oczach macie tylko bania, bania i 140 BPM. Albo i więcej. Już niedługo te wasze trancowe banie będą miały po 160 BPM albo i pińcet. Kij że wszystkie te numery to jeden ch... i tak jak u Paula Millera w produkcjach zmieniają się tylko tonacje. Najważniejsza bania i miliardy BPMów.
Johny może i słuchasz z milion godzin trancu dłużej dziennie niż ja ale co z tego jak słuchasz wciąż jednej i tej samej produkcji ? Albo 10 setów w którym każdy jest taki sam bo przedstawiciele których słuchasz grają od roku tą samą i taką samą jak inni tlke.
To samo macie z techno. Jakiś Riki Tiki wynalazek ze Słowacji co może i był fajny ale ze dwa sety i do posłuchania góra 5 razy bo tak od tamtego czasu też gra to samo. A wszystkie numery jakie tworzy są takie same. Mi znudził się własnie po tych 5 rzeczonych odsłuchach. No ale najważniejsza bania i 500 BPM.
Tak jak wyżej pisałem może od tych BPMów to Wam się w głowach poprzewracało i już nie wiecie co się dzieje. Zwłaszcza, że w każdym temacie piszecie sami do siebie i nawzajem poklepujecie się po plecach tworząc sobie taki a nie inny obraz muzyki elektronicznej na świecie.
Ja nie słucham 100 godzin tranców dziennie bo nie widzę takiej potrzeby jak na 100 wydawnictw do posłuchania jest może 10. A reszta to szrot albo po raz setny to samo. Wystarczy posłuchać minute wałka i już widać na czym on stoi i czy będzie fajny czy nie. Już wolę tzw. zamułę od Schulzów czy innych takich bo tam przynajmniej co jakiś czas pojawiają się wbrew pozorom fajne i ciekawe propozycje.
Johny mówisz, że piszesz co jest dla ciebie dobre. Może i tak, ale jak tylko ktoś napisze coś przeciwnego to prujesz się na 10 postów o jakiś rynkach muzycznych, procesach wydawniczych i tysiącach innych rzeczy. Zrozum, że większość osób ma to głęboko w dupie. Włączając kawałek są w stanie wypowiedzieć się czy jest on dla nich fajny, dobry czy nie. Czy im się nie podoba a może im się nie podoba ze względu na styl ale jest dobrze i fajnie zrobiony. Tyle ode mnie i żeby było jasne nie wdaje się z wami w dalszą dyskusje bo nie ma o czym.

I jeszcze raz podkreślam ja na niczym się nie znam. Nie słucham muzyki elektronicznej i mam na to wyjebane. Wolę Fasolki i małą Natalie Kukulską oraz Majkela Dżeksona na 90 BPM bez bani.


I tu jest cała prawda. Chciałem już się rozpisywać, ale napisałbym to samo, więc skorzystałem z tej mądrej konkluzji.

Johny, nie umiesz atakować. Ktoś Cię skrytykuje, a Ty zaraz się palisz.

Bania, bania, bania. Czasami myśle, że masz na imię Bania, a nie Marcin. 140 BPM łooggień bania. I tak cały czas.

Jak napisał Krzysio : Inteligentny słuchacz słucha wszystkiego.

Jak EPKa Le Saux nie jest Upliftem to ciekawe czym ? Genre : Bania

Tra[n]ce w Twoich oczach ? O Bania :D Wyśle Ci kwiaty :)


Prezentujesz baniowy styl pisania i baniowe podejście do muzyki, a mnie to gryzie więc się przypierdalam.

Marcin, mieszkasz w miasteczku Bania na ul. Activy blok BPM m. 140 i nie chcesz wyjśc z miasta.

Trochę mnie denerwuje, że sprawiasz wrażenie wieszcza prawdziwego trance'u i jak Ty to wiele wiesz itd. A wielu kwestiach nie masz racji (wg mnie). Ale Ty o tym nie potrafisz podyskutować tylko się obrażasz. ,,tracisz w moich oczach'' , ,,czepiasz się '' itd. To są Twoje argumenty na moje posty. :]

To tak wygląda jakby został sam na łódce zwanej trance'm i tylko Ty wiedział jak się na niej pływa.

trance a trance. Trance jest jaki jest i jeżeli tylko chcesz, znajdziesz coś dla siebie.

No i to tyle, jak to Marcin piszę, kolejnej złośliwości z mojej strony :D Elo Bania ! :)


Wszystko się wszędzie powtarza. ! Historia lubi się powtarzać.

Najwięcej o trance wie Kubo ! Tylko zawsze siedzi cich. Armin rzomdzi Woot/ :)


Nikt z nas nie ma racji. Awantura o Basie ;]
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 38
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Trance a trance

Postprzez badzio 06 maja 2009, 13:49

Stelmach napisał(a):Nie będę jechał już po Twoich tech-housach, minimalach, "pseduo-techno", kawałkach/setach Vatha, Hatwina, Sienkiewicza, itd. 90% tych numerów również bazuje na identycznych motywach, mało tego taki typ muzyki uważam za wybitnie lanserski i komercyjny (jak niegdyś latino house, podbijający stacje Eski czy Planety, czy trzewikowych ciasnych klubików), choćby dlatego że istnieje ledwo co 2-3 lata a stara gwardia nie mając pomysłu na nowe produkcje i innowacje popada w rynsztok produkcyjno-setowy


Piehdolisz.

Stelmach napisał(a):nie popadnę nagle w zachwyt obecnej chały jaką dziarga choćby Gui Borrato czy Sienkiewicz


Piehdolisz jak potłuczony.

A porównując tech/minimale do tego co kiedyś zapierdalali Sasha z Digweedem, Unkle, X-Press2 czy Cattaneo, pogrążyłeś się w całości.
badzio
 
Wiek: 36
Skąd: Bydgoszcz/Fordon

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusja ogólna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości