Sisiek napisał(a):Zresztą co jedyną emocją jaką można okazywać podczas słuchania jest euforia? Wszystko musi zapieprzać na pełnej szybkości? A może ktoś woli dobrze zaloopowane, wkręcające się dźwięki i to wprowadza go w ten rzeczony "trans". Albo innego razu woli posłuchać czegoś wolnego, sentymentalnego albo progresywnych klimatów etnicznych. Do Ciebie to nie dociera?
A do Ciebie to nie dociera że my lubimy szybkie klimaty i energetyczną strone muzyki a nie smętne zamuły ???? Sisiek Ty chyba nie rozumiesz... Ja po to napisałem ze nie masz stylu i muzycznego charakteru zeby wszystkim tu uzmyzłowić że każdy z nas jest inny i czuje inne rzeczy.... Widzisz Ty mi tutaj napisałeś że lubisz posłuchaać czegoś sentymenatlnego, wolnego i wkręcającego.... Ja natomiast i być może inny których wymieniałeś lubimy coś szybkiego, ostrą korbe i rycie bani.... NIe rozumiesz tego ???? Przeczytaj swojego posta jak ironicznie pisałes o tych "pińciuset bpmach" my właśnie to lubimy, taką mamy nature.... A Ty tego nie rozumiesz.... Wbijasz własnie te swoje "szpileczki" w czyjś muzyczny gust i preferencje zamiast go po prostu uszanować.... Tak jak Sector tutaj napisał nikt nie czepia się Twoich tików taków i Ci nie mówi ze to gówno i wszystko to samo... Produkcja od produkcji dla zwykłego odbiorcy niewiele się różni itp itd, pozatym jest strasznie nudno..... Ale Ty widzisz w tym różnice i to Cie kreci... Tak samo jest z nami.... My widzimy różnice i dla nas te produkcje nie są do końca takie same....
Sisiek napisał(a):Przedstawiasz strasznie prostacki punkt widzenie tak samo jak prostackie są te wszystkie kawałki oparte na tym samym schemacie tych samych frazach. Już nawet nie słucham kiedyś mojego ulubieńca Sherrego bo dosłownie w każdym kawałku co do sekundy jest to samo czyli wejscie, brejk, na ok 2:40 przed końcem kulminacja gdzie leci wszystko naraz i potem wyjście. Jeden jebany schemat.
A w minimalu nie ma schematów ???? Może po prostu Minimal jest dla Ciebie jeszcze stosunkowo nowym gatunkim, dopiero w nigo wchodzisz i ich po prostu nie poznałeś ???/ Nie wziąłes tego pod uwage ???? Moze za kilka lat albo miesiecy bedzie tak samo jak z tym Twoim Tech trancem jak juz poznasz wszystko i zobaczysz ze jest mase podobinstw i schematów zrezygnujesz z niego i przesiadziesz sie na cos innego ???? Nie zastanowiłes sie nad tym ???? Ja na tomiast godze sie na te wszystkie schematy bo podoba mi sie ten gatunek i słuchanie go ciagle dostarcza mi duzo przyjemnosci, a cały czas wychodzi wiele produkcji które są w stanie mnie "rozwalić" powiem w przenośni.... Ja nie skacze od gatunku do gatunku jak Ty.... Jak mis się coś znudzi i nie wypowiadam sie potem o tym ze to proste i głupie i ze wszystko to to samo i powtarza sie jak Ty to robisz... Ja sie godze na te schematy bo to mi odpowiada właśnie i ten gatunek to jestem ja.... Poza tym UK Trance nie jest taki prostu jak Ci sie wydaje i tez cały czas sie rozwija.... Moze Ty nie masz o nim pojecia w wystarczajacym stopniu... Ja mam... Ten gatunek idzie w bardzo wielu różnych kierunkach uwazam.... Mutuje z Psy, Techami, jakimiś mrocznymi klimatami, czy jak wszystkie ostatnio z elektro.... Cały czas pojawiają sie coraz nowi producenci i dje którzy wnoszą coś nowego do tej muzyki.... Wcześneij byli to Greg Downey, Bryan Kearney, Activa, Bissen, Datt później Ben Gold, Sly One & Jurrane, Gary Maguire, Wiliam Daniel, Liam Mely, teraz Cesar Lugo, Fei-Fei mocno sie rozwija, Sean Truby, Garry Heaney, Mark Walsh, Jorden Suckley, obecnie ten gatunek ewoluuje bardzo mocna w obu Amerykach gdzie jakby przezywa swoje drugie narodziny i gdzie powstaje jego druga stolica.... Heatbeat, Thr3shold, Detune, Dj Jack, wspomnieni Fei-Fei i Cesar Lugo... O wielu mniej znanych producentach w tym momencie po prostu zapomniałem.... Tak ze nie wydaje mi sie zaby z gatunkiem była az tak zle jak tutaj mówicie.... Wystarczy tez spojrzec chociazby na to jak Wszystkie wytwórnie biją się o nowe twarze z Ameryki.... Dawno nie było czegoś takiego na rynku zeby młodzi producenci którzy nie zrobili jeszcze nic wydawali swoje pierwsze produkcje od razu w najwiekszych tranceowych Labelach takich jak Armada, Vandit, Discover, a tak jest obecnie..... Tak ze Sisiek widzisz jak jest.... Moze po prostu Tobie strasznie szybko się wszystko nudzi i jesteś leniwy i łatwo sie zniechęcasz do czegoś ???? Ja taki nie jestem, jestem też stały w poglądach i jak cos lubie to to lubie bo mi to pasuje.... Godze sie na pewne schematy bo po prostu taki jest ten gatunek... Jeśli Tobie po iluś latach słuchania coś sie znudziło i poznałeś inne gatunki muzyki w między czasie, odchodzac od tego czego słuchałeś, to tylko Twoja sprawa.....
Fakt ze muzyka ulega spłyceniu to nie podważalny fakt
i ze w obecnych czasach mało jest juz ambitnych rzeczy... że nie wychodza ambiten uplifty itp itd... Ale to wszystko wina właśnie komercjalizacji taj muzyki i jej spłycania o której ja tak zawsze powtarzam, a za co jestem przez wszystkich jechany od razu....
Sisiek napisał(a):I to jest meritum sprawy. Nie rozumiesz i nie zrozumiesz tego, że aktywny i mądry słuchacz tak jak i człowiek rozwija się cały czas, poszerza swoje horyzonty, edukuje się i poszukuje nowych doświadczeń, ciekawych rzeczy bo to wciąż jedno i to samo jest dla niego nudne. A może nie rozumiesz tego, że człowiek "dorasta" muzycznie? To co było fajne 10 lat temu wcale nie musi być fajne teraz?
Tak z tym sie zgadzam, ja sam tez dorastałem... Dorosłem do UK Tranceu bo kiedys ta muzyka była dla mnei z ostra, ciemna, szybka i nie rozumiałem jej wogóle.... Dorosłem tez do Psy-Tranceu, Schrance'u, Hard Techno, Hardstyleu bo ich tez kiedyś nie rozumiałem.... Nie wiem gdzie kiedyś będe, ale mmo ze dorastam do tych wszystkich gatunków, poznaje je i teraz wiem o co w nich chodzi i ze są piekne.... Tak wiele z nowo poznanych gatunków mi nie odpowiada z uwagi na mój charkter i moje wymagania odnośnie muzyki.... Wiele razy słuchałem Minimal Techno, Tech Houseu, Progresive'u i innych rzeczy.... ja rozumiem te gatunki i rozumiem ze komuś sie one mogą podobać... Dla mnei jednak nie maja one tego czegoś żebym ich mógł słuchac i czego oczekuje od muzyki.... Po prostu nie czuje zadnej radości z ich słuchania... Ty tego Sisiek nie rozumiesz ???? Kazdy jest inny i kazdy podróżuje przez swiat muzyki swoją drogą.... Poza tym tak jak juz napisałem Ja jestem taki jaki jestem i "czuje" UK Trance bo to "jestem JA" dla tego pomimo ze moja muzyczna podróż trwa nadal i poznaje wiele różnych rzeczy z tą muzyką cały czas jestem najbardziej związany.... Tak jak mówie "to jestem Ja".... Dla tego tak Ci napisałem wcześniej bo tak na prawde Ty słuchałeś juz chyba wszystkiego i wszystko polecałeś ale tak na prawde do tej pory nie wiedziałem czy odnalazłeś to co Tkwi w Tobie.... I to co do Ciebie pasuje....
Sisiek napisał(a):Zresztą w odbiorze takiego stylu jak i innych bardziej abstrakcyjnych dużą role odgrywa jak ja to nazywam abstrakcyjne i przestrzenne podejście do dźwięku.
No ale ja przez całe życie nie nawidziłem zamuły jakichś wolnych rzeczy to jak mam słuchać tego Twojego minimalu ???? Ja go rozumiem i wiem co Ty w nim widzisz.... Sam doskonale bawiłem sie podczas Setu Vatha na Maydayu w listopadzie, ale jednak wiem ze to nie jest "moja" muzyka i to nie "jestem ja".... Widzisz Sisiek jak by Ci to jeszcze wytłumaczyć prościej.... Moze w ten sposób.... To jest tak jakbyć grał powiedzmy Techno, a wybierał pojedyncze najlepsze tracki które Ci sie spodobały z Tranceu, Houseu, Hardstyleu, Progresiveu itd..... Techno to Ty ale coś Cie zainteresuje w innych gatunkach i weźmiesz pojedyncze rzeczy do seta, bo doceniasz piękno całej muzyki.... Mógłbym tutaj przytoczyć doskonały przykład z wypowiedzi Askewa który podobnie właśnie to do mnie trafiło i sobie pomyślałem.... On wypowiada się tak że to co gra to po prostu jest On on gra to od klikunastu lat i to po prostu oddaje jego.... Tak samo jest ze mną.... Ja nie skacze pomiędzy gatunkami tak jak Ty z roku na rok jestem gdzie indziej, bo moim zdaniem przez to się nie ma muzycznej tożsamości.... Nudzi Ci się cos to idziesz gdzie indziej.... A usprawiedliwiasz to muzycznym dorastanie i wedrówką..... Moim zdaniem po prostu mało Cie coś wiąże z jakimś gatunkiem muzyki i nie cały czas coś poznajesz i szukasz, cały czas uczysz sie.... Gdy ja natomiast juz wiem kim jestem i czego chce od muzyki i znalazłem to co chciałem, ale ucze się i poznaje inne gatunki bo być moze w przyszłości coś mnie zainspiruje i w moich preferencjach nastąpią pewne zmiany, ale te zmiany na pewno nie będą tak drastyczne ze z energetycznej natury i potrzeby prędkości przesiąde się na jakieś senne rzeczy.... Raczej moja droga muzyczna wyewoluuje z etapu na którym jestem czy będe w tym momencie..... Tak ze Sisiek widzisz ja wiek kim jestem i czego chce od muzyki, a moja muzyczna ewolucja wciąż trwa.... A Ciebie do tej pory kojarzyłem jako osobe skaczącą po gatunkach i podgatunkach jak kangur, nie mającą swojej muzycznej tożsamości....
Sisiek napisał(a):Jeden widzi tylko bezład kresek a inny z większą wyobraźnią ciekawą formę artystyczną. W końcu poznawanie nie tylko muzyki to jak z wejściem na górę. Jedni zostają w połowie drogi bo nie widzą sensu wchodzenia na sam szczyt a inni idą dalej. Ci co zostali w połowie wcale nie są gorsi ale nigdy nie poznają na własnym doświadczeniu tego co jest na samej górze.
Akurat to zjawisko widać po liczbie słuchaczy muzyki popularnej i tej mniej popularnej.
Widzisz Sisiek im idziesz dalej w muzyke tym bardziej ją poznajesz i brniesz w nią dalej.... To co napisałeś odnosi sie do każdego z nas... I tak jak napisałęś im jestesmy wyżej tym jest nas mniej.... Bo gust kazdego skupia się na pewnych rzeczach.... Ja tak bym to rozpatrywał a nie tak jak Ty ze wywyzszasz pewne gatunki muzyki nad innymi.... Piszac podteksty jakoby minimal był tym Twoim szczytem muzycznej drogi.... A Ci co zostali przy innych gatunkach nie dotrą nigdy do końća bo nie słuchają minimalu.... Tak nie jest... I przemyśl to i zrozum.... Minimal to tylko jeden z gatunków muzyki elektronicznej, a kazdy mo w stosunku do niej odmienne wymagania i nie dla kazdego on musi byc szczytem jego drogi.... Byc moze Twojej jest, ale mojej Stelmacha, czy Sectora nie jest i nigdy nie bedzie.... I nie pisz tutaj nam ze my nie rozumiemy czegoś... Po prostu Ty jesteś inny a my inni....
I na koniec zacytuje Ciebie samego:
Sisiek napisał(a):Stelmach Twój post może i fajnie wygląda
Sisiek napisał(a):to ktoś kto zupełnie się na tym nie zna może da się omamić bo niby wszystko ładnie wygląda.
tylko ze napisze tak... Sisiek twój post o drodze muzycznej, górze i muzycznej edukacji moze i fajnie wygląda ale nie rozumiesz jednej podstawowej rzeczy ze kazdy ma swoją góre, droge i muzyczną edukację i nie dla kazdego minimal musi byc tym szczytem, którym jest dla Ciebie.... Bo Minimal Techno to nie najlepszy i najbardziej mądry gatunek muzyki na świecie, a jeden z wielu takich gatunków....
I jeszcze jedno wyciągną byś wnioski z tego co napisał Ci Sector.... Nikt Ci tu nie jedzie na tych Twoich minimalowych producentów/dji a Ty na kazdym krytykujesz dajmy na to Active, UK Trance i inne rzeczy.... Weź sie zastanów i to przemyśl.... I tylko nie odpisuj ze masz do tego prawo bo takie jest Twoje zdanie, bo jeśli chcesz tutaj komuś ciągle wrzucac za to ze słucha czegoś to jak Ty bedziesz odbierał wrzuty z mojej strony ze Ty słuchasz Minimal Techno i jakichś producentów po których ja Ci bede jechał na kazdym kroku bo dla mnie to np gawno i miernota, oparta na w kółko takich samych plumkaniach, loopach i trzaskach..... ?????
Mam nadzieje ze zrozumiesz w końcu..... I jeszcze jedno.... To jest forum muzyki elektronicznej i sądze ze powinniśmy się tutaj szanowac i kazdy powinien byś swiadomy ze inni moga lubić co innego... Piszmy dla naszego wspólnego dobra, dla podwyższania naszej wiedzy ogólnie o muzyce elektronicznej, polecajmy sety, opisujmy albumy, muzyka jest piękna, samemu na pewno nie da sie wiedzieć sprawdzić, zobaczyć wszystkiego, a korzystając z pomocy takich mądrych ludzi jak Wy mozna sie dowiedzieć o wielu róznych pięknych sprawach z bardzo wielu gatunków muzyki..... Po które często samemu bez czyjejś pomocy i polecenia byśmy nie sięgneli nigdy.....
Jeśli tak chcecie dyskutowac o muzyce i tendencjach jakie teraz są w niej na świecie to proponuje tematy o....
Tendencji do "zwalniania" przez wielu producentów zarówno w świecie Techno, czy Trance....
Tendencji do komercjalizacji muzyki....
to są dopiero ciekawe i obiektywne tematy, a nie jechanie komuś że słucha Activy, jak samemu się go nie lubi.....
Tyle mojej wypowiedzi.... Acha i jeszcze Sisiek Ty nie rozumiesz takiej rzeczy ze moze Stelmach lubi te wcześniejsze produkcje tych producentów których wymienił, lubi szybkie czy mroczne rzeczy, a Minimal Techno go nie interesuje i uważa je za prostacki, komercyjny i przereklamowany szmelc ???? I dlatego ciągle wraca do tamtych starszych produkcji tych producentów wymienionych przez niego bo po prostu mu one pasują, a nie pasuje mu to co teraz wydają i robią..... Koniec ode mnie....
Sisiek napisał(a):A Kearney i inni przyjadą na Mayday.
A Kearney na Maydayu to moje marzenie bo pokazał by wielu zamulającym obecnie djom techno jak sie gra i zapier..dala.... Moze tranceowy Dj narobił by im troche wstydu.... I pokazał że Trancowi Dje są w wielu przypadkach muzycznie bardziej otwarci na wiele gatunków muzyki tanecznej niż wielcy przehype'owani dje Techno.... Poza tym po Maydayu ubiegłorocznym najbardziej pamietam i miło wspominam set Rusha, sądze ze Kearney zagrałby w podobnym szybkim tempie i wielu ludziom by się to podobało.....
Sisiek napisał(a):Sam zacząłeś dysputę a teraz ogłaszasz spokój. Teraz nie ma spokoju, ma być bania A w ogóle to nie odpowiedziałeś na mojego posta.
Juz Ci odpowiedziałem, teraz Ty odpowiedz na mojego....