Vinyl

Ogólna dyskusja na temat muzyki.

Powrót do Dyskusja ogólna

Vinyl

Postprzez sector 21 lut 2010, 13:39

Temat mialem juz zalozyc dawno, ale, ze cierpie na chroniczny brak czasu, to wszystko przeciagalo sie w czasie. Dzis jednak mam dzien wolny i lezac w lozku, postanowilem ogarnac pare linkow, ktore od dawna mialem w ulubionych i podzielic sie z wami, moim zbiorem linkow na temat vinyli.

Mam nadzieje, ze temat znajdzie zainteresowanie przynajmniej paru uzytkownikow :)

Jak zrobiony jest Vinyl?




Jak wyglada vinyl pod mikroskopem?
Obrazek
Powyższe zdjęcie to widok powiększonych 1000x rowków na płycie winylowej.

Tutaj powiekszenie 500x
Obrazek

Poniżej macie ten sam obraz, ale w powiększeniu dwukrotnie mniejszym. Tuż pod nim zaś jest zdjęcie, które przedstawia rowki powiększone zaledwie 200 razy.
Obrazek

Dla porownania ponizej znajduje sie obraz plyty CD w powiekszeniu 20 000x.
Obrazek

Prawdopodobnie najwiekszy sklep z Vinylami na swiecie





Pomyslcie tylko ile w tym skladowisku, bo chyba inaczej tego nazwac nie mozna, musi byc swietnych plyt :!:

Holenderska firma tworzaca vinyle:
Nie wiem jak teraz, ale kiedys najwieksza wytwornia vinyli. Tworzyli dziennie nawet do 30 000 vinyli a w razie potrzeby, mogli ta ilosc zwiekszyc!

Film z youtube z Ton Vermeulen'em na temat przyszlosci przemyslu muzycznego.


Najwieksza na swiecie kolekcja Vinyli:
Paul Mawhinney, przez cale swoje zycie zbieral vinyle. Udalo mu sie zebrac kolekcje skladajaca sie z blisko 2.5 miliona egzemplarzy (okolo 1 mln albumow i 1.5 miliona singli). Jego najstarsza plyta jest z 1881 roku! Z tego co mowi, w jego kolekcji znajduje sie jedynie 17% plyt, ktore sa/byly dostepne w sklepach natomiast reszta czyli 83% jest praktycznie niedostepna nigdzie! Niestety z problemow zdrowotnych musial sprzedac swoja kolekcje.



Mowcie co chcecie, ale gosciu wyglada naprawde na zafascynowanego muzyka i vinylami. ;)

Kolekcje Vinyli znanych producentow/DJi:

Ali Schwarz (Tiefschwarz)
Obrazek

André Galluzzi
Obrazek

Ata
Obrazek

Steve Bug + Frank Wiedemann (Âme)
Obrazek

Dixon
Obrazek

DJ Koze
Obrazek

DJ T
Obrazek

Dominik Eulberg
Obrazek

Ellen Allien
Obrazek


DJ Hell
Obrazek

Justus Köhncke
Obrazek

Lawrence
Obrazek

Michael Reinboth
Obrazek

Mathias Modica (Munk)
Obrazek

Hans Nieswandt + Tobi Neumann
Obrazek

Richie Hawtin
Obrazek

Gabor Schablitzki (Wighnomy Brothers)
Obrazek

Sven Väth
Obrazek

Ricardo Villalobos
Obrazek


Tutaj mala ciekawostka na temat Obamy i tego co znajduje sie w Bialym Domu!

Obama's Secret Record Collection
Inside the White House Record Library

When Barack Obama moved into the White House on January 20th, he gained access to five chefs, a private bowling alley — and a killer collection of classic LPs. Stored in the basement of the executive mansion is the official White House Record Library: several hundred LPs that include landmark albums in rock (Led Zeppelin IV, the Rolling Stones' Let It Bleed), punk (the Ramones' Rocket to Russia, the Sex Pistols' Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols), cult classics (Captain Beefheart's Trout Mask Replica, the Flying Burrito Brothers' The Gilded Palace of Sin) and disco. Not to mention records by Santana, Neil Young, Talking Heads, Isaac Hayes, Elton John, the Cars and Barry Manilow.




zrodlo:
http://gadzetomania.pl/
http://trance.nu
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Vinyl

Postprzez Margo 21 lut 2010, 13:44

Vinyl :yay: jak dla mnie coś pięknego! :) lubię słuchać osoby , które grają na żywo z vinyli.. szkoda, że w dzisiejszych czasach coraz mniej takich osób .. ale ja tam nadal żyje nadzieją, że jeszcze powróci do życia granie z vinyli :D
Margo
szo tam się dzieje?
 
Wiek: 35
Skąd: Toruń

Re: Vinyl

Postprzez sector 21 lut 2010, 14:03

Nigdy juz nie wroci do tego jak bylo kiedys. Po pierwsze drozsza produkcja vinyla w porownaniu z mp3, ktora nic nie kosztuje. Po drugie zamiast targac ze sobia 100 vinyli latwiej wziasc 2 pendrivey.
Nie mniej jednak z tego co kiedys wyczytalem, sprzedaz vinyli ciagle rosnie, lol.
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Vinyl

Postprzez Margo 21 lut 2010, 14:07

ale zauważ tą magie jak dj gra z vinyli, kiedy przekłada placka za plackiem w poszukiwaniu następnego numeru, kiedy kładzie płytę na gramofon itp. , a te pendrivy to co? wlozy w cdka.. przelaczy przyciskiem numer i koniec.. echh :) co nie oznacza, że niestety coraz więcej numerów wychodzi w mp3 niż na vinylu..
Margo
szo tam się dzieje?
 
Wiek: 35
Skąd: Toruń

Re: Vinyl

Postprzez sector 21 lut 2010, 14:19

Teraz mozna powiedziec, ze wszstko wychodzi na mp3 a niektore rzeczy na CD a juz zdecydowana mniejszosc na Vinylu. Oczywiscie jesli mowiimy o muzyce trance bo np. breakbeat nadal glownie jest grany z vinyli. House rowniez jak Trance przechodzi juz z vinyli na mp3. Taka kolej rzeczy. Wszystko napedza kasa. Poprostu firmy/producenci dostaja wiecej kasy za mp3 niz za vinyla. Z reszta to logiczne, wiec nie bedzie sie tutaj rozpisywal bo nie ma po co, to jest 'oczywista oczywistosc'.

Co do magii, to faktycznie tak jest. Dla Ciebie, dla mnie to sie sprawdza, jednak dla 99% innych ludzi nie. Oni maja gleboko w murzynskiej z czego gra DJ. Oni chca sie pobawic. A to czy bedzie gral z czarnej plyty czy z mp3 to juz inna sprawa. Juz nie wspominajc o tych ananasach co puszczaja seta z CD i udaja ze cos robia :lol:

Pozatym, kiedys za Vinylami przemawial fakt tego co mozna bylo z nimi robic. Mi. skrecze i to co mozna bylo z tego wycisnac. Teraz wystarczy popatrzec co prezentuja nowe zabawki Pioneera takie jak CDJ-2000, ktore praktycznie potrafia idealnie nasladowac vinyle.

Nie mozna zapomniec tez o tym jakie mozliwosci daje dla DJa cyfrowy dzwiek czy tez cyfrowe odtwarzacze muzyki. Hot-Cue, Loopy, itp itd. Wszystko to daje nieograniczone mozliwosci jesli chodzi o tworzenie seta czy tez zrobienie show przed publicznoscia.

Kolejna sprawa to jakosc. Nagrania cyfrowe zjadaja analogi na sniadanie, chociaz niektorzy mowia, ze w analogowym dzwieku jest magia i to podoba im sie bardziej. Wersji jest kilka.

Ogolnie dla mnie jako sluchacza sprawa wyglada tak. Jesli mam wspomoc jakiegos producenta i kupic jego kawalek to wole zrobic to kupujac ciut drozszy vinyl bo przedstawia dla mnie wieksza wartosc nizeli CD/MP3. Nie wiem dlaczego, ale juz dawno stracilem jakikolwiek sentyment do CD.
Jednak kupujac Vinyl, ciagle mam na uwadze to, ze na dysku bede mial ten sam numer w WAV/MP3 :)
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Vinyl

Postprzez enthuser 21 lut 2010, 18:39

Bardzo dobry temat :) większość z tych materiałów widziałem już wcześniej.

Co do samego vinyla mam dla niego swój osobisty szacunek. To jest poprostu coś innego niż zwykłe granie. Nie wspomne już o tym że oranie placków wymaga znacznie wyższych umiejętności niż cyfra. Ciesze się bardzo że swoją przygode z graniem zapoczątkowałem od tego nośnika, ponieważ vinyl jest to poprostu przygoda. Nie da sie opisać uczucia kiedy kładziesz płyte na gramofon, następnie nakładasz igłe i leci początkowy szum który sam w sobie jest już dla mnie muzyką. Kiedy siedze przed imprezą i wertuje w domu skrzynie szukając czegoś co dzisiaj poleci wieczorem i zaciągam sie zapachem polichlorku vinylu. To jest poprostu inna bajka niestety nie zrozumiała całkowicie dla wiekszości dji którzy zaczynali razem ze mną albo zaczynają teraz bądź zaczynać dopiero będą swoją "przygode" .

Smutne jest to że nie na każdej imprezie można grać z tych vinyli. Praktycznie poza Toruniem raz tylko zdarzyło mi się grać z tego nośnika. Dlaczego? Odpowiadam, zazwyczaj nie ma gramofonów (nawet 3cd playery skręcić dla niektórych to problem). Jeżeli już te gramofony sie pojawią to są w takim stanie że nawet stolca bym na nie nie położył, bądź są w super stanie ale na djce są takie drgania że igła skacze równo z bitem na sali. Vinyl dobijają też i wielcy dje którzy zjawiają sie na imprezy tylko z portfelem ręczniczkiem i wodą w butelce. Jak napisała Margo, ja też jako słuchacz podziwiam dji którzy kładą tego placa na gramofon i bujają swoim przedramieniem w rytm. Zgodzie sie z Tobą Sector że marketnig też ma negatywny wpływ na ten nośnik i że mimo wszystko są gatunki w których mimo wszystko jeszcze jest używany, ale i tak głównie w undergroundzie.
myspace.com/enthuser
Avatar użytkownika
enthuser
 
Wiek: 35
Skąd: Toruń k. Berlina

Re: Vinyl

Postprzez Vibez 21 lut 2010, 19:09

sector napisał(a):bo np. breakbeat nadal glownie jest grany z vinyli.


Drum n Bass również ;)
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 35
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Vinyl

Postprzez phantom 21 lut 2010, 19:38

Obawiam się, że jeśli Twoja, sector, pasja będzie się rozwijać w takim tempie, to wkrótce możesz nie tylko zgromadzić równie imponującą kolekcję winyli, jak Carl Cox (ponad 100 000 sztuk), ale także zmienić kolor skóry na ten, z którym kojarzony jest twój ulubiony nośnik, jak i rzeczony didżej :D. A zupełnie serio - ja na szczęście mam jeszcze szacunek dla CD i pewnie się to nie zmieni. Po prostu cenię wyżej format fizyczny od zimnej empetrójki, choć to trąci konsumpcjonizmem, bo w końcu najważniejsza jest muzyka, a ona ma postać niematerialną. Jednak jak na razie płyty zbieram głównie dlatego, że zależy mi na jakości nagrania, a wiadomo jak z tą jest szczególnie w przypadku starszych wydawnictw. Winylem zainteresowałbym się pewnie wtedy, gdybym miał odtwarzacz. A że nie mam, to wolę wydać $ na kolejną płytę, niż sprzęt, na którym nie będę miał czym grać. Może kiedyś to się zmieni, jeśli do tego czasu nie znikną z rynku wszystkie ciekawe EP-ki, niedostępne w innych formatach albo Oakenfold nie ruszy Perfecto Digital :D.

PS. Dobry ten Moroder u DJ-a Koze.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Vinyl

Postprzez sector 21 lut 2010, 22:59

Nie chce Cie zmartwic Phantom, ale jak to juz wiele osob wie, ja juz kiedys bylem czarny, ale mi przeszlo :D
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Vinyl

Postprzez michal 22 lut 2010, 7:59

Moje odczucia względem płyt winylowych są dość proste, tzn nie przywiązuję się do samej fizyczności płyty, ale tylko do materiału zawartego na niej. Słucham takich klimatów, których pewnie około 70% nigdy nie będzie dostępnych w dobrych formatach cyfrowych, ergo - nie ma wyjścia. W UK z radością wydawałem dziesiątki żmudnie zarobionych pałndsów na wymarzone płyty, skacząc z radości jak małe dziecko gdy dostanie lizaka, przesłuchując w HTFR w Birmingham na tamtejszych Stantonach płyty Starecase :D:D Nawet nieposiadanie wówczas gramofonu nie odwiodło mnie od tych niecnych działań :D (teraz oczywiście sprzęcicho mam, prosto z Krakowa ;) ). Piękne czasy i wiele bym dał żeby znowu się tam znaleźć, choćby na tydzień.
Jednak mając ten luksus wyboru pomiędzy kupnem winyla albo kupnem mp3 - wybieram tą drugą opcję. Oczywiście z przeznaczeniem do nagrania płyty audio.

ps. Sector nie wiedziałem że jesteś trzecim bratem bliźniakiem Majkela Dżeksona :lol:
'Es ist alles lächerlich, wenn man an den Tod denkt' T. Bernhard

"Wovon man nicht sprechen kann, darüber muß man schweigen" L. Wittgenstein
Avatar użytkownika
michal
 
Wiek: 39
Skąd: Koszalin

Re: Vinyl

Postprzez athar 05 kwi 2010, 20:26

Bedac w domu u pewnego angielskiego producenta i dj techno w Londynie o imieniu James Kinetec widzialem calkiem spore mieszkanie zawalone z gory na dol vinylami roznej masci, glownie muzyka elektroniczna.
Sam James ocenia swoja kolekcje na ok 40k+ a podobno rekordzista w tej tej dziedzinie Mark EG ma ich ponad 60k! Nie uwierzylbym gdybym na wlasne oczy nie widzial, mozna z tego ogromny second hand zrobic :>
Moja kolekcja wyglada przy nich naprawde bardzo skromnie chodz kiedys myslalem ze 1k-1.2k to juz mega duzo ;]

Ale aby byc rzetelny musze dodac informacje ze James od 15 lat prowadzi w Londynie wlasny sklep z vinylami i dostep do nich ma o wiele lepszy niz przecietny smiertelnik.
athar
 

Re: Vinyl

Postprzez drevni 06 kwi 2010, 13:25

A i tak najważniejsza jest jakość, a nie ilość ;)
Avatar użytkownika
drevni
 
Wiek: 38
Skąd: małopolska

Re: Vinyl

Postprzez yaper 06 kwi 2010, 14:55

O tak! Vinyl to jest to co każdy prawdziwy miłośnik muzyki lubi najbardziej! Bo nie liczy się tylko sama muzyka, ale przede wszystkim ta mistyczna otoczka nakręcana przez pojedyncze aspekty obcowania z czarnulkami. Jak tu nie fascynować się fizycznym ciepłem placka, jego zapachem, wsłuchiwaniem się w każdy trzask - wtedy wiesz, że ta muzyka ma swoje źródło, a nie jest tylko syntetycznym zestawem zer i jedynek prosto z twojego odtwarzacza. I właśnie dlatego ZAWSZE będę przedkładał nośniki vinylowe ponad każdego CD, o wypranych z uczuć mp3 nie wspominając. Moja prywatna kolekcja może i nie wygląda imponująco, ale stanowi zawsze dobrą podstawę do późniejszego rozwoju, a takowy na pewno będzie jeśli tylko fundusze pozwolą.

Pozdro dla wszystkich vinyl-freaków!
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 36
Skąd: Małopolska

Re: Vinyl

Postprzez Greeg 06 kwi 2010, 22:44

No niestety technologie wypieraja vinyl. Mam tutaj na mysli przede wszystkim te wynalazki oparte na plytach z timecode'm, jak np. Serato.

Vinyle sa w sporym stopniu podobne do ... syntezatorow analogowych. Maja swoje wady (waga, w przypadku syntezatorow konieczny czesto serwis i ogolnie rozstrajajacy sie sprzet), ale kurcze jak sie na tym gra to sie czuje, ze to urzadzenie zyje, jest rzeczywiste, ze gdzies tam plynie prad (syntezator), ze gdzies dziala mechanika, ktora sprawia, ze jeden gramofon jest fajniejszy od drugiego, ze to wszystko no skads sie bierze, a nie za przeproszeniem z dupy tak jak w przypadku mp3.

Vinyle i syntezatory analogowe przypominaja mi takiego krwistego steka, ktory moze i ma swoje wady, ale kurcze jest 100 % rzeczywisty. A mp3 ? No coz, to mi przypomina tabletke rodem z filmow sci-fi, ktora niby ma wszystko co trzeba, ale jakas taka bezduszna jest.

Fajny temat :)

ps. co do DJowania to bezczelnie powiem, ze kto nie gral w vinyli ten ... nie jest DJem ;) jasne, technologia jest po to by pomagac, ale wydaje mi sie, ze granie z vinyli to jest cos co kazdy choc raz powinien sprobowac. Cos czuje, ze za 20-30 lat, plyty winylowe to dopiero beda relikwie :)
Greeg
 
Skąd: Szczecin

Re: Vinyl

Postprzez Stuku 26 maja 2010, 23:01

Cóż trzeba wziąć pod uwagę fakt że cała technologia związana z produkcją rozrywki idzie na przód. W tym przypadku oznacza to dużą wygodę dla DJ którzy jak ruszają w turnee nie muszą taszczyć ze sobą 3 case'ów z płytami, tylko plecak z laptopem + dysk. Aczkolwiek troszkę traci to swój urok z przed lat. Z drugiej strony nie liczy się narzędzie ale jak artysta umie je wykorzystać ...
Obrazek
Avatar użytkownika
Stuku
 

Re: Vinyl

Postprzez sector 27 maja 2010, 7:06

Dysk? :) Sam laptop lub starcza 2 pendrivy
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Vinyl

Postprzez RomuS 27 maja 2010, 19:53

Taaak moi mili państwo... vinyl... nie jest zagadką, że to "coś " w cudownym połączeniu z gramofonem daje wybuchową dawkę emocji a Dj-owi miano szamana. Zaprawdę powiadam Wam, ten kto nie miał okazji grać po imprezach z gramofonów (ahh to były czasy) ten nie wie co tak naprawdę jest w stwierdzeniu bycia Dj-em. Jaka w tym jest magia, jak wprost ludzie mają większy szacunek dla tego człowieka bo widzą w nim coś więcej niż tylko audiofila lubiącego czarne placki. Nie umniejszam Broń Boże dzisiejszym zdobyczom techniki i ludziom ich używających, są tak samo wartościowi jak Ci którzy to robili i 20lat temu. Jednak zawsze zostanie to .... ale ;)

Bariery? myślę, że to zdecydowanie cena i nie wmówi mi nikt, że jak mnie stać kupić sobie ulubione kawałki w necie to równie dobrze i mogę (o ile zostały wydane) i na placku. Zrobiłem sobie ostatnio zestawienie takie tegoroczne top 100 i co ciekawe przez internet (Boże dzięki Ci za tą skarbnice wiedzy :D) w formacie wav cena to około 300 $ a na vinylach uwaga... prawie 680 $... robi wrażenie, a na portfelu to już niemałe. Czasy się zmieniają? to prawda, ale to ludzie dążą do ciągłego większego bardziej pokaźnego majątku i dlatego mamy tak a nie inaczej jeśli chodzi o tą naszą czarną magię i niestety dawno już przygasły blichtr... Tymczasem RomuS
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic


Powrót do Dyskusja ogólna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 20 gości