Wasze najpiękniejsze muzyczne momenty

[bAchoR]

Jakie są wasze najpiękniejsze momenty w muzyce, które was najbardziej poruszają albo niszczą (w zależności kto czego oczekuje od muzyki) i w jakich trackach one występują.


Dla mnie jest to

http://www.youtube.com/watch?v=u8mjKqbf ... re=related

William Orbit - Ravel (Samuezone Remix) od 2:32 do 3:33 czyli niemal cały breakdown. W zasadzie trudno powiedzieć co wtedy czuje. Jakbym był na białopiaszczystej pustyni w taką pogodę jaką mamy za oknem (ciemne chmury, ale nie pada) z dala od ludzkości. I pozostawiał z każdym następnym krokiem jakieś wspomnienie.

[Vibez]

Trance jest dla mnie za cienki do tego żeby sie przy nim nie wiadomo jak wzruszyć. Prawda jest taka, że muzyka sama w sobie w ogóle często ma troche za mało siły. W połączeniu z obrazem w postaci filmu jednak, robi cuda.

Stąd jeśli chodzi o filmy, i o jakiś przykład który da sie zrozumieć bez oglądania całej produkcji - Hans Zimmer:

- od 4.00


A tak poza:

- Muzyka na której sie wychowałem. Większość z nas była wtedy jeszcze wypierdkami. Kto by pomyślał że za naszymi plecami powstają jedne z najpiękniejszych melodii i przestrzeni w muzyce ever? Polecam przesłuchać całe.


- I coś z zupełnie innej beczki. Pozycja myśle dla każdego, bo od kolegi UNKLE'a. Tak jak mówiłem, najlepsza w połączeniu z obrazem tak więc wrzucam wam cały klip. Zostałem powalony za pierwszym razem gdy to obejrzałem, i od tamtej pory jestem za każdym kolejnym.

- http://www.dailymotion.pl/video/x8pdue_ ... -rem_music

[TrancEye]

William Orbit - Ravel (Samuezone Remix)

Osobiscie znacznie wole wersje F.Corstena, ktora juz na zawsze chyba bedzie w moim TOP5 of My Life http://www.youtube.com/watch?v=K2HdL-wYkz0

Stąd jeśli chodzi o filmy, i o jakiś przykład który da sie zrozumieć bez oglądania całej produkcji - Hans Zimmer:

- od 4.00

O tak, dla mnie to jeden z najemocjonalniejszych utworow jakie kiedykolwiek slyszal swiat

Ostatnio wzrusza mnie do lez Reuben Halsey
http://www.youtube.com/watch?v=lBv_hERwZRc
http://www.youtube.com/watch?v=5RqpbPQ1jmE

[Greeg]

Hmm jesli chodzi o kombinacje obraz + dzwiek to w tej chwili widze:
1. Film Omen - swietna muzyka dopasowana do obrazu
2. Druzyna zdobywajaca Mistrzostwo Swiata, a w tle leci We're the Champions
3. Lubie ogladac rozne polaczenia dzwieku + obrazu klasycznych filmow hollywodzkich z lat 80'tych, gdzie dbano o porzadne, ckliwe soundtracki Zeby tak rzucic dla przykladu: chociazby seria Rocky czy film TopGun. Wiem, moze i tandeta, ale co tam - lubie to Na soundtrackach do takich filmow jest naprawde wiele fajnych kawalkow i scenarzysci (czy kto tam) naprawde przykladali sie, aby wytworzyc jakis zamierzony efekt.

np. tutaj, gosc ma ogolnie doła. wsiada do swojego Lamborghini, jedzie przed siebie i rozmysla. A w tle leci muzyczka


Zreszta, do tej pory mam w aucie tak wypalone plytki, ze z jednej strony sa jakies nowosci trance, progressive house, z drugiej trance'owe hity z koncowki lat 90'tych, a z trzeciej soundtracki z lat 80' Bardzo przyjemna, pozytywna i roznorodna mikstura.

z takich czysto muzycznych:
1. Vince DiCola - Training Montage - jeden z soundtrack'ow do rocky IV, grany gdy Rocky przygotowuje sie do walki, trenuje. Zawsze nastraja mnie mega optymistycznie i ogolnie stwarza atmosfere pracy Dobry do cwiczen
2. Queen - Bohemian Rhapsody - lubie to spiewac. No i to co ma ten track, a nie maja dzisiejsze to ... dynamika. w pewnym momencie jak jest takie walniecie w beben to naprawde czuc w tym sile, czuc (Sorry za wyrazenie ) pierdolniecie.
3. Binary Finary - 1998, Thrillseekers - Syneasthaesia, Chicane - Saltwater, Westbam - Hardtimes, Member Of Mayday - Sonic Empire ; rozne takie tam wspomnienia z mlodosci
4. Saltwater - Legacy (Alphazone Remix) - dla mnie jeden z najbardziej energetycznych trance'ow wrzechczasow. Znakomity build-up, miazdzaca melodia.

w ogole lubie muzyke z mojego dziecinstwa, czyli np. Guns N Roses, 2 Unlimited (hehe) itp. - zawsze bede patrzyl na taka muzyke przez rozowe okulary i zawsze beda to pozytywne emocje polaczone z nostalgia

natomiast jesli chodzi o zwyczajne ciary na plecach to jest wiele takich utworow (albo momentow w danych utworach).

[drevni]

Prawda jest taka, że muzyka sama w sobie w ogóle często ma troche za mało siły. W połączeniu z obrazem w postaci filmu jednak, robi cuda.

aa tam pitolisz; wystarczą dobre narkotyki

[d3cK]

świetna muzyczka No Easy Way Out w połączeniu z filmem, zgadzams ię, dobrze by się przy tym ćwiczyło:)
dla mnie chyba najpiękniejszym momentem muzycznym jest cały set Tiesto Live in Los Angeles z 2001 roku. Miażdży mnie za każdym razem gdy go słucham i wywołuje ciarki na plecach, na czele z:
01_-_The_Auranout_-_People_Want_To_Be_Needed
06_-_Jan_Johnston_-_Flesh_(DJ_Tiesto_Remix)
i najlepsze - przejście z M.I.K.E. - Sunrise At Palamos na Push_-_Strange_World_(2000_Remake)
Ten set, jeden na cały życie

Z klasyków wywołujących emocje wszystkie które wymienił Greeg + dyskografia Queen, do której tańczyłem jak miałem 5-6 lat

[VelvetSense]

Ja najpiękniejszy muzyczny moment w swoim życiu odczułem chyba przy tym od 3:59 na tym filmiku i za każdym razem przeżywam to samo od dobrych kilku lat jak tego słucham



A z ostatnich czasów to w całości...

[TrancEye]

1. Vince DiCola - Training Montage - jeden z soundtrack'ow do rocky IV, grany gdy Rocky przygotowuje sie do walki, trenuje. Zawsze nastraja mnie mega optymistycznie i ogolnie stwarza atmosfere pracy Dobry do cwiczen

Dokladnie, wielokrotnie zapuszczane u mnie podczas cwiczen Niesamowicie motywuje!