ASOT 500 - głosowanie

[bts]

A co mi tam, zagłosowałem sobie.

1. John 00 Fleming
2. Scot Project
3. Ariwave
4. Push
5. Rank 1

[bAchoR]

Nie rozumiem za bardzo, o co to pisanie o masach w takim zestawieniu.
To tak jakby mieć pretensje, że czemu sól nie jest słodka.
Przecież to oczywiście, że będą głosować albo na dzisiejszych producentów albo na zepsute ex-trance'owe cyrki aka Tiesto. Ludzie nie mają raczej sentymentów do rzeczy starych, szczególnie jeżeli chodzi o trance. Ciekawe kiedy ktoś ostatnio z ludzi słuchających asota właczył Super8 - Get Off, Albe albo Dawn Anyone agree with mi ? Wszyscy tylko chcą coraz więcej muzyki
Oczekuje od was trochę logicznego podejścia w tych sprawach, niczego wam nie ujmując.

Co do jakości o której pisał Wojtek. Niby, faktycznie, większość z nas zgadza się w tych sprawach. Każdy natomiast ma inną ocene jakości. Dla Wojtka to będzie Zimmer, dla Kazimierza ze Zgorzelca będzie to grupa boys i classic, a dla jeszczego innej - Mandaryna. I który ma niby być bardziej dojrzałym słuchaczem etc. To kwestia, której nie da się sprawdzić. Oczywiście powiemy, że Wojtek, bo jest bliższa naszemu sercu.
ALe zapytaj się kolegi Kazika, czyja muzyka jest ,,lepsza''. Powiesz, że Kazik bo muzyka Kazika jest bliższa jego upodobaniom, a na Wojtka powie, że jest tępy, bo słucha samego umta-umta- hycy-hycy- hatrzy-hatrzy i jakaś melodyjka i jakieś tło. Nie będzie tak ? Anyone agree ?

Dziękuje Wam, że mogłem wypowiedzieć się w tej kwestii.

[Stelmach]

Ludzie nie mają raczej sentymentów do rzeczy starych, szczególnie jeżeli chodzi o trance.

100% dzisiejszej "arminomanii" nie ma pojęcia o muzyce trance z lat '90, w ogóle jej nie zna, a wyrywki wiedzy w stylu sztandarowych sloganów Synesthesia, Strange Wold, For An Angel, itd. znamy już na pamięć i nie ma sensu odgrzewać kotleta na spalonym tłuszczu po raz setny, przepraszam w tym wypadku po raz pięćsetny.

[sector]

Przecież to oczywiście, że będą głosować albo na dzisiejszych producentów albo na zepsute ex-trance'owe cyrki aka Tiesto. Ludzie nie mają raczej sentymentów do rzeczy starych, szczególnie jeżeli chodzi o trance.

Przesadzasz Rafal. IMO na forum 99% osob ma sentyment do starych kawalkow i slucha ich czesciej niz tych nowych produkcji bo 99% nowych produkcji to kupa.
Sentymentu to moga nie miec te wszystkie 15stki i 16stki, ktore sluchaja Armina czy Tiesto na ESCE.

100% dzisiejszej "arminomanii" nie ma pojęcia o muzyce trance z lat '90, w ogóle jej nie zna, a wyrywki wiedzy w stylu sztandarowych sloganów Synesthesia, Strange Wold, For An Angel, itd. znamy już na pamięć i nie ma sensu odgrzewać kotleta na spalonym tłuszczu po raz setny, przepraszam w tym wypadku po raz pięćsetny.

Zgadzam sie! Wystarczy popatrzec jakie klasyki gra Armin - praktycznie co roku to samo a jakie gra np. DJ Orkidea. Widac jakie pojecia ma o muzyce Holender a jakie Fin.

[michal]

Orkidea - inny target, Armin - inny target. Po co Armin ma grać jakieś stare zakurzone winyle sprzed 10 lat skoro może odgrzać kotleta który choć trochę śmierdzi to zawsze smakuje tak samo? I to nie jest moim zdaniem kwestia pojęcia o muzyce, aż tak bym holenderskiego BlĄdyna nie poniżał...

[phantom]

Zgadzam sie! Wystarczy popatrzec jakie klasyki gra Armin - praktycznie co roku to samo a jakie gra np. DJ Orkidea. Widac jakie pojecia ma o muzyce Holender a jakie Fin.

Takie pojęcie, jak Armin, to ma zasadniczo prawie cała scena. To samo robi co roku także Schulz. Zupełnie zapominają / nie wiedzą o kawałkach trancowych z pierwszej połowy lat 90. czy nawet podstawowych numerach z tracklist Oakeya, Warrena i innych brytyjskich dejotów w drugiej części tamtego okresu. Ciągle męczą dutch trance.

[bAchoR]

Przesadzasz Rafal. IMO na forum 99% osob ma sentyment do starych kawalkow i slucha ich czesciej niz tych nowych produkcji bo 99% nowych produkcji to kupa.
Sentymentu to moga nie miec te wszystkie 15stki i 16stki, ktore sluchaja Armina czy Tiesto na ESCE.

Właśnie o to, Marcin, chodzi, że teraz atakuje rocznik młodych mentosów :/. Ci słuchacze z Naszych lat, albo się wykruszyli - mają gdzieś to co jest teraz, zajęli się życiem i w niedzielne poranki oddają się słuchaniu starych dobrych trance'owych wałków, albo w ogóle nie interesują ich zestawienia typu ASOT, DJMAG.

Jak dla mnie tracków z 2000 - 2005 jest tyle, że zupełnie mi wystarczą na całe życie, zwłaszcza i ż jeden wałek potrafie jechać 100 razy pod rząd i się nie znudzi.

[sector]

Skoro tak to nie ma o czym rozmawiac. Ja juz wczesniej zlapalem sie na tym, ze ostatnio kupowalem na TT duzo paczek numerow z lat 90tych - po czesci dzieki Phantomowi, bo z nowosci nic mi sie praktycznie nie podoba i niczego w tym nei znadjuje. Taka sama pakpa.

[d3cK]

Przesadzasz Rafal. IMO na forum 99% osob ma sentyment do starych kawalkow i slucha ich czesciej niz tych nowych produkcji bo 99% nowych produkcji to kupa.
Sentymentu to moga nie miec te wszystkie 15stki i 16stki, ktore sluchaja Armina czy Tiesto na ESCE.

Właśnie o to, Marcin, chodzi, że teraz atakuje rocznik młodych mentosów :/. Ci słuchacze z Naszych lat, albo się wykruszyli - mają gdzieś to co jest teraz, zajęli się życiem i w niedzielne poranki oddają się słuchaniu starych dobrych trance'owych wałków, albo w ogóle nie interesują ich zestawienia typu ASOT, DJMAG.

Jak dla mnie tracków z 2000 - 2005 jest tyle, że zupełnie mi wystarczą na całe życie, zwłaszcza i ż jeden wałek potrafie jechać 100 razy pod rząd i się nie znudzi.

dokładnie

[Freezer]

Ja też myślałem, że Tracid już nie gra...
A tu występ na Nature One - myślę, że wrócił po jakiejś dużej przerwie bo bardzo dawno nie widziałem żadnego jego seta..
Nie do wiary, że Armin nigdy nie grał Tracida, faktycznie chyba mu laski wykradał
Zagłosowałbym na niego gdyby można było

Ostatnie jego numery z cyklu 'Progressive Techno' były całkiem fajne (ostatnie - czyli 2007 rok) i później słuch o nim zaginał, ale i tak najbardziej to bym chciał, żeby wrócił z czymś takim jak Trance & Acid

[enthuser]

... ale i tak najbardziej to bym chciał, żeby wrócił z czymś takim jak Trance & Acid

nie tylko Ty
w sumie zgadzam się z większościami wypowiedzi że trance w nowej postaci się nie podoba, bo wg mnie nie ma w nim tego co było właśnie w 2000 - 2005, teraz jest to śmierdząca papka albo tam kotlet który niesamowicie muli a kichy po nim są tak znudzone że nawet nie produkują kału tylko najchętniej by to wszystko wydaliły.

co do samych asotów to audycja tak samo się zmieniła jak i dj'e w niej występujący... przykładowo cosmic gate wyglądają jak dwa gejzery i robią coś.. nie wiem co to jest ,mułtrance. Najbardziej bede ich cenił za stare dobre lata i takie twory jak rmx do white bird gdzie robili tęgą wixe na kilomentr walącą dyskoteką w duseldorfie i oplem mantą

a samo asot 500 to poprostu kolejne wydarzenie, jakich mnóstwo... chociażby wigilia w hipermarkecie

[peterhol9]

http://www.arminvanbuuren.com/news/2010 ... -revealed/

Armin van Buuren, Alex M.O.R.P.H., Aly & Fila, Andy Moor, Arnej, Arty, Ashley Wallbridge, Ben Gold, Cosmic Gate, Daniel Kandi, Eco, Gareth Emery, John o’ Callaghan, Markus Schulz, Mat Zo, Menno de Jong, Myon & Shane 54, Ørjan Nilsen, Paul Oakenfold, Roger Shah, Sean Tyas, Sied van Riel, Signum, Tenishia, Ummet Ozcan and W&W.

Perrego O'Neila mogliby zaprosić...

[peterhol9]

Arty, Ashley Wallbridge, Mat Zo, Myon & Shane 54, Tenishia, Ummet Ozcan and W&W.

równiez się pytam się, co owe osobistości robią w lineupie..

[phantom]

To samo, co Menno de Jong czy Cosmic Gate. Ludzie słuchający ASOT akurat ich lubią, są z firmy, więc to było do przewidzenia.

A Perry O'Neil to przecież nie nagrał nic od lat. Poza tym chyba nie łudziłeś się, że będzie tu jakiś offowy line-up dla zapaleńców?

[Transi]

Nagrał nagrał i to nie jeden utwór. Inna sprawa, że tworzył (i dalej to robi) pod aliasem Patch Park.

[sector]

Wiec, tak czy siak sam "Pery O'Neil' nic dawno nie wydał.

[phantom]

Jako Patch Park to chyba nawet on sam nie chciałby wystąpić obok Dash Berlin i tym podobnych.