Goa/psychedelic/itd.

[badzio]

Ja się znam Głównie chodziło mi o to, żeby móc pisać w tym temacie ogółem o tych gatunkach - wydawnictwach, albumach, własnych spostrzeżeniach na temat tej muzyki itd. A nie tylko o tym czym się różni trance od goa.

[Infrared]

coś Ty wziął badzio nie rozumiem Cie teraz w ogole ani troszkę i fafeńkę.
Goa Psy Fullon i inne dziady to jeden wór WÓR tak jak dramy z techstepami i kupa z sikami.

[badzio]

coś Ty wziął badzio nie rozumiem Cie teraz w ogole ani troszkę i fafeńkę.

No za to fafeńkę to ja rozumiem w stu procentach

Ogółem w moim ostatnim poście miało być, że ja się nie znam, a napisałem przez przypadek, że się znam A wór to może być zioła

On topic - remix Astrali do God is a DJ kosi !!

[michal]

http://indigo.sininen.piste.org/yuri.mp3

Gorąco polecam ten set. Dj Indigo - Strings For Yuri. Swojego czasu ostro go męczyłem

1. Realitygrid - Feedback therapy
2. Ultravoice vs. Ziki - Zikzak
3. Electric Universe - The self is I
4. The Prodigy - Voodoo People (Eskimo remix)
5. Electric Universe vs. 4 Winds Circle - 4 Tune circle
6. Opium of the masses - How stars work
7. Sesto Sento - People
8. Crystal Sound - Shmatrix
9. Sesto Sento - 1st quality
10. Manmademan - All that
11. Gataka - Deeper level
12. X-Noize - The Sperminator (Vibe Tribe remix)
13. Astral Projection - The prophecy

Dużo fajnych melodyjek, zwłaszcza w kawałkach 9 i 10, no i zabójcza końcówka. Set dedykowany oczywiście jedynemu słusznemu kosmonaucie Juriemu Gagarinowi, o czym świadczy okładka:


pozdro

[JoseDiablo]

Niedawno miałem okazję posłuchać albumu Dimension 5 - "Transdimensional" Jeżeli ktoś lubi goa zbliżone do tych zaserwowanych choćby przez Oakenfolda w słynnym mixie Goa z 1994 roku to polecam obadać to wydawnictwo. Z innych melodyjnych goa-transów warto wymienić pełen pozytywnej energii Cosmosis - "Cosmology" jak również taki klasyk jak Jaia - "Blue Energy"


Z bezkompromisowych brzmień polecam np. album Tristana z 2007 roku - Chemisphere a szczególnie takie numery jak Terrordactyl (z pozoru karkołomna fuzja psychedelicznych brzmień (z lekka przypominających dawnego Hallucinogena) z riff'ami gitary elektrycznej) czy Dream Machine - znane z pierwsze odsłony kompilacji Fleminga - Psy-Trance Euphoria