RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Stay tuned, stay deep!
26.01.2010 - 24.02.2010

Powrót do 7

RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez RomuS 05 lut 2010, 9:56

Nie będzie jakiejś mowy początkowej, po prostu zmiana klimatu i pewnie już niego będę się trzymał, czasem z domieszką tech house. Set nagrany na starym sprzęcie, co nie znaczy że złym ;p Czy się spodoba nie mnie oceniać jednak na relaks po pracy czy wieczorem do ksiązki dla mnie był dobry :D Tymczasem Borem Lasem RomuS

Obrazek

Tracklista:

1. Karol XVII & MB Valence - Gone Too Far feat. Robert Owens (Original Mix) [Loco]
2. Jimpster - Dangly Panther (Original Mix) [Freerange Records]
3. Dosem - Beach Kisses (Joris Voorn Green Mix) [green]
4. Dosem - Silent Drop [Sino 12"]
5. Alex Whitcombe & Simon Duffy - Cycles (Original Mix) [Steel Fish]
6. Quarrel - Feel You Better (Original Mix) [Witty Tunes ]
7. Slytek - Minima (Original Mix) [Stand By]


Time: 40:37
BPM: 128
Waga: 37mb
Sprzęt: Technics SL dz1200 x2, technics sl1210, pioneer dj600
Progressive House, Deep House

Link:

- http://www.multiupload.com/OKTWW120VJ


Kłaniam się :twisted:
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez Hongo 05 lut 2010, 14:46

Be zastanowienia zabrałem się za ściąganie, po tym, jak zobaczyłem trackliste ;)

Na początek świetny nie narzucający się Deep House, a set sobie płynie w najlepsze. Dwa numery Dosem robią swoje, mistrzostwo świata + remix od Joris.
Przejście 4/5 eksplozja energii :) robi zamieszanie, a pozycja 5 to najlepszy numer w secie. Pierwszy raz go słysze i ciągnie mnie za sobą :D

Ogólnie set naszpicowany perełkami, dobrze zmiksowany. Gniecie po gaciach i wróce do niego

Pozdr.
Tetrahydrokannabinol
Avatar użytkownika
Hongo
 
Skąd: Toruń

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez peterhol9 19 lut 2010, 9:12

to teraz pora na mnie :) za bardzo się nie będę rozpisywał, ale liczę że to co napisze będzie wystarczające :P Otoż..set jest kapitalny.. Klimat od początku do końca został zachowany i gdyby nie kiepski track nr 1, gdzie gościu cos gada bez sensu ( :D ) byłoby naprawde idealnie. Pomimo jednak tracka 1 całośc jest, jak wspomniałem, bdb. Tak samo rzecz się ma co do miksingu. Nie zauważylem tutaj żadnych wpadek.

Uogólniając.. Słuchając coraz większej ilości setów w tej edycji BM jestem w stanie stwierdzic, ze ich poziom stale rośnie. Nie inaczej jest tutaj, jednak co do punktacji to nie będę obiecywał gdyż już za dużo poobiecywałem :) Jak to mówią, cierpliwość to cnota, więc do punktacji musisz poczekać :P
I LOVE RUSSIAN AND GREEK PROGRESSIVE

Obrazek
Avatar użytkownika
peterhol9
yoma
 
Wiek: 38
Skąd: Tomaszów Lubelski/Lublin

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez RomuS 19 lut 2010, 21:29

Cóż drogi przyjacielu, utwór który Ci się tak nie podoba jest jednym z bardziej znanych albo bardziej docenionych w gatunku deep house poza granicami naszego dziwnego kraju. Na żywo Ci goście to dopiero robią z człowieka marionetki. Co do meritum czyli pkt. ogólnie rzecz biorąc mam ją dość głęboko w nosie, przedstawiam zawsze po krótce to co obecnie mnie bardzo zajmuje a czego w działach promo set po prostu się nie komentuje, więc czy coś dostanę czy wręcz przeciwnie to dla mnie drugorzędna sprawa. Osobiście bardziej zależy mi na rzetelnej analizie i waszych zdaniach i odczuciach...
Tymczasem RomuS
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez peterhol9 20 lut 2010, 11:25

RomuS napisał(a): Osobiście bardziej zależy mi na rzetelnej analizie i waszych zdaniach i odczuciach...
i to się chwali :) Ode mnie więc możesz liczyć na przychylny głos bo podobało mi się :) Tymczasem Peterhol9 :D
I LOVE RUSSIAN AND GREEK PROGRESSIVE

Obrazek
Avatar użytkownika
peterhol9
yoma
 
Wiek: 38
Skąd: Tomaszów Lubelski/Lublin

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez Solo van Small 21 lut 2010, 13:51

no to ja tez bez wstepu zabieram sie za ocene :)
1- bardzo nudne to rozpoczecie :(
2- nie podchodzi mi, nuda straszna
3- juz troche lepiej, calkiem fajny
4- nie powala na kolana ale nie jest zly, moze bylby lepszy gdyby w tle byloby slychac jakis delikatny wokalik
5- nic specjalnego ale na pewno dzwieki sa lepsze niz w dwoch pierwszych kawalkach
6- bardzo dobry utworek, wpada w ucho
7- poprzedni utwor bardziej pasowal na finisz

technicznie bez zarzutow, klimat tez jest ale mi on nie podchodzi, dobrze napisales ze set jest idealny do sluchania po pracy lub na wieczor, bo usypia jak nic
tyle ode mnie
Wypoczynek :) - Over & Out :)
Avatar użytkownika
Solo van Small
 
Wiek: 43
Skąd: Vega

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez enthuser 21 lut 2010, 18:27

Przesłuchując seta nie dziwie sie że Hongo bardzo sie nim podjarał bo jest raczej w jego guście niż w moim, ale cóż o gustach sie nie rozmawia ale o setach ;) Początek fajny, płynie sobie dalej i nagle słysze Jazzowe zacięcie które niepowiem bardzo mi sie spodobało. Z resztą ten numer chyba Hongo mi kiedyś puszczał albo zagrał na imprezie. Set całościowo jest fajny aczkolwiek nie wiem czy pobije swoich progresywnych poprzedników. Jest to diphałs więc pierdolnięcia sie nie spodziewałem. Nie wiem czy na impreze sie to nadaje, przynajmniej nie dla mnie ale na bifora przed nią jak najbardziej. Posiedzieć popić, pogadać w zadymionym pokoju gdzie wszyscy łapią humor na bibe gdzieś o godzinie 19-20 jak najbardziej. Za technike dam plusa bo niesłyszałem żadnych wpadek i podoba mi sie fakt iż zagrałeś to na sprzęcie. Nie grałem nigdy na techowych cd playerach ale za sl1210 masz plusa :)
myspace.com/enthuser
Avatar użytkownika
enthuser
 
Wiek: 35
Skąd: Toruń k. Berlina

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez Matvel 21 lut 2010, 20:45

Tu już po trackliscie widziałem że będzie pięknie, no tylko poza pierwszym utworem który był dla mnie zagadką. Szczerze powiem że on też jest najsłabszym punktem seta. Bardzo fajnie zbudowany jest klimat od takiego zamulenia się zaczyna, a przy końcu to już nóżka delikatnie chodzi, a niby wszystko deepowe. Jako że znamy się już od kilku edycji, wiedziałem też że technicznie będzie elegancko i tak też było. Set zostaje bankowo na dysku alby zalił jeszcze choć kilka odsłuchów. O punkty powinieneś być spokojny.
Matvel
 
Wiek: 37
Skąd: B-stok

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez Transi 23 lut 2010, 20:18

Bardzo dobry secik. To tak tytułem wstępu :D W sumie dla mnie interesująco zrobiło się od numeru 4. A to co się później dzieje to głowa mała. Szczególnie spodobał mi się numer „Cycles” – jeśli dla kogoś to jest zamułą to ja nie wiem :P Jak ten numer pędzi do przodu, normalnie szok! Rewelacyjna produkcja! W ogóle przejście między 4 a 5 jest po prostu BOSKIE! :O Może trochę za duzo basu jest no ale co tam :P Dalej również dobrze, aczkolwiek mam wrażenie, że set jakby delikatnie zwalniał :) Co nie zmienia faktu, iż bardzo mi się podobał. Technika super – brawa za granie ze sprzętu. Świetnie to nagrałeś :) Punkty będą na pewno! :) Aha – numer 1 jest super. Świetnie buja :) Panowie z Rzeszowa wciąż we wspaniałej formie! :)
Avatar użytkownika
Transi
Keep It Dark
 
Skąd: Gorlice

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez dj3500 24 lut 2010, 0:41

Pierwsze trzy kawałki bardzo dobre. Potem drugi Dosem zaczyna już nużyć. Przejście z niego wcale nie jest też dobre jak mówi reszta - moim zdaniem robi się stanowczo za głośno, co wynika częściowo też z tego że sama piątka leci za głośno. Dalej dwa numery nawet dość energiczne, ostatni jednak nudny.

Ogólnie mimo że deep house'u nie lubię i bynajmniej się z tym nie kryję, to w Twoim secie można było znaleźć niejeden godny moment. Nie wymęczył mnie tak jak się spodziewałem, a technika stała na wysokim poziomie. Na punkty jednak będzie to raczej za mało. Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez TBk2000 24 lut 2010, 2:48

W tej edycji robie wszystko na ostatnia chwile jak widac, nawet nie mialem czasu, zeby przeczytac opinie innych osob. Nie spojrzalem tez nawet na gatunek w jakim nagrales swoj set a na trackliste gapilem sie z dziwnym wyrazem twarzy. Tym wieksze bylo moje zdziwienie gdy na playliscie przeskoczylo na kolejny BM i uslyszalem glos jakiegos czarnoskorego osobnika mowiacego cos w rytm plynacego w tle deep house'u. Z jednej strony bardzo dobrze, ze wyszedles na przeciw z czyms innym niz wszyscy, z drugiej jednak zle, bo trafilo Ci sie na mnie ;-p. Nie przepadam jakos szczegolnie za deep house'm. Wlasciwie gatunek ten dziala na mnie uspypiajaco. Moze to i dobrze, bo juz jest pozno, przydaloby sie isc spac, a za soba mam co dopiero BM Matvel'a, ktory raczej do snu mnie swoim mixem nie ukolysal :D.
Ale do rzeczy, bo nie napisze przeciez, ze nie lubie deep house i zamkne temat. Pierwszy numer wbrew temu co pisalem powyzej, spodobal mi sie nawet. Lubie takie kawalki w ktorych ktos cos gada do lecacej muzyki. A niech to bedzie nawet Deep House, jest ok. Kolejne trzy numery przelecialy sobie spokojnie, przedluzajac ta deep'owa sielanke. Wraz z wejsciem nr. 5 cos sie w koncu zmienilo, set sie nieco ozywil wprawiajac me dolne konczyny w ruch... i tylko tyle, bo pozostale dwie produkcje nie wzbudzily we mnie nawet najmniejszego zainteresowania.
Poki co nadal taka forma House'u do mnie nie przemawia i procz odosobnionych przypadkow i pojedynczych numerow Deep House jako gatunek nie bedzie chyba jeszcze przez dlugi czas w kregu moich muzycznych zainteresowan.
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez sector 24 lut 2010, 14:21

1 - nie podoba mi sie, jak dla mnie brzmi jak polowa tech housow, mam uraz do takich kawalkow
2 - dalej nic sie nie dzieje
3 - nuda, jakbym slyszal sam beat (usnalem)
23:00 tutaj zaczyna sie dopiero cos dziac jak dla mnie.
28:30 no i nawet mi sie podoba :p
32:45 ten kawalek nawet mi tez podchodzi
ostatni taki sobie!

Reasumujac, ogolnie set mi sie srednio podobal. Poczatek jak dla mnie nie za fajny, nudnawy i kawalki brzmialy bardzo podobnie i wg. mnie przecietnie (ale co ja tam wiem o takiej muzyce! :)). Srodek juz nawet nawet mi podchodizl, chwilami kiwalem noga, wiec nie bylo zle. Ostatni kawalek jednak nie podtrzymal dobrej passy i tez mi sie spodobal srednio.

Klimat seta niewatpliwie byl zachowany. Przeciejscia ok technicznie, jednak wydaje mi sie, ze chwilami moglbys robic je troche wczesniej.

Dziekuje, dobranoc :)
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez Kasper 24 lut 2010, 20:44

Tym razem jestem na nie, oprócz kusiorów z plaży od Voorna, nie jestem wstanie nic ciekawego wynieść z tego seta. Technika z każdym miesiącem +1 na skillu, ale materiałowo to ten set był suchy jak patyk. Nie ukrywam, że się dość męczyłem w czasie odsłuchu. Szkoda, bo wiem, że masz potencjał i szczerze byłeś moim czarnym koniem tej edycji. Szkoda. Tym razem raczej bez punktów, ale kto wie...
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez RomuS 24 lut 2010, 22:40

Ogólnie rzecz biorąc dziękuję za poświęconą chwilę (dla tych którym w ogóle nie przypadło do gustu wiec pewnie słuchali w męczarniach) i za komentarze, jedne bardzo budujące inne całkowicie o kantu dupy i mogłyby w ogóle się tutaj nie znaleźć bo ani to krytyka (tego wolałbym jak najwięcej) ani pochwała, trudno taka rola regulaminu. Cóż. Nie mniej jednak czy w następnej edycji będę brał udział to nie tyle wiele czynników poza wolnym czasem musi się zejść to sens, może trochę na siłę w transowe forum wkopywania zwiewnych, smukłych i delikatnych rytmów tegoż gatunku... Cóż tak więc Tymczasem Borem Lasem RomuS
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic

Re: RomuS pres. Aldaron - Battle Mix Luty AD 2010

Postprzez wasyl 24 lut 2010, 22:40

Dla równowagi na szczęście mnie bardzo przyjemnie słuchało się Twojego seta, podczas czytania opinii do wszystkich BM'ow tego miesiąca :). Według mnie wytworzyłeś bardzo przyjemne flow, secik miękko posuwał się na przód by niezauważalnie zdmuchnąć te 40 minut. Jestem na tak i pomimo iż raczej nie zwykłem słuchać deep houseu, była to zdecydowanie miła dla ucha odskocznia. Zatem będą punkty :).
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych


Powrót do 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

cron