25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

progressive trance
25.02.2010 - 21.03.2010

Powrót do 8

25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez dj3500 25 lut 2010, 18:02

Pozwolę sobie zacząć tę edycję ;) Tym razem set bardziej przemyślany, złożony wyłącznie z moich absolutnych faworytów z ostatniego czasu. Koncepcyjnie jest tak jak na ogół u mnie - wolno z początku, a coraz mniej mrocznie, żywiej i coraz bardziej optymistycznie pod koniec. Styl a'la połączenie mistiquemusic ze starym Schulzem. Mam nadzieję, że się spodoba :)

01. Abdomen Burst - Syntagma
02. Kay-D - Reaching The Surface
03. East Cafe - Summer Solstice (Michael & Levan & Stiven Rivic Remix)
04. Deep In Calm - I See Your Line (Deep Fog Trance Remix)
05. Fluid In Motion - Soul Dimension
06. Mat Zo - Nuclear Fusion (Rex Mundi Remix)
07. 00.db - Oxygene (Solarstone Stellar Mix)


styl: progressive trance
tools of the trade: ableton 7 + evolution uc33e
BPM: 129-135
czas: 40:55
rozmiar: 59,9 MB
direct link: http://download.enhanced-perception.com ... x%2008.mp3
cuesheet: http://download.enhanced-perception.com ... x%2008.cue
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Rapture 26 lut 2010, 0:34

A wiec ja zaczne pierwsza w tym BM'ie recke...

Poczatek bardzo dobry, porzadny, melodyjny breaks na poczatku, ktorego autor chyba dosc mocno inspirowal sie tworczoscia Digital Witchcraft. Bardzo plynnie i gladko, praktycznie nieslyszalnie przechodzi w senny aczkolwiek piekny numer od Kay-D. Widze, ze vocal progres jeszcze nie umarl a ten kawalek potwierdza to na calej linii! Dalej dwa znane mi juz wczesniej numery (szczegolnie progtrensowy geniusz od Deep in Calm), oba sprawiaja, ze set nabiera rozpedu ale nie traci na swojej melodyjnosci. Nastepnie "Soul Dimension" czyli mocniejszy bit i przede wszystkim juz stricto trensowe dzwieki, jak motyw na breakdownie nasladujacy troche psy. Numer od Mat Zo z fajnym motywem ale juz nie robi takiego wrazenia. Poza tym jakby sie dluzyl :D A na koniec "Oxygene", ktory mimo wszystko nie dorownuje ani troche oryginalowi i magii, ktora soba przedstawia.

Podsumowujac - do "Soul Dimension" wszystko perfekcyjnie ze soba spasowane, brzmiace jak jedna wielka muzyczna podroz. Pozniej juz troche gorzej ale glownie dlatego, ze to nie moja muzyczna para kaloszy :) Za wczesnie mowic czy beda punkty czy nie, choc poziom jaki zaprezentowales, tak jak sie tego spodziewalem, jest bardzo wysoki a wiec mocno prawdopodobne jest, ze beda ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez peterhol9 26 lut 2010, 12:04

to zaczynamy :) Pierwszy kawałek ..hmm.. jako początek może być, choć wielkich ochów i achów we mnie nie wzbudził. Przejście po nim jest bardzo dobre. Więc czekamy na więcej takich przejść i słuchamy kolejnego wałka, który od początku zapowiada się mrocznie. Niestety początek jest początkiem, a środek środkiem i koniec końcem. środek i koniec - nie podobają mi się . Przejście kolejne - znowu dobre. Może już technikę skończę komentować, bo wiadomo jaka będzie :P Kawałki aż do Fluid in motion nie podobają mi się za bardzo. Dopiero genialne Soul dimension budzi mnie i sprawia, że set nabiera takich barw, jakie właśnie chciałbym odbierać (czyli doświadczać). Za ten track należy się wielki plus. Mat Zo - za którym jednak za bardzo nie przepadam, również dobrze się prezentuje (może to dlatego, że to w mixie :P ). No i Oxygene do którego mam sentyment. Co prawda z epki o wiele bardziej podoba mi się mix Chernikova, jednak Solarstone też nie najgorszy..

Uogólniając.. Set ma 2 części, którego (wedle terminologii Edmunda Husserla) idealną granicą, żródłowym "teraz" jest Soul dimension. Przed Fluidem są kawałki monotonne, które nie trafiają w mój gust. Wraz z Fluidem kawałki nastepujące po nim wprowadzają szybsze tempo, nieuciekające jednak od melodii. Brak mi jednak tutaj połączenia między tymi dwoma "światami". Technika bez zarzutu jak zwykle. Porównując jednak ten set i poprzedni to jednak wyżej cenię ten z edycji 07. Co do reszty to się pomyśli :) Tymczasem borem lasem PeterhoL9 :D :D
I LOVE RUSSIAN AND GREEK PROGRESSIVE

Obrazek
Avatar użytkownika
peterhol9
yoma
 
Wiek: 38
Skąd: Tomaszów Lubelski/Lublin

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez buuban 01 mar 2010, 23:15

Dawno tego nie robiłem, ale postaram się ocenić najlepiej jak umiem. Ocenę traktować w kategoriach luźnego komentarza ;)
1-> Dobrze wybrany pierwszy kawałek. Tego można było się spodziewać. Wpadł mi w ucho od pierwszych sekund! Jest przestrzeń, jest ciepły i gruby bit, jest szatan :D
1->2 Nie ma co analizować. Powiem krótko. Najlepsze przejście jakie słyszałem od Ciebie. I jedno z najlepszych jakie wogóle słyszałem. Jestem zaspokojony w 100%, no dajmy 99,99 bo przestaniesz pracować nad sobą :P
2-> Znów świetny kawałek. Lekko chaotyczny dla mnie, ale akurat na granicy. Należy zwrócić uwagę, że dobrze dobrany. Set natychmiast dostaje kopa, a to tutaj ważne bo nie masz czasu babrać się za długo w zamule :D
2->3 Dobra koncepcja z takim stanowczym, szybszym wejściem. Brzmi zgodnie, ale czuć zmianę - jest dobrze. Ale nałożone kicki/haty grały mi tu za głośno. Dobrze przejście, nawet bardzo. Nie należy jednak to takich kosmosów jak poprzednie :)
3-> Wspaniały kawałek. Jedyne co mnie tutaj frapuje, to fakt, że chciałem jechać i jechać i jechać... a nie naciąć się na dość długiego break'a. To jedynie subiektywne odczucie kogoś, kto ostatnio odzwyczaił się od takich numerów. Dałem sobie chwile cierpliwości i wróciło to, czego szukałem.
3->4 Jebut i drugi kawałek. Bez technicznych komplikacji, ale też bez potknięć. Osobiście może inaczej (wcześniej) bym pracował na eq w części przed "jebut". Siłą tego przejścia jest dobór tej pary kawałków, dzięki któremu to ma wszystko bardzo fajny efekt. Rzekłbym jebut, ale mamy pełną ciągłość.
4 -> Bas w 2 części tego kawałka jest z innej planety. Niesamowicie się rozkręca wszystko. Przyszło mi do głowy, że może ten kawałek dobrze by się wkręcił jako nr 2.
4->5 Niby w miarę ok. Niby nie ma tragedii, ale jakoś mój mózg powiedział w tym miejscu NEIN. Za głośne to następne coś jest. Wytrąciło mnie tutaj z równowagi. Jest ok, ale nie tak płynnie jakby mogło być, nie tak płynnie jak było. Po prostu nie pasuje mi tutaj takie urwanie.
5-> Po takim swoistym szarpnięciu myślałem, że będzie szybciej i mocniej. A tutaj jest znów spokojnie. Zaskoczyłem się, to nic złego akurat. Zobaczymy co będzie. Sam kawałek dobry :)
5->6 Przejście bardzo dobre. Płynne, pod pełną kontrolą... czuć to :D Kończy się akurat wpadając mini-break'a. O to chodzi! Bardzo dobrze.
6-> Fajny kawałek. Jest z gatunku robiących dobre "tło". Jest teraz spokojnie, luźno. Zapewne tak będzie do końca. Nie będę kłamał podoba mi się ten rzewny break :P
6->7 Trudne przejście sobie wybrałeś. Dobrze wybrnąłeś. Poza pierwszą fazą przejścia widać było, że te kawałki nie pasują tak naturalnie do siebie. Chciałeś widać wcisnąć to Oxygene. Zrobiło się w pewnym momencie za cicho w dolnych partiach. Bardzo dobrze wybrnąłeś. Dopuszczałem myśl, że środek tego przejścia to będzie katastrofa, a tutaj nie. Tak więc dobrać mogłeś lepiej, ale z tego co wziąłeś wykrzesałeś całkiem dużo. Najgorsze przejście tego seta, ale to nie znaczy że złe.
7-> Piękny kawałek. W sam raz na podsumowanie. Zaczynam rozumieć czemu chciałeś go tutaj umieścić. i kończymy filtrem + delay :D Zgrabnie. Plus za to, że nie było jakiegoś gołego bitu na koniec.

Podsumowując:
Technicznie jest bardzo dobrze. Nie zamierzam robić sobie jaj i pisać, że bit leży, czy że nie ma jakichś przesterów i rażących potyczek. Nie będzie, bo nie jesteś jakimś byle kim z ulicy. Widzę, że nadal mamy podobną koncepcję co do tego wszystkiego. Podoba mi się to co grasz, podoba mi się jak to grasz. Moje biadolenie jak wiadomo będzie zawsze, bo tacy jak Ty mają u mnie poprzeczkę na wysokości over 9k!

BTW
Wasyl, jesteś następny!
buuban
 

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Sagi 10 mar 2010, 2:16

Kurde no troszke czasu przelecialo zanim w koncu opisuje tego seta...no ale tak z grubej rury miks jest naprawde 1 klasa czy to czesc prog czy tez bardziej prog trans czy trans :) najbardziej utrwalily mi sie 3 momenty: nr 2 ktory jest cudny swietnie wprowadza w seta (no i te wejscie na niego fajnego powera nadaje), nr 4 ktory znam i czasem sam gram naprawde swietna robota polskich zawodnikow <rispekt> 8-) no i swietny remix od solarsow czyli nr 7 ktory bardzo optymistycznie zakancza twe zmiksowane dzielo...reszta utworow nie jest tylko tlem lecz tez robia dobre wrazenie nic nie psuje dobrego klimatu (no moze ciut za cukierkowy i naiwny nr 6) 8-) od strony technicznej jest lekko latwo i przyjemnie czyli musiales sie mocno przylozyc zeby taki efekt byl.
Czyli co no dobra robota panocku i tyle tak trzymac :)
Avatar użytkownika
Sagi
 

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez TBk2000 12 mar 2010, 0:47

Juz sama zapowiedzia tego co w tym miesiacu zagrales zaciekawiles mnie bardzo. Stary Schulz + nieco MM, biore w ciemno myslac juz tylko o tym ile za to punktow bede mogl Ci dac ;-).
Pierwszy kawalek od razu nasuwa mi mysl, ze bedzie bardzo nastrojowo i set jak nic innego nadaje sie na te wieczorna pore, kiedy zwykle biore sie za odsluchiwanie i ocenianie BM. Przejscie na Reaching The Surface, chcialbym tak mistrzowsko potrafic z brejkow przeskakiwac na 4/4 ;-). Sam kawaleczek bardzo miodny, wokal przyjemny, no przeciez to Kay-D, czy cos tu zlego mozna napisac ? ;-). I nastepny znakomity utwor w remix'ie M&L, ktory rowniez dla mnie jest jednym z ulubionych kawalkow ubieglego roku, jak rowniez z lepszych remix'ow tych braci. Przejscie oczywscie klasowe, widac, ze Abletonem operujesz niczym Michal Aniol swym pedzlem :D. I See Your Line nie mialem chyba jeszcze okazji slyszec w calosci, ale musze koniecznie nadrobic te zaleglosci, kawalek z pierwszej ligii progresywnych plumkaczy, az dziw, ze cos takiego umknelo mej uwadze. Gdzie ten Schulz, pytam ? ano wlasnie, Fluid in Motion - Soul Dimension przywoluje wspomnienia z setow zwiazanych z osoba tego kiedys wybitnego progresywnego muzykanta. Kolejny kawalek jeszcze bardziej utwierdza mnie na tym gruncie, ten warczacy baseline moze sie kojarzyc tylko z jednym artysta. Chociaz zaskoczony jestem, bo Mat Zo nie nalezy do producentow, ktorych tworczosc uwazam za interesujaca i wartosciowa. Jak dotad same kosy, a na koniec mamy, Oxygene w wykonaniu samych mistrzow muzycznego rzemiosla. Tylko oni mogli z klasyka zrobic tak dobry muzyczy refresh i tego po prostu nie spieprzyc. Solarstone tylko dowodzi swych umejetnosci robiac przy tym mega swietny remix.
Co tu duzo mowic, tym razem postarales sie naprawde ;]. Ode mnie wysokie noty na pewno beda.
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez dj3500 13 mar 2010, 16:44

O, dzięki Wam wielkie za niewymuszone recki i szczególnie się cieszę, że się podobało \o/ Czas wziąć się za reckowanie innych :)
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez wasyl 14 mar 2010, 11:15

Przesłuchałem, wiesz? :> Muszę w całej okazałości recki Bobana zgodzić się, bo set jest cholernie dobry nie tylko pod względem muzycznym, ale i czuć wysoką formę w aspekcie technicznym :). Seta oczywiście ściągnąłem z naszej strony, żeby móc cieszyć się całością tej produkcji, a nie tylko "ochłapami" :D Z seta nie znałem aż 4 utworów (oczywiście mowa o long version). Utwór od Mat Zo zrobił na mnie bardzo duże wrażenie - naprawdę świetna produkcja! Nie wiem, czy powinienem pisać akurat w tym temacie (ale tematu do całości seta nie ma ;P), bowiem zastanawiałem się, jak poradzisz sobie z zejściem ze świetnej Amayi na Insincere Mind ;) wyszło trochę dziwacznie jak na Ciebie :>, jednak wciąż poprawnie. Dziwne było także ostatnie przejście w secie, jednak przy nim nie zastanawiałem się jak sobie poradzisz, bo ost. numeru najzwyczajniej budowy nie znałem ;P. Set jako całość zdecydowanie stoi na bardzo równym, wysokim poziomie i zagrany jest w stylu, w jakim najbardziej lubisz grać, czyt. prog house (~130bpm)-> prog trance (~135bpm). Bardzo mi się podobało i liczę na obiecaną reckę do be in hiding :>
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Juma 21 mar 2010, 0:02

Na drugi ogien set 3,5k. Jak zwykle spodziewam sie wysokiej formy technicznej oraz wysmienicie dobranych utworow.
Pierwszy utwor juz od poczatku buduje sazny klimat. Break -> 4x4 idealne, a kawalek nr 2 ciagnie klimat seta idealnie, oby tak dalej. Przejscie na kolejny utwor dobre, ale do tego juz zdazyles przyzwyczaic.
Mix pomiedzy 4 i 5 troszeczke tam sie gryzie, ale zgrzyt szybko sie konczy i set pedzi dalej. Rewelacyjna produkcja od Matana i juz czekam na 00db. Jako ze uwielbiam Oxygene ( vinyl originala z 76 w mojej kolekcji ) to masz za ten numer wielki plus. Idealnie spasowany kawalek na koncowke.

Po raz kolejny gratki. Wysoko postawiles poprzeczke dla reszty chlopakow. Punkty na pewno.
Avatar użytkownika
Juma
 

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Solo van Small 21 mar 2010, 14:02

1- ladny pozytywny break na poczatek,nastraja optymistycznie na to co moze nastapic dalej
2- i koniec breakow...ale numer calkiem dobry, nie wiem czemu ale wciaga :)
3- kolejny utwor na plus
4- nie wiem co napisac, jakby numer lepszy od poprzednika ale przemknal mi niewiele z niego zapamietalem
5- robi sie mrocznie, co mi sie podoba, nie podoba mi sie jednak to ze brakuje mi czegos w tym secie co mocno zapadlo by mi w pamiec
6- kolejny trzymajacy poziom utwor jednak nadal nie zapadajacy w pamiec :(
7- no nie wiem...oryginal nigdy mi nie podchodzil, ta wersja jest dla mnie nieco lepsza ale nie wywoluje u mnie emocji ktore powinny sie uwidaczniac na koncu kazdego seta :(

set technicznie jest zagrany dobrze, nie mam zastrzezen, co do doboru utworow juz jest niestety inaczej, raz lepiej a raz gorzej, jakos dzisiaj mi te dzwieki nie podhcodza, moze gdybym przesluchal Twojego seta wczoraj to bym mial o nim lepsze zdanie, szczerze mowiac to nie jest zle tylko brakuje tu czegos dzieki czemu moglbym zapamietac Twojego seta i myslac o punktach moglbym pomyslec wlasnie o nim
moze cos z tego wyjdzie [mam na mysli punkty] ale nie nastawial bym sie na to specjalnie
pozdro
Wypoczynek :) - Over & Out :)
Avatar użytkownika
Solo van Small
 
Wiek: 43
Skąd: Vega

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Rez 21 mar 2010, 15:09

Po pierwsze, świetny kawałek numer 2. Musze się bliżej przyjrzeć temu co ten Pan wydaje i wyprawia:) Bardzo dobry początek i według mnie trochę gorsza końcówka (chociaż remix do Oxygene daje rade).
Calosc prezentuje bardzo wysoki poziom, jeżeli chodzi i indywidualne utwory nic oprócz wymienionych dwóch nie zapadło mi w pamięci, set może się podobać(z reszta jak widać wyżej:)) jednak dla mnie jest tylko ok. Pozdro.
Avatar użytkownika
Rez
 
Wiek: 37
Skąd: Wroclaw/Londyn

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Kasper 21 mar 2010, 19:28

Tak jak napisał RRS do Sould Dimension wsjo gra, ale potem wchodzą tracki, które raczej nie pasują do wcześniej zaprezentowanego materiału. Według mnie taka zmiana klimatu jest zbyt szybka. Dobrzy grajkowie cisnąc na Ibizie długo grają w jednym stylu i dopiero później przechodzą w bardziej żywe rejony. Z racji krótkości mixów zobligowanych regulaminem, ta zmiana klimatu nastąpiła zbyt szybko. Mimo wszystko to i tak mało piwo bo technika jak i track selection mimo 2óch różnych części bardzo dobrze, ale to już żadna niespodzianka. Ciekaw jestem jakbyś spisał się w strikte transowej stylistyce z pominięciem transowych klasyków. Po raz kolejny zapunktujesz, bo na to poporstu zasługujesz. Dzięki za dobry czas spędzony przy odsłuchu
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez Matvel 21 mar 2010, 21:37

A Ciebie zostawiłem na koniec.

1. Zaczynasz że się tak wyraże w swoim stylu. Utwór mnie nie rusza.
2. Po tym jak przeżywaliście sample z albumu Kay-D, jak tylko pojawił się album to się w niego zaopatrzyłem i przesłuchałem. Reaching The Surface to właśnie najlepszy utwór z albumu Kay-D, w zasadzie to chyba jedyny który mi się bardziej podobał.
3. Tutaj jest trochę gorzej. Za mało się dzieje w tym utworze.
4. To co wyżej, robi się za monotonnie. Mówiłem że w poprzednim utworze się mało dzieje, to tutaj mógłbym rzec że się nie dzieje praktycznie nic.
5. Jest lepiej, nie za mocno, ale jest lepiej.
6. Mundiego od zawsze lubiłem i mimo że wolę go w jego osobistych produkcjach tutaj też jest elegancko.
7. Końcówka zdecydowanie na plus, szkoda że tak późno set się rozkręca.

Wielka szkoda, że set nie był taki jak dwa czy nawet trzy ostatnie utwory. Zdarzało Ci się trafić progami w moje gusta jak pamiętam, tym razem uogólniając nie było źle, ale na punkty będzie chyba za mało, choć sporo tych progowych setów i się jeszcze zastanowie.
Matvel
 
Wiek: 37
Skąd: B-stok

Re: 25.02.2010 | dj3500 - FME Battle Mix 08

Postprzez RomuS 21 mar 2010, 21:37

1. Niezwykle przyjemny początek, prawie jak wczoraj na imprezie ;] Nie znam nic ale coś pewnie od Was pościągam bo dobrze gracie :D
2. Kay D o tak mocne gościu ma uszy że robi takie kawałki! Kawał grubego muzycznie spędzonego czasu!! i ten mistyczny vocal... ohh ahh
3. Michael & Levan coś tam mam kawałków od nich i ich przeróbek, tego nie. A POWINIENEM! zwłaszcza to. Strasznie to fajne :D a to raptem 12min
4. No ma jak ładnie, to znam ha ha mam cie :D tak to od naszego szacownego DIC'a ;) bardzo dobry morczny, trzymający klimat, rzekłbym że genialny!
5. nadciąga fluid, o mamo ;] gdzie ja jestem, jakaś inna kraina :D coś jakby pękło, no nie wiem po części zgodzę się że coś tutaj już nie pasi...
6. Mat'a Zo dość lubię, nuclear właśnie jest takim kawałkiem który ma u mnie względy.
7. No i końcówka... sorry ale z dupy dla mnie jak trza... nawet nie dokończyłem słuchania.
Cóż, set gęsty. osobiście tl mam do 6nr :D i tak pozostanie i jest dobrze. Chcę więcej to na pewno. Bardzo dziękuję za progresywną edukację ;)
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic


Powrót do 8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości

cron