Dawno tego nie robiłem, ale postaram się ocenić najlepiej jak umiem. Ocenę traktować w kategoriach luźnego komentarza
1-> Dobrze wybrany pierwszy kawałek. Tego można było się spodziewać. Wpadł mi w ucho od pierwszych sekund! Jest przestrzeń, jest ciepły i gruby bit, jest szatan
1->2 Nie ma co analizować. Powiem krótko. Najlepsze przejście jakie słyszałem od Ciebie. I jedno z najlepszych jakie wogóle słyszałem. Jestem zaspokojony w 100%, no dajmy 99,99 bo przestaniesz pracować nad sobą
2-> Znów świetny kawałek. Lekko chaotyczny dla mnie, ale akurat na granicy. Należy zwrócić uwagę, że dobrze dobrany. Set natychmiast dostaje kopa, a to tutaj ważne bo nie masz czasu babrać się za długo w zamule
2->3 Dobra koncepcja z takim stanowczym, szybszym wejściem. Brzmi zgodnie, ale czuć zmianę - jest dobrze. Ale nałożone kicki/haty grały mi tu za głośno. Dobrze przejście, nawet bardzo. Nie należy jednak to takich kosmosów jak poprzednie
3-> Wspaniały kawałek. Jedyne co mnie tutaj frapuje, to fakt, że chciałem jechać i jechać i jechać... a nie naciąć się na dość długiego break'a. To jedynie subiektywne odczucie kogoś, kto ostatnio odzwyczaił się od takich numerów. Dałem sobie chwile cierpliwości i wróciło to, czego szukałem.
3->4 Jebut i drugi kawałek. Bez technicznych komplikacji, ale też bez potknięć. Osobiście może inaczej (wcześniej) bym pracował na eq w części przed "jebut". Siłą tego przejścia jest dobór tej pary kawałków, dzięki któremu to ma wszystko bardzo fajny efekt. Rzekłbym jebut, ale mamy pełną ciągłość.
4 -> Bas w 2 części tego kawałka jest z innej planety. Niesamowicie się rozkręca wszystko. Przyszło mi do głowy, że może ten kawałek dobrze by się wkręcił jako nr 2.
4->5 Niby w miarę ok. Niby nie ma tragedii, ale jakoś mój mózg powiedział w tym miejscu NEIN. Za głośne to następne coś jest. Wytrąciło mnie tutaj z równowagi. Jest ok, ale nie tak płynnie jakby mogło być, nie tak płynnie jak było. Po prostu nie pasuje mi tutaj takie urwanie.
5-> Po takim swoistym szarpnięciu myślałem, że będzie szybciej i mocniej. A tutaj jest znów spokojnie. Zaskoczyłem się, to nic złego akurat. Zobaczymy co będzie. Sam kawałek dobry
5->6 Przejście bardzo dobre. Płynne, pod pełną kontrolą... czuć to
Kończy się akurat wpadając mini-break'a. O to chodzi! Bardzo dobrze.
6-> Fajny kawałek. Jest z gatunku robiących dobre "tło". Jest teraz spokojnie, luźno. Zapewne tak będzie do końca. Nie będę kłamał podoba mi się ten rzewny break
6->7 Trudne przejście sobie wybrałeś. Dobrze wybrnąłeś. Poza pierwszą fazą przejścia widać było, że te kawałki nie pasują tak naturalnie do siebie. Chciałeś widać wcisnąć to Oxygene. Zrobiło się w pewnym momencie za cicho w dolnych partiach. Bardzo dobrze wybrnąłeś. Dopuszczałem myśl, że środek tego przejścia to będzie katastrofa, a tutaj nie. Tak więc dobrać mogłeś lepiej, ale z tego co wziąłeś wykrzesałeś całkiem dużo. Najgorsze przejście tego seta, ale to nie znaczy że złe.
7-> Piękny kawałek. W sam raz na podsumowanie. Zaczynam rozumieć czemu chciałeś go tutaj umieścić. i kończymy filtrem + delay
Zgrabnie. Plus za to, że nie było jakiegoś gołego bitu na koniec.
Podsumowując:
Technicznie jest bardzo dobrze. Nie zamierzam robić sobie jaj i pisać, że bit leży, czy że nie ma jakichś przesterów i rażących potyczek. Nie będzie, bo nie jesteś jakimś byle kim z ulicy. Widzę, że nadal mamy podobną koncepcję co do tego wszystkiego. Podoba mi się to co grasz, podoba mi się jak to grasz. Moje biadolenie jak wiadomo będzie zawsze, bo tacy jak Ty mają u mnie poprzeczkę na wysokości over 9k!
BTW
Wasyl, jesteś następny!