5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

przede wszystkim trance
31.08.2010 - 28.09.2010

Powrót do 11

5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Solo van Small 05 wrz 2010, 16:02

Witam wszystkich
dawno mnie tu nie bylo, juz sie nawet odzwyczailem od pisania postow :mrgreen: nie mowiac o nagrywaniu setow :mrgreen: ale do rzeczy...set nagralem szybko, bez namyslu bo im dluzej myslalem tym gorzej bylo z zamiarami wiec moge tylko powiedziec ze specjalnie sie do tej edycji nie przylozylem , wydaje mi sie ze set jest w wielu miejscach bardzo niespojny ale na pocieszenie samego siebie moge napisac ze nic lepszego w tym czasie i tak bym nie nagral wiec...mam nadzieje ze komus spodobaja sie chociaz fragmenty moich wypocin, klimat raczej wakacyjny, mozna to potraktowac jako wspomnienia muzyczne minionych wakacji, wiec nowosci zadnych w tym nagraniu nie uraczycie co zapewne spotka sie z niskimi ocenami, ale co tam, juz sie przyzwyczailem :mrgreen:

gatunek: trance
czas: 40:45 min
jakosc: 192 kbps
ciezar: 55,5 Mb

1.Faithless - Not Going Home [Armin van Buuren Remix]
2.Svenson and Gielen - The Beauty of Silence [W and W vs Jonas Stenberg Remix]
3.Arty - Hope [Original Mix]
4.Pryda - Emos [Original Mix]
5.Jon O'Bir - Out Of Touch [Beltek Remix]
6.Dustin Zahn - Stranger To Stability [Len Faki Podium Mix]
7.Ali Wilson - Pandora [Tech Mix]


http://www8.zippyshare.com/v/68336201/file.html


File name: Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010.mp3 File size: 55.98 MB


pozdro
Wypoczynek :) - Over & Out :)
Avatar użytkownika
Solo van Small
 
Wiek: 43
Skąd: Vega

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Święty 05 wrz 2010, 20:54

Heloł Solo :) Zasysam, zaladuje sobie do plejerka na nocke, Odezwe sie po odsluchu :] Pozdrawiam!
Life is not measured by the number of breaths we take, but by the moments that take our breath away
Avatar użytkownika
Święty
 
Wiek: 42
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez peterhol9 06 wrz 2010, 17:41

Pora na Pana Solo :)

U Ciebie jest trochę odwrotnie aniżeli u Demensa. Technika zabójcza, ale kawałkowo gorzej. Pierwsza połowa seta za bardzo nie miała czym (poza właśnie techniką) przykuć. Dużo lepiej w drugiej połowie za sprawą lekkiego zróżnicowania. Mamy świetnego Belteka, dobry stuff od Len Faki i (najlepszy w całym secie) etniczny kawałem Wilsona. Jeżeli więc chodzi o drugą połowę seta to ręce same składają się do oklasków.

Nie wiem co więcej pisać. Ogólnie: Podobało mi się :)
I LOVE RUSSIAN AND GREEK PROGRESSIVE

Obrazek
Avatar użytkownika
peterhol9
yoma
 
Wiek: 38
Skąd: Tomaszów Lubelski/Lublin

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez PaulCane 12 wrz 2010, 16:50

2 pierwsze utwory mnie odstraszają, ale wziąłem się za słuchanie

1. Marny Remix Armina na początek, ale jakoś przeżyje i nie będę przewijał
2. przejście bez zarzutu, nie ma się do czego przyczepić. Utwór jak to od W&W, na jedno kopyto i ogólnie bardzo średni (żeby nie powiedzieć brutalniej)
3. Przejście znowu bardzo dobre. Tutaj następuje wyraźna poprawa co do utworów, track od Artego to niby nic rewelacyjnego, ale jest genialny w porównaniu do tego co było wcześniej :D
4. Znowu bardzo dobre przejście. Utwór od Prydza jest ok, ale bez zachwytu.
5. Kolejne przejście w którym nie ma się do czego przyczepić. Tutaj już jest utwór na którego zwróciłem jakąś uwagę :D na plus
6. Przejście mi się średnio podobało, ale nie było jakieś tragiczne. Co do utworu to zanim jeszcze zacząłem ściągać seta wiedziałem, że to będzie najlepszy track :P ale mógłbyś to nieco przyspieszyć :D
7. Przejście bez zarzutu. Na koniec ciekawy utwór od Ali Wilsona, nie jest jakiś świetny, ale napewno na plus.

Podsumowując: Technicznie bez żadnych potknięć. Muzycznie nie było źle, ale pierwsze 2 utwory bym usunął, mam nadzieje, że przez nie, nie będę miał urazu psychicznego. Klimat bez rewelacji, ale też źle nie było.
PaulCane
Paua
 
Wiek: 30
Skąd: Białystok

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez RomuS 13 wrz 2010, 14:21

Ahoj Solo ;)
No tak niby powinienem się cieszyć bo jest utwór tego roku… ale nie w tym rmx ;/ Nie pozostawiam suchej nitki nad nim i tutaj nie zamierzam się odzywać (powtarzać). Ok. lecim dalej Svensony utwór eventowy strasznie to słychać wg. Mnie  ok. next omg i z eventu przenosimy się na chillout plażowy haha dobre (-) a track bardzo mi się podoba  później Pryda klasa światowa, O’bir już jakoś średnio natomiast Dustin znów ryje banię \o/ i końcówka daje radę. Ale mix naprawdę na mnie szału nie zrobił ;/
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Rapture 14 wrz 2010, 19:56

Ok, moja recenzja bedzie niestety krotsza niz ta, ktora zaserwowalem peterhol9 ale niestety to raczej wina mojego obecnego braku dostepu do neta. Z nastepnymi bedzie raczej podobnie, ogol nie to mam nadzieje,ze zdaze je kazdemu zaserwowac jak w regulaminie...

Do rzeczy. Secisza sluchalem dosc dawno dlatego napisze o tym co mi sie najbardziej rzucilo na uszy. Po pierwsze - technika. z tego co pamietam to pogrywasz z Traktora (a przynajmniej kiedys pogrywales) niemniej przejscia swietne, niektore praktycznie niezauwazalne. Dobor kawalkow na plus - pod wzgledem budowy klimatu i imprezowego zaciecia, bo jesli chodzi o moje gusta to takich trensow praktycznie nie slucham - choc nie powiem, pewnie slyszac takie granie chetnie bym poskakal na jakiejs imprezie. Poczatek dobrze wkreca (zreszta szczerze mowiac wersja Armina do "not going Home" chyba najlepsza bo remix Prydzora zmula strasznie IMO), pozniej coraz szybciej, szybciej, az po chordy rodem z Sunrise'a :D

Z minusow, dosc subiektywnych to tak jak juz napisalem - raczej nie moje klimaty, przynajmniej jesli chodzi o sluchanie sobie ot tak w pociagu podczas dlugiej podrozy, jak to robilem ;)

podsumowujac - punkty moga sie jakies trafic za technike i budowe klimatu, ale okaze sie jeszcze jak z pozostalymi konkursowiczami :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Kasper 17 wrz 2010, 12:57

Byłeś pierwszy u mnie, będę pierwszy i ja u Ciebie. Widzę już 2 analogie kryjące się pod pseudonimem "Prydarty", więc powinno być OK.
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez demens 18 wrz 2010, 18:50

Tym razem recka na szybko, bo niestety trochę mnie czas nagli.
1 - idealnie na "niemrawy początek" :) Utwór przeciętny, taki zamulator zapewne popularny na dzisiejszych eventach. I nie mam "syndromu Armina", żeby nie było ;D ale po prostu nie jest to kawałek który zaciekawiłby mnie i zachęcał do kolejnych odsłuchów. Ok idziemy dalej.
2 - ojj zdecydowanie jestem na nie. Trąci mi tu nawet lekką profanacją. Zresztą za tymi zamulatorami na remixie nigdy nie przepadałem.
3 - oo teraz plusujesz i to niemało :) Zmiana o 180 stopni. Piękny breakdown, a później jest równie ciekawie. Może nie tyle barwa tej melodii mi się podoba, co po prostu cała "oprawa" i budowa kawałka. Dobry tune.
4 - numer od Prydza nawet nawet, posiada w sobie taki fajny, leniwy sampel, który słyszałem już w co najmniej kilku, głównie transowych produkcjach (w sumie to mógłbym nawet podać konkretne tytuły bo ten dźwięk zawsze zapada mi w pamięć ;p)
5 - takie sobie, oryginał zapewne znacznie lepszy :)
6 - jedyny utwór w secie jaki znałem wcześniej, dobry eventowy masakrator.
7 - oo bardzo ciekawy utwór, strasznie dużo w nim się dzieje. Ten numer i Arty to najlepsze kawałki w secie.

Jak widać z doborem kawałków trafiłeś do mnie mniej więcej połowicznie, ale z racji świetnego mixowania set na sporym plusie :) Jeżeli Ty się do niego nie przyłożyłeś, to ja też chciałbym kiedyś na takim poziomie się "nie przykładać" do setów :D szacuneczek.
demens
 
Wiek: 34
Skąd: łódzkie

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Solo van Small 18 wrz 2010, 23:29

Święty napisał(a):Heloł Solo :) Zasysam, zaladuje sobie do plejerka na nocke, Odezwe sie po odsluchu :] Pozdrawiam!


Święty jak ja dawno Ciebie nie widzialem :) gdyby Ci sie spodobalo takie granie to moze zainteresuje Cie pod pewnymi wzgledami podobny set

viewtopic.php?f=36&t=3027
Wypoczynek :) - Over & Out :)
Avatar użytkownika
Solo van Small
 
Wiek: 43
Skąd: Vega

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez dj3500 19 wrz 2010, 1:04

Technika jest bardzo dobra jak zwykle, jej komentować nie będę. Po kolei... Remiks Armina do Not Going Home wprawdzie lepszy od tego drugiego, ale i tak szału nie robi. Kolejny numer dobrze dopasowany, nie taki zły jak spodziewałem się po W&W ;) Potem utwór z fajnym breakdownem, niestety melodyjka na drażniącym instrumencie. Kolejny zdziwił mnie, nie wiedziałem że Pryda robi takie coś. Na plus. O'Bir mi się nie podoba i nie wiem czy pasuje tutaj. Dalej dałeś mi wreszcie okazję przekonać się, na czym polega to techno grane przez Armina ;) Niestety drażni moje uszy; może sprawdziłoby się na imprezie. Ostatnia pozycja chyba najciekawsza, chyba dzięki użytym samplom; pomyślałem sobie, że właściwie mogłaby się nazywać Shpongle - A New Way To Say Hooray (Ali Wilson Remix) ;) Pobujałem się trochę w fotelu na koniec.
Generalnie trance jaki grasz nie jest mi bliski, ale też nie odrzuca mnie, można go posłuchać bez przykrości i zapewne dobrze sprawdziłby się na imprezie. Punktów jednak raczej nie przewiduję. Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
dj3500
Administrator
 
Wiek: 33
Skąd: Wrocław

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Kasper 19 wrz 2010, 11:01

Bardzo fajny mix, nawet nie przypuszczałem, że Not Going Home, może robić za takie wprowadzenie do dalszej części seta. Dalej dość wiksą poleciało, ale to chyba takie moje wewnętrzne uprzedzenie i nie mówię tu o panach z W&W lecz od duecie S&G. Dalej jeden z moich ulubionych producentów i numerów AD 2010. Kapitalna produkcja. Świetne przejście, na świetne Emos od Prydy. Akurat to był numer, który dość mocno za mną chodził dłuższy czas, lecz ja postawiłem na The End. Emos jest bardziej melodyjne i zapewne dobrze potrafi pobujać parkietem. No i dalej jest, już gorzej. Choć "Out Of Touch" to numer grubymi nićmi szyty, to jednak remix Belteka, niszczy potencjał oryginału. Nie wiem, może to tylko wina zauroczenia oryginalem? Jakby nie było to jedna z najlepszych rzeczy wydanej w labelu Gareth''a Emery'ego, Garuda. Dalej mocne tompnięcie Stranger To Stability, który znalazł się w moim TOP 10 AD'09. Pandora w tej wersji mi nie leży, ale świetnie pasowała do poprzednika.

Tak, więc teraz do meritum. W tym secie, wszystko pasowało do wszystkiego. Na siłę się przyczepie do zejścia z O'Bira i wejścia Zahn'a, ale to naprawdę mocno na siłe. Set petarda co tu dużo gadać, i szczerze gdybym słyszał to nie podpisane jako Solo van Small, to też myślałbym, że to van, tyle, że Buuren. Dobry secisz z kapitalną techniką. Samemu już mi się zdażyło do niego powrócić a innym tez polecam.

DOBRA ROBOTA!
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Solo van Small 19 wrz 2010, 13:14

dzieki za pozytywne opinie, za te negatywne zreszta tez bo to one sa impulsem do poprawy ;) chociaz nie wiem czy dobor utworow moge poprawic skoro gram to co mi sie podoba a upodoban sie nie zmienia na zawolanie :) mimo wszystko dzieki wszystkim :)
co do remixu Armina do "Not Going Home" to uwazam ze jest to najlepszy remix jaki zostal wydany do tego utworu i w moim mniemaniu jest naprawde dobry, inaczej bym go nie zagral :)
jesli zas chodzi o "Out Of Touch" O'Bira to podoba mi sie zarowno remix Belteka jak i oryginal ale do tego towarzystwa jakie stworzylem w tym secie lepiej pasowala wlasnie wersja Belteka
Wypoczynek :) - Over & Out :)
Avatar użytkownika
Solo van Small
 
Wiek: 43
Skąd: Vega

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez wasyl 23 wrz 2010, 8:49

Ok Solo, Ciebie przesłuchałem jako pierwszego i cóż mogę powiedzieć? O technicznym wykonaniu faktycznie szkoda pisać, bo nie od dziś wiadomo, że nie masz z tym najmniejszych problemów. Przejścia nie zwracały na siebie uwagi, toteż można było w pełni skupić się na zawartości muzycznej. Zatem jaka jest owa zawartość? Ano taka, z którą raczej nie zwykłem przebywać... Oczywiście obiektywnie set trzyma dobry muzyczny poziom, aczkolwiek jest to typ trance'u, którego nigdy nie słuchałem i który jakoś nie potrafił zapaść mi w pamięć, czy zachwycić czymś szczególnym. Zatem reasumując, ciężko jest mi Ciebie ocenić, gdyż subiektywnie uważam, że nic mnie tutaj nie porwało, a jednak zdaję sobie sprawę z faktu, że to naprawdę kawał porządnej roboty i że set może się podobać dla kogoś, kto słucha stricte takiego brzmienia... Muszę przesłuchać inne sety, by móc Cię gdzieś ulokować ;)
Avatar użytkownika
wasyl
 
Wiek: 37
Skąd: Wałbrzych

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Matvel 25 wrz 2010, 13:13

1. Na parkiet to się może i nadaje, bo jak słyszę to w domu to mnie coś strzela.
2. Wspaniały przykład jak zepsuć klasy. Panami W&W to ja już rzygam, przereklamowani do bólu.
3. Bez szału
4. W końcu coś dobrego, powiedziałbym że nawet bardzo.
5. Całkiem całkiem.
6. Utwór ograny do bólu (co nie zmienia faktu że bardzo dobry). Śmieszne i zarazem żenujące jest że wielcy trance'owi dj'e pokroju Armina czy Emery'ego zaczęli go grać po takim czasie od premiery jak już był mega popularny. Kasper grał go 5 edycji temu :D Tutaj zastosowałeś podobną taktykę, przecież ten utwór w ogóle nie pasuje do seta z muzyką trance.
7. Waka Waka, nie trawie tego utworu. Łzy się cisnął do oczu że Ali się tak zaszmacił i wydaje takie rzeczy.

Technicznie nie ma się czego czepiać. Materiałowo poza 4,5 to była dla mnie męczarnia. Pamiętam Twoje uk trance'owe sety czy ostatni progowy i było zdecydowanie i brakuje mi takiego grania.
Matvel
 
Wiek: 37
Skąd: B-stok

Re: 5.09.2010 Solo van Small - 2nd September Battle Mix 2010

Postprzez Juma 28 wrz 2010, 17:39

No to lecimy,

"Nie ide do domu" na poczatek. Numer nie drazni mnie ale jest mi mega obojetny. Tylko w mash-upie wykonanym przez Scot Projecta na Luminosity mnie przekonal do siebie.
"BoS" w ogole nie przypomina zjawiskowego originalu, W&W ostatnio za duzo na scenie, powinni wypuszczac mniej ale dobre prodakszyny.
Arty i Pryda niezle i pasujace do Siebie po czym 5teczka ktora pasuje srednio.
Len faki to klasa ale juz tak otrzaskany ze bedzie ok siegnac po niego dopiero za 2-3 latka jak juz przestana go performowac main-streamy.
Puszka pandory tez juz mi sie przejadla.

Technicznie jak najabrdziej ok ale materialowo szalu nie ma.
Zapraszam na jakis wspolny mixing w Glogowie,

Pozdro
Avatar użytkownika
Juma
 


Powrót do 11

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron