Kasper - Battle Mix'11

[Kasper]

No to obicane detale. Jest to pierwsze 40 minut nagrywanego przeze mnie odpoczątku seta/mixu/kompilacji, utworów, które towarzyszyły mi przez całe lato. Do finalizacji przedsięwzięcia brakuje mi 2óch utworów, więc na sam koniec lata bez problemu się wyrobie. Myślę, że dość dobry warm-upowy transowy set. Magii i techniki rodem z TOP100 DJ's się nie spodziewajcie, ale myślę, że jakiś tam flow jest, więc z rana do autobusu w drodze do szkoły vel pracy w sam raz.

t/l i link niżej. 192kbps, ~40min.

Tracklist:

01. Pryda - The End
02. Markus Schulz feat. Ana Criado - Surreal (Edit)
03. Gregor Tresher - A Thousand Nights (Dubfire Quiet Storm Remix)
04. Sander Kleinenberg - My Lexicon (PrinsJan & Dennis Ruyer Remix)
05. Leon Bolier feat. Fisher - I'll Be There (By Your Side)
06. Luigi Lusini - Who We Are?
07. Arty - Twilight Tonight (Arty Remode)

http://www23.zippyshare.com/v/25205325/file.html

[Solo van Small]

no to chyba bede pierwszy

1 - "The End" wbrew tytulowi w sam raz nadaje sie na poczatek seta, potrafi ladnie wkrecic w nastroj, sam go chcialem zagrac w swoim secie ale ostatecznie zwyciezyla inna opcja, przejscie nie do konca udane, nie udalo Ci sie chyba szybko zejsc z basow Prydy i na Markusie bylo slychac przez chwilke podbicie
2 - ten kawalek nie przypadl mi do gustu ale przejscie na trojeczke bylo ok
3 - Gregor juz sie bardziej wpasowuje w klimat zapoczatkowany przez Pryde, na plus, jak najbardziej, cos niedobrego sie dzieje ze na przejsciu, synchronizacja miedzy utworami pada albo mi cos na uszy padlo
4 - znane i lubiane, dobry wybor, bardzo ladne przejscie, nie mam do niego zastrzezen
5 - nie przekonuje mnie do siebie ten utwor, przejscie zrobil im nieco inne, beat wchodzi zbyt agresywnie
6 - ladny kawalek, wpada w ucho, przejscie udane
7 - ladny final, podoba mi sie

ogolnie set mi sie spodobal, czasami bylo lepiej, czasami gorzej ale w pamieci w wiekszej ilosci pozostaja te dobre chwile wiec mysle ze z mojej strony mozesz liczyc na jakies punkty

pozdro

[Kasper]

[quote="Solo van Small"][/quote]

No właśnie z tym My Lexicon jakoś dziwnie wyszło, bo słychać taki jakby delay na bassie, nie wiem czym jest to spowodowane. Udział w tym ma zapewne to, że oba numery są na innym kluczu. Ciężko stwierdzić. Ostatnie przejście też lekki przester, ale to ze względu na zbyt dużo "czerwonego na masterze".

[PaulCane]

Zaczynamy od Końca - znaczy się Prydą średnio mi się podoba ten utwór, ale nie jest źle. Dalej Pop Tranceowy Markus, za cicho wchodzi ale ogólnie nie było złe to przejście, a utwór mi się nie podoba. Dubfire - nie jest źle, ale ma trochę lepszych utworów/remixów na koncie. Całkiem niezły Sander. Dalej Boiler (celowo napisałem z błędem, tylko nie wiem jeszcze czemu), średni utwór, vocal Fisher trochę za sweetaśny jak dla mnie. Luigi - całkiem przyjemny utwór, ale bez rewelacji. Tutaj koniki przez chwilę były, utwór całkiem niezły.

Technicznie całkiem dobrze, utwory raz się podobało, raz sie nie podobało, ale ogólnie nie było źle, klimat: najpierw progi później bardziej techniczne brzmienia i znowu progi, ale ogólnie całkiem dobrze to wyszło.

[dj3500]

1 - temu trackowi straszliwie brakuje zawartości muzycznej... włączyłem Twój set i po 4 minutach już zdążyłem zapomnieć że leci ^^ coś tam sobie pyrkało w tle.
2 - nawet fajny utwór, zwłaszcza jak na nowego markusa
3 - taki sobie elevator music, dziwi mnie że komuś się to podoba
4 - też nawet fajny, nic się nie dzieje wprawdzie ale nóżka tupie
5 - nagle set dostaje +1000 do przesłodzenia nie podoba mi się. o raaany jakie wycie potem.
6 - niezły, ale grasz go chyba pięćdziesiąty raz.
7 - fajny uplift.

Technicznie: na przejściu 3->4 dzieje się coś strasznego z tempem Chyba zrobiłeś automation na tempie? Nie wolno W 4->5 (22:43) puściłeś chyba naraz dwa basy? Przejście wydaje się niekontrolowane, co jest dość sporym mankamantem jak na przejście robione offline Następne przejście bardzo złe, strasznie chamskie i przede wszystkim 6 wchodzi za głośno. I beat niedograny. Na następnym przejściu offbeat, ale poza tym jest dobre. 7 też jest za głośno, oba ostatnie utwory wydają się chyba przesterowane. Reszta w porządku, ale pierwsze przejścia wymagające zdecydowanie nie były. Za technikę dostajesz tym razem 3-.

Co do utworów, zdarzyło się parę dramatycznie nieciekawych i kilka lepszych. Niestety, żaden mnie nie porwał. Za to flow seta ma tym razem ręce i nogi, sensownie się rozpędza. Raczej punktów nie będzie ale nie jest źle, pracuj dalej

[peterhol9]

2 - nawet fajny utwór, zwłaszcza jak na nowego markusa

ja bym napisał nawet, że utwór fenomenalny! należy się za niego punkt od razu

Ale do rzeczy Pierwszy numer to tragedia. Drugi kapitalny, ale..pojawia się pytanie: Czyj to edit? Bo pierwsze tony bardzo dobrze się prezentują. Kasper, to Ty takie coś wykminiłeś? Numer 3 kolejna tragedia. Nie podoba mi się. Przejście 3->4 też mi się nie podoba Nr 4 --ten mix nie podchodzi mi nic. Szkoda, bo można było np wrzucić mix od Eelke, który z tego co pamiętam nie był zły Przejście na 5 średnio, bo za szybko wyciszyłeś 4. poza tym ok nr 5 nawet, nawet. Na tle seta dobrze się prezentuje Tak samo 6, lecz tym razem za głośno Ostatnie przejście nienajgorsze i track dobry, chyba nawet najlepszy w całym secie

Ogólnie jednak set nie prezentuje się w taki sposób, jaki oczekiwałem. Szkoda, że nie zagrałeś stuffem z 2 połowy i rozkręciłeś go trochę, bo po ostatnim numerze aż chciało się wiećej usłyszeć. Technika średnio. Były dobre i gorsze momenty. czekam na coś lepszego następnym razem

[demens]

Po raz kolejny trafiasz w mój gust, ale po kolei. Jedynka świetna na początek, wytwarza fajny nastrój i zwiastuje ciekawego seta. Drugi numer byłem pewien, że mi się nie spodoba, a tu proszę Ładny, spokojny wokal, i melodycznie też może być. Utwór 3 - to znam dobrze i bardzo sobie cenię, miło spędzam czas na słuchaniu tego bo to bardzo pozytywny kawałek. Znowu plusujesz. "My Lexicon" któż nie zna tej melodii Bardzo ciekawa interpretacja. Numer 5 - tragedii nie ma, ale to zdecydowanie najsłabszy kawałek seta. Boliera bardzo cenię, ale za to co robił w okresie 2006/07. "Who We Are" wdziałem pozytywne opinie na forum, ale jakoś nie miałem kiedy poznać tego kawałka, do teraz. Jest przyjemnie, ale nie żeby mnie jakoś powaliło na kolana Aczkolwiek budowa klimatu zasługuje na uznanie. Może przy kolejnych odsłuchach jeszcze bardziej się wkręci. No i na zakończenie uderzasz najlepszym kawałkiem w secie - chyba muszę bardziej się przyjrzeć temu całemu Arty'emu, bo widzę że gość ma niezły pomysł na siebie. Niby uplift, ale taki "inny" :] Świetne.

Ogólnie ujmując set bardzo klimatyczny przez świetny dobór kawałków i dobrą technikę, do której zresztą mnie już przyzwyczaiłeś. Szykuje się spory dylemat co do miejsc punktowanych, ale to chyba nawet lepiej bo widać że to kolejny BM na poziomie.

[Rapture]

I coz, przyjemnie sie nawet sluchalo, technicznie tez nie bylo zle, choc czasami razily gwaltowne wejsciabasu. Cos dziwnego dzieje sie tez z tym remiksem do "My Lexicon". I tyle z wiekszych mankamentow. Utwory ktore zaprezentowals to raczej nie moj klimat, niemniej numery od 1 - 3 podpasowaly zdecydowanie (Markus jakis mniej cheesowaty w tym edicie Numer Boliera kiepski jak na tego pana, prosimy remixerow o jakiekolwiek dzialanie O Lusinim juz sie wypowiadalem w innym temacie, natomiast ostatni utwor calkiem przyjemny, troche szkoda, ze przesterowany lekko.

Ogolnie bylo spoko choc nie za bardzo moje klimaty i mankamenty techniczne spowoduja, ze raczej nie bedzie wyroznienia ode mnie. Ale i tak poczulem sie "warm up'owo" sluchajac Twojego dziela

[Matvel]

1. Na początek pasuje idealnie.
2. Ależ szkoda że Pryda się skończył. Wokal bardzo przeciętny tak jak i cały utwór. To już niestety nie ten Markus co parę lat temu.
3. Utwór jest genialny. Tylko że czy on pasuje do poprzednich dwóch (pierwszy z drugim też za bardzo do siebie nie pasują jak dla mnie)? Wracasz do czegoś co mi się wcześniej u Ciebie nie podobało. Owszem skakać po gatunkach można, ale tak aby to jako całość wyglądało jakoś.
4. Nie podoba mi się.
5. I wracasz do trance'u. Utwór taki sobie, wokal fuj.
6. Gdzieś już to słyszałem
7. Ujdzie.


W pierwszym przejściu wokal wchodzi tak jakoś nie wiem jak to nazwać, ale nie podoba mi się. 5-6 za głośno wchodzisz, a 4-5 też takie jakby na siłe wciskane. Odnotowuje spory spadek w porównaniu z poprzednią edycją niestety, punktów tym razem ode mnie nie będzie.

[Juma]

Pryda na dzien dobry brzmi fajnie. Odnioslem jednak wrazenie ze grala za dlugo stosunkowo nudzac ucho plumkaniem bez jakiejkolwiek zmiany. Utwor Markusa sredni choc jak sie pozniej okazalo nienajgorszy w przekroju calego seta. Po Tresherze przestaje jednak juz byc ok. My lexicon cos dziwnie tnie. Bolier okropny. Luigi na +. Arty na zapych.

Techniki top100 sie nie spodziewalem i nie zastalem. Kilka za glosnych przejsc. Pare malych wpadek.

Pracuj pracuj, nadal czekam na idealnie poukladany technicznie i muzycznie set od Ciebie.

[wasyl]

Ok Kaspa, nadszedł czas i na Ciebie... Co prawda rzadko zdarza nam się trafić wzajemnie w upodobania muzyczne, ale sprawdźmy, czy tym razem też tak będzie do końca . Podoba mi się definicja basu, który jest na początku Twojego seta, ale tylko tyle mogę powiedzieć, bo sam w sobie utwór wypompowany z jakichkolwiek emocji, niestety. Bardzo ładnie przemieszczasz się na drugi numer, który zresztą znakomicie pasuje tutaj - po pierwszym utworze. No i wszystko byłoby super w tym utworze, gdyby nie ta tandetna melodyjka, będąca główną linia melodyczna tego tracka ;/, a szkoda... Trójkę słyszałem już w 30 setach i chyba w trylionie remiksów, więc mam go dość ;P. No i właśnie, jesteśmy na przejściu, na które w końcu zwróciłem uwagę, bo do tej pory wszystko było w jak najlepszym porządku. O co chodzi z tempem? track wyraźnie przeskakuje, jakby go ktoś dokręcał co 2 sekundy i staje się to męczące pomimo, iż sam w sobie track jest nawet nawet . Z kolei temu utworowi mówię NIE, nadal nienawidzę takich numerów i aż dziw, że Bolier coś takiego zrobił ;o. Natomiast 6stka jest klasą samą dla siebie i faktycznie wchodzi ciut nachalnie i zdecydowanie za głośno, ale dla mnie za głośne wejście jest tutaj wyczuciem idealnym, bo sam nie muszę podgłaśniać, a zrobiłbym to . Kapitalna produkcja... Tym samym znajdujemy się na utworze ostatnim i naprawdę dość niezłym. Reasumując, okazuje się bowiem, że nie dość, że technicznie zagrałeś całkiem nieźle, to i zaprezentowałeś całkiem dobry materiał muzyczny i chyba będę musiał dać Ci punkty! Do następnej edycji .

[RomuS]

Miało być inaczej...

i JEST!
zaskoczyłeś mnie pozytywnie i to miłe jak ktoś poszukując trafia w czyjeś gusta
Od początku klimat bardzo fajny, zwłaszcza ten delikatny vocal... a później człowieku coś ty stworzył!! powalony na kolana, genialne przejście ;] Max jest niezniszczalny o masz i kolejny el classico... Kleinenberg no jest czego posłuchać w końcu Leona pomijam bo bardzo mi tu nie pasował,ale kolejny utwór jest po prostu prosty że aż śliczny + + +!! i ostatni utwór też jak Leon przeleciał i o nim zapomniałem. Set miodzio, ale - te 2 utwory i byłoby kompletnie. Ale jest dobrze! zdecydowanie