Near The Parenthesis - Music for the forest concourse

Electronic, idm, ambient l n5md l 2010

Powrót do Ambient / Downbeat

Near The Parenthesis - Music for the forest concourse

Postprzez paauli_83 20 mar 2010, 13:33

Obrazek

Artist : Near The Parenthesis
Release : Music for the forest concourse
Date : 19-mar-2010
Genre : electronic
Label : n5md
Catalogue : md176
Website : n5md.com / emusic.com

01 good evening 5:56
02 lambent traces of the day 5:32
03 settle in 5:05
04 pollarding trees 5:41
05 not here, not tonight 4:49
06 within an orbit 5:23
07 inertia (stay right here) 6:10
08 diffused 6:18
09 low horizon 5:01
10 designing this building 4:26
11 pull yourself together 1:13
12 good night 6:24

Ostatnimi czasy wyszedł album Shillera, który to został okrzyknięty poprzez niektórych 'mistrzostwem' - z czym zgodzić się nie mogę. Przedstawiam Wam moi drodzy, album który dla mnie właśnie mistrzowskim jest, delikatne wręcz hipnotyzujące dźwięki pianina, gitary i elektroniki, plumkające partie trzymające słuchacza w ciągłym niedosycie, który to pobudza zmysły do kolejnych traczków na krążku. Niedawno album wpadł w moje łapki, leżę, słucham go i buzia sama mi sie cieszy na te wszystkie dźwięki, oczy zamykają i marzą ;) niczym nadzwyczajnym nie będzie jak napisze że jest on genialny - lecz właśnie takowy on jest...właśnie on jest 'mistrzowski'. Swoją droga szukałam jakichkolwiek informacji na temat wykonawcy jednak niczego nie znalazłam, jedyne info znalazłam na stronie labelu gdzie dałam odnośnik do sampli... - http://n5md.com/discography/176/Music-F ... -Concourse
Avatar użytkownika
paauli_83
 
Wiek: 40
Skąd: from your head

Re: Near The Parenthesis - Music for the forest concourse

Postprzez phantom 20 mar 2010, 19:16

Bliskonawiasowy błysnął też dokładnie rok temu, przy okazji 'The Masters Series' Zabieli, na której znalazły się dwa numery Tima Arndta. Na tę chwilę nie powiem, czy jest to album mistrzowski, podobnie jak krążek Schillera, bo nie słuchałem jeszcze ani jednego, ani drugiego. Mimo to nie dziwi mnie, że twoim zdaniem NTP przeskoczył Schillera, bo dla mnie ten ostatni zawsze uosabiał pop ambient, cokolwiek to znaczy i na ile jest to trafne określenie. Nie musi być też zaraz koniecznie pejoratywne, ale przy tych jego utworach, które znam, zawsze zapalała się czerwona lampka kicz-alertu.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.


Powrót do Ambient / Downbeat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron