Deep In Calm - I See Your Line

[cinek]

Gatunek: Progressive
Label: Carica Lotto
Data: 15.10.2009

Tracklist:
1. I See Your Line (Original Mix)
2. I See Your Line (Deep Fog Trance Remix)

Jest to moja druga EP'ka w pełni polska. Klimaty raczej spokojne, refleksyjne zarówno w oryginale jak i remiksie. Warto wspomnieć, że remiks został zachowany w takim oldschoolowym niecu stylu z wyśmienitym jak dla mnie feelingiem. Dodatkowo w niedługim czasie zaplanowana jest kolejna EP przeznaczona wyłącznie na remiksy. Zapraszam do obszernych odsłuchów:

ODSŁUCH

[Vibez]

Jak już gdzieś wspominałem I See Your Line to jeden z moich ulubionych twoich numerów. Nie wiem czy to przez ten chrupiący bass czy przez delikatne moogowe pady w tle, czy może oba naraz. Wiem że jest to nietypowe połączenie twojego klimatu z paroma nowymi smaczkami których szukam w zasadzie w każdej muzyce. Mistrzem jest ten jeden jakże prosty dźwięk od którego numer się w pierwszej minucie zaczyna i który nieodzownie kojarzy mi sie z soundtrackiem do filmu K-Pax Masz za ten kawałek +5 do szacunu i do lansu, zajebiście mi sie podoba

Remix Deep Foga wcale nie gorszy. Najbardziej spodobało mi sie to, że mimo że numer ma brzmienie czysto tranceowe, nie pompuje, nie ma tony imprezowej energii, i nie zapierdala jak dziki jeż. Poprostu tona padów arpów i całego aranżu z gatunku trance jaki lubie w niesamowicie lekkim wydaniu! Utwór jest czysty i przejżysty, zawarte w nim wszystko z oryginału, bez przesady i bez braków. Wszystko to co Wojtek lubi najbardziej Na duży + zasługuje również fakt że Fog wycisnął z niego dodatkowe 3 minuty więcej od oryginalnej wersjii a wciąż sie tego świetnie słucha!

Udany release panowie! Oby więcej takich na przyszłość

[TrancEye]

Osobiscie bardziej przypadl mi do gustu remix Foga, aczkolwiek oryginalowi nic nie brakuje Obu trackow slucha sie z najwieksza przyjemnoscia Bardzo udane wydanie

[cinek]

jest to nietypowe połączenie twojego klimatu z paroma nowymi smaczkami których szukam w zasadzie w każdej muzyce.

Cieszę się, że możesz to odnaleźć w tym kawałku

Na duży + zasługuje również fakt że Fog wycisnął z niego dodatkowe 3 minuty więcej od oryginalnej wersjii a wciąż sie tego świetnie słucha!

Fog to już taki wybitny Fog. Każda jego produkcja urzeka mnie swoim wyrafinowaniem, głębią i progresywnością. Zawsze można liczyć na jego jakościowe wypociny. To jest wielka umiejętność żeby zrobić taki długi numer, a przy tym w ogóle nie zamulić.
Dzięki panowie. Czytanie waszych opinii jest zawsze przyjemnością No to teraz czas na nieprzyjemności Ktokolwiek?

[artur]

Kawałek udany , tak jak już Ci pisałem wczesniej, interpretacja Foga chyba mnie bardziej wciąga. Gratulacje wydania

[cinek]

Dzięki. Nawet Stivenowi Rivic się spodobało! Fajnie

[Rapture]

Oryginal jak najbardziej dobry i z pomyslem jesli chodzi o klimat, brakuje mi jednak w nim troche wiekszej ilosci urozmaicen. Szczegolnie jak dales taki typowo trensowy werbel to bez jakiejs perkusyjnej otoczki brzmi on strasznie sucho (jak pamietam swego czasu Sonic Division mieli podobne tendencje w produkcjach). Jest ogolnie ok ale miewales juz lepsze pomysly i jestem pewien ze jeszcze mnie zaskoczysz bez wiekszych problemow Co do remixu to jest to POEZJA!! Zero tutaj obecnych trendow, wprost przeciwnie, mam wrazenie, ze pan Fog zatrzymal sie w 2004 roku i podarowal nam cudownie plynaca progresywno-trensowa interpretacje, ktora wpasuje sie zarowno w melodyjny progresywny set jak i po dodaniu "+" na Pitchu w typowo trensowe delikatesy. Nic tylko sie rozmarzyc albo zacpac w przytulnym kacie (jak kto woli)

Reasumujac - EPka jak najbardziej na plus! Pozdrawiam i gratuluje.

[peterhol9]

Epka nie najgorsza, aczkolwiek podzielę zdanie tych, którym bardziej podoba się remix