Solid Snake - Unleashed (Album)Label: Tribal Vision Records
1. Intro
2. Too deep in bleep
3. Babylon
4. Is it you or is it me?
5. The Source
6. Flum Drum
7. Orkel Shnorkel
8. Shadows (Part I)
9. Shadows (Part II)
10. Untamed
Odsłuch:
http://www.psyshop.com/shop/CDs/tvr/tvr1cd025.htmlFantastyczy nowy album szwedzkiego producenta Omar'a Chelly, znanego z projektu Tegma, którego miłośnikom dark i psy progressive nie trzeba bliżej przedstawiać. Maksymalne, mocno pompujące złowrogie i demoniczne dźwięki oraz rytm sprawiają się do takich produkcji powraca się kilkarazy by lepiej je poznać. Zawartość nowej kompozycji niesie ze sobą niesamowitą moc i głębię; wiele dzwięków nasyconych szatańskim klimatem, melancholijnych i pociągłych odgłosów, osadzonych w sprawnie sunącym tribalowo-kintarowym bassline nie da się szybko zapomnieć. W przeciwieństwie do starych produkcji Tegmy, album ma postać bardziej progresywną niż psychedeliczna, tak więc myślę że zainteresuje forumową większość której temat psy wydaje się zbyt odległy.
Z zaprezentowanego materiału zdecydowanie wybija się rytmiczne Too deep in bleep, podobne The Source i Flum Drum; Orkel Shnorkel - na marginesie bardzo podobne do kawałka Dousk z 2008 o prawie identycznym tytule
, Shadows to już z kolei lekko kintarowo-allahhowe produkcje z zawodzącym orientalnym vocalem. Totalnie podoba mi się Untamed z vocalem podobnym do tego z horroru "Władcy Lalek" z tępym i łomoczącym bitem. Cudo! Nagrywam całość na CD i pakuję do case w najbliższą samochodową delegację.
Gorąco namiawiam! Ogólnie to co ostatnio wyprawia się w Tribal Vision to dla mnie mistrzostwo.