Faithless - Not Going Home

Nate’s Tunes | 05.2010 | EDM

Powrót do House

Faithless - Not Going Home

Postprzez sector 07 mar 2010, 16:34

Obrazek

W zwiazku ze zblizajaca sie premiera nowego albumu Faithless, do sieci przeciekaja kolejne numeru oraz coraz to nowsze remixy produkcji od Faithless. Pisalem, juz o tym wczesniej, jednak nie wszyscy to zapewne widzieli... Mimo tego, ze pelna lista remixow nie jest znaja, to w sieci znajduja sie juz 2 remixy Not Going Home. Jeden od Eric'a drugo od boskiego Armina.

Szczerze mowiac, nie ma co owijac w bawelne, ze Prydz zrobil masakrujacy remix. Jest poprostu swietny pod kazdym wzgledem. Z drugiej strony sluchajac remixu Armina nie moge powiedziec, ze mi sie zupelnie nie podoba. Cala melodia od AvB jest raczej kiepskawa i te wsyzstkie sample raczej tez rewelacji nie robia, jednak podoba mi sie to chwilowe przeciaganie wokalu Maxi'ego. Z reszta ocencie sami :)

Faithless - Not Going Home (Armin van Buuren Remix)


Faithless - Not Going Home (Eric Prydz Remix)
:fuckyeah:
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez RomuS 07 mar 2010, 20:56

Krótko i zwięzłowato... Faithless - Not Going Home (Eric Prydz Remix) to dla mnie JUŻ (tak tak ledwo mamy marzec) TOTY 2010 i nie ma bata i choćby skały srały tego nie zmieni. Porywający głos i linia melodyjna wgniatająca, bardzo jednak żałuję, że takiego cuda na vinylu nie będzie bo bym sobie to w złotą ramkę i na ścianę ;)
Avatar użytkownika
RomuS
 
Wiek: 38
Skąd: Bieruń /k. Katowic

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez sector 07 mar 2010, 21:32

nie mow hop Romku, w koncu to Faithless, wiec to moze wyjsc na vinylu !!
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez TBk2000 09 mar 2010, 0:04

Remix Prydz'a urywa leb, a na wiekszej imprezie pewnie i z butow bym wyskoczyl. Poczatek taki troche sredni, ale od polowy wal masakruje mi glowe. Armin troche monotonnie i raczej nie mnie porwie, chociaz nie powiem, zeby bylo to jakies radiowe ochlapy. Polecial fajna house'owa stylistyka, ale imo czegos w tym zabraklo. Zobaczymy jak sie material ukaze.
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez KaSS 09 mar 2010, 9:29

No kawałek świetny! Remix Prydza kojarzy mi się trochę Cirez D - Glow, ale faktycznie urywa głowę :) I ten mówiony vocal - coś pięknego.
Obrazek
<3|trance .. transforming peace into music|<3
Avatar użytkownika
KaSS
 
Wiek: 31

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Kasper 15 mar 2010, 17:26

TBk2000 napisał(a):Armin troche monotonnie i raczej nie mnie porwie, chociaz nie powiem, zeby bylo to jakies radiowe ochlapy. Polecial fajna house'owa stylistyka, ale imo czegos w tym zabraklo. Zobaczymy jak sie material ukaze.


Bardziej podchodzi mi pod "Stranger To Stability" niż house'owe brzmienie. Tym razem Prydz się nie popisał jego remix jest wręcz nudny w porównaniu do jego remixu do "Flashback". Armin wykręcił dancefloorowego killer'a i na żywo napewno będzie wyrywać z kapci.

Z pewnością jak powiedział TBk nie jest to jakiś "radiowy ochłap" a śmiem twierdzić, że to jedna z lepszych rzeczy, które wyszły z pod szyldu Armin van Buuren w ostatnim czasie. Odkąd Armin posługuje się swoim nazwiskiem do produkcji rzeczy dalekich od transu jest to akurat obok dwóch poprzednich remixów (dla BT i trio CMJ) produkcja, której wobec jego transowych fanów wstydzić się nie powinien.

We wrześniu jego kolejny album, który po raz kolejny zatrzęsie jego długo wypracowywaną reputacją, ale dla spragnionych transu spod jego ręki pozostaje projekt Gaia jednak to temat na zupełnie inną dyskusję.

"It's not over..."
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez michal 15 mar 2010, 21:17

Kasper napisał(a):We wrześniu jego kolejny album, który po raz kolejny zatrzęsie jego długo wypracowywaną reputacją


bankowo, zatrzęsie tak jak 'Imagine': narastającą w lawinowym tempie ilością miłośników twórczości Holendra. Czy Ty celowo takie teksty zapodajesz, czy tylko dla prowokacji?

Kasper napisał(a):dla spragnionych transu spod jego ręki pozostaje projekt Gaia jednak to temat na zupełnie inną dyskusję.


Taa... dla tych co jeszcze wierzą w starego-dobrego-Armina zostaje Gaia. Bez komentarza...
'Es ist alles lächerlich, wenn man an den Tod denkt' T. Bernhard

"Wovon man nicht sprechen kann, darüber muß man schweigen" L. Wittgenstein
Avatar użytkownika
michal
 
Wiek: 39
Skąd: Koszalin

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez sector 16 mar 2010, 1:08

Kasper napisał(a):Tym razem Prydz się nie popisał jego remix jest wręcz nudny w porównaniu do jego remixu do "Flashback". Armin wykręcił dancefloorowego killer'a i na żywo napewno będzie wyrywać z kapci.


Dziwne to co piszesz, zwlaszcza, ze wszedzie naptykam recenzje ludzi oraz opinie wskazujace wrecz przeciwnie. Na Trancefix z tego co pamietam pisail, ze remix Armina to shit a kazdy wrecz ubustwia remix Prydza. Wiadomo gusta i gusciki. Dla mnie jednak remix Armina to niemal taka sama papka jak to serwowane w asot'ach. Doslownie prawie takie same sample, na ktorych sa tworzone te wszystkie pseudo hity. Jedynie pierwowzor kawalka oraz nawet fajne poprzeciaganie wokalu sprawiaja, ze ten remix jest powiedzmy interesujacy. Jednak nie dorasta on do piet Prydzowi i chyba juz nigdy nie dorosne.

Kasper napisał(a):Z pewnością jak powiedział TBk nie jest to jakiś "radiowy ochłap" a śmiem twierdzić, że to jedna z lepszych rzeczy, które wyszły z pod szyldu Armin van Buuren w ostatnim czasie.


Deja Vu anyone? Czy mi sie wydaje, czy to nie jest kolejny taki tekst o kolejnej nowosci od Armiego?

Kasper napisał(a):We wrześniu jego kolejny album, który po raz kolejny zatrzęsie jego długo wypracowywaną reputacją


Pewnie to cale forum Armina ma juz niezle w czubie na sama mysl a te wszystkie 16stki maja juz mokro. Nie oszukujmy sie, bo nie powinnismy sie spodziewac czegos lepszego od Imagine. Dobry Armin juz sie skonczyl. Teraz nastaly czasy Komercyjnego Armina grajacego papke dla dzieciakow z podstawowki i dla grajkow grajacych po remizach.

-Sluchasz Armina?
-Nie a kto to? Ja slucham tylko Gaia - Tuvan

michal napisał(a):Czy Ty celowo takie teksty zapodajesz, czy tylko dla prowokacji?


Michal tyle tu juz jestes i nadal nie wiesz ;) ?
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Kasper 17 mar 2010, 17:17

michal napisał(a):bankowo, zatrzęsie tak jak 'Imagine': narastającą w lawinowym tempie ilością miłośników twórczości Holendra. Czy Ty celowo takie teksty zapodajesz, czy tylko dla prowokacji?


żadnej prowokacji, mówię co myślę, po tym albumie nie należy się spodziewać żadnych rewelacji jeśli słucha się Armina od przed-Imagine'owej ery. Potwierdzam także to co napisałem wcześniej. Gaia jest ostatnim sprawnym transowym bastionem Armina, reszta to jedno wielkie pomieszanie z poplątaniem.

sector napisał(a):Na Trancefix z tego co pamietam pisail, ze remix Armina to shit


Trancefix to jakaś wyrocznia? Poczytaj dobrze, bo ja wyraźnie widze, że opinie są podzielone. Jak zwykle i na każdy temat z resztą zupełnie z resztą. Całkiem podobnie jak tu.

sector napisał(a):Dla mnie jednak remix Armina to niemal taka sama papka jak to serwowane w asot'ach.


Skąd możesz wiedzieć skoro ASOT'ów nie słuchasz? Huh? Ten remix bardziej podchodzi pod napierdalanki idoli z Twojego podwórka aniżeli to co jest grane co tydzień w ASOT. Przypominam Ci aby mieć jakiekolwiek rozeznanie należy zapoznać się z granym materiałem, nie tylko zawartością tracklisty.

sector napisał(a):Doslownie prawie takie same sample, na ktorych sa tworzone te wszystkie pseudo hity.


Pokaż mi kawałek podobny do tego remixu.

sector napisał(a):Czy mi sie wydaje, czy to nie jest kolejny taki tekst o kolejnej nowosci od Armiego?


Ostatnią nowością od "Armiego" było "Broken Tonight", na które nawet spuszczenie głowy w ciszy to za mało. Tak, więc zestawienie remixu dla Faithless w odniesienu do Broken Tonight wypada jak najazd TIR'a o niemałej masie w FIAT'a 126p.

sector napisał(a):Pewnie to cale forum Armina ma juz niezle w czubie na sama mysl a te wszystkie 16stki maja juz mokro.


Pewne to jest, że po zimie przychodzi wiosna. Wejdź sobie na w/w forum i poczytaj jakie jest zdanie na temat tego nadchodzącego albumu a potem zabieraj głos.

sector napisał(a):Nie oszukujmy sie, bo nie powinnismy sie spodziewac czegos lepszego od Imagine.


A czy ktoś oczekuje? Czy ja oczekuje? Wyraźnie napisałem, że tym albumem Armin po raz kolejny podłoży sobie nogę wobec ludzi/fanów, którzy oczekują od niego transowgo grania w starym stylu.

sector napisał(a):Teraz nastaly czasy Komercyjnego Armina grajacego papke dla dzieciakow z podstawowki i dla grajkow grajacych po remizach.


Wieszcz sector...

Po raz kolejny udowodniłem Ci, że na temat Armina wiesz tyle co nic. Chcesz pogadać to się przygotuj to podyskutujemy. Ja wyraziłem swoje zdanie na temat nadchodzącej EP'ki Faithless dodając przy tym kilku innych informacji, które nawet tu parę osób zainteresują a Ty od razu cały wywód jakim to Armin jest złem świata muzyki. Już raz przerabiałem to z Gnomusem, ale jak dało się przewidzieć z racji na bardzo odmienny gusta zostawiliśmy sprawę na boku, bo nie ma co drążyć skoro ani Ty mnie ani ja Ciebie nie jesteśmy w stanie się przegadać.

Tak, więc gwoli podsumowania sector zamiast robić takie podjazdy powiedz mi w czym problem, mówiąc kolokwialnie "co do mnie masz" aniżeli robić takie tanie podjazdy. Moje GG masz i tam napisz co Cie boli, może uda mi się rozwiać Twoje wątpliwości.
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Monisia 17 mar 2010, 17:45

Nie ma co ukrywać nie jedna osoba ( w tym i ja) na imprezie po usłyszeniu tych dwóch remixów by skakało i dobrze się bawiło
numery są bardzo fajne, melodyjnie nieźle, wpada w ucho i o miłe zaskoczenie Armin for me przoduje Prydz'a
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 35
Skąd: Wawa-Turek

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Greeg 24 mar 2010, 18:05

Oba remixy bardzo dobre, przy obu beda sie swietnie bawic ludzie, ale mimo wszystko remix Armin'a nie do konca mi podszedl - zwlaszcza melodia, instrumenty - zbytnio mi to wszystko przypomina kawalki pokroju hmm W&W - Arena...

Za to remix Prydza to jak dla mnie byc moze TOTY2010
Greeg
 
Skąd: Szczecin

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez sector 26 mar 2010, 22:51

Dzis w sieci pojawilo sie promo:

01] not going home (original mix)
02] not going home (eric prydz remix)
03] not going home (herv heat up the club remix)
04] not going home (rollo & sister bliss monster acid club mix)
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Julius 05 kwi 2010, 11:28

Moze dlatego, ze jako pierwszy uslyszalem remix Armina, ale k.wa... jak dla mnie zjada on Prydza na śniadanie.
Ma więcej poweu, wiecej jaj, jest bardziej 'jakis' i zaskakujące jest dla mnie mocno, ze wyszedł spod skrzydełek Armina, patrząc na jego ostatnie vocal trancy, naprawdę danceflorowy killer, ciekaw jestem jak zabrzmi w hali...

Ale wiecie co... chciałbym usłyszec, co z tego kawalka wyciągnąłby Tiesto... bez kitu...
Julius
 
Wiek: 35
Skąd: Wrocław

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez soczek 05 kwi 2010, 15:12

Remix Prydza jest dobry, ale to kopia (w gorszym wydaniu imho) "Glow" wydanego w styczniu jako Cirez D.

Remix Armina raczej nie w jego stylu, bardzo wkręcający.
soczek
 
Skąd: Nowy Sącz

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Kasper 05 kwi 2010, 15:24

Odniosę się do ostatniego postu sectora odnośnie latającej po sieci promówki "Not Going Home". Ciekawym jest, że promo zostało wydane przez Nate's Tunes i PIAS i na obu egzemplarzach promo znajdują się wszystkie wersje utworu w raz z radiowymi wersjami a także pominiętym remixem Armina.

Aż dziw bierze, że w tym przypadku remix Armina nie szarga jeszcze sieci.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

http://www.discogs.com/Faithless-Not-Go ... ter/237136
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 38
Skąd: Rybnik, PL

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Rapture 08 kwi 2010, 16:55

A dla mnie z kolei remix Prydza jest nudny. W sumie na breakdownie jest calkiem fajnie, ale reszta to jest jedna wielka zamula. Ogolnie brzmi to troche jak produkcja zrobiona w jakichs 80% (bez zachecajacego poczatku i rozwiniecia).
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Faithless - Not Going Home

Postprzez Mario 19 kwi 2010, 10:14

a np dla mnie najlepszy jest Orginal bo ma zajebisty klimat.

Remix Armina typowy killer parkietowy, wersja Prydza również ciekawa, lecz troche słabsza.
Mario
 


Powrót do House

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość