Paul van Dyk - Nothing But You 2009 (Super8 & Tab Remix)

[indecentnoise]

W ostatnim Vonyc Sessions (144) Paul przyatakowal z nienacka nowym remixem NBY w wykonaniu Super8 & Tab. Fajny gleboki, stlumiony acidowy bassline i euforycznie zbudowana padowa melodia. Git malina.

sample: http://www.speedyshare.com/405200211.html

[Sisiek]

Już miesiąc temu na Mayday grał ten remix

http://www.youtube.com/watch?v=rASr8TPMHKY

[Stelmach]

Niezłe. Wersja melodyjnie i basslinowo bardziej rozbudowana niż oryginał. Ciekawe czy będą kolejne remixy jak w przypadku For An Angel?

[yaper]

Ciekawe czy będą kolejne remixy jak w przypadku For An Angel?

Pewnie tak Pawełek w tym roku zamierza jak widać sążnie wypełnić mieszki miedziakami Najpierw 'The Best Of', dalej 'For An Angel 2009', a teraz pewnie 'Nothing But You 2009' itede

[TBk2000]

Jak na reanimacje starego numeru przystalo, wyszlo bardzo kiepawo, zreszta jak wszystko co od tego duetu wylazi. A Paulowi zebralo sie w tym roku na sentymenty, szkoda tylko, ze z takim marnym rezultatem. Najpierw dziadowskie remixy do FAA, a teraz to. Ciekawe co jeszcze..

[Kubo]

A moim zdaniem wyszlo bardzoo fajnie Duet umie "odgrzewac kotleciki", przykladem jest genialny remix do Luminary - Amsterdam

[JohnnyKnoxville]

Ciekawe co jeszcze..

Kolejne remixy... Miedzy innymi do Other Side w czerwcu, no ale tutaj jest nadzieja że może być z tego coś ciekawego, z tego chociazby względu że jeden remix robił Askew....

[Humulus]

Do "The Other Side" ma być, zdaje się, remix Alexa M.O.R.P.H.a a reanimowany "Nothing But You" średni jak na możliwości S8&T.

[replee]

bardzo fajnie bujająca linia basu, czy jak to się zwie, potem może nieco przydługi brejk się wydaje, jakby zbyt latający troszkę, ale generalnie jestem na tak

[peterhol9]

Kocham odgrzewane kotlety!! Łał, och!! Bo jak sobie zapuszczę odgrzewanego kotleta, to godzina w kiblu murowana

A tak 'seryjnie'.. Ja rozumiem, że kiedyś pomysły na melodie się kończą, nut jest niewiele, a lat przybywa na karku. Ale nie lepiej wtedy kupić sobie fotel bujany, usiąść na czterech literach i oglądać tv? Tyczy się to zarówno Van Dyków, Tiestów, Arminów, jak i tych, którzy tworzą remiksy do wałków, któe mniej czy więcej ale zawsze uchodzą za legendarne? Czy ci wszyscy producenci nie mają wyczucia, że są pewne świętości, których nie należy ruszać?

S&T mix do Nothing but you nie podoba mi się i w ogóle nie powinien powstać. Panowie Suomi o wiele lepszy robią stuff, gdy zabiorą się za Rotha, Luminary czy inne New your city

[yaper]

Co do problemu jakości nowych wersji uznanych klasyków - zgoda, aczkolwiek ten jeden jedyny mix S8&T do 'Nothing But You' po czasie wkręcił mi się maksymalnie. Zajebisty epicki motyw na breaku - ciągnie się w nieskończoność i wywołuje takie ciary, że głowa mała. Na dobrym, eventowym nagłośnieniu ten efekt jest jeszcze bardziej uwydatniony.

[bAchoR]

ten bassline z kickiem to taki crap, że głowa boli :/ Przecież to jest sieka a nie muzyka. To samo zrobili w remixie do New York City tyle tylko, że vocal i brekdown z melodią wszystko usprawiedliwiają.