1. Original Mix
2. Lodos remix
3. Ville Lope remix
4. Arto Kumanto remix
W dziale mało się dzieje, lecz nie oznacza to że muzyka nie ma nam obecnie nic ciekawego do zaoferowania. Świetne wydawnictwo z Bonzai. Jedyne co jak dotąd znałem od tego izraelskiego producenta to "Horizon", do którego mix robił Hydroid. Remikser o dziwo zadaniu nie sprostał, ale oryginał był bardzo w porządku i czułem, że jeszcze usłyszę kiedyś od niego coś ciekawego. Już wtedy słychać było, że ma potencjał.
Co do "Pekingese" - motyw zaczerpnięty chyba z jakiegoś filmu? Albo może po prostu z jakiegoś utworu niezwiązanego nawet z muzyką elektroniczną, być może jestem w błędzie, ale tak mi się kojarzy. Ostatnia wersja zdecydowanie najgorsza, co do reszty nie jestem w stanie wybrać faworyta. Nawet skoczny, house'owy remiks Lodosa znakomicie nadaje się też do słuchania. Ogólnie wszystko fajnie gra, brzęczy, plumka, a i znajdą się też chyba klasyczne motywy
Często wracam do tego wydawnictwa i nie sposób jest się nasłuchać. Szczerze polecam.