"Sunrise At Palamos 2009" (Gareth Emery remix)
"Sunrise At Palamos 2009" (MIKE's Back To Basics remix)
GARUDA - 22 September, 2009 Singielek wydany dość dawno, ale jakoś boli mnie jego brak w tym dziale. Toteż temat zakładam
Od razu zaznaczam, że moje uwielbienie dotyczy przede wszystkim wersji emeryta, bo współczesny oryginał jakoś mnie nie poruszył.
Niby to tylko cover, ale wykonany tak perfekcyjnie, że godnie reprezentuje współczesną wersję tejże klasyki.
Kawałek niezwykle lekki, świeży - dosłowny sunrise:) Nie widać tutaj zbędnej nachalności ani niezrozumiałych udziwnień stosowanych często w odświeżonych wersjach - żeby tylko się wyróżnić. Tutaj wszystko płynie, zgodnie z harmonią, naturalnie, niczym idealna sinusoida.
I ten genialny breack, wręcz chilloutowy, relaksujący (od ok. 2:40), mimo tego nie pozwalający zapomnieć, że mamy do czynienia z rasowym trance`owym wyjadaczem. Słucha się genialnie dosłownie wszędzie: na imprezie, w domu, w samochodzie...
Gareth po raz kolejny pokazuje jakim jest rmx`owym wariatem - rzadko kiedy zdarzają mu się nieporozumienia. Tutaj o tym na pewno nie ma mowy.