Chapter XJ - Resurrection

[SRGnt]

Jorn Van Deynhoven Remix
Original Mix

W całym tym zamieszaniu niepodzielnie rządzi wersja Van Deynhovena, który znowu zrobił kurewsko dobry remix!
Zapewne co niektórym Ramsterdam nie przypadł do gustu, w końcu zbyt mocno asotowy, i takie tam.
Nie ważne. Przedmiotowy utwór jest wręcz przepiękny, z kapci wyrywający, melodyczny, upliftowy, ale żaden zamulacz!
To co najlepsze w transie!

[Kasper]

co niektórym Ramsterdam nie przypadł do gustu, w końcu zbyt mocno asotowy

nie bo był ASOTowy lecz zbyt przypominał Anticipation, jeśli można mówić o jakielkolwiek ASOTowości to z całą pewnością Resurrection jest bardziej w tym stylu.

Kawał porządnego grania choć wydaje mi się, że bardziej jako uzupełnienie setów

[Boguś]

Tak mało wpisów a numer przecież zacny i to bardzo. Szczegolnie piekny uplift w wykonaniu Jorna \o/ Odnosze wrazenie ze on do jakiego kawalka by sie nie wzial zawsze zrobi kapitalny remix, dla przykladu : phoria, body lotion, alaska, RAMsterdam. Resurrection to przepiekny plywak, przy ktorym mozna niesamowicie sie zrelaksowac i odplynac. Dzieki takim kawalkom smiem twierdzic, ze trance trzyma dalej dobry poziom , bo przyznam szczerze w 2009 roku wyszło dużo bardzo dobrych produkcji przez to miałem ciezki orzech do zgryzienia odnosnie moich faworytow minionego roku.