1. Bryan Kearney - You Will Never Be Forgotten (Original Mix)
2. Bryan Kearney - You Will Never Be Forgotten (Activa Remix)
Osoba, ktorej chyba nie trzeba nikomu przedstawiac, bo od jakiegos czasu mozna odniesc wrazenie ze pan Bryan jest na topie, przygotowuje sie do wypuszczenia swojej "nowej" produkcji. Nie jestem do konca pewny, zapewne pan Alex zwany Indecentem bedzie mogl sie wypowiedziec troche bardziej w tej kwesti, ale bodajże utwor byl tworzony w duecie z sp. Barrym Connellsem. Wczesniej tez z tego co mi sie wydaje nosil inny tytul, jednak jak pewnie wiekszosc zauwazyla, wiekszosc sceny (mocnego uderzenia) trance w UK/Irlandii ku pamieci Barrego, ktory byl jak to okreslano wschodzaca gwiazda jesli chodzi o DJ i produkcje, nagrywala sety, c zy zamieszczala na swoich stronach informacje na jego temat, tak i sam Kearney zmienil wlasnie tutyl na "You Will Never Be Forgotten".
Wg. mnie jest to jeden z najlpeszych utworow, jak nie najlepszy, wyprodukowanych przez Kearney'a. W prawdzie jest on znacznie rozny od jego poprzednich tworow takich jak "Punchline" czy nawet najnowszej "The Walrus".
Jak na kazdy numer z labela Johna Askew'a przystalo tak wszystkie nagrania posiadaja jedyny sluszny bassline, predkosc oraz energie. Nie inaczej jest w tym przypadku. You Will Never Be Forgotten to istna bomba. Na imprezach, eventach, w domu, w biurze, na dworze czy w pokoiku 2x2 bedzie sial ogromne spustorzenie. Od samego poczatku, po uslyszeniu pierwszych dzwiekow z utworu bije ogromna energia. Pedzacy jak Stelmach po pracy na Tunnel Electrocity bassline ze sluszna predkoscia 140BPM na liczniku wyrywa z kapci i rozsadza glowe. Melodia jak i caly motyw breakdownu i to co sie dzieje po nim jest nie do opisania, to poprostu trzeba uslyszec. Wciaz slychac stare Kearney'owe sample na, ktorych badz co badz po czesci opierda sie utwor to i tak nie przypomina sie nic z poprzednich wyczynow Bryana, po prostu nowa, lepsza udoskonalona repcetura Produkcja moze spodobac sie nie tylko wielbiciela mocnego grania, ale rowniez sluchacza upliftow. Wg. mnie najlepsza produkcja obecnie od Kearney'a. Zdecydowany faworyt na najlepszy numer roku 2008.
Wersja Originalna jak na Irlandczyka przystalo, mocna, pedzaca bez skrupułów i wyciskajaca 7 poty na parkiecie.
Remix Activy utrzymany w troche innym klimacie. Zmieniony bassline, troche inne sample jednak klimat i ogolna koncepcja zachowane. Nie zmienia to jednak faktu ze Remix, co nie zdarza sie czesto, jest rownie dobry co Original.
Jeden z najlepszych UK trensowych walkow tego roku, jeden z najlepszych produktow od Kearney'a. Nie mozna obok niego przejsc spokojnie i nawet na chwile nie zatupac.
Wietej takich produkcji Bryan, mistrzostwo swiata a juz na pewno mistrzostwo z Discoveru
10/10
Odsłuch:
http://myspace.com/bryankearney
http://www.myspace.com/activamusic