Rex Mundi - Leaving Paradise / Passage In Time

[bts]

Data wydania : 14-01-2009

Produkcjie Mundiego z reguły trzymają wysoki poziom, tym razem jest podobnie, choć w 50%
Zacznę więc od kawałka, który skłonił mnie do napisania tej krótkiej recenzji.

: Leaving Paradise - Spokojny, 'leniwy' numer, bassline powoli płynie, by w pewnym momencie zamilknąć i ustąpić miejsca melodii, nienarzucającej się melodii ale niezwykle przyjemnej dla ucha. Generalnie, wyśmienita rzecz żeby się odprężyć i zrelaksować

: Passage In Time - W drugi kawałku na tym wydaniu nie widzę nic ciekawego ale może komuś się spodoba. Ot, taka mieszanka prog-electro-houseowa.

Kto chce odsłuchać zalecam odwiedzić http://www.beatport.com

[TBk2000]

Kolejne juz w niedlugim czasie dobre wydawnictwo od EE, oby tak dalej. Leaving Paradise jest swietny. Ponad 10-ciominutowa progresywna podroz w glab lekkich, przyjemnych i relaksujacych dzwiekow. W sam raz na leniwe weekendowe wypoczywanie po ciezkim tygodniu, lub na nocne eskapady ze sluchawami na uszach po opustoszalych ulicach spiacego miasta. Passage in Time szybsze, bardziej drapiezne i ciezsze. W polowie zwalnia i przyjemnie lechce fajna melodia, ale reszta psuje ten moment. Wywalic elektro warczenie, ustawic na lekkim bicie i byloby fajnie.

[xymek]

Bardzo dobra EPka od EE i Rex Mundi. Oba utwory trzymaja nieziemsko dobry poziom, mysle ze warto zainwestowac te kilka ojro lub dolcow bo podukcja jest tego naprawde warta.

Moim faworytem z tej EPki pomimo tego co pisza powyzej koledzy jest "Passagr In Time" - przemawia do mnie energia tego walka