Nowy Single najlepszego moim zdaniem pro-upliftera w Polsce Slider już wydany. Maczał w tym ręce także Sean Tyas.
Originał w sztandarowym stylu Seby. Nie ma takiej mocy ognia jak Shift, bo przeznaczenie tego utworu jest raczej inne. Delikatny, melodyjny, pozytywny, dobrej jakości uplift. Barwa sampli i rytmika melodii obiła mi się już gdzieś o uszy w innym numerze. (co to było ?).
Całość prezentuje to co zawsze działa na moje zmysły. Delikatność, spokój i melodyjność. Idealnie, żeby włączyć playera i pobujać się na hamaku w gorący letni wieczór mając przy sobie garstke przyjaciół, grilla i dużo piwa.
Sean Tyas Remix
Szczerze powiedziawszy jestem w lekkim szoku. Nie spodziewałem się takiego lukru po Tyasie. Tak czystego pianina dawno nie słyszałem. Jak szpilka wpadająca do szklanki.
Mało tego ustąpił nieco ze swojej dynamicznej natury ! Chciał miać swój pomysł na ten utwór, ale nie przekonał mnie do tego. Zabił melodie z originału. Może znajdzie swoich zwolenników, ale nie we mnie.