Sean Tyas - Rulebook

tech-trance | discover dark | 2009

Powrót do Trance

Sean Tyas - Rulebook

Postprzez TBk2000 23 lut 2009, 14:04

Nie jest to moze muzyczne odkrycie na miare odkrycia wielkiej Ameryki przez Kolumba, bo kazdy szanujacy sie sluchacz rasowego Trance-u z pazurem juz na pewno slyszal najnowsza produkcje Tyas-a. Niemniej wspomnienie o nim w tym temacie nie ma w zamysle ukazania czegos czego jeszcze zblakane dusze pop-trance'u nie widzialy i nie slyszaly a z czym powinny sie rychlo zapoznac, a jest tylko skromna checia zalozenia tematu z najwieksza liczba odslon i komentarzy :mrgreen:. No, a poza tym nowe Trance'owe produkcje tak rzadko trafiaja w moj gust, ze zakladanie o nich tematow jest niemal incydentalne, a pojawienie sie takowych swiadczy chyba tylko o tym, ze kawalek musi byc co najmniej niezly :mrgreen:.

Nowa produkcja Tyas'a pozamiatala mnie po jego niedawnym essentialu, kiedy to po O'Callaghan'owym Surreal do ktorego Rubik klaszcze uszami, wszedl Tyas ze swoim Rulebook i podziekowal tym numerem John'owi za wystep :mrgreen:. Nie jest to kolejna produkcja ze studia Tyas Music Generator, lecz calkowity powiew swiezosci i nowa twarz Sean'a. Utwor tak bardzo rozni sie od wczesniejszych jego numerow, ze nie ma nawet co sie do nich odwolywac i porownywac go z tym co juz bylo. Tyas widocznie sam mial dosc jechania ciagle na tych samych samplach i postanowil wraz z nowym rokiem wkroczyc w inny wymiar muzyki tanecznej, czego efektem jest omawiany Rulebook. Numer jest dosyc mocny jak na Tyas'a do ktorego melodyjnych kawalkow kazdy juz zdazyl przywyknac. Tech-Trance'owa rakieta napedzana acidowymi siarczystymi dzwiekami niszczycielsko pedzi niczym swiatowy kryzys gospodarczy miazdzac wszystko na swojej drodze. Nawet breakdown sugestywnie daje do zrozumienia, ze nie mamy tu do czynienia z imieninami u Armina, a ze sroga popelina u Discover Dark 8-).

Czekam na full ! Poki co najlepszy Trance'owy tjun tego roku.

Dla roztrzepancow rip :mrgreen:
:arrow: Sean Tyas - Rulebook (Original Mix)
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 42
Skąd: tak

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez yaper 23 lut 2009, 14:37

A już myślałem, że dziś to wyszło, szkoda :(

Co tu pisać na temat tego geniusza, klasa klasa klasa! Sean pokazuje swoje mroczne oblicze i atakuje nasze playery wybitną produkcją z technicznym zacięciem, produkcją bardzo innowacyjną, jak na styl Tyasa, do którego nas przyzwyczaił. Budowa 'Rulebook' przyciągnie amatorów mocnego pierdolnięcia bez jakichkolwiek prób refleksji, czasu na wyciąganie rączek w górę, wałek po prostu nie bierze zakładników: morduje każdego napotkanego typa.

Czekam z niecierpliwością na wydanie tego w DisDark, rozmyślam, czy relek zostanie okraszony jakimiś porządnymi remixami, w końcu Discover ma pod swoimi skrzydłami samych utalentowanych świrów, którzy z pewnością przyłożą rękę do kolejnego 'parkietowego skurwysyna'. Nie wiem, czy właściwe jest tutaj sypanie nazwiskami aka koncert życzeń, ale pokuszę się o to. Nie byłbym obrażony jakby swoich sił w remiksowaniu spróbowali: Askew, Sly One vs Jurrane, Kearney, Downey, Karakasis. Zobaczymy w przyszłości co z tego będzie.

Na zakończenie nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić niewtajemniczonych do odsłuchu ripa, WARTO!
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 36
Skąd: Małopolska

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez indecentnoise 23 lut 2009, 19:08

Po kilkunastu przesluchaniach stwierdzam, ze mi sie znudzilo. Banalny numer. W tej kwasniej technicznej kategorii ubiegloroczny "Z List Uber Star" John'a Askew zdecydowanie wygrywa.
ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Avatar użytkownika
indecentnoise
 
Wiek: 38
Skąd: Warszawa

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez demens 23 lut 2009, 21:58

Tym razem ostra pompa od Tyas'a. Pod względem "porytości" kawałek prawie dorównuje jego mało znanemu remiksowi do "Electroshock" Urgacza (poznane dzięki konkursowi ID, thx Matvel :P ), tyle że tamto rzecz jasna nie miało techowego zacięcia. Do słuchania w domu raczej nie na moją banię, ale na evencie kawałek na pewno sprawdzi się znakomicie :) Czekam także na remiksy, coś czuję że może to być jedno z lepszych wydawnictw tego roku.
demens
 
Wiek: 34
Skąd: łódzkie

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Sisiek 23 lut 2009, 22:19

Całkiem spoko ale nijak się nie ma do tech-tranceowego dojebania z dawnych lat. :) Te niby kwaśne sample strasznie kiepskie . O wiele lepiej w porównaniu z tym wałkiem wypada Ali Wilson and Fabio Stein - 10k connection.
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez sector 23 lut 2009, 22:21

indecentnoise napisał(a):Po kilkunastu przesluchaniach stwierdzam, ze mi sie znudzilo. Banalny numer.


W sumie w takich petardach pelno jest takich, banalnych numerow czy tez nawet prostych. Czy to engaged od webstera, czy lift od tyasa itp itd. Jednak te numery dla nas maja cos w sobie i o dziwo sie podobaja :) A fakt faktem, im wiecej sluchasz, tym szybciej sie nudzi.
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez indecentnoise 23 lut 2009, 22:22

Engaged mi sie nie znudzilo :D Ten bassline ciagle wyrywa mnie z kapci :D Problems owszem, ale nie Engaged :D
ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Avatar użytkownika
indecentnoise
 
Wiek: 38
Skąd: Warszawa

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Stelmach 24 lut 2009, 22:17

Podkreślam perfekcyjnie dopracowany psy tranceowy motyw i głęboko brzmiący break. Dawno czegoś równie ciekawego nie słyszałem.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Transi 24 lut 2009, 22:19

Mi również bardzo się podoba. Chyba coś się ze mną dzieje niedobrego - ostatnio zaczynam lubić twórczość Tyasa :P Dobry utwór. Pędzi do przodu jak rakieta. Dawać więcej takich ;>
Avatar użytkownika
Transi
Keep It Dark
 
Skąd: Gorlice

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez sector 19 lip 2009, 20:39

od paru dni po setach smiga swietny remix Kearneya. Jak on czy Tyas to zapuszcza na Sunrise to wyskocze z kapci jak pamietna laska w The Arches podczas setu Bryana! :- D

Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Stelmach 20 lip 2009, 10:25

Remix Kearneya zyskał w brzmieniu wiele na głębokości i masywności. Inna klasa niż Tyas'owy oryginał, ale równie mocny ;-) Co do innych produkcji Bryana to oczywiście fajnie brzmi remix do Bedrocka i nowy The Other Half jakoś dziwne mniej oklepany w setach.

sector napisał(a):Jak on czy Tyas to zapuszcza na Sunrise to wyskocze z kapci jak pamietna laska w The Arches podczas setu Bryana! :- D

Na Luminosity w Holandii jedna taka laska, którą ostro zabrało...( :D ) tak latała na secie Sherrego i skakała na scenie, że wypadł jej cycek ze stanika :D Liczę że wśród Sunrisowiczek też znajdą się takie wynalazki dla ubarwienia folkloru imprezy.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez sector 14 wrz 2009, 15:01

od dzis original jak i remix bryana dostepne sa na beatporcie \o/
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 38
Skąd: /dev/null

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez yaper 14 wrz 2009, 20:26

sector napisał(a):od dzis original jak i remix bryana dostepne sa na beatporcie \o/


God bless this day \o/ /nie musi dodawać jak się cieszy! :mrgreen:
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 36
Skąd: Małopolska

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Sisiek 04 paź 2009, 8:39

Oryginał tak jak wyżej pisałem ale remix Kerneja wpadł mi w ucho :) Dobre dojebanie :) Tak jak lubię bezkompromisowo w stylu dawnych dobrych techowców. Chyba znowu zacznę słuchać ukej densów :mrgreen:
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez tomson 22 lis 2009, 15:31

Sisiek napisał(a):O wiele lepiej w porównaniu z tym wałkiem wypada Ali Wilson and Fabio Stein - 10k connection.



o tak, to jest grubość :), co do Rulebook'a dzięki temu trackowi przypomniałem sobie kto to w ogóle Tyas ;).
.
Avatar użytkownika
tomson
 
Wiek: 35
Skąd: tarnobrzeg/lublin

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez yaper 23 lis 2009, 15:45

A tam! Moim zdaniem 'Rulebook' łamie wszelkie bariery i zuchwale dąży do miana 'Track of the Year 2009'. Niesamowite brzmienie, psioniczne zacięcie, pełna schiza podczas projekcji dźwięków, niemożliwy remix mistrza Bryana - same pozytywne emocje mną targające od pierwszego usłyszenia, a było to zaraz na początku roku. Nie widzę żadnych alternatyw, numer jest boski i cholernie dobry jak na tegoroczne standardy.
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 36
Skąd: Małopolska

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez Vidia 04 sie 2010, 14:38

Oryginał zupełnie nie wpadł mi w ucho, ale za to remix Kearneya... tak! Po raz pierwszy zwróciłąm na niego uwagę w jakimś secie Bryana, Tyas też chyba gdzieś to grał. Właściwie remix od razu mi się spodobał. Mógłby być jeszcze lepszy - 10/10 to nie jest, ale jest mocny, charakterystyczny i masywny; zgadzam się z tym:
Stelmach napisał(a):Remix Kearneya zyskał w brzmieniu wiele na głębokości i masywności. Inna klasa niż Tyas'owy oryginał, ale równie mocny

Bass niszczy ;p Nawet głosowałam na ten wałek w FME TOTY 2009 w jednym z etapów :p
Vidia
Die Sehnsucht.
 
Skąd: Mazowsze

Re: Sean Tyas - Rulebook

Postprzez yaper 08 sie 2010, 20:57

I pozytywnie. Rulebuczek zasługuje na słowa pochwały, bo to granie wybitne i nadal ciężko jest komukolwiek nawiązać do tego feelingu, a minęło już przecież tyle miesięcy. Remix Brajana luxx, ale w moim sercu i tak pierwsze miejsce zawsze będzie zarezerwowane dla oryginału. Jest w nim wszystko co najlepsze, począwszy na nieokrzesanym charakterze, a na psychodelicznych podrygach kończąc. Mniam!
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 36
Skąd: Małopolska


Powrót do Trance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 13 gości