Paul van Dyk - Another Way

Powrót do Klasyki/Starsze

Paul van Dyk - Another Way

Postprzez bAchoR 28 maja 2009, 9:24

Jeden z niewielu utworów Dyk'a, który naprawde bardzo lubie i wręcz ubóstwiam. Piękny oldschool z melodią, która nawet dzisiaj wywołuje u mnie ciarki, gdy nie słucham tego dłuższy okres czasu. Jak dla mnie ten utwór bije na głowe For An Angel. Jest bardziej tejemniczy, magiczny, misterny, śliczny, sentymentalny i nie taki banalny w przekazie jak for an angel. Wystarczy ? :)

Podzielcie się swoimi refleksjami na temat tego utworu.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 38
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez peterhol9 28 maja 2009, 9:51

For an angel niestety nigdy nie pobije!! :D ale tak czy siak dobry stuff od starego PVD. Teledysk równiez niczego sobie. Ubrany w barwy czarno-białe sieje sentyment i melancholie. Dlatego jemu (w przeciwieństwie do PO) nie dam żółtej kartki :D
I LOVE RUSSIAN AND GREEK PROGRESSIVE

Obrazek
Avatar użytkownika
peterhol9
yoma
 
Wiek: 38
Skąd: Tomaszów Lubelski/Lublin

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez JoseDiablo 28 maja 2009, 11:57

jedna z tych produkcji, dzięki którym zacząłem słuchać trance; chyba mój ulubiony, obok niewydanego Autumn i Forbidden Fruit autorski numer Pawła. Przy tym jeden z najczęściej wałkowanych przeze mnie kawałków w ogóle, który nigdy mi się nie znudził. W moim rankingu również wyżej niż FAA. A break'owa, niewydana wersja w mini-secie z Cafe Mambo za każdym razem sprawia, że przechodzą mnie ciary <3
Avatar użytkownika
JoseDiablo
 
Wiek: 38
Skąd: Krk

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez phantom 28 maja 2009, 19:18

bAchoR napisał(a):est bardziej tejemniczy, magiczny, misterny, śliczny, sentymentalny i nie taki banalny w przekazie jak for an angel.

Podobnie jak wspomniane "Autumn". "For an Angel" nie ma szans z tymi kawałkami.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Rapture 29 maja 2009, 13:26

Napisze tylko tyle,ze zgadzam sie z phantomem i bachorem w 100 procentach :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez JohnnyKnoxville 29 maja 2009, 15:58

Mnie osobiście z tym numerem nie wiażą jakieś sentymenty jak was, może to i klasyk, ale jak dla mnie to troche nudnawy w tym momencie.... Jeśli chodzi o takie sentymentalne wałki w klasycznym tranceowym stylu, to obecnie tez wychodzi troche takich rzeczy.... Dla wszystkich tych którzy tak wiecznie narzekają, że nie ma dobrych upliftów, że nie ma ciekawych melodii to polecam chociazby ten remix Waterspark - Lego (Gary Maguire Remix) który to kładzie na łopatki tego Van Dyk'a z palcem w d... Oryginalne Lego wyszło w styczniu, teraz mają wyjść włąśnie remixy Maguire'a i Bluemana, który to jest może nawet lepszy od Gary'ego.... Polecam Rafał na pewno Ci sie spodoba... Obadaj sobie też tego producenta Waterspark....

Co do wałka z tematu, to widać wyraźnie jeszcze w niektórych momentach z kogo czerpie inspiracje wielu artystów...
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez phantom 29 maja 2009, 21:18

JohnnyKnoxville napisał(a):a wszystkich tych którzy tak wiecznie narzekają, że nie ma dobrych upliftów, że nie ma ciekawych melodii to polecam chociazby ten remix Waterspark - Lego (Gary Maguire Remix) który to kładzie na łopatki tego Van Dyk'a z palcem w d...

Ha, Johnny, gdybyś to napisał na naszej-klasie, to zgłosiłbym nadużycie :D. Cała magia tego utworu polega na tym, że nie ma w nim takich breakdownów podanych prosto na twarz i innych nonsensów. "Another Way" ma po prostu grację, sunie z wdziękiem i klasą jak mało który obecny kawałek trancowy. No i ten cały 'tajemniczy' klimat, trzymanie słuchacza na dystans, o którym pisał bAchoR.

Przy okazji przypomniałem sobie, że Dyk grał właśnie 'Autumn' i 'Another Way' po sobie podczas Innercity 2000. Miazga.

JoseDiablo napisał(a):A break'owa, niewydana wersja w mini-secie z Cafe Mambo za każdym razem sprawia, że przechodzą mnie ciary <3

+1. Remix Kearneya i Icone'a też niczego sobie, ale duch nagrania już zupełnie inny.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Kubo 31 maja 2009, 21:56

Rapture napisał(a):Napisze tylko tyle,ze zgadzam sie z phantomem i bachorem w 100 procentach :)


I jeszcze ja ! :wheelchair:
Avatar użytkownika
Kubo
The Invincibles
 
Wiek: 37
Skąd: Zamość

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Vidia 01 cze 2009, 14:25

AW poznałam dzięki miksowi Replee, jakoś wcześniej nie miałam styczności z tym numerem. Może tylko kiedyś przelotnie obił mi się o uszy. Od razu urzekł mnie swoim optymizmem, klimatem, misterną konstrukcją. Nie słucham go często, ale bardzo lubię. Do 'For an angel' nie będę go porównywać, bo te utwory usłyszałam po raz pierwszy w olbrzymim odstępie czasowym (FAA - około 1998, AW - 2007 bodajże) i mają dla mnie zupełnie odmienne znaczenie. Każdy jest wyjątkowy. Wrazenie jednak wydaje mi się że większe wywarł na mnie FAA. Może dlatego, że dopiero wówczas zaczynałam tak na dobre słuchać transu.
Vidia
Die Sehnsucht.
 
Skąd: Mazowsze

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez michal 11 sty 2010, 22:58

Another Way - pierwszy, a zarazem jeden z lepszych utworów, które PvD stworzył po odejściu z MFS, czyli od spółki producenckiej: Reeder, Klimek, Wojnar, Browse. Energii i pomysłów wystarczyło mu od tego czasu na rok, bo po nagraniu przełomowego dla co niektórych 'Out There And Back' - van Dyk w nagrywaniu solowych projektów wygasł, tworząc coraz to słabsze numery, z pewnymi przebłyskami, ale jednak.
'Another Way' miał swoją premierę na Mayday 1999, video do odnalezienia na youtube. Dzień później Paul został zasypany mailami odnośnie tego numeru. Do zakończenia kontraktu z MFS pozostał mu jeden album (rzekomo dużo wcześniej przygotowany), jednak van Dyk postanowił rozpocząć samodzielną działalność wydawniczą (Vandit) tym właśnie numerem, narażając się na pozew sądowy, wytoczony przez szefa MFS - Marka Reedera. Nie wiem jak zakończyła się ta historia - pewnie w sposób mało dotkliwy dla PvD. W każdym razie Deviant Records - od 1996 roku wytwórnia PvD na UK - nie miała widocznie nic przeciwko, i do 2002 roku wydawali numery sygnowane logiem PvD. 'Reflections' wraz z poprzedzającymi go singlami wydała już Positiva, wytwórnia o dużo większej (bo mającej solidne doświadczenie w promowaniu pseudotrensowych brzmień dla mas) sile przebicia niż undergroundowa londyńska wytwórnia, która choć z tradycjami i osiągnięciami - lada moment została zamknięta.
Another Way jest faktycznie numerem magicznym. Zamyka w sobie całą energię i melancholię transową, jednocześnie nie popada w kiepską eurotrance'ową łatwość. Do tej pory nie słyszałem, aby któryś z odważnych komputerowo-internetowych 'twórców trance' zakładających co i rusz wytwórnie i podwytwórnie, zdecydował się na przeróbkę tego utworu. Albo jest to zbyt łatwe, albo zbyt trudne. Wierzę w tą drugą wersję.
'Es ist alles lächerlich, wenn man an den Tod denkt' T. Bernhard

"Wovon man nicht sprechen kann, darüber muß man schweigen" L. Wittgenstein
Avatar użytkownika
michal
 
Wiek: 39
Skąd: Koszalin

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez phantom 12 sty 2010, 10:28

Do Deviant Records wkręcił go sam Reeder, który widział szansę wypromowania van Dyka również poza Niemcami i uruchomił swoje kontakty, przekonując szefa tej wytwórni Roba Deacona (jak przypomina Discogs). Nie wiem, jak wyglądała sprawa z pozwem - myślałem, że w takie akcje PvD był zamieszany tylko przy okazji "Love Stimulation". Codziennie można dowiedzieć się czegoś nowego :). Jest jednak tak jak piszesz, odkąd van Dyk opuścił bez słowa MFS i wydał "Out There and Back", które dla mnie jest jednym z możliwie najlepszych kompromisów między komercyjną przystępnością a 'undergroudnowym' klimatem, gwałtownie obniżył loty.

BTW wiesz, że Reeder nagrał niedawno płytę z aranżacjami kawałków Blank & Jones? :)
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez michal 12 sty 2010, 11:00

Sprawa jest w ogóle dość skomplikowana, nie tylko pod względem prawnym, co mnie w zasadzie dość mało obchodzi :) Wygląda na to że sporo numerów z Out There And Back było przygotowane już w 1999 roku, patrząc na playlisty setów pvd. Tell Me Why na Rosenmotags Rave w lutym 1999 (singiel przecież wyszedł na wiosnę 2000 roku), Travelling już w 1998 roku w klubie Fuse (set jest gdzieś na forum), The Love From Above - marzec 1999, Columbia (tytuł roboczy to 'Konrad' zmieniony tuż przed wydaniem, podobnie 'Pikes' -> 'Ibiza') w maju 1999. Może więc to był ten legendarny, niewydany album, którego tytuł miał brzmieć 'Avenue of Stars', z którego rzekomo PvD ocalił tylko 'Avenue'?
Samo Vandit powstało latem 1998, a cały artykuł o aferze znajduje się tutaj:
Obrazek
i pochodzi z marcowego wydania magazynu Muzik, jest też słowo o Deaconie.

PvD zapomniał o tym, że sukces z którego teraz się cieszy nie jest wyłącznie jego dziełem. Gdyby nie brytyjskie edycje '45 RPM' i poszczególnych singli długo jeszcze siedziałby w Berlinie. To właśnie Bytyjczycy oszaleli na punkcie jego muzyki, zwłaszcza serwowanej live. Zresztą warto wspomnieć że to całe zamieszanie spowodowało, że największy hit van Dyka 'up to date', czyli For An Angel (E-werk Club Mix) nie został wydany w Niemczech, tylko w Wielkiej Brytanii i krajach Beneluxu. Dość znamienny fakt.
A z tym Reederem, dobre :D Promował parę lat temu razem z Corvinem Dalkiem pornograficzną odmianę progressive pod nazwą 'wet&hard', poszedł na całość z wytwórnią Flesh, MFS pozostawiając na uboczu. I co? i padaka... Swojego czasu nawet był miks w tym stylu, dołączony do któregoś 'Laifa'. Aranżacje kawałków B&J powiadasz... :lol:
'Es ist alles lächerlich, wenn man an den Tod denkt' T. Bernhard

"Wovon man nicht sprechen kann, darüber muß man schweigen" L. Wittgenstein
Avatar użytkownika
michal
 
Wiek: 39
Skąd: Koszalin

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez phantom 13 sty 2010, 14:20

Barwna postać, nie ma co :). Pewnie ze względu na konflikt PvD nie pojawił się w dokumencie "We Call It Techno", który był przedsięwzięciem Reedera. Ciekawy film, tak na marginesie. Dzięki za artykuł.
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Monisia 13 sty 2010, 15:09

swojego czasu ten numer był dla mnie bardzo dobry lecz nic nie przebije for an angel ;)
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 35
Skąd: Wawa-Turek

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez newb 13 sty 2010, 15:57

Reedera wcześniej kojarzyłem głównie z filmów Buttgereita [Nekromantik,Todesking i genialny Schramm]
dopiero 2 lata temu zobaczyłem jego zdjęcie z podpisem o MFS [wcześniej myślałem ,że to jakiś inny Mark Reeder w kocu nei jednemu psu "burek" na imie.


co do Dyka - ciekawe ,że przez te wszystkie lata chyba tylko raz usłyszałem z jego ust "Cosmic Baby" ,gdy wspominał o nim w kontekście swoich początków i ludzi ,którzy go wtedy czegoś nauczyli

krotka ma pamiec no chyba ,ze trzeba 1200 raz wspominac ,ze sie dorastalo w tej niezbyt fajnej czesci Berlina
Avatar użytkownika
newb
 

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Vidia 13 maja 2010, 13:59

michal napisał(a):Do tej pory nie słyszałem, aby któryś z odważnych komputerowo-internetowych 'twórców trance' zakładających co i rusz wytwórnie i podwytwórnie, zdecydował się na przeróbkę tego utworu. Albo jest to zbyt łatwe, albo zbyt trudne. Wierzę w tą drugą wersję.

Myślę, że są utwory nieremiksowalne i ten właśnie do takich należy. Zdaje się że każda jego przeróbka byłaby niczym krok w tył.. Żadnej nie słyszałam i nie chcę słyszeć :)
Vidia
Die Sehnsucht.
 
Skąd: Mazowsze

Re: Paul van Dyk - Another Way

Postprzez Greeg 13 maja 2010, 15:09

michal napisał(a):Do tej pory nie słyszałem, aby któryś z odważnych komputerowo-internetowych 'twórców trance' zakładających co i rusz wytwórnie i podwytwórnie, zdecydował się na przeróbkę tego utworu. Albo jest to zbyt łatwe, albo zbyt trudne. Wierzę w tą drugą wersję.

Na przykladzie niedawno wydanego Binary Finary, moge powiedziec tyle, ze lepiej aby nikt juz nie przerabial takich utworow. Dlaczego ? Kiedys kazdy taki utwor byl unikalny, jedyny w swoim rodzaju, a dzisiaj Ci internetowi tworcy to jedyne co potrafia to zrobic z czegos takiego sieczke nie rozniaca sie NICZYM od dziesiatek utworow, ktore wydali wczesniej oni czy inni wykonawcy. Wszystko na jedno kopyto, rozni sie tylko tytul...

Co do tamtych czasow to do dzis bardzo podoba mi sie jeden kawalek, grany czesto przez PvD w jego dawnych setach (m.in. lubie taki jeden set z 99 roku grany na Ibizie - co track to hit):
http://www.youtube.com/watch?v=noGIXXnd ... re=related
Des Mitchell - Welcome to the dance (przy podkreconym tempie, w setach gral go jeszcze szybciej niz na filmiku)
Greeg
 
Skąd: Szczecin


Powrót do Klasyki/Starsze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości