Holden - A Break In The Clouds

2003, Border Community

Powrót do Klasyki/Starsze

Holden - A Break In The Clouds

Postprzez Sisiek 17 cze 2009, 20:23

Obrazek

Label: Border Community
Catalog#: 01BC
Format: Vinyl, 12", 33 ⅓ RPM
Country: UK
Released: 28 Jul 2003
Genre: Electronic

Tracklisting:
A1 A Break In The Clouds (Main Mix) (9:54)
A2 A Break In The Clouds (Fluffapella) (1:38)
B1 A Break In The Clouds (Beats Tool) (5:20)
B2 A Break In The Clouds (Ambient Version) (5:00)

Wydawnictwo które zasługuje na miano kompletnego. Każda sekunda, każdy dźwięk dopracowany do perfekcji. James Holden technicznie jest nie do wyjęcia co udowodnił m.in tym trackiem. Główną częścią releasu jest Main Mix. Utwór oparty na pięknej lini bassowej okraszonej niezliczoną ilością dodatków perkusyjnych, pojedynczych kliknięć. Wszystko oczywiście zorganizowane w perfekcyjny sposób. Track rozkręcając się nabiera pełno nowych dźwięków aż w jednej chwili pojawia się śliczny przestrzenny motyw którego chyba nigdy już nie zapomnę. Wszystko współgra z w/w wibrującym basem tworząc prawdziwą trancowo-progresywną etiudę. Klimat kawałka przenosi słuchacza w sferę głębokich marzeń i zamyślenia. Jedno jest pewne, propozycja która nigdy nie zostanie powtórzona przez żadnego innego producenta. Sam utwór przesłuchałem już tysiące razy za każdym razem odnajdując w nim coś nowego. Dla mnie kawałek który nigdy nie przeminie.
Fluffapella to krótki track zawierający sam motyw główny utworu. Pięknie rozmyte porgresywne dźwięki. Beats Tool jak sama nazwa mówi część zawierająca zmodyfikowany bit. Ambient Version ciekawa ale bardzo "surowa" interpretacja.

Kawałek wywiadu z Holdenem:

To ile czasu zajmuje Ci zrobienie numeru?

To zależy. Czasem udaje się coś zrobić bardzo szybko - w dwa dni. Ale na przykład przy "Break In The Clouds" spędziłem dwa dni, edytując pierwsze dwie minuty.

Co?! Pierwsze dwie minuty?

Dodałem tylko trochę werbli, pogłosów i takich tam. Gdyby moja dziewczyna weszła do pokoju kiedy przez pół godziny wsłuchuję się w pojedyncze "klik" czy "klak", które trwają raptem pół sekundy, powiedziałaby: "James, jesteś idiotą!" (śmiech).
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 39
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: Holden - A Break In The Clouds

Postprzez phantom 17 cze 2009, 20:57

Sisiek napisał(a):"James, jesteś idiotą!"

I miałaby rację, bo w końcu "The Idiots are Winning" :).
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Holden - A Break In The Clouds

Postprzez michal 17 cze 2009, 21:48

Sisiek napisał(a):Label: Border Community


Parę słów, które od dłuższego czasu chodzą mi po głowie a'propos tego niewątpliwego talentu...
Wraz z otwarciem BC i opublikowaniem tego numeru Holden zdaje się rozpoczął nowy etap muzycznej drogi, jednak ja nadal obstaję przy tym co James kręcił dla Silver Planet, przy tych kilkunastu absolutnych klasykach progressive: Horizons, One For You, Solstice, I Have Put Out The Light, czy też remixach i produkcjach jako Ariane (Eternity), Ogenki Clinic (First Light) czy Mainline (Innerspace!). Już jego Balance 005 mi się nie podobał (choć słuchałem tuż po wydaniu), nie mówiąc o późniejszych klimatach, ale szczególnie 'ubodło' mnie to co on sam mówił w polskim Dj Mag numer 2/2008, że zacytuję:
"-Kiedyś powiedziałeś, że chcesz być oceniany jako muzyk od momentu stworzenia Border Community.
-tak, zdecydowanie! Uważam, że przed powstaniem BC byłem bardzo naiwny. Utknąłem wówczas w sytuacji, w której jedyną możliwością pojawienia się na rynku muzycznym był kompromis. Wszystkie bardziej interesujące i eksperymentalne rzeczy z tamtego czasu nie miały szansy się ukazać."

Oraz to co sam dziennikarz napisał na wstępie:
"Szersze wspominanie o jego początkach na rynku muzycznym byłoby teraz zdecydowanie nietaktem. Sam James uważa tamten czas za "okres naiwności" i braku pełni możliwości twórczych. Związek z takimi labelami jak Silver Planet, Direction czy INCredible (...) nie pozwalał mu rozwinąć skrzydeł".

Gość jest odważny, pisząc że 'I Have Put Out The Light' albo remix do 'Hopeless' Starecase'ów jest wynikiem kompromisu. Choć pewnie ma do tego podstawy, większe niż ja po temu żeby to w jakikolwiek sposób negować czy kwestionować :D Jest to człowiek o niebagatelnym talencie, i ambicjach - albo po prostu kocha muzykę, pod każdą postacią.
'Es ist alles lächerlich, wenn man an den Tod denkt' T. Bernhard

"Wovon man nicht sprechen kann, darüber muß man schweigen" L. Wittgenstein
Avatar użytkownika
michal
 
Wiek: 39
Skąd: Koszalin

Re: Holden - A Break In The Clouds

Postprzez JohnnyKnoxville 18 cze 2009, 0:55

Warto tutaj też wspomnieć o remixie James Holden - A Break In The Clouds (Ozgur Can Remix), jeden z moich nigdy nie nudzących się tracków.... Pierwszy raz usłyszałem to arcydzieło live w secie Matthew Dekay'a podczas mojego pamietnego pierwszego eventu we wrocławskiej hali ludowej w 2005r.... Niesamowity numer, który emanuje uczuciami które tak właściwie ciężko nawet określić, z jednej strony radość, z drugiej smutek, jakieś zamyślenie ???? Ja sam nie potrafie tego nawet opisać.... Jest to jeden z numerów które były w stanie doprowadzić mnie do płaczu po przez swoje piekno i jakąś nieuchwytną głębie... Chociaż właściwie to nie tylko mnie, gdyż komu kiedykolwiek nie pokazałem tego tracka, gdy obserwowałem ta osobe podczas odsłuchu, widać było że rodziły sie w niej jakieś uczucia, przeżywała coś..... Właśnie to w tym tracku jest niesamowite..... Ja nigdy nie zapomne momentu gdy na koniec seta Dekay zagrał ten wałek.... Strasznie długo z powodów jakichś technicznych problemów zgrywał bit i przejście było lekko wydłużone jednak, gdy już wszedł motyw z tego tracka to prawie oniemiałem.... Są momenty w zyciu za które każdy oddał by wielkie pieniądze żeby módz jeszcze raz je przezyć, dla mnie końcówka setu Dekaya i ten track to taki moment.... Remix powstał w czasach świetności Ozgura i ogólnie Progresive Tranceu, gdy przypomne sobie takie tracki jak Perry O'neil - Wave Force (Ozgur vs. Yilmaz Remix), Tilt - The World Doesn't Know (Ozgur Can Remix), Bakke and Ljungqvist - Fanatic (Ozgur Can Mix), Yilmaz Altanhan - Eighties (Ozgur Can Mix) i wiele wiele innych to aż łezka w oku się kręci......

Co do Holdena to na pewno ciekawa postać i wizjoner, trzeba go szanować, ale wiadomo że jest tak jak inni wizjonerzy nieobliczalny i czasami ciężko nadążyć za jego twórczością.... Czasami własnie idąc za wypowiedzią Michała dobrze ze są kompromisy i ktoś tych wizjonerów pokieruje czy skłoni do kompromisów, bo moga z tego wyjść na prawde piękne rzeczy... Artysci z prawdziwego zdarzenia nie patrzą z regóły obiektywnie na swoje dzieła, patrzą na nie przez pryzmat swojego artyzmu, a taki np wydawca, może sprawić że ich twórczość nabierze walorów docenianych przez szerszą ilość słuchaczy, nie tracąc jednocześnie na pieknie....
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Holden - A Break In The Clouds

Postprzez phantom 18 cze 2009, 10:19

michal napisał(a):Oraz to co sam dziennikarz napisał na wstępie

Ten dziennikarz to bodajże artt, tak więc możesz wyżalić mu się poprzez PW czy właśnie na łamach forum :).
phantom
 
Wiek: 36
Skąd: wlkp.

Re: Holden - A Break In The Clouds

Postprzez Rapture 18 cze 2009, 13:05

Wiekszosc tworczosci Holdena mnie drazni, taki minimal progressive jakby juz precyzowac. Nie inaczej z "A break..." tytul ladny a sam kawalek niestety nudny jak flaki z olejem. Remix Ozgura z tego co pamietam lepszy ale i tak sie nie umywa do wiekszosci z wymienionych przez Johnego kawalkow.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 34
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL


Powrót do Klasyki/Starsze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości