Pisząc sobie o ostatnich wydawnictwach z progresywnego podwórka przyszło mi na myśl, aby napisać parę zdań o nieco starszym kawałku, który zaistniał m.in. na GU 019: Los Angeles zmiksowanej przez wiadomo kogo Remiks znalazł się również na Intensify.
O tym, że Bedrock to klasyka, każdy wie. Obok remixu Muir'a i Digweeda do Chillings Moments najbardziej utkwiło mi w pamięci właśnie The Fall, utrzymane w zupełnie innej konwencji aniżeli oryginał, który również cenię.
Ilekroć słucham tego remixu, tyle razy jeżą mi się włosy na głowie. Definicja mroku.