Jeden z pierwszych stylowych tech-trance'ow w historii to pochodzacy z 2001 roku i pierwszego w dorobku Cosmic Gate albumu "Rhythm & Drums". Przez pierwsze 5 minut mamy bezustanne prawdziwe techniczne mordobicie, w breakdownie pojawia sie ciezka powywijana fitrami melodia ktora doskonale wpisuje sie w toporny bit muzyki Bossems'a i Terhoeven okresu 1999-2002.
Oczywiscie nie moglo zabraknac porcji bardzo solidnych remixow. Na pierwszy ogien poszedl mistrz hardtrance'ow DJ Scot Project ze swoja ognista interpretacja nie pozostawiajaca zludzen kto rzadzil wtedy tym stylem. Dzielnie w procesie niszczenia swiatowych parkietow towarzyszyl mu Matt Brooks aka LCF, ktory zaserwowal (moja ulubiona) hipnotyczna wersje z oblednie pocietym materialem, beztroska zabawa filtrami, dzikim breakdownem i niesamowicie przearanzowana glowna melodia na ciezkie kwasne brzmienie. Zupelnie odmienna koncepcja popisal sie Corvin Dalek, u ktorego podobienstwo do oryginalu zaczyna i konczy na dwoch slowach meskiego wokalu. Naturalnie jak na Corvin'a przystalo dostajemy twarde, pompujace Wet&Hard.
Tis is gut oldskool szit!