Solarstone - Speak In Sympathy

[bAchoR]

Oj mam nadzieje, że będe miał przyjemność uslyszeć to na BP w tym roku od Solorstone albo Solarcoster

The summer's breeze blows soft 'n' slow
And in my arms, I know, you know
The tender seeds we've so gently sown
Can only grow and grow

And when I'm lost, you speak in sympathy
And when I'm tired, you breathe life into me..
And when I'm hot, you put your arms around me
And when I'm cold, you find the warmth inside of me..

The morning dew lies on the leaves
And what's left between me is you and me
The salt rush calls and speaks to me
You're the only melody, I ever need to hear

And when I'm lost, you speak in sympathy
And when I'm tired, you breathe life into me..
And when I'm hot, you put your arms around me
And when I'm cold, you find the warmth inside of me..

And so the trees bend in the breeze
And I find strength in all I feel
The softest touch you give to me
You're the only melody, I ever need to hear

[x3]
And when I'm lost, you speak in sympathy
And when I'm untied, you breathe life into me..
And when I'm hot, you put your arms around me
And when I'm cold, you find the warmth inside of me..

[peterhol9]

dobry wałek..Ale najlepszy w mixie od Plastic Angel

[Vidia]

Oczywiście uwielbiam remix Shivera. Kiedyś SMSowaliśmy o nim z Siśkiem, pisał, że ładny ;] Na początku, przy pierwszych odsłuchach numer wydał mi się trochę zbyt ckliwy/usilnie chcący wzruszyć i myślałam, że już do niego nie powrócę. Także z powodu przeładowania dźwiękami ;] Stało się jednak inaczej. W tym utworze coś jest. Coś, co raz spowodowało łzy w oczach podczas wracania do domu warszawskim autobusem miejskim ;p No i trudno jest zaśpiewać tekst - taka melodia. W końcu się nauczyłam ;] Lubię nie tylko szlachetną prostotę, ale też niebanalność i wyrafinowanie Głównie melodyjność mnie tutaj ujmuje.
Oby za kilka dni nie grano w Gdyni remixu Shivera

[adike]

Oryginalna wersja łapała mnie kiedyś mocno za serce.. bardzo lubię ten utwór

[Greeg]

dla mnie to mega klasyk (w oryginale), absolutny top. Spokojnie stawiam to na rowni z np. Chicane - Saltwater, Thrillseekers - Synaesthesia. Oj lubie (ciagle jeszcze) takie klimaty. Duzo bym dal, aby znalezc sie na takiej imprezie, gdzie DJ wyciagalby te kawalki z kapelusza jeden za drugim

No i akurat ten kawalek pokazuje, ze nie liczy sie efekciarstwo, miliony nawalonych efektow w tych wszystkich dzisiejszych Prog House'ach, Prog Trance'ach - wystarczy gdy producent ma inspiracje i chce zrobic cos porzadnego, a nie kolejny odgrzewany kotlet

A co tam, wkleje sobie

[Sagi]

Duzo bym dal, aby znalezc sie na takiej imprezie, gdzie DJ wyciagalby te kawalki z kapelusza jeden za drugim

taka impreza byla dosc niedawno problem w tym ze nie ma dla kogo ich robic

[peterhol9]

problem w tym ze nie ma dla kogo ich robic

jest, dla mnie!! A co z obiecanymi tracklistami? ;>

[Sagi]

beda sety...

[peterhol9]

[Greeg]

Duzo bym dal, aby znalezc sie na takiej imprezie, gdzie DJ wyciagalby te kawalki z kapelusza jeden za drugim

taka impreza byla dosc niedawno problem w tym ze nie ma dla kogo ich robic

Hehe, no tak. Zdaje sobie sprawe, ze to cos na ksztalt imprezy dla weteranow musialoby byc

[Sagi]

Hehe, no tak. Zdaje sobie sprawe, ze to cos na ksztalt imprezy dla weteranow musialoby byc

dokladnie taki byl cel i zamiar imprezy...stare transy dla starej gwardii...niestety chyba sie wszyscy przefarbowali juz na inne rodzaje muzyki do tego dochodza rodzinki, dzieci, kariery cholera wie