Dziwne ze jeszcze nikt sie tutaj nie wpisal. York remixowany przez Rank 1 to musialo powstac cos wielkiego. W tamtymi okresie niezawodny duet zafundowal nam niezwykle piekna i melodyjna bombe upliftowa. Smaku dodaje piekna gitarka od yorka. Euforyczne pady przyprawiaja o gesia skorke. Przy takich numerach az chce sie latac.. Charakterystyczne brzmienie Rankow w tamtym latach dało im stale miejsce w historii muzyki trance
Remix w wykonaniu Rank 1 kapitalny - niedawno temu odświeżyłem go w mojej playliście połączenie gitarki Stenzela z padami Rank'ów będących wówczas w szczytowej formie na dzień dobry pokazuje miejsce w szyku większości obecnych ciepłych - upliftowych produkcji. Klimat z tego kawałka wylewa się strumieniami. Podsumowując: ciary, ciary i jeszcze raz ciary