Rok wydania: 1996
Gatunek: House, Trance, Progressive Trance
Label: Open
01 - Soothe (Chicane Jazz)
02 - Soothe (Cyanide Ride)
03 - Soothe (Chicane Deep End Dub)
O klasie Chicane z drugiej połowy lat 90. wiedzą wszyscy. O pięknym wokalu Terry Devy - mam nadzieję - też. "Soothe" poznalem na niesmiertelnym "Northern Exposure 2" Sashy i Digweeda, gdzie można usłyszeć świetne przejście z "Chicane Jazz" do "Cyanide Ride". Całość brzmi niesamowicie spójnie, jak monolit. Mam nawet wrażenie, że takie połączenie brzmi ciekawiej, niż każdy z kawałków osobno. Oczywiście każdy utwór z osobna to również skarb
.Oprócz remiksów Chicane pojawiła sie też m.in. interpretacja 16B, a - odwołując sie od razu do wspomnianego NE i zawartego tam "Believe" (16B Remix), można śmiało stwierdzić, że Omid kichy nie robi
.Polecane przede wszystkim dla odprezenia.
